75. rocznica powstania NATO. „Atak na jednego sojusznika jest atakiem na wszystkich”

W czwartek przypada 75. rocznica podpisania Traktatu Północnoatlantyckiego, dokumentu założycielskiego NATO. Sojusz będzie ją świętować w obliczu rosnącej niepewności co do sytuacji na froncie w Ukrainie i przywództwa w USA.
Jens Stoltenberg 75. rocznica powstania NATO. „Atak na jednego sojusznika jest atakiem na wszystkich”
Jens Stoltenberg / PAP/EPA/OLIVIER HOSLET

"Zobowiązanie, na którym zostało ufundowane NATO, jest jedno: atak na jednego sojusznika jest atakiem na wszystkich. Na tym fundamencie zbudowaliśmy najpotężniejszy i najskuteczniejszy sojusz w historii"

- powiedział w przeddzień 75. rocznicy sekretarz generalny Jens Stoltenberg.

Dodał jednak, że "świętując osiągnięcia NATO, nie poprzestajemy na nich". "Europa stoi teraz w obliczu wojny na skalę, którą uważaliśmy za historię" - podkreślił.

Stoltenberg będzie gospodarzem czwartkowych uroczystości w kwaterze głównej Sojuszu w Brukseli, w których udział wezmą też ministrowie spraw zagranicznych wszystkich 32 krajów członkowskich. Specjalnie na tę ceremonię sprowadzono do Brukseli oryginał Traktatu Północnoatlantyckiego - dokument po raz pierwszy opuścił terytorium Stanów Zjednoczonych.

Początek Traktatu Północnoatlantyckiego

Traktat Północnoatlantycki podpisało w 1949 r. w Waszyngtonie 12 państw: USA, Kanada, Belgia, Dania, Francja, Islandia, Włochy, Luksemburg, Holandia, Norwegia, Portugalia i Wielka Brytania. Sojusz powstał jako przeciwwaga dla Związku Radzieckiego i miał utrzymać obecność wojsk amerykańskich w Europie po II wojnie światowej.

Zobowiązanie, o którym mówił Stoltenberg, zostało zapisane w artykule 5. traktatu. Nakazuje on pozostałym państwom członkowskim Sojuszu udzielenie pomocy "zaatakowanemu krajowi przez natychmiastowe podjęcie, indywidualnie lub z innymi krajami, działań, jakie uznają one za konieczne, z użyciem sił zbrojnych włącznie, aby przywrócić i utrzymać bezpieczeństwo obszaru północnoatlantyckiego". Art. 5., który powstał w kontekście zimnowojennym z myślą o Rosji, do tej pory uruchomiono tylko raz i w zupełnie innych okolicznościach - po zamachach terrorystycznych dokonanych przez Al-Kaidę w Stanach Zjednoczonych 11 września 2001 r. NATO już dzień później uznało je zgodnie za atak na cały Sojusz.

Agresja na jedno z państw członkowskich nie musi jednak prowadzić automatycznie do uruchomienia art. 5. Rozwiązaniem pośrednim są konsultacje, które opisuje art. 4.: "Strony będą się wspólnie konsultowały, ilekroć, zdaniem którejkolwiek z nich, zagrożone będą integralność terytorialna, niezależność polityczna lub bezpieczeństwo którejkolwiek ze stron".

Procedurę w ramach art. 4 uruchamiano w historii Sojuszu kilkukrotnie. Zabiegał o to w 2014 r. ówczesny polski prezydent Bronisław Komorowski po tym, gdy 1 marca tamtego roku wyższa liczba parlamentu Rosji wydała zgodę na użycie rosyjskich sił zbrojnych na terytorium Ukrainy. Trzy dni później, 4 marca, Rada Północnoatlantycka obradowała w tej sprawie pod przewodnictwem sekretarza generalnego Andersa Fogha Rasmussena.

Polska rozważała także uruchomienie art. 4 po wybuchu rakiety w Przewodowie w listopadzie 2022 r., w wyniku którego zginęły dwie osoby. Premier Mateusz Morawiecki uznał jednak, że konsultacje nie będą potrzebne.

Z art. 4 korzystała także Turcja. W lutym 2003 r. – jeszcze przed inwazją na Irak - w obliczu rosnącego napięcia wystąpiła o konsultacje w tym trybie, obawiając się ataku rakietowego na swoje terytorium ze strony Iraku. W 2012 r. domagała się konsultacji w związku ze swoim konfliktem z Syrią.

Konsultacje, formalne i nieformalne, dotyczą wszystkich spraw ważnych dla Sojuszu – działań wojskowych, rozwijania nowych zdolności obronnych, współpracy z państwami spoza NATO. Odbywają się w grupach roboczych i komitetach, mogą w nich uczestniczyć przedstawiciele rządów i eksperci.

Proces rozszerzania NATO

W ciągu 75 lat Sojusz potroił liczbę członków. Proces rozszerzania NATO zaczął się jeszcze podczas zimnej wojny. W 1952 r. do Sojuszu dołączyły Grecja i Turcja, a w 1955 r. Republika Federalna Niemiec. W odpowiedzi na to Moskwa zainicjowała powstanie Układu Warszawskiego. W 1982 r. członkiem Sojuszu została Hiszpania.

Choć po upadku ZSRR pojawiły się głosy wzywające do rozwiązania NATO, stało się wręcz odwrotnie - Sojusz zaczął się rozszerzać o dawne kraje bloku komunistycznego. Polska wstąpiła do Sojuszu w 1999 r. wraz z Czechami i Węgrami. W 2004 r. przyjęto Bułgarię, Rumunię, Słowację i Słowenię oraz po raz pierwszy kraje należące w przeszłości do ZSRR: Litwę, Łotwę i Estonię. W 2009 r. nowymi członkami zostały Albania i Chorwacja, w 2017 r. - Czarnogóra, a w 2020 r. Macedonia Północna. Po rosyjskiej agresji na Ukrainę w 2022 r. zabiegi o przystąpienie rozpoczęły Finlandia i Szwecja - pierwsza dokonała tego rok później, druga - przed niecałym miesiącem, 7 marca.

Traktat Północnoatlantycki nie precyzuje jasno kryteriów przystąpienia do Sojuszu. Zgodnie z art. 10 członkostwo jest otwarte dla każdego "państwa europejskiego, które jest w stanie wspierać zasady niniejszego Traktatu i przyczyniać się do bezpieczeństwa obszaru północnoatlantyckiego". Ten sam artykuł mówi o tym, że akcesja dokonuje się za jednomyślną zgodą wszystkich krajów członkowskich.

O akcesję zabiegają obecnie Bośnia i Hercegowina, Gruzja i Ukraina. Spośród krajów Unii Europejskiej poza NATO są obecnie Austria i Irlandia oraz byłe kolonie brytyjskie: Malta i Cypr.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Ekspert ds. energetyki o konsekwencjach Zielonego Ładu: Polacy stracą nawet połowę dochodu

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Pilna rozmowa Paryż-Moskwa. Pierwsza od półtora roku


 

POLECANE
Chiny i ruletka Trumpa… z ostatniej chwili
Chiny i ruletka Trumpa…

Nikt jeszcze nie wie jakie szanse ma Trump na reset tak we własnym kraju jak i w polityce światowej bowiem w tym czasie znajdujemy się w oku rozpętanych sił cyklonu. Jedno jest pewne, że wziął na swoje barki ogromny ciężar i na finalizację swoich planów ma tak naprawdę mało czasu, ok, 1,5 roku do najbliższych wyborów. Pytanie jest, czy potrafi uporządkować sprawy do tego czasu.

Trump zabiera głos ws. spotkania z Zełenskim w Watykanie z ostatniej chwili
Trump zabiera głos ws. spotkania z Zełenskim w Watykanie

Prezydent USA Donald Trump ocenił w niedzielę, że Wołodymyr Zełenski jest gotowy oddać Krym w zamian za trwały pokój. Powiedział, że jego spotkanie z prezydentem Ukrainy w watykańskiej bazylice św. Piotra było dobre i żartował, że miało ono miejsce w "najładniejszym biurze, w jakim był". Jednocześnie powiedział, że jest zaskoczony i zawiedziony dalszym rosyjskim bombardowaniem Ukrainy.

tylko u nas
Prezydent Andrzej Duda: Inicjatywa Trójmorza to projekt na dekady

Czy do Trójmorza przystąpią Albania i inne państwa Bałkanów Zachodnich? Które kraje i regiony świata wykazują zainteresowanie współpracą z tą inicjatywą i czy należy powołać jej sekretariat? O tym, a także o efektywności i planach rozwoju Inicjatywy Trójmorza po dziesięciu latach jej funkcjonowania, o współpracy gospodarczej i polityce bezpieczeństwa Europy Środkowej, o dziedzictwie prezydenta Lecha Kaczyńskiego oraz o współpracy z NSZZ „Solidarność” mówi prezydent RP Andrzej Duda w rozmowie z Adamem Chmieleckim i Michałem Ossowskim, redaktorem naczelnym „Tygodnika Solidarność”. Prezentujemy fragmenty wywiadu opublikowanego w całości w najnowszym wydaniu specjalnym „Tygodnika Solidarność” poświęconym Inicjatywie Trójmorza oraz historii, tożsamości i przyszłości Europy Środkowej. Jubileuszowy 10 Szczyt Inicjatywy Trójmorza organizowany przez Kancelarię Prezydenta RP odbywa się 28 i 29 kwietnia w Warszawie.

Liverpool mistrzem Anglii Wiadomości
Liverpool mistrzem Anglii

Piłkarze Liverpoolu pokonując w niedzielę Tottenham Hotspur 5:1 w 34. kolejce angielskiej ekstraklasy zapewnili sobie 20. w historii mistrzostwo kraju. Żaden klub nie ma na koncie więcej tytułów, a tyle samo zgromadził Manchester United.

Gwiazda znanego kabaretu bardzo chora. Opublikowała krótki wpis Wiadomości
Gwiazda znanego kabaretu bardzo chora. Opublikowała krótki wpis

Kabaret Hrabi przekazał fanom poruszającą wiadomość. Joanna Kołaczkowska, która od lat jest nieodłączną częścią grupy i jedną z najbardziej rozpoznawalnych postaci na scenie kabaretowej, nie pojawi się podczas nadchodzących koncertów. Powodem jest ciężka choroba – artystka zmaga się z nowotworem.

W Vancouver samochód wjechał w tłum ludzi. Wzrosła liczba ofiar Wiadomości
W Vancouver samochód wjechał w tłum ludzi. Wzrosła liczba ofiar

Kanadyjska policja poinformowała, że 11 osób zginęło, gdy samochód wjechał w tłum na festiwalu ulicznym w Vancouver. Wcześniej informowano o dziewięciu ofiarach śmiertelnych i wielu rannych.

Ławrow zabrał głos ws. Krymu i zaporoskiej elektrowni. Jasne stanowisko Rosji z ostatniej chwili
Ławrow zabrał głos ws. Krymu i zaporoskiej elektrowni. Jasne stanowisko Rosji

Rosyjski minister spraw zagranicznych Siergiej Ławrow wykluczył w wywiadzie dla telewizji CBS oddanie kontroli nad Zaporoską Elektrownią Jądrową i oznajmił, że kwestia rosyjskiej kontroli nad Krymem jest zamknięta. Wyraził jednak uznanie dla administracji Donalda Trumpa za jej wysiłki pokojowe.

Z ogromnym żalem. Smutne wieści dla fanów Roxie Węgiel Wiadomości
"Z ogromnym żalem". Smutne wieści dla fanów Roxie Węgiel

To miał być wyjątkowy wieczór dla fanów Roxie Węgiel. Koncert w Toruniu miał być ostatnim przystankiem jej trasy "Break Tour". Niestety, występ został odwołany dosłownie w ostatniej chwili. Powodem są "nagłe, osobiste powody artystki" – poinformowała agencja DM Agency w oficjalnym komunikacie.

Niemcy w kłopocie. Nowe zagrożenie przybiera na sile pilne
Niemcy w kłopocie. Nowe zagrożenie przybiera na sile

Kokaina staje się w Niemczech coraz powszechniejszym narkotykiem. Jak alarmuje szef Federalnego Urzędu Kryminalnego (BKA) Holger Muench, Europę – a w szczególności Niemcy – zalewa fala kokainy, ponieważ „rynek w Ameryce Północnej jest już nasycony, a handel narkotykami koncentruje się w większym stopniu na Europie”.

Barcelona zdobyła Puchar Króla. Zdjęcie Lewandowskiego robi furorę w sieci Wiadomości
Barcelona zdobyła Puchar Króla. Zdjęcie Lewandowskiego robi furorę w sieci

FC Barcelona ma kolejne powody do radości. W sobotę drużyna ze stolicy Katalonii po emocjonującym meczu pokonała Real Madryt 3:2 i sięgnęła po Puchar Króla. To już drugie trofeum Barcelony w tym sezonie – wcześniej, na początku roku, wygrała Superpuchar Hiszpanii.

REKLAMA

75. rocznica powstania NATO. „Atak na jednego sojusznika jest atakiem na wszystkich”

W czwartek przypada 75. rocznica podpisania Traktatu Północnoatlantyckiego, dokumentu założycielskiego NATO. Sojusz będzie ją świętować w obliczu rosnącej niepewności co do sytuacji na froncie w Ukrainie i przywództwa w USA.
Jens Stoltenberg 75. rocznica powstania NATO. „Atak na jednego sojusznika jest atakiem na wszystkich”
Jens Stoltenberg / PAP/EPA/OLIVIER HOSLET

"Zobowiązanie, na którym zostało ufundowane NATO, jest jedno: atak na jednego sojusznika jest atakiem na wszystkich. Na tym fundamencie zbudowaliśmy najpotężniejszy i najskuteczniejszy sojusz w historii"

- powiedział w przeddzień 75. rocznicy sekretarz generalny Jens Stoltenberg.

Dodał jednak, że "świętując osiągnięcia NATO, nie poprzestajemy na nich". "Europa stoi teraz w obliczu wojny na skalę, którą uważaliśmy za historię" - podkreślił.

Stoltenberg będzie gospodarzem czwartkowych uroczystości w kwaterze głównej Sojuszu w Brukseli, w których udział wezmą też ministrowie spraw zagranicznych wszystkich 32 krajów członkowskich. Specjalnie na tę ceremonię sprowadzono do Brukseli oryginał Traktatu Północnoatlantyckiego - dokument po raz pierwszy opuścił terytorium Stanów Zjednoczonych.

Początek Traktatu Północnoatlantyckiego

Traktat Północnoatlantycki podpisało w 1949 r. w Waszyngtonie 12 państw: USA, Kanada, Belgia, Dania, Francja, Islandia, Włochy, Luksemburg, Holandia, Norwegia, Portugalia i Wielka Brytania. Sojusz powstał jako przeciwwaga dla Związku Radzieckiego i miał utrzymać obecność wojsk amerykańskich w Europie po II wojnie światowej.

Zobowiązanie, o którym mówił Stoltenberg, zostało zapisane w artykule 5. traktatu. Nakazuje on pozostałym państwom członkowskim Sojuszu udzielenie pomocy "zaatakowanemu krajowi przez natychmiastowe podjęcie, indywidualnie lub z innymi krajami, działań, jakie uznają one za konieczne, z użyciem sił zbrojnych włącznie, aby przywrócić i utrzymać bezpieczeństwo obszaru północnoatlantyckiego". Art. 5., który powstał w kontekście zimnowojennym z myślą o Rosji, do tej pory uruchomiono tylko raz i w zupełnie innych okolicznościach - po zamachach terrorystycznych dokonanych przez Al-Kaidę w Stanach Zjednoczonych 11 września 2001 r. NATO już dzień później uznało je zgodnie za atak na cały Sojusz.

Agresja na jedno z państw członkowskich nie musi jednak prowadzić automatycznie do uruchomienia art. 5. Rozwiązaniem pośrednim są konsultacje, które opisuje art. 4.: "Strony będą się wspólnie konsultowały, ilekroć, zdaniem którejkolwiek z nich, zagrożone będą integralność terytorialna, niezależność polityczna lub bezpieczeństwo którejkolwiek ze stron".

Procedurę w ramach art. 4 uruchamiano w historii Sojuszu kilkukrotnie. Zabiegał o to w 2014 r. ówczesny polski prezydent Bronisław Komorowski po tym, gdy 1 marca tamtego roku wyższa liczba parlamentu Rosji wydała zgodę na użycie rosyjskich sił zbrojnych na terytorium Ukrainy. Trzy dni później, 4 marca, Rada Północnoatlantycka obradowała w tej sprawie pod przewodnictwem sekretarza generalnego Andersa Fogha Rasmussena.

Polska rozważała także uruchomienie art. 4 po wybuchu rakiety w Przewodowie w listopadzie 2022 r., w wyniku którego zginęły dwie osoby. Premier Mateusz Morawiecki uznał jednak, że konsultacje nie będą potrzebne.

Z art. 4 korzystała także Turcja. W lutym 2003 r. – jeszcze przed inwazją na Irak - w obliczu rosnącego napięcia wystąpiła o konsultacje w tym trybie, obawiając się ataku rakietowego na swoje terytorium ze strony Iraku. W 2012 r. domagała się konsultacji w związku ze swoim konfliktem z Syrią.

Konsultacje, formalne i nieformalne, dotyczą wszystkich spraw ważnych dla Sojuszu – działań wojskowych, rozwijania nowych zdolności obronnych, współpracy z państwami spoza NATO. Odbywają się w grupach roboczych i komitetach, mogą w nich uczestniczyć przedstawiciele rządów i eksperci.

Proces rozszerzania NATO

W ciągu 75 lat Sojusz potroił liczbę członków. Proces rozszerzania NATO zaczął się jeszcze podczas zimnej wojny. W 1952 r. do Sojuszu dołączyły Grecja i Turcja, a w 1955 r. Republika Federalna Niemiec. W odpowiedzi na to Moskwa zainicjowała powstanie Układu Warszawskiego. W 1982 r. członkiem Sojuszu została Hiszpania.

Choć po upadku ZSRR pojawiły się głosy wzywające do rozwiązania NATO, stało się wręcz odwrotnie - Sojusz zaczął się rozszerzać o dawne kraje bloku komunistycznego. Polska wstąpiła do Sojuszu w 1999 r. wraz z Czechami i Węgrami. W 2004 r. przyjęto Bułgarię, Rumunię, Słowację i Słowenię oraz po raz pierwszy kraje należące w przeszłości do ZSRR: Litwę, Łotwę i Estonię. W 2009 r. nowymi członkami zostały Albania i Chorwacja, w 2017 r. - Czarnogóra, a w 2020 r. Macedonia Północna. Po rosyjskiej agresji na Ukrainę w 2022 r. zabiegi o przystąpienie rozpoczęły Finlandia i Szwecja - pierwsza dokonała tego rok później, druga - przed niecałym miesiącem, 7 marca.

Traktat Północnoatlantycki nie precyzuje jasno kryteriów przystąpienia do Sojuszu. Zgodnie z art. 10 członkostwo jest otwarte dla każdego "państwa europejskiego, które jest w stanie wspierać zasady niniejszego Traktatu i przyczyniać się do bezpieczeństwa obszaru północnoatlantyckiego". Ten sam artykuł mówi o tym, że akcesja dokonuje się za jednomyślną zgodą wszystkich krajów członkowskich.

O akcesję zabiegają obecnie Bośnia i Hercegowina, Gruzja i Ukraina. Spośród krajów Unii Europejskiej poza NATO są obecnie Austria i Irlandia oraz byłe kolonie brytyjskie: Malta i Cypr.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Ekspert ds. energetyki o konsekwencjach Zielonego Ładu: Polacy stracą nawet połowę dochodu

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Pilna rozmowa Paryż-Moskwa. Pierwsza od półtora roku



 

Polecane
Emerytury
Stażowe