Proces beatyfikacyjny Heleny Kmieć nie będzie się toczył w kierunku męczeństwa

Archidiecezja krakowska opublikowała oświadczenie postulatora procesu beatyfikacyjnego misjonarki Heleny Kmieć dotyczące kierunku, w którym będzie podążał ów proces.
Helena Kmieć Proces beatyfikacyjny Heleny Kmieć nie będzie się toczył w kierunku męczeństwa
Helena Kmieć / YT print screen/Fundacja im. Heleny Kmieć

Oświadczenie

"W kontekście zbliżającej się inauguracji procesu beatyfikacyjnego Heleny Kmieć , która ma się odbyć 10 maja 2024 roku, pojawia się wiele pytań zarówno od poszczególnych osób jak i mediów, o drogę prowadzenia tego procesu – czy będzie to droga udowodnienia heroiczności cnót, czy męczeństwa. W związku z tym, dla pełnej jasności sprawy, należy ostatecznie wyjaśnić tę kwestię" - pisze w oświadczeniu ks. Paweł Wróbel SDS, postulator procesu.

"Po przeprowadzeniu fazy przygotowawczej procesu, wyrażeniu pozytywnej opinii przez Konferencję Episkopatu Polski, a także po udzieleniu nihil obstat Stolicy Apostolskiej informuję, że proces beatyfikacyjny Heleny Kmieć będzie się toczył w kierunku udowodnienia heroiczności cnót Sługi Bożej, zgodnie z art. 31 Instrukcji Sanctorum Mater" - czytamy.

Możliwe kierunki procesu beatyfikacyjnego

Przypomnijmy, że proces beatyfikacyjny może się toczyć w kierunku udowodnienia męczeństwa kandydata na ołtarze, heroiczności jego cnót lub też heroicznego ofiarowania życia. Tę ostatnią możliwość wprowadził papież Franciszek w wydanym 11 lipca 2017 r. liście apostolskim w formie motu proprio "Maiorem hac dilectionem" ("Nikt nie ma większej miłości").

W przypadku udowodnienia heroiczności cnót lub heroicznego ofiarowania życia do beatyfikacji Sługi Bożego konieczny jest również cud – który wydarzył się już po śmierci kandydata na ołtarze, za jego wstawiennictwem. W przypadku męczeństwa cud nie jest wymagany.

Helena Kmieć

W ogłoszonym edykcie abp Jędraszewski informuje o rozpoczęciu procesu beatyfikacyjnego i podaje podstawowe informacje o życiu i działalności młodej misjonarki. "Ogłaszam decyzję o rozpoczęciu procesu beatyfikacyjnego i kanonizacyjnego Sługi Bożej Heleny Agnieszki Kmieć, wiernej świeckiej", czytamy.

Zmarła tragicznie misjonarka urodziła się 9 lutego 1991 roku w Krakowie. Jej matka zmarła niedługo po porodzie, była wychowywana przez ojca i macochę. Jej edukacja na poziomie podstawowym i średnim związane byłą z Zespołem Szkół Katolickiego Stowarzyszenia Wychowawców w Libiążu. W 2014 roku ukończyła studia inżynierskie na Politechnice Śląskiej w Gliwicach.

"W jej życiu bardzo ważnym aspektem stała się możliwość pomocy i świadczenia dobra drugiemu człowiekowi. Wynikało to z jej głębokiego przekonania, że jako osoba wierząca ma obowiązek dzielenia się doświadczeniem spotkania Boga z innymi ludźmi", czytamy w edykcie. Tę misję realizowała zarówno jako wolontariusz Caritas, jak i poprzez działalność w Katolickim Związku Akademickim oraz duszpasterstwie akademickim „Albertinum” w Gliwicach.

"W czasie studiów nawiązała także kontakt z Wolontariatem Misyjnym „Salvator” prowadzonym przez zgromadzenie Księży Salwatorianów, w którym odkryła swoje powołanie misyjne", informuje edykt. W ramach wolontariatu odbyła misję na Węgrzech, w Zambii, Rumunii a następnie wysłana została do Boliwii, gdzie 24 stycznia 2017 roku została zamordowana.

maj; adg


 

POLECANE
Na granicy niespokojnie. Komunikat Straży Granicznej pilne
Na granicy niespokojnie. Komunikat Straży Granicznej

Straż Graniczna publikuje raporty dotyczące wydarzeń na polskiej granicy, która znajduje się pod naciskiem ataku hybrydowego zarówno ze strony Białorusi, jak i Niemiec.

Krok w stronę wojny. Miedwiediew grozi Trumpowi z ostatniej chwili
"Krok w stronę wojny". Miedwiediew grozi Trumpowi

"Każde nowe ultimatum jest groźbą i krokiem w stronę wojny” - stwierdził Dmitrij Miedwiediew na platformie X, odnosząc się do wypowiedzi Donalda Trumpa, który stwierdził, że "wyznaczy nowy termin ultimatum Putinowi".

Podpalenia w Polsce. ABW: Kolumbijczyk usłyszał zarzuty z ostatniej chwili
Podpalenia w Polsce. ABW: Kolumbijczyk usłyszał zarzuty

Funkcjonariusze ABW ustalili, że za dwoma podpaleniami, które miały miejsce w 2024 roku w Polsce stoi 27-letni Kolumbijczyk działający na zlecenie rosyjskiego wywiadu – poinformował we wtorek rzecznik MSWiA Jacek Dobrzyński.

Ulewy nad Polską. Szef MSWiA: Wydaje się, że dwie najgorsze noce za nami z ostatniej chwili
Ulewy nad Polską. Szef MSWiA: Wydaje się, że dwie najgorsze noce za nami

– Wydaje się, że te dwie noce o największym zagrożeniu już poza nami – ocenił we wtorek rano minister spraw wewnętrznych i administracji Marcin Kierwiński, zastrzegając, że czeka jeszcze na pełne informacje. Dodał, że w poniedziałek straż pożarna interweniowała blisko trzy tysiące razy.

Nowy komunikat IMGW. Oto co nas czeka pilne
Nowy komunikat IMGW. Oto co nas czeka

Pogoda się stabilizuje, są prognozowane przejaśnienia, choć na wschodzie utrzyma się deszczowa aura. Nadal jednak obowiązują ostrzeżenia hydrologiczne 1. i 2. stopnia dla ponad 10 województw. Sprawdź na mapie, jak wygląda aktualna sytuacja.

Przewrót w KRRiT. Maciej Świrski podjął decyzję z ostatniej chwili
Przewrót w KRRiT. Maciej Świrski podjął decyzję

Maciej Świrski poinformował we wtorek rano, że nie będzie "podejmował działań zmierzających do odwrócenia poniedziałkowej decyzji członków KRRiT" o odwołaniu go z funkcji przewodniczącego Rady.

Złe wieści dla Tuska. Polacy nie mają złudzeń z ostatniej chwili
Złe wieści dla Tuska. Polacy nie mają złudzeń

Blisko 80 proc. Polaków uważa, że rekonstrukcja nie wpłynęła na to, jak postrzegają rząd Donalda Tuska – wynika z badania IBRiS dla "Rzeczpospolitej".

Tolkmicko zalane. Dramatyczna sytuacja nad Zalewem Wiślanym z ostatniej chwili
Tolkmicko zalane. Dramatyczna sytuacja nad Zalewem Wiślanym

W poniedziałek w Tolkmicku w powiecie elbląskim wylała rzeka Stradanka. Strażacy i mieszkańcy wspólnie walczą ze skutkami żywiołu.

Szymon Hołownia nie ma wyjścia tylko u nas
Szymon Hołownia nie ma wyjścia

Marszałek Sejmu powinien powiedzieć całą prawdę o okolicznościach wywierania na niego nacisku. Kto, jak i kiedy.

Wiceminister odchodzi z MSWiA z ostatniej chwili
Wiceminister odchodzi z MSWiA

Maciej Duszczyk potwierdził odejście z MSWiA. Zapowiada, że pozostanie przy sprawach migracyjnych, ale nie będzie już pełnił funkcji wiceministra.

REKLAMA

Proces beatyfikacyjny Heleny Kmieć nie będzie się toczył w kierunku męczeństwa

Archidiecezja krakowska opublikowała oświadczenie postulatora procesu beatyfikacyjnego misjonarki Heleny Kmieć dotyczące kierunku, w którym będzie podążał ów proces.
Helena Kmieć Proces beatyfikacyjny Heleny Kmieć nie będzie się toczył w kierunku męczeństwa
Helena Kmieć / YT print screen/Fundacja im. Heleny Kmieć

Oświadczenie

"W kontekście zbliżającej się inauguracji procesu beatyfikacyjnego Heleny Kmieć , która ma się odbyć 10 maja 2024 roku, pojawia się wiele pytań zarówno od poszczególnych osób jak i mediów, o drogę prowadzenia tego procesu – czy będzie to droga udowodnienia heroiczności cnót, czy męczeństwa. W związku z tym, dla pełnej jasności sprawy, należy ostatecznie wyjaśnić tę kwestię" - pisze w oświadczeniu ks. Paweł Wróbel SDS, postulator procesu.

"Po przeprowadzeniu fazy przygotowawczej procesu, wyrażeniu pozytywnej opinii przez Konferencję Episkopatu Polski, a także po udzieleniu nihil obstat Stolicy Apostolskiej informuję, że proces beatyfikacyjny Heleny Kmieć będzie się toczył w kierunku udowodnienia heroiczności cnót Sługi Bożej, zgodnie z art. 31 Instrukcji Sanctorum Mater" - czytamy.

Możliwe kierunki procesu beatyfikacyjnego

Przypomnijmy, że proces beatyfikacyjny może się toczyć w kierunku udowodnienia męczeństwa kandydata na ołtarze, heroiczności jego cnót lub też heroicznego ofiarowania życia. Tę ostatnią możliwość wprowadził papież Franciszek w wydanym 11 lipca 2017 r. liście apostolskim w formie motu proprio "Maiorem hac dilectionem" ("Nikt nie ma większej miłości").

W przypadku udowodnienia heroiczności cnót lub heroicznego ofiarowania życia do beatyfikacji Sługi Bożego konieczny jest również cud – który wydarzył się już po śmierci kandydata na ołtarze, za jego wstawiennictwem. W przypadku męczeństwa cud nie jest wymagany.

Helena Kmieć

W ogłoszonym edykcie abp Jędraszewski informuje o rozpoczęciu procesu beatyfikacyjnego i podaje podstawowe informacje o życiu i działalności młodej misjonarki. "Ogłaszam decyzję o rozpoczęciu procesu beatyfikacyjnego i kanonizacyjnego Sługi Bożej Heleny Agnieszki Kmieć, wiernej świeckiej", czytamy.

Zmarła tragicznie misjonarka urodziła się 9 lutego 1991 roku w Krakowie. Jej matka zmarła niedługo po porodzie, była wychowywana przez ojca i macochę. Jej edukacja na poziomie podstawowym i średnim związane byłą z Zespołem Szkół Katolickiego Stowarzyszenia Wychowawców w Libiążu. W 2014 roku ukończyła studia inżynierskie na Politechnice Śląskiej w Gliwicach.

"W jej życiu bardzo ważnym aspektem stała się możliwość pomocy i świadczenia dobra drugiemu człowiekowi. Wynikało to z jej głębokiego przekonania, że jako osoba wierząca ma obowiązek dzielenia się doświadczeniem spotkania Boga z innymi ludźmi", czytamy w edykcie. Tę misję realizowała zarówno jako wolontariusz Caritas, jak i poprzez działalność w Katolickim Związku Akademickim oraz duszpasterstwie akademickim „Albertinum” w Gliwicach.

"W czasie studiów nawiązała także kontakt z Wolontariatem Misyjnym „Salvator” prowadzonym przez zgromadzenie Księży Salwatorianów, w którym odkryła swoje powołanie misyjne", informuje edykt. W ramach wolontariatu odbyła misję na Węgrzech, w Zambii, Rumunii a następnie wysłana została do Boliwii, gdzie 24 stycznia 2017 roku została zamordowana.

maj; adg



 

Polecane
Emerytury
Stażowe