„Upadłam o jeden raz za dużo”. Gwiazda TVN w szpitalu

Małgorzata Rozenek-Majdan regularnie dzieli się z widzami szczegółami dotyczącymi jej życia osobistego. Relacjonuje również wydarzenia związane z jej rodziną. Tym razem poinformowała o wypadku, jaki przydarzył jej się podczas wyprawy na narty. 
Logo TVN „Upadłam o jeden raz za dużo”. Gwiazda TVN w szpitalu
Logo TVN / Screen z kanału YouTube

Małgorzata Rozenek-Majdan poinformowała, że trafiła do szpitala. Do wypadku doszło podczas wyprawy na narty. Celebrytka przyznała, że tego rodzaju sport nie jest jej mocną stroną. 

Rozenek: Upadłam o jeden raz za dużo

Nie tak sobie wyobrażaliśmy koniec tego wieczoru, ale dzisiaj na nartach upadłam o jeden raz za dużo. Ja nie mam po prostu talentu do sportów zimowych. Jedziemy teraz do szpitala, żeby zobaczyć nogę, bo tak się przewróciłam, tak mnie strzeliło coś w lewej nodze. Z każdą godziną po prostu mi ból potwornie narasta. Teraz już nie jestem w stanie nawet chodzić

– opowiadała Rozenek na Instastory i pokazała nogę w gipsie. 

Dodała, że ten stan rzeczy zwyczajnie jej nie odpowiada, ponieważ na co dzień jest bardzo aktywną osobą. 

I tak mi mija dzień. Po prostu chodzę i próbuję się jakoś odnaleźć w tej nowej rzeczywistości, ale na razie nie idzie mi za dobrze. Staram się utrzymywać optymizm w tym wszystkim, na razie to wygląda tak: siedzę z kompletnie unieruchomioną nogą na takim przymusowym urlopie i staram się jakoś ogarnąć, jak to będzie z programem, w ogóle z normalnym życiem. Ja nie mogę chodzić po schodach, a w domu mamy schody. W życiu nie miałam ani złamanej nogi, ani poważnych kontuzji

– ubolewała gwiazda.

Burza w „Dzień dobry TVN”. Rozenek musiała odejść 

Kilka miesięcy temu na profilu „Dzień dobry TVN” na Instagramie poinformowano o wielkiej rewolucji. Z programem pożegnało się kilku znanych prezenterów, m.in. właśnie Rozenek-Majdan. Celebrytka nigdy nie ukrywała, że praca w śniadaniówce była jej wielkim marzeniem. 

Kończymy kolejny sezon „Dzień dobry TVN”. Z całego serca dziękujemy naszym dotychczasowym prowadzącym Ani Kalczyńskiej, Andrzejowi Sołtysikowi, Małgosi Ohme za wspaniałą współpracę, ich profesjonalizm, uśmiech, otwartość na drugiego człowieka. To wyjątkowa przygoda, która połączyła wszystkich w naszej redakcji

– informowano na profilu „DD TVN”. 

Do fali zwolnień odniosła się sama Rozenek-Majdan, która przyznała, że w popularnej śniadaniówce pracowała jedynie rok, czego nie może uznać za sukces. Dodała jednak, że nie zamierza użalać się nad sobą i optymistycznie patrzy w przyszłość. 

Jestem osobą, która zawsze patrzy do przodu, uwielbia nowe wyzwania. Jestem osobą, która głęboko wierzy w to, że wszystko może. Szukam zawsze wyzwań, ale najwięcej uczę się z porażek i trudnych momentów. Ja nie mówię, że to była porażka, tylko to był na pewno trudny czas i to wszystko, co przeżyliśmy przez te dwanaście miesięcy, było na pewno inspirujące, aby wyciągać z tego lekcje. Nie ma błędów, są tylko lekcje

– zapewniała.

Celebrytka zaznaczyła, że w życiu najważniejsze są dla niej dzieci i rodzina. Uciszyła przy tym wszystkich hejterów, którzy nie szczędzili jej przykrych komentarzy po odejściu z programu. 

– W całym moim Barbie świecie oprócz tego, że jestem pilotką, prezydentką, senatorką, jestem przede wszystkim mamą i uciekam do dziecka. Ja na swój temat słyszałam wiele różnych rzeczy, które tak kompletnie nie mają nic wspólnego z rzeczywistości, że nawet nie mam pomysłu, jak o tym myśleć – mówiła gwiazda.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Władimir Putin w wywiadzie z Tuckerem Carlsonem przedstawił zmanipulowaną historię Polski

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Pamięć o generale Kuklińskim w Muzeum Zimnej Wojny


 

POLECANE
Debata prezydencka. Stanowski nie odpuścił Trzaskowskiemu: Sprawdziłem pana wypowiedzi z ostatniej chwili
Debata prezydencka. Stanowski nie odpuścił Trzaskowskiemu: "Sprawdziłem pana wypowiedzi"

– Sprawdziłem pana wypowiedzi w Google. Nie ma żadnej pana wypowiedzi sprzed wyborów parlamentarnych, która zawiera "wojna hybrydowa". Wymyślił pan to hasło dopiero, gdy PO doszła do władzy i ten "zły PiS" przestał być odpowiedzialny za sytuację na granicy – mówił do Rafała Trzaskowskiego w debacie prezydenckiej "Super Expressu" twórca Kanału Zero Krzysztof Stanowski.

Blackout w Europie. Jest komunikat wicepremiera Krzysztofa Gawkowskiego Wiadomości
Blackout w Europie. Jest komunikat wicepremiera Krzysztofa Gawkowskiego

W Hiszpanii i Portugalii doszło do ogromnej awarii prądu. Doszło m.in. do poważnych zakłóceń w ruchu kolejowym, lotniczym i samochodowym. W tej sprawie głos zabrał wicepremier, minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski.

Trwa debata prezydencka Super Expressu. Biorą w niej udział wszyscy kandydaci z ostatniej chwili
Trwa debata prezydencka "Super Expressu". Biorą w niej udział wszyscy kandydaci

Rozpoczęła się debata prezydencka "Super Expressu", w której udział biorą wszyscy kandydaci w wyborach prezydenckich 2025.

Szarpali mnie posłowie PO. Ofiara agresji na wiecu Trzaskowskiego przerywa milczenie Wiadomości
"Szarpali mnie posłowie PO". Ofiara agresji na wiecu Trzaskowskiego przerywa milczenie

- Zostałem zaatakowany, zszarpany i rzucony na ziemię. A potem w Internecie zobaczyłem, że szarpali mnie posłowie Platformy Obywatelskiej - powiedział Patryk Szynkowski, który wziął udział w wiecu kandydata na prezydenta Rafała Trzaskowskiego w Poznaniu, gdzie miało dojść do przepychanek pomiędzy protestującymi a ochroniarzami.

Potężny blackout. Kilkanaście dni temu Hiszpania chwaliła się pierwszym dniem, w którym 100% energii pochodziło z OZE z ostatniej chwili
Potężny blackout. Kilkanaście dni temu Hiszpania chwaliła się pierwszym dniem, w którym 100% energii pochodziło z OZE

Hiszpania walczy z ogromną awarią prądu. Zanotowano poważne zakłócenia w ruchu kolejowym, samochodowym i lotniczym.

Tusk do Trzaskowskiego: Po wyborach zabieraj swoich ludzi do pałacu Wiadomości
Tusk do Trzaskowskiego: "Po wyborach zabieraj swoich ludzi do pałacu"

- Po wyborach zabieraj swoich ludzi do pałacu - miał powiedzieć premier Donald Tusk do kandydata na prezydenta Rafała Trzaskowskiego. Rzekoma wypowiedź szefa rządu miała zostać zamieszczona w książce Joanny Miziołek "Więzień ratusza".

Debata prezydencka Super Expressu. Wylosowano pary pojedynków z ostatniej chwili
Debata prezydencka "Super Expressu". Wylosowano pary pojedynków

Już o godz. 18 odbędzie się debata prezydencka "Super Expressu". Wiadomo, kto komu zada pytanie w czasie debaty.

Władimir Putin zapowiada zawieszenie broni. Jest reakcja Białego Domu Wiadomości
Władimir Putin zapowiada zawieszenie broni. Jest reakcja Białego Domu

Rosyjski przywódca Władimir Putin zapowiedział jednostronne zawieszenie broni na Ukrainie, które będzie miało obowiązywać między 8 a 10 maja. Moskwa, wprowadzając jednostronnie trzydniowy rozejm, namawia Ukrainę do tego samego. W tej sprawie pojawił się także komunikat Białego Domu.

Blackout w Europie. Komunikat Polskich Sieci Elektroenergetycznych z ostatniej chwili
Blackout w Europie. Komunikat Polskich Sieci Elektroenergetycznych

Południowa Europa walczy z ogromną awarią prądu. Polskie Sieci Elektroenergetyczne S.A. wydały komunikat.

Ekstradycja Sebastiana M. Jest komunikat Prokuratury Krajowej Wiadomości
Ekstradycja Sebastiana M. Jest komunikat Prokuratury Krajowej

- W dniu 7 maja 2025 r. Sąd Najwyższy Zjednoczonych Emiratów Arabskich rozpozna odwołanie Sebastiana M. w sprawie jego ekstradycji do Polski – poinformowała Prokuratura Krajowa.

REKLAMA

„Upadłam o jeden raz za dużo”. Gwiazda TVN w szpitalu

Małgorzata Rozenek-Majdan regularnie dzieli się z widzami szczegółami dotyczącymi jej życia osobistego. Relacjonuje również wydarzenia związane z jej rodziną. Tym razem poinformowała o wypadku, jaki przydarzył jej się podczas wyprawy na narty. 
Logo TVN „Upadłam o jeden raz za dużo”. Gwiazda TVN w szpitalu
Logo TVN / Screen z kanału YouTube

Małgorzata Rozenek-Majdan poinformowała, że trafiła do szpitala. Do wypadku doszło podczas wyprawy na narty. Celebrytka przyznała, że tego rodzaju sport nie jest jej mocną stroną. 

Rozenek: Upadłam o jeden raz za dużo

Nie tak sobie wyobrażaliśmy koniec tego wieczoru, ale dzisiaj na nartach upadłam o jeden raz za dużo. Ja nie mam po prostu talentu do sportów zimowych. Jedziemy teraz do szpitala, żeby zobaczyć nogę, bo tak się przewróciłam, tak mnie strzeliło coś w lewej nodze. Z każdą godziną po prostu mi ból potwornie narasta. Teraz już nie jestem w stanie nawet chodzić

– opowiadała Rozenek na Instastory i pokazała nogę w gipsie. 

Dodała, że ten stan rzeczy zwyczajnie jej nie odpowiada, ponieważ na co dzień jest bardzo aktywną osobą. 

I tak mi mija dzień. Po prostu chodzę i próbuję się jakoś odnaleźć w tej nowej rzeczywistości, ale na razie nie idzie mi za dobrze. Staram się utrzymywać optymizm w tym wszystkim, na razie to wygląda tak: siedzę z kompletnie unieruchomioną nogą na takim przymusowym urlopie i staram się jakoś ogarnąć, jak to będzie z programem, w ogóle z normalnym życiem. Ja nie mogę chodzić po schodach, a w domu mamy schody. W życiu nie miałam ani złamanej nogi, ani poważnych kontuzji

– ubolewała gwiazda.

Burza w „Dzień dobry TVN”. Rozenek musiała odejść 

Kilka miesięcy temu na profilu „Dzień dobry TVN” na Instagramie poinformowano o wielkiej rewolucji. Z programem pożegnało się kilku znanych prezenterów, m.in. właśnie Rozenek-Majdan. Celebrytka nigdy nie ukrywała, że praca w śniadaniówce była jej wielkim marzeniem. 

Kończymy kolejny sezon „Dzień dobry TVN”. Z całego serca dziękujemy naszym dotychczasowym prowadzącym Ani Kalczyńskiej, Andrzejowi Sołtysikowi, Małgosi Ohme za wspaniałą współpracę, ich profesjonalizm, uśmiech, otwartość na drugiego człowieka. To wyjątkowa przygoda, która połączyła wszystkich w naszej redakcji

– informowano na profilu „DD TVN”. 

Do fali zwolnień odniosła się sama Rozenek-Majdan, która przyznała, że w popularnej śniadaniówce pracowała jedynie rok, czego nie może uznać za sukces. Dodała jednak, że nie zamierza użalać się nad sobą i optymistycznie patrzy w przyszłość. 

Jestem osobą, która zawsze patrzy do przodu, uwielbia nowe wyzwania. Jestem osobą, która głęboko wierzy w to, że wszystko może. Szukam zawsze wyzwań, ale najwięcej uczę się z porażek i trudnych momentów. Ja nie mówię, że to była porażka, tylko to był na pewno trudny czas i to wszystko, co przeżyliśmy przez te dwanaście miesięcy, było na pewno inspirujące, aby wyciągać z tego lekcje. Nie ma błędów, są tylko lekcje

– zapewniała.

Celebrytka zaznaczyła, że w życiu najważniejsze są dla niej dzieci i rodzina. Uciszyła przy tym wszystkich hejterów, którzy nie szczędzili jej przykrych komentarzy po odejściu z programu. 

– W całym moim Barbie świecie oprócz tego, że jestem pilotką, prezydentką, senatorką, jestem przede wszystkim mamą i uciekam do dziecka. Ja na swój temat słyszałam wiele różnych rzeczy, które tak kompletnie nie mają nic wspólnego z rzeczywistości, że nawet nie mam pomysłu, jak o tym myśleć – mówiła gwiazda.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Władimir Putin w wywiadzie z Tuckerem Carlsonem przedstawił zmanipulowaną historię Polski

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Pamięć o generale Kuklińskim w Muzeum Zimnej Wojny



 

Polecane
Emerytury
Stażowe