Zbigniew Kuźmiuk: Inflacja po likwidacji tarcz ochronnych może wzrosnąć do poziomu 6–8 proc.

Po dwudniowym posiedzeniu Rada Polityki Pieniężnej (RPP) opublikowała komunikat, w którym informuje, że pozostawia stopy procentowe banku centralnego na dotychczasowym poziomie (podstawowa stopa procentowa na poziomie 5,75%), ale jednocześnie ostrzega rządzących.
zdjęcie poglądowe Zbigniew Kuźmiuk: Inflacja po likwidacji tarcz ochronnych może wzrosnąć do poziomu 6–8 proc.
zdjęcie poglądowe / pixabay.com

Otóż RPP zwraca uwagę, że po likwidacji zerowej stawki VAT na żywność, co ma się stać już 1 kwietnia tego roku, a także ustaniu mrożenia cen energii elektrycznej, gazu i ciepła systemowego, co z kolei ma stać się 1 lipca tego roku, inflacja może istotnie wzrosnąć. Do tego wzrostu inflacji może przyczynić się zdaniem RPP także wzrost presji popytowej spowodowany podwyższoną dynamiką płac, głównie w związku z podwyżkami w sektorze publicznym (o 20% dla pracowników sfery budżetowej i o 30% dla nauczycieli). Gdyby do tego doszło, RPP zastrzega, że jej dalsze decyzje w sprawie stóp procentowych będą zależne od napływających informacji dotyczących perspektyw inflacji i aktywności gospodarczej.

Czytaj więcej: „Nie będzie mi pan mówił, co mam robić”. Marszałek Hołownia przerwał posiedzenie

Inflacja na koniec marca tego roku spadnie poniżej 3%?

Przypomnijmy, że w połowie stycznia po poprzednim posiedzeniu RPP prezes NBP prof. Adam Glapiński przekazał wręcz sensacyjną informację, że po tym, jak na koniec grudnia inflacja spadła do poziomu 6,2%, to według prognozy NBP na koniec marca tego roku spadnie poniżej 3%, czyli zbliży się do celu inflacyjnego wyznaczonego przez Radę, a więc 2,5% +/- 1%. Jego zdaniem inflacja po tym, jak inflacja na koniec grudnia obniżyła się do 6,2% z 18,4% jeszcze w marcu poprzedniego roku, to jej trend spadkowy będzie jeszcze kontynuowany w trzech pierwszych miesiącach tego roku. Wynika to z wyraźnego zmniejszenia się oczekiwań inflacyjnych ze strony konsumentów i przedsiębiorców, wyraźnego obniżenia się cen surowców energetycznych w porównaniu z rokiem ubiegłym, ale także z utrzymywania tarcz antyinflacyjnych: zerowego VAT-u na żywność i zamrożenia cen prądu, gazu i ciepła systemowego.

Czytaj także: Kaczmarczyk dla Tysol.pl: Koalicja 13 grudnia robi wszystko, by zniszczyć polskie rolnictwo

Inflacja może znowu wzrosnąć nawet do 8%

Już wtedy prezes NBP sygnalizował, że najprawdopodobniej zerowa stawka VAT na żywność wprowadzona jeszcze przez rząd Morawieckiego będzie obowiązywała tylko do końca marca, a zamrożenie cen nośników energii tylko do połowy roku, co zapewne będzie powodem wzrostu inflacji już od kwietnia tego roku. Właśnie z tego powodu, jak przewidywało NBP, inflacja może latem tego roku powrócić do poziomu 6%, a być może wzrosnąć nawet 8%, a z powrotem znajdzie się w celu inflacyjnym banku centralnego do końca 2025 roku. W związku z taką prognozą inflacji raczej nie należy się spodziewać dalszego obniżania stóp procentowych, a gdyby inflacja w drugiej połowie tego roku wybuchła z większą mocą, niż wynika to z prognoz NBP, to dopiero wtedy należy liczyć się z decyzjami Rady o podwyższeniu stóp procentowych.

Przypomnijmy, że bank centralny i jego prezes prof. Adam Glapiński był i ciągle jest atakowany, przedtem przez opozycję, a teraz już przez rządzących, za nieskuteczną walkę z inflacją, ale twarde dane GUS ze stycznia tego roku pokazują, że działania podejmowane przez RPP były niezwykle skuteczne. Jedenastokrotne podniesienie stóp procentowych z 0,1% do 6,75% od października 2021 do września 2022 roku przyniosło pozytywny skutek, inflacja spadła od marca 2023 do grudnia 2023 aż o 12,3 pkt procentowego i, jak prognozuje NBP, w 2025 roku znajdzie się w celu inflacyjnym. Co więcej, na koniec marca tego roku wprawdzie jak wynika z prognoz przejściowo inflacja spadnie poniżej 3%, czyli znajdzie się blisko celu inflacyjnego, a to wszystko udało się dokonać tylko przy niewielkim spowolnieniu wzrostu gospodarczego i utrzymaniu dobrej sytuacji na rynku pracy, bowiem ciągle jesteśmy w czołówce krajów UE o najniższym poziomie bezrobocia.

Stopy procentowe znowu w górę?

W II i III kwartale pojawi się jednak zagrożenie w postaci skutków likwidacji tarcz antyinflacyjnych związanych z zerową stawką VAT na żywność i zamrożeniem cen nośników energii, co może skutkować koniecznością ponownego podnoszenia przez RPP stóp procentowych banku centralnego. W tej sytuacji już teraz RPP ostrzega rządzących przed konsekwencjami likwidacji obydwu tarcz antyinflacyjnych, co, jej zdaniem, może skutkować koniecznością zaostrzenia polityki monetarnej.


 

POLECANE
Pilny komunikat RCB. W tych województwach może być niebezpiecznie z ostatniej chwili
Pilny komunikat RCB. W tych województwach może być niebezpiecznie

Rządowe Centrum Bezpieczeństwa wydało nowy alert dla obszarów leżących w kilku województwach

Greta Thunberg płynie do Izraela tylko u nas
Greta Thunberg płynie do Izraela

Szwedzka aktywistka Greta Thunberg, porzuciła niby walkę z "katastrofą klimatyczną". Lewicowa działaczka zajmuje się teraz wspieraniem Palestyny, do której właśnie próbuje dopłynąć. Czy uda jej się pomóc w Strefie Gazy? Jak zareaguje Izrael? I dlaczego już nie słyszymy o jej klimatycznych protestach?

Paweł Szefernaker szefem Gabinetu Prezydenta. Jest komentarz szefa kampanii Nawrockiego z ostatniej chwili
Paweł Szefernaker szefem Gabinetu Prezydenta. Jest komentarz szefa kampanii Nawrockiego

Prezydent elekt Karol Nawrocki na antenie Telewizji Republika zdradził, że przyszłym szefem Gabinetu Prezydenta RP będzie Paweł Szefernaker, który był szefem jego sztabu wyborczego.

Jest zawiadomienie ws. nielegalnego finansowania kampanii Trzaskowskiego i KO Wiadomości
Jest zawiadomienie ws. nielegalnego finansowania kampanii Trzaskowskiego i KO

Radosław Tadajewski wraz z mec. Bartoszem Lewandowskim składają zawiadomienie do prokuratury ws. finansowania kampanii Rafała Trzaskowskiego.

Donald Trump: Elon Musk oszalał z ostatniej chwili
Donald Trump: Elon Musk oszalał

Prezydent USA Donald Trump nazwał Elona Muska "oszalałym" i zagroził zerwaniem kontraktów rządu USA z firmami miliardera.

Fala hejtu na córkę Nawrockiego. Jest reakcja policji Wiadomości
Fala hejtu na córkę Nawrockiego. Jest reakcja policji

Rzecznik MSWiA poinformował że policja podjęła czynności w związku z hejtem na 7-letnią Kasię Nawrocką, córkę prezydenta-elekta Karola Nawrockiego.

Kto stanąłby na czele rządu technicznego? Padło nazwisko Wiadomości
Kto stanąłby na czele rządu technicznego? Padło nazwisko

Prawo i Sprawiedliwości chce utworzenia rządu technicznego. Były premier Mateusz Morawiecki wskazał, kto mógłby stanąć na jego czele.

PKP Intercity wydał pilny komunikat z ostatniej chwili
PKP Intercity wydał pilny komunikat

Awaria graficznej rezerwacji miejsc w aplikacji mobilnej i eIC. PKP Intercity pracuje nad rozwiązaniem problemu – poinformowano w komunikacie.

Wiadomo, kto będzie szefem gabinetu prezydenta Karola Nawrockiego z ostatniej chwili
Wiadomo, kto będzie szefem gabinetu prezydenta Karola Nawrockiego

Prezydent elekt Karol Nawrocki na antenie Telewizji Republika zdradził, że przyszłym szefem gabinetu Prezydenta RP będzie Paweł Szefernaker, który był szefem jego sztabu wyborczego.

Spotkanie Trump-Merz. Padła deklaracja polityka
Spotkanie Trump-Merz. Padła deklaracja

Kanclerz Niemiec Friedrich Merz przybył dziś do Białego Domu na spotkanie z prezydentem USA Donaldem Trumpem. Przywódcy rozmawiali m.in. o wojnie na Ukrainie.

REKLAMA

Zbigniew Kuźmiuk: Inflacja po likwidacji tarcz ochronnych może wzrosnąć do poziomu 6–8 proc.

Po dwudniowym posiedzeniu Rada Polityki Pieniężnej (RPP) opublikowała komunikat, w którym informuje, że pozostawia stopy procentowe banku centralnego na dotychczasowym poziomie (podstawowa stopa procentowa na poziomie 5,75%), ale jednocześnie ostrzega rządzących.
zdjęcie poglądowe Zbigniew Kuźmiuk: Inflacja po likwidacji tarcz ochronnych może wzrosnąć do poziomu 6–8 proc.
zdjęcie poglądowe / pixabay.com

Otóż RPP zwraca uwagę, że po likwidacji zerowej stawki VAT na żywność, co ma się stać już 1 kwietnia tego roku, a także ustaniu mrożenia cen energii elektrycznej, gazu i ciepła systemowego, co z kolei ma stać się 1 lipca tego roku, inflacja może istotnie wzrosnąć. Do tego wzrostu inflacji może przyczynić się zdaniem RPP także wzrost presji popytowej spowodowany podwyższoną dynamiką płac, głównie w związku z podwyżkami w sektorze publicznym (o 20% dla pracowników sfery budżetowej i o 30% dla nauczycieli). Gdyby do tego doszło, RPP zastrzega, że jej dalsze decyzje w sprawie stóp procentowych będą zależne od napływających informacji dotyczących perspektyw inflacji i aktywności gospodarczej.

Czytaj więcej: „Nie będzie mi pan mówił, co mam robić”. Marszałek Hołownia przerwał posiedzenie

Inflacja na koniec marca tego roku spadnie poniżej 3%?

Przypomnijmy, że w połowie stycznia po poprzednim posiedzeniu RPP prezes NBP prof. Adam Glapiński przekazał wręcz sensacyjną informację, że po tym, jak na koniec grudnia inflacja spadła do poziomu 6,2%, to według prognozy NBP na koniec marca tego roku spadnie poniżej 3%, czyli zbliży się do celu inflacyjnego wyznaczonego przez Radę, a więc 2,5% +/- 1%. Jego zdaniem inflacja po tym, jak inflacja na koniec grudnia obniżyła się do 6,2% z 18,4% jeszcze w marcu poprzedniego roku, to jej trend spadkowy będzie jeszcze kontynuowany w trzech pierwszych miesiącach tego roku. Wynika to z wyraźnego zmniejszenia się oczekiwań inflacyjnych ze strony konsumentów i przedsiębiorców, wyraźnego obniżenia się cen surowców energetycznych w porównaniu z rokiem ubiegłym, ale także z utrzymywania tarcz antyinflacyjnych: zerowego VAT-u na żywność i zamrożenia cen prądu, gazu i ciepła systemowego.

Czytaj także: Kaczmarczyk dla Tysol.pl: Koalicja 13 grudnia robi wszystko, by zniszczyć polskie rolnictwo

Inflacja może znowu wzrosnąć nawet do 8%

Już wtedy prezes NBP sygnalizował, że najprawdopodobniej zerowa stawka VAT na żywność wprowadzona jeszcze przez rząd Morawieckiego będzie obowiązywała tylko do końca marca, a zamrożenie cen nośników energii tylko do połowy roku, co zapewne będzie powodem wzrostu inflacji już od kwietnia tego roku. Właśnie z tego powodu, jak przewidywało NBP, inflacja może latem tego roku powrócić do poziomu 6%, a być może wzrosnąć nawet 8%, a z powrotem znajdzie się w celu inflacyjnym banku centralnego do końca 2025 roku. W związku z taką prognozą inflacji raczej nie należy się spodziewać dalszego obniżania stóp procentowych, a gdyby inflacja w drugiej połowie tego roku wybuchła z większą mocą, niż wynika to z prognoz NBP, to dopiero wtedy należy liczyć się z decyzjami Rady o podwyższeniu stóp procentowych.

Przypomnijmy, że bank centralny i jego prezes prof. Adam Glapiński był i ciągle jest atakowany, przedtem przez opozycję, a teraz już przez rządzących, za nieskuteczną walkę z inflacją, ale twarde dane GUS ze stycznia tego roku pokazują, że działania podejmowane przez RPP były niezwykle skuteczne. Jedenastokrotne podniesienie stóp procentowych z 0,1% do 6,75% od października 2021 do września 2022 roku przyniosło pozytywny skutek, inflacja spadła od marca 2023 do grudnia 2023 aż o 12,3 pkt procentowego i, jak prognozuje NBP, w 2025 roku znajdzie się w celu inflacyjnym. Co więcej, na koniec marca tego roku wprawdzie jak wynika z prognoz przejściowo inflacja spadnie poniżej 3%, czyli znajdzie się blisko celu inflacyjnego, a to wszystko udało się dokonać tylko przy niewielkim spowolnieniu wzrostu gospodarczego i utrzymaniu dobrej sytuacji na rynku pracy, bowiem ciągle jesteśmy w czołówce krajów UE o najniższym poziomie bezrobocia.

Stopy procentowe znowu w górę?

W II i III kwartale pojawi się jednak zagrożenie w postaci skutków likwidacji tarcz antyinflacyjnych związanych z zerową stawką VAT na żywność i zamrożeniem cen nośników energii, co może skutkować koniecznością ponownego podnoszenia przez RPP stóp procentowych banku centralnego. W tej sytuacji już teraz RPP ostrzega rządzących przed konsekwencjami likwidacji obydwu tarcz antyinflacyjnych, co, jej zdaniem, może skutkować koniecznością zaostrzenia polityki monetarnej.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe