Jasna Góra - tu święty Józef jest znany i kochany

O tym, że św. Józef uczy twórczej odwagi w życiu domowym, zawodowym i duchowym, zaufania Bogu w niespokojnym czasie - opowiadają jasnogórscy pielgrzymi. Jest patronem wspólnot na Jasnej Górze: Odnowy w Duchu Świętym „Kana” i Duszpasterstwa „Na Halach” gromadzącego głównie małżonków i rodziny. Dziś Msza św. odpustowa o godz. 19.00 w Kaplicy św. Józefa. W liturgii Kościoła obchodzimy Uroczystość Świętego Józefa, Oblubieńca Najświętszej Maryi Panny.
Jasna Góra Jasna Góra - tu święty Józef jest znany i kochany
Jasna Góra / wikimedia.commons/CC BY-SA 4.0/Mksg1 - Own work

Święty…od (nie)świętej codzienności

 Od wieków żywe jest na Jasnej Górze nabożeństwo ku czci św. Józefa. Świadczy o tym m.in. ołtarz w Bazylice z XVII-wiecznym obrazem Świętego z Dzieciątkiem Jezus wykonany przez malarza jasnogórskiego, postacie zdobią srebrne sukienki z XVIII w. Przy tym ołtarzu były sprawowane Msze święte nowennowe przed dzisiejszą uroczystością. Wiele zgromadzeń zakonnych ma go za patrona i oddaje mu szczególną cześć. S. Beatrycze Żmuda ze Zgromadzenia Sióstr Najświętszej Rodziny z Nazaretu zapewnia, że Oblubieńcowi Maryi bardzo wiele zawdzięcza. To szczególnie jemu powierza prośbę o powołania nie tylko do swojego zgromadzenia. - Niepostrzeżony, pokorny, cichy ale jak bardzo pomocny taki właśnie jest św. Józef. Szczególnie modlimy się do niego w intencji naszej Ojczyzny - powiedziała nazaretanka s. Marietta.

Jasnogórscy pielgrzymi oddają dziś cześć św. Józefowi, podkreślając, że jest on świętym bliskim, i kobietom, i mężczyznom w ich codzienności. - Jestem zachwycona wieloma jego cechami - mówi o swoim „odkrywaniu” św. Józefa Sylwia z Wrocławia, która uczestniczyła na Jasnej Górze w dniach skupienia. - Bardzo często mam przed oczami obraz Józefa uciekającego do Egiptu; jak musi się szybko spakować, wszystko zorganizować i ucieka w nieznane z wielkim zaufaniem Bogu. Ten obraz pojawia się w moim życiu, kiedy są takie sytuacje, a jest ich wiele, że nie wiem, co będzie jutro. I to jego ogromne zaufanie Bogu, pokora, jego niezwykła czułość; mężczyzna pierwsza klasa - mówi pani Sylwia. 

Pod patronatem Oblubieńca Najświętszej Maryi Panny działa także duszpasterstwo w Kaplicy św. Józefa przy jasnogórskich tzw. Halach. Założone w 1971 r. duszpasterstwo do dziś nieprzerwanie prowadzą paulini. Pierwsze Msze św. tzw. bigbitowe z nową oprawą muzyczną, gitarami i różnymi instrumentami, były w Sali Rycerskiej, a w okresie letnim w Wieczerniku. Później młodzież i ich duszpasterze przenieśli się do Kaplicy św. Józefa na tzw. dawnych halach noclegowych, zaledwie 150 m od Kaplicy Matki Bożej. I jak zauważył o. Savio Folcholz, opiekun duszpasterstwa, choć miejsce nie przykuwa uwagi swoją architekturą, a św. Józef jak zawsze pozostaje w cieniu, to przyciąga serca ludzi. Tu zrodziły się powołania kapłańskie i zakonne, a także liczne do życia małżeńskiego i rodzinnego. Duszpasterstwo w Kaplicy św. Józefa gromadzi co niedziela uczestników Eucharystii. W pierwszą niedzielę miesiąca jest modlitwa nowennowa po Mszy św. sprawowanej w intencjach powierzanych przez wiernych Częstochowy i pielgrzymów św. Józefowi. W każdą trzecią niedzielę miesiąca jest nabożeństwo z indywidualnym błogosławieństwem Najświętszym Sakramentem.

Wielu „starszych” halowiczów wspomina paulina o. Adama Piecucha charyzmatycznego kaznodzieję, a przede wszystkim zakonnika, który młodym ludziom oddawał serce, kapłana wymagającego, ale przede wszystkim opiekuńczego, troskliwego, życzliwego, który umiał poradzić, często zaradzić w trudnych sytuacjach.

To także tzw. hale noclegowe (wykorzystywane w okresie letnim zwłaszcza przez pieszych pielgrzymów przybywających do Częstochowy), gdzie mieści się Kaplica św. Józefa, patrona uchodźców. W 2022r. stały się obok Domu Pielgrzyma, jednym z pierwszych miejsc włączonych w częstochowski system pomocy uciekającym przed wojną w Ukrainie. Paulini i siostry urszulanki, które prowadzą Hale, robili wszystko, by zapewnić wojennym uchodźcom godne warunki do przetrwania tego trudnego czasu.

„Józefowi pielgrzymi”

Programy wielu pielgrzymek stanowych na Jasną Górę zachęcają, by poznawać i formować się w Józefowym duchu.

Uczestnicy „Męskiego Oblężenia” Jasnej Góry podkreślają, że praca ewangelizacyjna wśród mężczyzn i z mężczyznami jest dzisiaj kluczem do odnowy Kościoła. - Trzeba zawalczyć o promowanie odpowiedzialnych postaw. Męskość równa się odpowiedzialność, męskość to twórcza odwaga – mówili uczestnicy jednej z takich pielgrzymek.

O potrzebie odpowiedzialnego ojcostwa mówił w jednym z wywiadów z @JasnaGóraNews Andrzej Lewek, lider grupy Mężczyźni św. Józefa i koordynator „Męskiego Oblężenia”. - Myślę, że fachowcy; psychologowie i pedagodzy mogliby wychować moje dzieci, ale zawsze zostanie w nich rana ojca, który nie stanął na wysokości. Tak jak pisał papież Jan Paweł II, że Bóg zawierzył św. Józefowi swoje dwa największe skarby: Jednorodzonego Syna i Jego Najświętszą Matkę, tak myślę sobie, że każdy z nas dostaje skarby, które Pan Bóg nam zawierza i to są nasze żony i dzieci. Święty Józef nie zawiódł Boga poprzez twórczą odwagę: był w stanie ich uchronić i doprowadzić tam, gdzie miał doprowadzić. Chciałbym, żeby Pan Bóg na nas też się nie zawiódł - mówił lider męskiej wspólnoty.

O potrzebie wzajemnego umacniania się w wierze mówił Łukasz Jędrzejczyk z Torunia podczas ostatniego 7. „Męskiego Oblężenia” Jasnej Góry we wrześniu 2023r. - Zostałem niedawno ojcem i chcę, jak św. Józef, dać przykład mojej rodzinie, opiekować się nią, dobrze wychować swojego syna, bo wielu ludzi oddala się od Kościoła, a ja chciałbym mu przekazać swoją wiarę – mówił uczestnik pielgrzymki. - Ta rola, którą dostaliśmy jako misję, jako mężczyźni i ojcowie, to przewodzenie rodzinie, lokalnym społecznościom, ale w tym znaczeniu służby. Najważniejsze, by samemu się nawrócić – podkreślił z kolei Michał Rynkowski z Torunia.

Od 9 lat w sierpniu z Jasnej Góry do Sanktuarium św. Józefa w Kaliszu wyrusza piesza pielgrzymka mężczyzn. To często pielgrzymują ojcowie z synami, bo u jej początku jest pragnienie ojcostwa jednego z mężczyzn, który modląc się o kolejne dziecko, ślubował pieszą pielgrzymkę do Kalisza. Teraz mają już one wymiar ogólnopolski.

- Nas, paulinów, św. Józef uczy jak opiekować się naszą Matką Maryją, ale przede wszystkim Jezusem Eucharystycznym - mówi o. Savio.

mir, BP @JasnaGóraNews


 

POLECANE
Ostatni akt tragedii warszawskich żydów. Dzisiaj mija 82. rocznica powstania w warszawskim gettcie Wiadomości
Ostatni akt tragedii warszawskich żydów. Dzisiaj mija 82. rocznica powstania w warszawskim gettcie

Warszawskie getto było największym spośród założonych przez Niemców. Według spisu dokonanego na rozkaz władz niemieckich przez Judenrat w październiku 1939 r. w Warszawie przebywało ok. 360 tys. Żydów.

Meta zacznie wykorzystywać dane użytkowników do trenowania swojego modelu AI Wiadomości
Meta zacznie wykorzystywać dane użytkowników do trenowania swojego modelu AI

Właściciel Facebooka i Instagrama, od 27 maja będzie wykorzystywać posty dorosłych użytkowników w UE, aby rozwijać swój model AI. Meta pobierze dane, chyba że wyrazisz aktywny sprzeciw. – To zupełne odejście od dotychczas rozumianej ochrony danych – powiedziała PAP analityk ds. cyfrowych Aleksandra Wójtowicz.

Policja zatrzymała nietrzeźwego sternika. Rejs mógł zakończyć się katastrofą Wiadomości
Policja zatrzymała nietrzeźwego sternika. Rejs mógł zakończyć się katastrofą

Sezon żeglarski jeszcze się nie rozpoczął, a już doszło do bardzo niebezpiecznej sytuacji na mazurskich jeziorach. 67-letni kapitan statku pasażerskiego został zatrzymany przez policję po tym, jak okazało się, że ma ponad trzy promile alkoholu we krwi.

Tusk zabrał głos: Ostatnia przed świętami polityczna uwaga Wiadomości
Tusk zabrał głos: "Ostatnia przed świętami polityczna uwaga"

"Ostatnia przed świętami polityczna uwaga" – pisze w mediach społecznościowych premier Donald Tusk i odnosi się do nadchodzących wyborów prezydenckich.

Nie żyje portugalski piosenkarz. Miał 52 lata Wiadomości
Nie żyje portugalski piosenkarz. Miał 52 lata

Media obiegła informacja o śmierci portugalskiego piosenkarza. Miał 52 lata.

Tȟašúŋke Witkó: Nie straszmy ludzi wojną tylko u nas
Tȟašúŋke Witkó: Nie straszmy ludzi wojną

Pół wieku temu, dokładnie 30 kwietnia 1975 roku, padł Sajgon. Armia Republiki Wietnamu ugięła się pod naporem Vietcongu i, finalnie, miasto w swe ręce przejęli komuniści. Zapewne wszyscy z Państwa pamiętają ikoniczne zdjęcia amerykańskich śmigłowców ewakuujących personel z dachu budynku ambasady USA.

Kamiński oskarża senackich urzędników. Senat i Kidawa-Błońska reagują pilne
Kamiński oskarża senackich urzędników. Senat i Kidawa-Błońska reagują

Marszałek Senatu Małgorzata Kidawa-Błońska z KO zaprzeczyła zarzutom wicemarszałka Michała Kamińskiego o tym, że kierowcy służbowi mieli dostać polecenie "donoszenia" na niego i innych wicemarszałków. Zdaniem Kidawy-Błońskiej informacje o nieobecnościach i chorobach, były potrzebne do organizacji pracy kierowców.

Nie żyją Gene Hackman i jego żona. Są nowe ustalenia Wiadomości
Nie żyją Gene Hackman i jego żona. Są nowe ustalenia

Gene Hackman i jego żona, Betsy Arakawa, zostali znalezieni martwi w swoim domu w Santa Fe w stanie Nowy Meksyk 26 lutego. W posiadłości odkryto również martwego psa. W sprawie ujawniono najnowsze informacje.

Ludzie Kidawy-Błońskiej kazali donosić na senatorów? Szokujące słowa Kamińskiego gorące
Ludzie Kidawy-Błońskiej kazali donosić na senatorów? Szokujące słowa Kamińskiego

Wicemarszałek Senatu Michał Kamiński oskarża Senat o "ubeckie metody" i próbę zmuszania jego kierowcy do donoszenia na temat zdrowia wicemarszałka oraz jego życia prywatnego.

Legenda polskiej piłki ręcznej kończy karierę Wiadomości
Legenda polskiej piłki ręcznej kończy karierę

Po ponad dwóch dekadach gry Adam Malcher żegna się z zawodowym sportem. O zakończeniu kariery przez legendarnego bramkarza Gwardii Opole poinformował klub, który zaprasza kibiców na jego oficjalne pożegnanie podczas meczu z Industrią Kielce. Spotkanie odbędzie się 28 kwietnia o godzinie 18:00.

REKLAMA

Jasna Góra - tu święty Józef jest znany i kochany

O tym, że św. Józef uczy twórczej odwagi w życiu domowym, zawodowym i duchowym, zaufania Bogu w niespokojnym czasie - opowiadają jasnogórscy pielgrzymi. Jest patronem wspólnot na Jasnej Górze: Odnowy w Duchu Świętym „Kana” i Duszpasterstwa „Na Halach” gromadzącego głównie małżonków i rodziny. Dziś Msza św. odpustowa o godz. 19.00 w Kaplicy św. Józefa. W liturgii Kościoła obchodzimy Uroczystość Świętego Józefa, Oblubieńca Najświętszej Maryi Panny.
Jasna Góra Jasna Góra - tu święty Józef jest znany i kochany
Jasna Góra / wikimedia.commons/CC BY-SA 4.0/Mksg1 - Own work

Święty…od (nie)świętej codzienności

 Od wieków żywe jest na Jasnej Górze nabożeństwo ku czci św. Józefa. Świadczy o tym m.in. ołtarz w Bazylice z XVII-wiecznym obrazem Świętego z Dzieciątkiem Jezus wykonany przez malarza jasnogórskiego, postacie zdobią srebrne sukienki z XVIII w. Przy tym ołtarzu były sprawowane Msze święte nowennowe przed dzisiejszą uroczystością. Wiele zgromadzeń zakonnych ma go za patrona i oddaje mu szczególną cześć. S. Beatrycze Żmuda ze Zgromadzenia Sióstr Najświętszej Rodziny z Nazaretu zapewnia, że Oblubieńcowi Maryi bardzo wiele zawdzięcza. To szczególnie jemu powierza prośbę o powołania nie tylko do swojego zgromadzenia. - Niepostrzeżony, pokorny, cichy ale jak bardzo pomocny taki właśnie jest św. Józef. Szczególnie modlimy się do niego w intencji naszej Ojczyzny - powiedziała nazaretanka s. Marietta.

Jasnogórscy pielgrzymi oddają dziś cześć św. Józefowi, podkreślając, że jest on świętym bliskim, i kobietom, i mężczyznom w ich codzienności. - Jestem zachwycona wieloma jego cechami - mówi o swoim „odkrywaniu” św. Józefa Sylwia z Wrocławia, która uczestniczyła na Jasnej Górze w dniach skupienia. - Bardzo często mam przed oczami obraz Józefa uciekającego do Egiptu; jak musi się szybko spakować, wszystko zorganizować i ucieka w nieznane z wielkim zaufaniem Bogu. Ten obraz pojawia się w moim życiu, kiedy są takie sytuacje, a jest ich wiele, że nie wiem, co będzie jutro. I to jego ogromne zaufanie Bogu, pokora, jego niezwykła czułość; mężczyzna pierwsza klasa - mówi pani Sylwia. 

Pod patronatem Oblubieńca Najświętszej Maryi Panny działa także duszpasterstwo w Kaplicy św. Józefa przy jasnogórskich tzw. Halach. Założone w 1971 r. duszpasterstwo do dziś nieprzerwanie prowadzą paulini. Pierwsze Msze św. tzw. bigbitowe z nową oprawą muzyczną, gitarami i różnymi instrumentami, były w Sali Rycerskiej, a w okresie letnim w Wieczerniku. Później młodzież i ich duszpasterze przenieśli się do Kaplicy św. Józefa na tzw. dawnych halach noclegowych, zaledwie 150 m od Kaplicy Matki Bożej. I jak zauważył o. Savio Folcholz, opiekun duszpasterstwa, choć miejsce nie przykuwa uwagi swoją architekturą, a św. Józef jak zawsze pozostaje w cieniu, to przyciąga serca ludzi. Tu zrodziły się powołania kapłańskie i zakonne, a także liczne do życia małżeńskiego i rodzinnego. Duszpasterstwo w Kaplicy św. Józefa gromadzi co niedziela uczestników Eucharystii. W pierwszą niedzielę miesiąca jest modlitwa nowennowa po Mszy św. sprawowanej w intencjach powierzanych przez wiernych Częstochowy i pielgrzymów św. Józefowi. W każdą trzecią niedzielę miesiąca jest nabożeństwo z indywidualnym błogosławieństwem Najświętszym Sakramentem.

Wielu „starszych” halowiczów wspomina paulina o. Adama Piecucha charyzmatycznego kaznodzieję, a przede wszystkim zakonnika, który młodym ludziom oddawał serce, kapłana wymagającego, ale przede wszystkim opiekuńczego, troskliwego, życzliwego, który umiał poradzić, często zaradzić w trudnych sytuacjach.

To także tzw. hale noclegowe (wykorzystywane w okresie letnim zwłaszcza przez pieszych pielgrzymów przybywających do Częstochowy), gdzie mieści się Kaplica św. Józefa, patrona uchodźców. W 2022r. stały się obok Domu Pielgrzyma, jednym z pierwszych miejsc włączonych w częstochowski system pomocy uciekającym przed wojną w Ukrainie. Paulini i siostry urszulanki, które prowadzą Hale, robili wszystko, by zapewnić wojennym uchodźcom godne warunki do przetrwania tego trudnego czasu.

„Józefowi pielgrzymi”

Programy wielu pielgrzymek stanowych na Jasną Górę zachęcają, by poznawać i formować się w Józefowym duchu.

Uczestnicy „Męskiego Oblężenia” Jasnej Góry podkreślają, że praca ewangelizacyjna wśród mężczyzn i z mężczyznami jest dzisiaj kluczem do odnowy Kościoła. - Trzeba zawalczyć o promowanie odpowiedzialnych postaw. Męskość równa się odpowiedzialność, męskość to twórcza odwaga – mówili uczestnicy jednej z takich pielgrzymek.

O potrzebie odpowiedzialnego ojcostwa mówił w jednym z wywiadów z @JasnaGóraNews Andrzej Lewek, lider grupy Mężczyźni św. Józefa i koordynator „Męskiego Oblężenia”. - Myślę, że fachowcy; psychologowie i pedagodzy mogliby wychować moje dzieci, ale zawsze zostanie w nich rana ojca, który nie stanął na wysokości. Tak jak pisał papież Jan Paweł II, że Bóg zawierzył św. Józefowi swoje dwa największe skarby: Jednorodzonego Syna i Jego Najświętszą Matkę, tak myślę sobie, że każdy z nas dostaje skarby, które Pan Bóg nam zawierza i to są nasze żony i dzieci. Święty Józef nie zawiódł Boga poprzez twórczą odwagę: był w stanie ich uchronić i doprowadzić tam, gdzie miał doprowadzić. Chciałbym, żeby Pan Bóg na nas też się nie zawiódł - mówił lider męskiej wspólnoty.

O potrzebie wzajemnego umacniania się w wierze mówił Łukasz Jędrzejczyk z Torunia podczas ostatniego 7. „Męskiego Oblężenia” Jasnej Góry we wrześniu 2023r. - Zostałem niedawno ojcem i chcę, jak św. Józef, dać przykład mojej rodzinie, opiekować się nią, dobrze wychować swojego syna, bo wielu ludzi oddala się od Kościoła, a ja chciałbym mu przekazać swoją wiarę – mówił uczestnik pielgrzymki. - Ta rola, którą dostaliśmy jako misję, jako mężczyźni i ojcowie, to przewodzenie rodzinie, lokalnym społecznościom, ale w tym znaczeniu służby. Najważniejsze, by samemu się nawrócić – podkreślił z kolei Michał Rynkowski z Torunia.

Od 9 lat w sierpniu z Jasnej Góry do Sanktuarium św. Józefa w Kaliszu wyrusza piesza pielgrzymka mężczyzn. To często pielgrzymują ojcowie z synami, bo u jej początku jest pragnienie ojcostwa jednego z mężczyzn, który modląc się o kolejne dziecko, ślubował pieszą pielgrzymkę do Kalisza. Teraz mają już one wymiar ogólnopolski.

- Nas, paulinów, św. Józef uczy jak opiekować się naszą Matką Maryją, ale przede wszystkim Jezusem Eucharystycznym - mówi o. Savio.

mir, BP @JasnaGóraNews



 

Polecane
Emerytury
Stażowe