Karuzela z Blogerami. Albert Morawski: Od chaosu po dyktaturę

Nadaremne na dziś wydaje się to nieustające pomstowanie na Donalda Tuska i jego tyranię, że oto przeprowadza on demontaż polskiego państwa. Zapowiedź tego była już obecna w kampanii wyborczej. On sam mówił, że zacznie od rozliczeń, wyprowadzania ludzi z urzędów, wreszcie zrobi porządek w TVP.
Dyktator. Ilustracja poglądowa Karuzela z Blogerami. Albert Morawski: Od chaosu po dyktaturę
Dyktator. Ilustracja poglądowa / Freepik.com

W przeciwieństwie do prawicy, która po 2015 roku (mimo szumnych zapowiedzi) w ogóle nie zajęła się aferami za rządów PO. Wykazała jedynie, że na Vacie można było wtedy zarobić setki miliardów złotych. Miliardy te na szczęście PiS zatrzymało i zaczęły trafiać do budżetu państwa. Ekipa Platformy 2024 – dla niepoznaki nazywana demokratyczną większością – po raz pierwszy z wielką konsekwencją realizuje zapowiadany i oczekiwany od jej twardego elektoratu plan bezwzględnej zemsty na prawicy oraz ideologiczny marsz ku skrajnej lewicy. Przy okazji niszczy wszystko, co choćby trąca lub pachnie PiS-em.

„Celem jest demontaż państwa”

Wbrew pozorom to nie są porządki, których celem jest jakiś nowy, lewicowy i berliński ład w Polsce. Celem jest demontaż państwa, a temu służy oczywiście potęgujący się chaos prawny i polityka strachu. Gdy skala dezintegracji struktur państwowych sięgnie zenitu, a może nawet znamion wojny domowej, w Polsce trzeba będzie zrobić porządek. Dokonają tego obcy, bez znaczenia już, czy będą to Niemcy, czy być może nawet Amerykanie. Oczywiście sprawcą wszystkich tych nieszczęść będzie ogłoszone wszem i wobec Prawo i Sprawiedliwość. To otworzy prostą drogę, wręcz autostradę, do wykluczenia części klasy politycznej z życia publicznego (w mediach to już się w zasadzie stało), a wyborców PiS będzie się reedukować albo wykluczać z nowej totalitarnej wspólnoty Tuska.

Główny cel: zniszczenie Telewizji Polskiej

Namiastkę tej nowej, złowrogiej rzeczywistości widać już doskonale w zagarniętej bezprawnie Telewizji Polskiej. Chyba nawet owym Silnym Razem nie śniło się, że dostaną w prezencie totalnie lewackie TVP Info z tymi samymi gośćmi, których zaprasza TVN24, z tymi samymi hasłami, tezami i z tą samą narracją zemsty. Pomijając toporny charakter tej skrajnie lewicowej i „zielonej” propagandy, która trafia teraz do wąskiego kręgu odbiorców Neo TVP Info, realizowany jest z powodzeniem główny cel: zniszczenie Telewizji Polskiej. Nie tylko jako najważniejszego konkurenta stacji TVN, ale w ogóle jako nadawcy prezentującego polski punkt widzenia. Tej polskiej narracji w programach informacyjnych z Woronicza w ogóle już nie ma. W zamian są tak kuriozalne „proekologiczne” materiały, jak relacja o powszechnej radości mieszkańców z obecności wiatraków w gminie Potęgowo, jakby niemal żywcem wyjęta ze stalinowskich kronik filmowych. Nie ma znaczenia, że kanał „informacyjny” TVP stracił większość widzów, ważne jest to, że system medialny w Polsce został domknięty. Kiedy uda się po opanowaniu sądów zastosować w pełni zasadę, że „będziemy działać zgodnie z prawem, tak jak je rozumiemy”, ustrój totalitarny w Polsce stanie się faktem. Wtedy Donald Tusk ogłosi, że zacznie budować wspólnotę. Budowanie jej pozostawi jednak naiwnym politycznym frajerom, a sam ponownie opuści Polskę. Pytanie tylko, czy to będzie jeszcze w ogóle Polska.

 

 

 

 


 

POLECANE
Niemcy tracą Chiny tylko u nas
Niemcy tracą Chiny

Niemiecka gospodarka jest silnie reprezentowana w Chinach, zwłaszcza w przemyśle motoryzacyjnym. Koncerny takie jak Volkswagen, BMW i Mercedes-Benz zainwestowały miliardy euro w rozwój lokalnych mocy produkcyjnych. Na przykład Volkswagen posiada ponad 30 fabryk w Chinach i ma tam około 15 procent udziału w rynku. Rośnie jednak konkurencja ze strony lokalnych producentów, takich jak BYD, który zdobywa punkty dzięki tanim pojazdom elektrycznym. Dostawcy tacy jak Bosch i BASF są również mocno zaangażowani, a BASF buduje ogromny kompleks chemiczny w Guangdong.

Trump waha się, czy zaatakować Iran. Jaki byłby cel nalotów USA? z ostatniej chwili
Trump waha się, czy zaatakować Iran. Jaki byłby cel nalotów USA?

Prezydent USA Donald Trump wciąż nie podjął decyzji w sprawie ataku na Iran, bo zastanawia się, czy bomby penetrujące rzeczywiście zdołają zniszczyć irański podziemny obiekt nuklearny - napisał w środę Axios, powołując się na doradców amerykańskiego przywódcy.

Tragiczny pożar w Rzeszowie. Zginęła nastolatka Wiadomości
Tragiczny pożar w Rzeszowie. Zginęła nastolatka

Do tragicznego w skutkach pożaru doszło w środę wieczorem w Rzeszowie. Z płonącego mieszkania strażacy zdołali wyprowadzić  69-letniego mężczyznę, niestety, nie udało się uratować 14-letniej mieszkanki bloku.   

Komunikat IMGW: Nadchodzi największa od kilku lat fala upałów w czerwcu. W których regionach najgoręcej? z ostatniej chwili
Komunikat IMGW: Nadchodzi największa od kilku lat fala upałów w czerwcu. W których regionach najgoręcej?

Według prognozy Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej w długi weekend najcieplej będzie na zachodzie, a najchłodniej na Warmii i Mazurach oraz na Podlasiu. Od niedzieli na zachodzie nawet 32 st. C. Upały utrzymają się przez kolejny tydzień.

Reakcja Polaków na zbrodnię migranta w Toruniu jest obserwowana. I ten egzamin oblaliśmy. Pozamiatane gorące
Reakcja Polaków na zbrodnię migranta w Toruniu jest obserwowana. I ten egzamin oblaliśmy. Pozamiatane

Dziś w nocy mija tydzień od okrutnego ataku wenezuelskiego migranta na Polkę w Toruniu. Do tej pory nie zabierałem w tej sprawie głosu. Bo czekałem. Obserwowałem, jaki rezonans wywoła w Polsce ta straszliwa zbrodnia.

Samuel Pereira: Dziś Lech Kaczyński, podobnie jak jego brat Jarosław, obchodziłby 76. urodziny tylko u nas
Samuel Pereira: Dziś Lech Kaczyński, podobnie jak jego brat Jarosław, obchodziłby 76. urodziny

To są ważne rocznice dla państwa, narodu, ale i te osobiste, które dotyczą jednej (w tym wypadku dwóch osób), a jednocześnie nas wszystkich. Dziś jest jeden z takich dni. Śp. prezydent Lech Kaczyński rozumiał i kochał Polskę.

Nadzy Etiopczycy biegali po Lubinie. Ślady skrępowania z ostatniej chwili
Nadzy Etiopczycy biegali po Lubinie. "Ślady skrępowania"

14 czerwca 2025 r. nad ranem na ul. Legnickiej w Lubinie policjanci zatrzymali dwóch nagich Etiopczyków. Mężczyźni mieli ślady na nadgarstkach, które mogą sugerować wcześniejsze skrępowanie.

Szok w Pałacu Buckingham. Księżna Kate zdecydowała z ostatniej chwili
Szok w Pałacu Buckingham. Księżna Kate zdecydowała

Księżna Kate Middleton rezygnuje z Royal Ascot 2025, nadal dochodząc do siebie po leczeniu raka – poinformował Pałac Kensington.

Oświadczenie I prezes SN: Nieodpowiedzialne zachowanie Giertycha nie opóźni rozpoznania protestów wyborczych z ostatniej chwili
Oświadczenie I prezes SN: Nieodpowiedzialne zachowanie Giertycha nie opóźni rozpoznania protestów wyborczych

Sąd Najwyższy stanowczo odpiera zarzuty Romana Giertycha, który 18 czerwca – jak pisze pierwsza prezes SN – próbował wymóc dostęp do akt sprawy, w której nie jest stroną. Małgorzata Manowska wyjaśnia, że interwencja poselska i ustawa o informacji publicznej nie dają takich uprawnień.

Anonimowy Sędzia: Karol wygrał. Płacz i zgrzytanie zębów. Adaś spakował szczoteczkę tylko u nas
Anonimowy Sędzia: Karol wygrał. Płacz i zgrzytanie zębów. Adaś spakował szczoteczkę

No i po wyborach. Karol – wygrał. Płacz i zgrzytanie zębów... Tli się nadzieja na powtórkę wysyłają starych profesorów i sędziów z demencją, żeby tłumaczyli w TVN-ie, że wybory sfałszowane i trzeba powtórzyć... Wszystko się nie zgadza... Justycjanie już mieli obiecane stołki jak wyrzucą neonów, a tu co? Neony jak siedziały tak siedzą.

REKLAMA

Karuzela z Blogerami. Albert Morawski: Od chaosu po dyktaturę

Nadaremne na dziś wydaje się to nieustające pomstowanie na Donalda Tuska i jego tyranię, że oto przeprowadza on demontaż polskiego państwa. Zapowiedź tego była już obecna w kampanii wyborczej. On sam mówił, że zacznie od rozliczeń, wyprowadzania ludzi z urzędów, wreszcie zrobi porządek w TVP.
Dyktator. Ilustracja poglądowa Karuzela z Blogerami. Albert Morawski: Od chaosu po dyktaturę
Dyktator. Ilustracja poglądowa / Freepik.com

W przeciwieństwie do prawicy, która po 2015 roku (mimo szumnych zapowiedzi) w ogóle nie zajęła się aferami za rządów PO. Wykazała jedynie, że na Vacie można było wtedy zarobić setki miliardów złotych. Miliardy te na szczęście PiS zatrzymało i zaczęły trafiać do budżetu państwa. Ekipa Platformy 2024 – dla niepoznaki nazywana demokratyczną większością – po raz pierwszy z wielką konsekwencją realizuje zapowiadany i oczekiwany od jej twardego elektoratu plan bezwzględnej zemsty na prawicy oraz ideologiczny marsz ku skrajnej lewicy. Przy okazji niszczy wszystko, co choćby trąca lub pachnie PiS-em.

„Celem jest demontaż państwa”

Wbrew pozorom to nie są porządki, których celem jest jakiś nowy, lewicowy i berliński ład w Polsce. Celem jest demontaż państwa, a temu służy oczywiście potęgujący się chaos prawny i polityka strachu. Gdy skala dezintegracji struktur państwowych sięgnie zenitu, a może nawet znamion wojny domowej, w Polsce trzeba będzie zrobić porządek. Dokonają tego obcy, bez znaczenia już, czy będą to Niemcy, czy być może nawet Amerykanie. Oczywiście sprawcą wszystkich tych nieszczęść będzie ogłoszone wszem i wobec Prawo i Sprawiedliwość. To otworzy prostą drogę, wręcz autostradę, do wykluczenia części klasy politycznej z życia publicznego (w mediach to już się w zasadzie stało), a wyborców PiS będzie się reedukować albo wykluczać z nowej totalitarnej wspólnoty Tuska.

Główny cel: zniszczenie Telewizji Polskiej

Namiastkę tej nowej, złowrogiej rzeczywistości widać już doskonale w zagarniętej bezprawnie Telewizji Polskiej. Chyba nawet owym Silnym Razem nie śniło się, że dostaną w prezencie totalnie lewackie TVP Info z tymi samymi gośćmi, których zaprasza TVN24, z tymi samymi hasłami, tezami i z tą samą narracją zemsty. Pomijając toporny charakter tej skrajnie lewicowej i „zielonej” propagandy, która trafia teraz do wąskiego kręgu odbiorców Neo TVP Info, realizowany jest z powodzeniem główny cel: zniszczenie Telewizji Polskiej. Nie tylko jako najważniejszego konkurenta stacji TVN, ale w ogóle jako nadawcy prezentującego polski punkt widzenia. Tej polskiej narracji w programach informacyjnych z Woronicza w ogóle już nie ma. W zamian są tak kuriozalne „proekologiczne” materiały, jak relacja o powszechnej radości mieszkańców z obecności wiatraków w gminie Potęgowo, jakby niemal żywcem wyjęta ze stalinowskich kronik filmowych. Nie ma znaczenia, że kanał „informacyjny” TVP stracił większość widzów, ważne jest to, że system medialny w Polsce został domknięty. Kiedy uda się po opanowaniu sądów zastosować w pełni zasadę, że „będziemy działać zgodnie z prawem, tak jak je rozumiemy”, ustrój totalitarny w Polsce stanie się faktem. Wtedy Donald Tusk ogłosi, że zacznie budować wspólnotę. Budowanie jej pozostawi jednak naiwnym politycznym frajerom, a sam ponownie opuści Polskę. Pytanie tylko, czy to będzie jeszcze w ogóle Polska.

 

 

 

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe