Niemieckie media wściekłe na spot z Jarosławem Kaczyńskim. „Wyśmiewa kanclerza”

Nie milkną echa najnowszego spotu Prawa i Sprawiedliwości, który został opublikowany w mediach społecznościowych w poniedziałek rano. Warto zauważyć, że jedynie na Twitterze (X) został obejrzany już przeszło 2 mln razy.
Na nagranie PiS zareagował już sam Donald Tusk, Radosław Sikorski, niemieckie MSZ, a także wielu innych polityków opozycji.
W opublikowanym materiale wideo widzimy, jak Jarosław Kaczyński odbiera telefon – jest to stara, wysłużona nokia. Dzwoni do niego przedstawiciel ambasady Niemiec w Warszawie.
Rozmówca Kaczyńskiego informuje, że życzy sobie połączenia prezesa PiS z kanclerzem Niemiec Olafem Scholzem. Tematem rozmowy ma być „rentenalter”, czyli wiek emerytalny w Polsce.
– Powinien być taki jak za pana premiera Tuska – powiedział przedstawiciel niemieckiej ambasady.
ZOBACZ WIDEO: Najnowszy spot PiS. Jarosław Kaczyński odbiera telefon z ambasady Niemiec
Niemieckie media komentują
Na nagranie przygotowane przez partię rządzącą zareagowały niemieckie media, które – co nie powinno dziwić – oceniają film negatywnie. Ich zdaniem PiS wykorzystuje antyniemiecką narrację w komunikacji z wyborcami.
„W kuriozalnym antyniemieckim spocie wyborczym Jarosław Kaczyński inscenizuje, jak daje Olafowi Scholzowi kosza” – pisze „Der Spiegel”.
Z kolei Bayerischer Rundfunk (BR) twierdzi, że nagranie opublikowane przez PiS „wyśmiewa kanclerza Scholza”. Inne media piszą także o ataku na niemieckiego szefa rządu oraz lidera Platformy Obywatelskiej.
CZYTAJ TAKŻE: Niemieckie MSZ reaguje na spot PiS z Jarosławem Kaczyńskim