Burza w Pałacu Buckingham. "Zdradził królową"

Nie milkną echa konfliktu w Pałacu Buckingham, do którego doszło w wyniku przeprowadzki księcia Harry’ego i Meghan Markle do Stanów Zjednoczonych. Ten ruch Sussexów położył się też głębokim cieniem na relacji braci – Williama i Harry’ego, w której pada słowo "zdrada".
Książę Harry i Meghan Markle  Burza w Pałacu Buckingham.
Książę Harry i Meghan Markle / zrzut z ekranu z YouTube'a

Od kiedy w 2020 r. Meghan Markle i książę Harry porzucili obowiązki rodziny królewskiej i wyprowadzili się do Stanów Zjednoczonych, ich relacje z Pałacem Buckingham i innymi brytyjskimi royalsami nie układają się najlepiej. Złe stosunki Sussexów z Pałacem Buckingham dodatkowo utrwaliła książka księcia Harry’ego "Spare" oraz seria wywiadów dla mediów z całego świata, w których książę wraz z żoną ujawnili tajemnice rodziny królewskiej i oskarżali ją o liczne przewiny.

Jak donoszą media, nic nie wskazuje na poprawę relacji między zwaśnionymi stronami, zwłaszcza że Sussexowie, podobnie jak rok temu, nie otrzymali zaproszenia na święta Bożego Narodzenia, które rodzina królewska tradycyjnie obchodzi w rezydencji Sandringham w hrabstwie Norfolk. Według królewskiego informatora sytuacji nie polepszył też ostatni ruch księcia Williama, po którym "książę Harry i Meghan Markle poczuli się zdradzeni".

Burza w Pałacu Buckingham. "Zdradził królową"

Na początku tego miesiąca książę Walii, zanim wziął udział w ponownym otwarciu katedry Notre Dame, spotkał się z prezydentem elektem USA Donaldem Trumpem w rezydencji ambasadora Wielkiej Brytanii w Paryżu. Ich spotkanie nastąpiło po batalii księcia Harry’ego o wizę do USA, podczas której Heritage Foundation – jeden z najbardziej wpływowych konserwatywnych think tanków na świecie, z siedzibą w Waszyngtonie – próbował upublicznić jego dokumenty imigracyjne.

W 2023 roku książę Sussex wydał swoje wspomnienia zatytułowane "Spare", w których ujawnił, że w przeszłości zażywał rekreacyjnie narkotyki. Zdaniem Heritage Foundation, gdyby książę był szczery w tej kwestii podczas ubiegania się o wizę do Stanów Zjednoczonych, nie dostałby zgody na wjazd do USA. Sprawa znalazła finał w sądzie, gdzie we wrześniu tego roku została oddalona przez sędziego Carla J. Nicholsa po tym, jak prywatnie przejrzał on poufne akta Departamentu Bezpieczeństwa Wewnętrznego.

Do sprawy odniósł się także były prezydent, a obecnie prezydent elekt Stanów Zjednoczonych Donald Trump. Zasugerował, że mógłby interweniować w kwestii wizy Harry’ego, "jeśli ten skłamałby" na temat zażywania narkotyków.

Nie chroniłbym go. Zdradził królową. To niewybaczalne. Gdyby to zależało ode mnie, byłby sam

– stwierdził w rozmowie z "The Express".

"Mam gdzieś księcia Harry’ego"

W tym kontekście szczególnego znaczenia dla Sussexów nabrało spotkanie księcia Williama z Donaldem Trumpem w Paryżu. W rozmowie z "Closer" po spotkaniu Trumpa z księciem Williamem źródło podało, że "wygląda na to, iż książę William bardzo dobrze dogaduje się z Trumpem", co "uderza głęboko na wielu poziomach i wydaje się zdradą wobec Harry’ego i Meghan".

Oczywiście William wypełniał swoje obowiązki, ale Trump był wobec nich [Harry’ego i Meghan] bardzo złośliwy i oczywiście William jest tego świadomy, więc Meghan i Harry nie mogą oprzeć się wrażeniu, że mógł najpierw z nimi o tym porozmawiać. Cała sytuacja wywołała burzę emocji u Harry’ego i Meghan

– dodało źródło "Closer".

Przyjaciel księcia Walii dodał jednak, że "Williama w ogóle to nie obchodzi, jest oczywiste, że po prostu wykonywał swoje obowiązki i nie będzie przepraszał za wykonywanie swojej pracy".

Głos w sprawie zabrał także Eric Trump, syn prezydenta elekta. Odniósł się do kwestii statusu wizowego Harry’ego i jego przeszłości.

Tak naprawdę mam gdzieś księcia Harry’ego i nie sądzę, żeby ten kraj też to obchodziło. Nieważne, czy [Harry] brał narkotyki, to nic nie znaczy

– skomentował w rozmowie z "The Mail".

 


 

POLECANE
Nazwał mnie śmierdzielem. Giertych poszedł na skargę do TVN24 gorące
"Nazwał mnie śmierdzielem". Giertych poszedł na skargę do TVN24

W środę doszło do ostrej sprzeczki na mównicy sejmowej pomiędzy szefem PiS Jarosławem Kaczyńskim a posłem KO Romanem Giertychem. Sytuacja skończyła się rejteradą Giertycha z mównicy sejmowej.

Czy TikTok trafi w ręce Amazona? Biały Dom analizuje inne opcje Wiadomości
Czy TikTok trafi w ręce Amazona? Biały Dom analizuje inne opcje

Koncern Amazon złożył w ostatnich dniach ofertę kupna TikToka - poinformował w środę "New York Times". Jednak według "Washington Post", propozycja ta nie jest poważnie rozpatrywana przez Biały Dom, w grę wchodzi kilka innych opcji.

21.37 tylko u nas
21.37

„Najdrożsi Bracia i Siostry, o godzinie 21.37 nasz ukochany Ojciec Święty Jan Paweł II odszedł do Domu Ojca. Módlmy się za Niego” – przekazał wieczorem 2 kwietnia 2005 roku zgromadzonym na Placu Świętego Piotra wiernym kardynał Leonardo Sandri.

Samuel Pereira: wypuszczenie Ryszarda Cyby to doskonale zaplanowany ruch tylko u nas
Samuel Pereira: wypuszczenie Ryszarda Cyby to doskonale zaplanowany ruch

Gdy kampania wyborcza nabiera tempa, nie ma miejsca na przypadki – wszystko, co się dzieje, jest elementem większej strategii. Trudno uwierzyć, że wypuszczenie Ryszarda Cyby, mordercy działacza Prawa i Sprawiedliwości, było jedynie efektem administracyjnej pomyłki czy zbiegu okoliczności.

Karol Nawrocki o Rafale Trzaskowskim. To radykalnie lewicowy polityk polityka
Karol Nawrocki o Rafale Trzaskowskim. "To radykalnie lewicowy polityk"

- Mój główny kontrkandydat jest przede wszystkim zależny od obecnego premiera. (...) Jest to radykalnie lewicowy polityk - powiedział kandydat na prezydenta RP Karol Nawrocki podczas spotkania z wyborcami w Suchej Beskidzkiej.

W Hiszpanii powstanie największa na świecie wytwórnia owadów spożywczych Wiadomości
W Hiszpanii powstanie największa na świecie wytwórnia owadów "spożywczych"

W Salamance rozpoczęto budowę największej na świecie farmy owadów. Firma Tebrio stworzy zakład o powierzchni 90 000 metrów kwadratowych do produkcji i przetwarzania mącznika młynarka, który zostanie wykorzystany m.in. w paszach dla zwierząt.

Niemiecki Bild pisze, że kod nazistowskiej Enigmy złamali Brytyjczycy. I ani słowa o Polakach Wiadomości
Niemiecki Bild pisze, że kod "nazistowskiej" Enigmy złamali Brytyjczycy. I ani słowa o Polakach

Niemiecki "Bild" wspominając postać zmarłej w poniedziałek Charlotte Betty pisze, że kod "nazistowskiej" Enigmy złamali Brytyjczycy z ośrodka Bletchley Park. Jednak warto przypomnieć, że to Polacy jako pierwsi w świecie zastosowali do złamania szyfru Enigmy metody matematyczne. Marian Rejewski już w grudniu 1932 odczytał pierwszą depeszę Enigmy i odtworzył konstrukcję urządzenia wyłącznie na podstawie matematycznej teorii, nie widząc nigdy niemieckiego pierwowzoru.

Zabójca Marka Rosiaka ma już nie przebywać w szpitalu psychiatrycznym. Gdzie jest Ryszard Cyba? Wiadomości
Zabójca Marka Rosiaka ma już nie przebywać w szpitalu psychiatrycznym. "Gdzie jest Ryszard Cyba?"

Jak donoszą media, Ryszard Cyba opuścił oddział szpitala psychiatrycznego. Jednak zabójca Marka Rosiaka miał nie wrócić do schroniska dla bezdomnych. Głos w tej sprawie zabrał poseł Sebastian Kaleta.

To są sytuacje niedopuszczalne. Politycy PiS skomentowali przyjęcie przez PE rezolucji ws. obronności polityka
"To są sytuacje niedopuszczalne". Politycy PiS skomentowali przyjęcie przez PE rezolucji ws. obronności

- Mamy do czynienia z głosowaniem przez posłów koalicji rządzącej w Polsce za rozwiązaniami, które są wbrew polskiej racji stanu (...) To są sytuacje niedopuszczalne - powiedział europoseł Tobiasz Bocheński komentując przyjęcie przez PE rezolucji ws. obronności

Żarty się skończyły. OKO Press grozi swoim czytelnikom? gorące
"Żarty się skończyły". OKO Press grozi swoim czytelnikom?

OKO Press to mocno zaangażowany politycznie serwis, który powstał przy wsparciu Agory. Teraz grozi swoim czytelnikom "zamknięciem na zawsze".

REKLAMA

Burza w Pałacu Buckingham. "Zdradził królową"

Nie milkną echa konfliktu w Pałacu Buckingham, do którego doszło w wyniku przeprowadzki księcia Harry’ego i Meghan Markle do Stanów Zjednoczonych. Ten ruch Sussexów położył się też głębokim cieniem na relacji braci – Williama i Harry’ego, w której pada słowo "zdrada".
Książę Harry i Meghan Markle  Burza w Pałacu Buckingham.
Książę Harry i Meghan Markle / zrzut z ekranu z YouTube'a

Od kiedy w 2020 r. Meghan Markle i książę Harry porzucili obowiązki rodziny królewskiej i wyprowadzili się do Stanów Zjednoczonych, ich relacje z Pałacem Buckingham i innymi brytyjskimi royalsami nie układają się najlepiej. Złe stosunki Sussexów z Pałacem Buckingham dodatkowo utrwaliła książka księcia Harry’ego "Spare" oraz seria wywiadów dla mediów z całego świata, w których książę wraz z żoną ujawnili tajemnice rodziny królewskiej i oskarżali ją o liczne przewiny.

Jak donoszą media, nic nie wskazuje na poprawę relacji między zwaśnionymi stronami, zwłaszcza że Sussexowie, podobnie jak rok temu, nie otrzymali zaproszenia na święta Bożego Narodzenia, które rodzina królewska tradycyjnie obchodzi w rezydencji Sandringham w hrabstwie Norfolk. Według królewskiego informatora sytuacji nie polepszył też ostatni ruch księcia Williama, po którym "książę Harry i Meghan Markle poczuli się zdradzeni".

Burza w Pałacu Buckingham. "Zdradził królową"

Na początku tego miesiąca książę Walii, zanim wziął udział w ponownym otwarciu katedry Notre Dame, spotkał się z prezydentem elektem USA Donaldem Trumpem w rezydencji ambasadora Wielkiej Brytanii w Paryżu. Ich spotkanie nastąpiło po batalii księcia Harry’ego o wizę do USA, podczas której Heritage Foundation – jeden z najbardziej wpływowych konserwatywnych think tanków na świecie, z siedzibą w Waszyngtonie – próbował upublicznić jego dokumenty imigracyjne.

W 2023 roku książę Sussex wydał swoje wspomnienia zatytułowane "Spare", w których ujawnił, że w przeszłości zażywał rekreacyjnie narkotyki. Zdaniem Heritage Foundation, gdyby książę był szczery w tej kwestii podczas ubiegania się o wizę do Stanów Zjednoczonych, nie dostałby zgody na wjazd do USA. Sprawa znalazła finał w sądzie, gdzie we wrześniu tego roku została oddalona przez sędziego Carla J. Nicholsa po tym, jak prywatnie przejrzał on poufne akta Departamentu Bezpieczeństwa Wewnętrznego.

Do sprawy odniósł się także były prezydent, a obecnie prezydent elekt Stanów Zjednoczonych Donald Trump. Zasugerował, że mógłby interweniować w kwestii wizy Harry’ego, "jeśli ten skłamałby" na temat zażywania narkotyków.

Nie chroniłbym go. Zdradził królową. To niewybaczalne. Gdyby to zależało ode mnie, byłby sam

– stwierdził w rozmowie z "The Express".

"Mam gdzieś księcia Harry’ego"

W tym kontekście szczególnego znaczenia dla Sussexów nabrało spotkanie księcia Williama z Donaldem Trumpem w Paryżu. W rozmowie z "Closer" po spotkaniu Trumpa z księciem Williamem źródło podało, że "wygląda na to, iż książę William bardzo dobrze dogaduje się z Trumpem", co "uderza głęboko na wielu poziomach i wydaje się zdradą wobec Harry’ego i Meghan".

Oczywiście William wypełniał swoje obowiązki, ale Trump był wobec nich [Harry’ego i Meghan] bardzo złośliwy i oczywiście William jest tego świadomy, więc Meghan i Harry nie mogą oprzeć się wrażeniu, że mógł najpierw z nimi o tym porozmawiać. Cała sytuacja wywołała burzę emocji u Harry’ego i Meghan

– dodało źródło "Closer".

Przyjaciel księcia Walii dodał jednak, że "Williama w ogóle to nie obchodzi, jest oczywiste, że po prostu wykonywał swoje obowiązki i nie będzie przepraszał za wykonywanie swojej pracy".

Głos w sprawie zabrał także Eric Trump, syn prezydenta elekta. Odniósł się do kwestii statusu wizowego Harry’ego i jego przeszłości.

Tak naprawdę mam gdzieś księcia Harry’ego i nie sądzę, żeby ten kraj też to obchodziło. Nieważne, czy [Harry] brał narkotyki, to nic nie znaczy

– skomentował w rozmowie z "The Mail".

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe