Morawiecki: dodatkowe pytania o kartę referendalną są łamaniem ciszy wyborczej
W niedzielę o godz. 7 rano rozpoczęło się głosowanie w wyborach parlamentarnych - w których wybierzemy 460 posłów i 100 senatorów - oraz referendum ogólnokrajowe. Do zakończenia głosowania o godz. 21 trwa cisza wyborcza i referendalna.
"Pamiętajcie, że wszelkie komentarze czy dodatkowe pytania o kartę referendalną – ze strony kogokolwiek, również członków komisji wyborczych – są sugestią i łamaniem ciszy wyborczej. Należy to zgłaszać" - napisał na Twitterze premier Mateusz Morawiecki.
Szef rządu wraz z rodziną zagłosował w niedzielę przed południem na warszawskim Mokotowie.
Komunikat PKW
Państwowa Komisja Wyborcza w komunikacie skierowanym do Okręgowych Komisji Wyborczych poleciła im niezwłocznie przekazać komisjom obwodowym, że wyborca ma prawo odmówić przyjęcia którejś z kart do głosowania, natomiast komisja obwodowa nie może pytać, które karty wydać.
PKW napisała w komunikacie, że w związku z docierającymi do niej "bardzo licznymi skargami, że obwodowe komisje wyborcze pytają wyborców, które karty do głosowania wydać", poleca, aby niezwłocznie przekazać komisjom obwodowym, iż "działanie takie jest niedopuszczalne oraz że mają one obowiązek postępować zgodnie z procedura? wydawania kart do głosowania określoną w pkt 49-51 wytycznych dla obwodowych komisji wyborczych dotyczących zadań i trybu przygotowania oraz przeprowadzenia głosowania w obwodach głosowania utworzonych w kraju w wyborach do Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej i do Senatu Rzeczypospolitej Polskiej oraz w referendum ogólnokrajowym".(PAP)
wkr/ amac/