Chińscy szpiedzy w Niemczech. Nowe zatrzymania

Współpracownik europosła prawicowo-narodowej partii Alternatywa dla Niemiec (AfD) został zatrzymany w Dreźnie pod zarzutem szpiegostwa na rzecz Chin. Mężczyźnie zarzuca się przekazywanie informacji z Parlamentu Europejskiego oraz szpiegowanie chińskiej opozycji w Niemczech - przekazał prokurator generalny.
 Chińscy szpiedzy w Niemczech. Nowe zatrzymania
/ Tysol.pl

Według mediów podejrzany jest pracownikiem eurodeputowanego Alternatywy dla Niemiec (AfD) Maximiliana Kraha. Ich ustalenia po kilku godzinach potwierdził sam Krah, który w oświadczeniu na portalu X przekazał, że o zatrzymaniu swego pracownika dowiedział się z prasy.

Oskarżenie o szpiegostwo na rzecz innego kraju to "poważny zarzut" - ocenił, dodając, że jeśli okaże się prawdziwy, spowoduje to natychmiastowe rozwiązanie stosunku pracy. "Nie mam żadnych dalszych informacji" - napisał.

Czytaj również: Tak Chiny inflitrują Niemcy. Są zatrzymania

"To bardzo niepokojące"

Rzecznik AfD określił doniesienia jako "bardzo niepokojące" i zaznaczając, że "musimy poczekać na dalsze dochodzenia prowadzone przez prokuratora federalnego".

Minister spraw wewnętrznych Niemiec Nancy Faeser określiła zarzuty o szpiegostwo wobec pracownika jednego z europosłów jako "niezwykle poważne". "Jeśli potwierdzi się, że w Parlamencie Europejskim prowadzona była działalność szpiegowska na rzecz Chin, to jest to atak od wewnątrz na europejską demokrację" - powiedziała Faeser, cytowana przez dpa.

"Odpowiedzialność ponosi również ten, kto zatrudnia takiego pracownika" - podkreśliła szefowa MSW, dodając, że sprawę należy dokładnie zbadać.

Minister sprawiedliwości Marco Buschmann powiedział telewizji ARD, że "jeśli podejrzenia się potwierdzą, muszą zostać wyciągnięte surowe konsekwencje".

Czytaj także: „Jest pan świnią”. Mariusz Kamiński opuścił posiedzenie komisji po pytaniu Jońskiego [WIDEO]

Kulisy zatrzymania

Według informacji ARD-Hauptstadtstudio, RBB i SWR, posiadający niemieckie obywatelstwo Jian G. został zatrzymany w nocy z poniedziałku na wtorek.

Media podają, że G. pracuje jako asystent Kraha, mieszka w Brukseli i Dreźnie. Według nich śledczy podejrzewają, że w tej roli przekazywał informacje o negocjacjach i decyzjach PE chińskiemu Ministerstwu Bezpieczeństwa Państwowego (MSS), a także szpiegował chińskich opozycjonistów w Niemczech.

G. jest obywatelem Niemiec od kilku lat, ale ma chińskie korzenie. Przyjechał do Drezna jako student w 2002 r.

W ubiegłym roku portal informacyjny t-online jako pierwszy poinformował o podejrzanych powiązaniach Kraha z Chinami, a także o jego asystencie G. oraz o zakładaniu firm i stowarzyszeń powiązanych z Chinami.

Kiedy Krah dostał do PE z ramienia AfD w 2019 r., zatrudnił G. jako swojego asystenta - przypomina ARD.

To już drugie zatrzymanie w Niemczech w ciągu 24 godzin, które może mieć związek z działalnością agentów tajnych służb na rzecz Chin. W poniedziałek zatrzymano dwóch mężczyzn i kobietę pod zarzutem kontaktów z chińskimi służbami specjalnymi i szpiegostwa na rzecz Chin. Według ARD "te dwie sprawy najwyraźniej nie są ze sobą powiązane".

Z Berlina Berenika Lemańczyk (PAP)


 

POLECANE
Eksplozje pod Wilnem. Płoną wagony Orlenu z ostatniej chwili
Eksplozje pod Wilnem. Płoną wagony Orlenu

W środę rano na stacji w podwileńskich Trokach Wokach zapaliło się osiem wagonów kolejowych przewożących gaz płynny. Jak poinformowały służby, zgłoszenie wpłynęło o 9.46. W wyniku zdarzenia jedna osoba została ranna.

Drony nad Polską. Jest komunikat Sztabu Generalnego z ostatniej chwili
Drony nad Polską. Jest komunikat Sztabu Generalnego

Oficjalnie potwierdzono naruszenie polskiej przestrzeni powietrznej przez wojskowe drony. Jest nowy komunikat Sztabu Generalnego.

MSWiA: Nie było konieczności wysyłania alertów RCB z ostatniej chwili
MSWiA: Nie było konieczności wysyłania alertów RCB

Państwo w nocy czuwało, czuwało wojsko, MON, MSWiA i wszystkie służby, żeby obywatele mogli spać. Wysłanie komunikatu RCB w nocy lub rankiem, gdy nie było bezpośredniego zagrożenia zdrowia lub życia, spowodowałoby niebywałą panikę - stwierdziła podczas spotkania z dziennikarzami rzecznik MSWiA Karolina Gałecka.

Jeden z dronów uderzył w budynek mieszkalny. Trwa akcja służb z ostatniej chwili
Jeden z dronów uderzył w budynek mieszkalny. Trwa akcja służb

Jeden z dronów, które naruszyły dzisiaj polską przestrzeń powietrzną, uderzył w dom mieszkalny w miejscowości Wyryki w woj. lubelskim. Maszyna uszkodziła dach budynku i samochód stojący nieopodal domu.

Drony nad Polską i uruchomienie art. 4 NATO. Co to oznacza dla Polski? z ostatniej chwili
Drony nad Polską i uruchomienie art. 4 NATO. Co to oznacza dla Polski?

Nocny atak dronów, które naruszyły polską przestrzeń powietrzną, może mieć poważne konsekwencje polityczne i wojskowe. Premier Donald Tusk poinformował w Sejmie, że Polska uruchamia artykuł 4 Traktatu Północnoatlantyckiego. Co to właściwie oznacza i jak może wpłynąć na nasze bezpieczeństwo?

Tusk: Uruchamiamy art. 4 Traktatu NATO pilne
Tusk: Uruchamiamy art. 4 Traktatu NATO

Premier Donald Tusk poinformował w Sejmie, że Polska uruchamia artykuł 4 Traktatu Północnoatlantyckiego. Szef rządu zaznaczył, że decyzja została podjęta wspólnie z prezydentem.

Drony nad Polską. Jest stanowisko Białorusi z ostatniej chwili
Drony nad Polską. Jest stanowisko Białorusi

Po bezprecedensowych naruszeniach polskiej przestrzeni powietrznej głos zabrała Białoruś. Szef tamtejszego Sztabu Generalnego, generał major Paweł Murawiejko, opublikował oświadczenie, w którym odniósł się do zdarzeń z nocy z wtorku na środę, gdy polskie i sojusznicze siły NATO zestrzeliły drony nad terytorium naszego kraju, których część nadleciała z Białorusi.

Donald Tusk: Atak był od strony Białorusi pilne
Donald Tusk: Atak był od strony Białorusi

Polska znalazła się w centrum niebezpiecznej eskalacji. W nocy naszą przestrzeń powietrzną wielokrotnie naruszyły rosyjskie drony. Donald Tusk potwierdził, że trzy z nich zostały zestrzelone, a aż 19 odnotowano jako bezpośrednie wtargnięcia.

Agencja Reutera: Według wstępnych danych wtargnięcie rosyjskich dronów do Polski było celowe z ostatniej chwili
Agencja Reutera: Według wstępnych danych wtargnięcie rosyjskich dronów do Polski było celowe

Wstępne dane wskazują, że wtargnięcie rosyjskich dronów w przestrzeń powietrzną Polski było celowe – poinformowało Agencję Reutera źródło w NATO. Jak dodało, Sojusz nie traktuje tego zdarzenia jako ataku. Według źródła było to 6–10 bezzałogowych statków powietrznych.

Konferencja prasowa Karola Nawrockiego: Dyskutowaliśmy o uruchomieniu art. 4 NATO z ostatniej chwili
Konferencja prasowa Karola Nawrockiego: "Dyskutowaliśmy o uruchomieniu art. 4 NATO"

– W dowództwie operacyjnym spotkałem się także z panem premierem Donaldem Tuskiem. Tam podjąłem decyzję o zorganizowaniu specjalnej narady w Biurze Bezpieczeństwa Narodowego. (…) W czasie tego spotkania dyskutowaliśmy o możliwości uruchomienia artykułu 4 Traktatu Północnoatlantyckiego – powiedział prezydent podczas konferencji prasowej związanej z bezprecedensowym naruszeniem polskiej przestrzeni powietrznej.

REKLAMA

Chińscy szpiedzy w Niemczech. Nowe zatrzymania

Współpracownik europosła prawicowo-narodowej partii Alternatywa dla Niemiec (AfD) został zatrzymany w Dreźnie pod zarzutem szpiegostwa na rzecz Chin. Mężczyźnie zarzuca się przekazywanie informacji z Parlamentu Europejskiego oraz szpiegowanie chińskiej opozycji w Niemczech - przekazał prokurator generalny.
 Chińscy szpiedzy w Niemczech. Nowe zatrzymania
/ Tysol.pl

Według mediów podejrzany jest pracownikiem eurodeputowanego Alternatywy dla Niemiec (AfD) Maximiliana Kraha. Ich ustalenia po kilku godzinach potwierdził sam Krah, który w oświadczeniu na portalu X przekazał, że o zatrzymaniu swego pracownika dowiedział się z prasy.

Oskarżenie o szpiegostwo na rzecz innego kraju to "poważny zarzut" - ocenił, dodając, że jeśli okaże się prawdziwy, spowoduje to natychmiastowe rozwiązanie stosunku pracy. "Nie mam żadnych dalszych informacji" - napisał.

Czytaj również: Tak Chiny inflitrują Niemcy. Są zatrzymania

"To bardzo niepokojące"

Rzecznik AfD określił doniesienia jako "bardzo niepokojące" i zaznaczając, że "musimy poczekać na dalsze dochodzenia prowadzone przez prokuratora federalnego".

Minister spraw wewnętrznych Niemiec Nancy Faeser określiła zarzuty o szpiegostwo wobec pracownika jednego z europosłów jako "niezwykle poważne". "Jeśli potwierdzi się, że w Parlamencie Europejskim prowadzona była działalność szpiegowska na rzecz Chin, to jest to atak od wewnątrz na europejską demokrację" - powiedziała Faeser, cytowana przez dpa.

"Odpowiedzialność ponosi również ten, kto zatrudnia takiego pracownika" - podkreśliła szefowa MSW, dodając, że sprawę należy dokładnie zbadać.

Minister sprawiedliwości Marco Buschmann powiedział telewizji ARD, że "jeśli podejrzenia się potwierdzą, muszą zostać wyciągnięte surowe konsekwencje".

Czytaj także: „Jest pan świnią”. Mariusz Kamiński opuścił posiedzenie komisji po pytaniu Jońskiego [WIDEO]

Kulisy zatrzymania

Według informacji ARD-Hauptstadtstudio, RBB i SWR, posiadający niemieckie obywatelstwo Jian G. został zatrzymany w nocy z poniedziałku na wtorek.

Media podają, że G. pracuje jako asystent Kraha, mieszka w Brukseli i Dreźnie. Według nich śledczy podejrzewają, że w tej roli przekazywał informacje o negocjacjach i decyzjach PE chińskiemu Ministerstwu Bezpieczeństwa Państwowego (MSS), a także szpiegował chińskich opozycjonistów w Niemczech.

G. jest obywatelem Niemiec od kilku lat, ale ma chińskie korzenie. Przyjechał do Drezna jako student w 2002 r.

W ubiegłym roku portal informacyjny t-online jako pierwszy poinformował o podejrzanych powiązaniach Kraha z Chinami, a także o jego asystencie G. oraz o zakładaniu firm i stowarzyszeń powiązanych z Chinami.

Kiedy Krah dostał do PE z ramienia AfD w 2019 r., zatrudnił G. jako swojego asystenta - przypomina ARD.

To już drugie zatrzymanie w Niemczech w ciągu 24 godzin, które może mieć związek z działalnością agentów tajnych służb na rzecz Chin. W poniedziałek zatrzymano dwóch mężczyzn i kobietę pod zarzutem kontaktów z chińskimi służbami specjalnymi i szpiegostwa na rzecz Chin. Według ARD "te dwie sprawy najwyraźniej nie są ze sobą powiązane".

Z Berlina Berenika Lemańczyk (PAP)



 

Polecane
Emerytury
Stażowe