Izrael przeprowadzi prewencyjny atak - donosi wywiad USA
![Benjamin Netanjahu Izrael przeprowadzi prewencyjny atak - donosi wywiad USA](https://www.tysol.pl/imgcache/750x530/c/uploads/news/135459/1739474718235b7c9e759388aa62bc31.jpg)
Jak przekazuje Interia, oba tytuły powołują się na raport amerykańskiego wywiadu wojskowego opracowany w styczniu.
Według amerykańskich urzędników Izrael liczy na to, że obecny Donald Trump jest bardziej skłonny do wsparcia ataku na Iran - jak przekazał "WSJ". Izraelskie władze obawiają się, że mają coraz mniej czasu, by zapobiec zbudowaniu bomby atomowej przez Teheran. Dla rządu w Jerozolimie irański reżim pozostaje najważniejszym i najgroźniejszym wrogiem
Izrael przeprowadzi prewencyjny atak - donosi wywiad USA
Izrael chce wykorzystać osłabienie Iranu po dwóch poprzednich nalotach w 2024 r. i rozważa dwa scenariusze ataku, a w każdym z nich będzie potrzebował wsparcia USA w tankowaniu samolotów w powietrzu i dostarczeniu informacji wywiadowczych.
Iran chce negocjować, ale z USA
Trump na początku lutego ogłosił, że chciałby wznowić prace nad porozumieniem nuklearnym z Iranem. Jednocześnie powrócił do polityki "maksymalnej presji" na Teheran, oznaczającej wzmocnienie sankcji. Ta postawa spotkała się z krytyką m.in. Pezeszkiana, który wcześniej wysyłał sygnały, że chce negocjować z USA.
W ocenie amerykańskich analityków izraelski atak w najlepszym wypadku opóźniłby irański program nuklearny o miesiące lub tygodnie. Jednocześnie prawdopodobnie skłoniłby Teheran do dalszego wzbogacania uranu i znacząco podniósł poziom napięcia w całym regionie.
Sytuacja na Bliskim Wschodzie niepokoi
Władze Iranu deklarują, że nie prowadzą programu nuklearnego w celach wojskowych, ale w ostatnich latach kraj ten zaczął gwałtownie zwiększać produkcję wzbogaconego uranu. Według Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej (MAEA) Iran dysponuje około 200 kg uranu wzbogaconego do poziomu 60 proc., co - po dalszym wzbogaceniu - wystarczy na budowę czterech, pięciu bomb atomowych.
Rządzący z krótką przerwą od 2009 roku premier Binjamin Netanjahu dotychczas zawsze wycofywał się z zamiaru ataku na irańskie obiekty nuklearne, często pod presją USA.
- Zamiast "au revoir" poleciały jajka. W Ulhówku tak pożegnano Trzaskowskiego
- Polacy odpowiedzieli, za czyich rządów żyło im się lepiej. Zaskakujące wyniki sondażu
- Google zmieniło nazwę Zatoki Meksykańskiej. Prezydent Meksyku zapowiada pozew
- Tragiczny wypadek na stoku w Szczyrku. Nie żyje narciarz