Latarnik wyborczy "TS" - Marek Jakubiak

Prezydent RP to kluczowy urząd
Prezydent RP to urząd dla Polski kluczowy. I dlatego warto dołożyć wszelkich starań, by obsadzić go dobrze. A przynajmniej optymalnie. W tym numerze „Tygodnika Solidarność” podpowiadamy, jak to zrobić. Nasi autorzy zbadali programy wyborcze kandydatów. Ze szczególnym zainteresowaniem przyjrzeli się sprawom ważnym dla świata pracy. A konkretnie 9 punktom.
- Jakie jest stanowisko kandydata/kandydatki w kwestii wieku emerytalnego w Polsce?
- Czy projekt wprowadzenia emerytur stażowych spotka się z poparciem kandydatka/kandydatki?
- Jak kandydat/kandydatka widzi przyszłość europejskich polityk klimatycznych, a zwłaszcza tzw. Zielonego Ładu?
- Czy ograniczenie handlu w niedziele powinno zostać utrzymane?
- Czy kandydat/kandydatka jest zwolennikiem dalszego wzrostu płacy minimalnej w Polsce?
- Czy pozycja związków zawodowych powinna zostać w Polsce wzmocniona, czy raczej jest już na wystarczającym poziomie?
- Czy kandydat/kandydatka dostrzega zagrożenie związane z deindustrializacją polskiej gospodarki oraz zwolnieniami grupowymi w wielu kluczowych przedsiębiorstwach produkcyjnych?
- Czy władza polityczna powinna aktywnie wspierać osiągnięcie przez gospodarkę stanu pełnego zatrudnienia?
- Czy największe programy społeczne (800+, 13. emerytura) powinny zostać utrzymane, zlikwidowane, czy raczej zmodyfikowane?
Poglądy Marka Jakubiaka
Na pytania zadane przeze mnie Marek Jakubiak odpowiedział dość lakonicznie. Pozwoliłem sobie rozwinąć je o informacje na temat poglądów kandydata na prezydenta dostępnych w przestrzeni publicznej.
Jeśli chodzi o programy socjalne, to Marek Jakubiak uważa, że powinny być utrzymane. Już w 2020 roku mówił na antenie Radia RMF FM, że program 500+ powinien docierać do najbiedniejszych rodzin, które najbardziej tego potrzebują. Świadczenie nie powinno trafiać do najbogatszych Polaków, bo „nie jest zasiłkiem dla bogatych, tylko dla biednych dzieci”. Jeśli zdania nie zmienił, to modyfikacji powinien ulec także program 800+.
W kwestii wieku emerytalnego Marek Jakubiak odpowiada: „Umowa społeczna jest nienaruszalna”, deklaruje także, że jest za emeryturami stażowymi po 45 latach pracy. Należy przypomnieć, że Marek Jakubiak głosował w 2016 roku „za” przywróceniem wieku emerytalnego 60 lat dla kobiet i 65 lat dla mężczyzn.
Poseł Jakubiak jest także za tym, żeby nie pobierać podatku dochodowego od wypłacanych przez państwo emerytur. Na antenie RFM FM powiedział, że w jego ocenie osoby bezdzietne powinny płacić wyższe składki na ZUS – oczywiście z wyjątkiem tych par, które nie mogą mieć potomstwa.
W przeszłości Jakubiak zastanawiał się także nad wprowadzeniem minimalnej emerytury dla każdego Polaka, niezależnie od stażu pracy: – Być może trzeba byłoby postanowić, że jest taka emerytura minimalna, która należy się każdemu Polakowi bez względu na to, czy pracował, płacił czy nie. „Czy się stoi, czy się leży, 1000 zł się należy”. A cała reszta należy do Ciebie – dywagował na antenie Radia ZET.
Parlamentarzysta jest zwolennikiem ograniczenia handlu w niedziele, który w jego ocenie pozwolił przetrwać małym osiedlowym sklepikom. Marek Jakubiak poparł w Sejmie obywatelski projekt ustawy o ograniczeniu handlu w niedziele.
- Grupa amerykańskich kongresmenów oficjalnie zapytała UE, jak zamierza reagować na łamanie demokracji przez rząd Tuska
- Potężny sukces Nawrockiego. Jeszcze nie jest prezydentem, a już załatwił dla Polski zmianę bardzo niekorzystnej decyzji Bidena
- Komunikat dla mieszkańców Krakowa
- Brytyjski ''Daily Mail'' zdecydował. Polskie miasto pierwsze w rankingu
- Niemcy nawet nie pytają Polaków. Jest odpowiedź Bundeswehry ws. samochodów niemieckiej armii w Polsce
- Najnowszy sondaż. Nawrocki goni Trzaskowskiego
- Rafał Trzaskowski miał ujawnić dane pana Jerzego. Jest reakcja prezesa UODO
- Niepokojące informacje z granicy. Komunikat Straży Granicznej
- Trzy powody dla których europejscy przywódcy w ogóle zabrali Tuska do Kijowa
Marek Jakubiak, a pozycja związków zawodowych
W sprawie pozycji związków zawodowych w naszym kraju Jakubiak odpowiedział, że „jest na wystarczającym poziomie”. Jest za to przeciwny dalszemu wzrostowi płacy minimalnej w Polsce.
Na uwagę zasługuje jednak jego propozycja z 2018 roku. Jakubiak zaproponował wówczas, aby pensje polityków były uzależnione od najniższej krajowej.
Wszyscy ci, którzy wypłacają sobie pensje z podatków, powinni zarabiać tak zwane mnożniki, czyli krotność minimalnej pensji w Polsce. I każda podwyżka, która następowałaby w Polsce, musiałaby się zaczynać od podnoszenia minimalnej pensji. Chcemy wyraźnie powiązać tych najbiedniejszych z tymi najbogatszymi. Logika tego działania polega na tym, że jeśli minister miałby więcej zarabiać, to najpierw musi więcej zarabiać ten najuboższy
– mówił na antenie radiowej Jedynki.
Marek Jakubiak stwierdził w odpowiedzi na nasze pytania, że „dostrzega” zagrożenie związane z deindustrializacją polskiej gospodarki oraz zwolnieniami grupowymi w wielu kluczowych przedsiębiorstwach produkcyjnych. Z kolei na pytanie, czy władza polityczna powinna aktywnie wspierać osiągnięcie przez gospodarkę stanu pełnego zatrudnienia, odparł: „To zapewnia koniunktura gospodarcza”.
Zmiany podatkowe i deregulacje
W swoim programie gospodarczym kandydat na prezydenta stawia na zmiany podatkowe i deregulacje. Chce, aby podatek CIT zastąpił jednoprocentowy podatek od przychodów, a kwota wolna wynosiła 12-krotność płacy minimalnej. Postuluje również uproszczenie przepisów dla firm oraz pomoc dla małych i średnich przedsiębiorstw. Uważa, że należy wspierać wysokiej jakości żywność, w tym żywność ekologiczną, gdyż jest znakiem rozpoznawczym polskiego rolnictwa. Jest zwolennikiem organizowania się rolników w spółdzielnie, a także udziału producentów rolnych w przetwórstwie i handlu.
Marek Jakubiak mówi nam: „W ogóle nie widzę Zielonego Ładu”. Wcześniej także twierdził, że Zielony Ład należy wyrzucić do kosza wraz z systemem ETS, ponieważ to „węgiel jest naszą energetyczną przyszłością”. Uważa, że Polska powinna oprzeć się na własnych źródłach energii, wrócić do „czarnego złota” i zbudować nowe bloki węglowe.