Trzeba czasem wyruszyć w daleką podróż, żeby znaleźć skarb ukryty w sobie

Czasami jest tak, że musimy udać się w daleką podróż, aby odkryć, że nasz prawdziwy skarb był cały czas tuż obok nas. Odnalezienie go wymaga jednak zaangażowania. Dla wierzących – Żydów i chrześcijan – skarb, którego szukamy, został ukryty w naszych sercach. Tym skarbem jest bliskość z Bogiem – pisze w komentarzu dla Centrum Heschela KUL dr Faydra Shapiro, dyrektor Izraelskiego Centrum Relacji Żydowsko-Chrześcijańskich, komentując Ewangelię z niedzieli 30 lipca.
 Trzeba czasem wyruszyć w daleką podróż, żeby znaleźć skarb ukryty w sobie
/ pixabay.com/terimakasih0

W Ewangelii tej niedzieli słyszymy przypowieść Jezusa, w której królestwo niebieskie porównane jest do skarbu zakopanego na polu. Człowiek, który go znajduje, ponownie go chowa, a następnie z radością sprzedaje wszystko, co posiada, aby kupić pole i posiąść skarb, w nim ukryty. 

W nawiązaniu do przypowieści Jezusa, dr Faydra Shapiro przywołuje chasydzką opowieść o Moszem, który w poszukiwaniu skarbu wyruszył w dalekie strony, żeby ostatecznie znaleźć go pod swoim domem. „Mosze dowiaduje się, że to, czego szukał, nie było aż tak skomplikowane jak się tego spodziewał” – podkreśla dyrektor Izraelskiego Centrum Relacji Żydowsko-Chrześcijańskich. „Czasami, być może tak jak syn marnotrawny, musimy udać się w daleką podróż, aby odkryć, że nasz prawdziwy skarb cały czas czekał na nas w domu” – dodaje. 

Dr Shapiro cytuje też ważny w tym kontekście fragment Księgi Powtórzonego Prawa, który niebawem będzie czytany w synagogach: „Polecenie to bowiem, które ja ci dzisiaj daję, nie przekracza twych możliwości i nie jest poza twoim zasięgiem. (…) Słowo to bowiem jest bardzo blisko ciebie: w twych ustach i w twoim sercu, byś je mógł wypełnić” (Pwt 30, 11.14). To, co najcenniejsze, jest bardzo blisko. Trzeba się jednak zaangażować, żeby ten najcenniejszy skarb, którym jest bliskość z Bogiem odkryć w sobie.



Pełny tekst komentarza

W tym tygodniu Ewangelia wspomina słynną przypowieść, która porównuje królestwo niebieskie do skarbu zakopanego na polu. Człowiek, który go znajduje, ponownie go chowa, a następnie z radością sprzedaje wszystko, co posiada, aby kupić to pole i posiąść ten skarb. Ta przypowieść przywodzi mi na myśl słynną chasydzką historię, opowiadaną na kilka sposobów i przypisywaną różnym źródłom. Oto jej ogólna treść: 

Pewnego razu krawiec z małej wioski miał sen, który wywarł na nim duże wrażenie. Śniło mu się, że pod mostem w odległym od niego mieście zakopany jest cenny skarb. Tak więc Mosze – nazwijmy go Mosze – pojechał do tego miasta i obszedł most, zastanawiając się jak poradzić sobie z wykopaniem tego skarbu. W pewnym momencie ktoś go zauważył i zapytał o to, co tam robi. Krawiec wyjawił mężczyźnie swój sekret. Mężczyzna natychmiast wybuchnął śmiechem: „Ty szalony marzycielu! Mnie też się przyśniło, że pod domem krawca Moszego zakopany jest cenny skarb, ale czy oznacza to, że mam od razu wyruszyć w podróż i tam się udać?!” W tym momencie Mosze natychmiast wskoczył na swój wóz, zaprzągł konie i pospieszył z powrotem do domu, aby przekopać swoje podwórko, na którym odkrył skarb. Widząc to, Mosze oświadczył: „Teraz owa tajemnica została mi objawiona. Ów skarb zawsze leżał zakopany w moim domu, ale musiałem opuścić moje miasto i udać się w daleką podróż, aby odkryć go we własnym domu”.


Oczywiście nie ma rzeczywistego związku między przypowieścią a tą historią. Uważam jednak, że obie te opowieści pasują do siebie, pomagając nam odkryć coś bardzo ważnego. Mosze dowiaduje się, że to, czego szukał, nie było aż tak skomplikowane jak się tego spodziewał. Czasami, być może tak jak syn marnotrawny, musimy udać się w daleką podróż, aby odkryć, że nasz prawdziwy skarb cały czas czekał na nas w domu. 

W synagogach właśnie zaczęliśmy czytać Księgę Powtórzonego Prawa i za parę tygodni dotrzemy do ważnego przesłania z trzydziestego rozdziału: 

„Polecenie to bowiem, które ja ci dzisiaj daję, nie przekracza twych możliwości i nie jest poza twoim zasięgiem. Nie jest w niebiosach, by można było powiedzieć: «Któż dla nas wstąpi do nieba i przyniesie je nam, a będziemy słuchać i wypełnimy je». I nie jest za morzem, aby można było powiedzieć: «Któż dla nas uda się za morze i przyniesie je nam, a będziemy słuchać i wypełnimy je». Słowo to bowiem jest bardzo blisko ciebie: w twych ustach i w twoim sercu, byś je mógł wypełnić” (Pwt 30, 11-14). 

Wszystko to pokazuje, że dla wierzących – Żydów i chrześcijan – skarb, którym jest bliskość z Bogiem, może od nas wiele wymagać. Jak widzimy w przypowieści, wymaga to od nas zaangażowania i inwestycji. Jednakże skarb, którego szukamy, nie jest ani tak odległy, ani tak wymagający, jak moglibyśmy sobie to wyobrażać: jest on tak blisko jak nasz własny dom, nasze usta i nasze serca.

O Autorce

Dr Faydra Shapiro jest specjalistką od współczesnych relacji żydowsko-chrześcijańskich i dyrektorem Israel Center for Jewish-Christian Relations. Za swoją pierwszą publikację (2006) otrzymała National Jewish Book Award. Jej najnowsza książka, wspólnie z Gavinem d’Costą, to „Contemporary Catholic Approaches to the People, Land and State of Israel”. Dr Shapiro jest również wykładowcą w Philos Project i pracownikiem naukowym w Centrum Studiów nad Religiami w Tel Hai College w Izraelu. 

Centrum Heschela KUL

 


 

POLECANE
Mieszkańcy Zabrza odwołali w referendum prezydent z rekomendacji Koalicji Obywatelskiej miażdżącą większością z ostatniej chwili
Mieszkańcy Zabrza odwołali w referendum prezydent z rekomendacji Koalicji Obywatelskiej miażdżącą większością

W niedzielnym referendum mieszkańcy Zabrza jasno pokazali, że chcą zmian. Jak wynika z sondażu exit poll Ogólnopolskiej Grupy Badawczej, aż 91,4% głosujących opowiedziało się za odwołaniem Agnieszki Rupniewskiej z funkcji prezydent miasta. Przeciwko było zaledwie 8,6% osób.

Coraz więcej pytań w sieci. Czym jest biały przedmiot (proszek?), który Macron chowa na nagraniu? polityka
Coraz więcej pytań w sieci. Czym jest biały przedmiot (proszek?), który Macron chowa na nagraniu?

Wideo, które trafiło do sieci po sobotnim spotkaniu liderów tzw. „koalicji chętnych” w Kijowie, wywołało falę spekulacji i komentarzy. Na nagraniu widać prezydenta Francji Emmanuela Macrona, kanclerza Niemiec Friedricha Merza oraz premiera i lidera brytyjskiej Partii Pracy Keira Starmera - cała trójka wygląda na rozbawioną i zrelaksowaną, jednak uwagę internautów przykuwa coś jeszcze. Na stole pojawia się biały przedmiot (proszek?), który Macron szybko chowa do kieszeni. Merz w tym samym czasie usuwa z pola widzenia metalową łyżeczkę.

„Dopadniemy ich wszystkich”. Tusk opublikował nowe informacje ws. pożaru na Marywilskiej gorące
„Dopadniemy ich wszystkich”. Tusk opublikował nowe informacje ws. pożaru na Marywilskiej

W niedzielę premier Donald Tusk oficjalnie potwierdził, że pożar centrum handlowego Marywilska 44 w Warszawie był efektem celowego działania rosyjskich służb specjalnych. Jak ujawnił, część sprawców została już zatrzymana, a pozostali są identyfikowani i ścigani.

Zełenski: W czwartek będę czekał na Putina osobiście z ostatniej chwili
Zełenski: W czwartek będę czekał na Putina osobiście

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski zapowiedział, że oczekuje, iż Rosja zgodzi się na całkowite i trwałe zawieszenie broni w wojnie przeciwko jego państwu od poniedziałku.

Zaczynam wątpić. Trump reaguje na propozycję Putina z ostatniej chwili
"Zaczynam wątpić". Trump reaguje na propozycję Putina

Ukraina powinna przyjąć propozycję Putina, aby rozpocząć bezpośrednie rozmowy, bo przynajmniej będziemy wiedzieli, na czym stoimy - stwierdził w niedzielę prezydent USA Donald Trump. Jednocześnie przyznał, że "zaczyna wątpić" w to, czy Ukraina pójdzie na układ z Rosją.

Dziwnie się zachowywał. Interwencja policji w pobliżu uczelni w Katowicach Wiadomości
"Dziwnie się zachowywał". Interwencja policji w pobliżu uczelni w Katowicach

Zaledwie kilka dni po dramatycznych wydarzeniach na Uniwersytecie Warszawskim, które wstrząsnęły opinią publiczną w całym kraju, służby w Katowicach musiały reagować na kolejne niepokojące zgłoszenie w pobliżu jednej z uczelni.

Kaczyński w Gryfinie: Trzaskowski to taki patriota, że ja nie powinien się tu pokazywać polityka
Kaczyński w Gryfinie: Trzaskowski to taki patriota, że ja nie powinien się tu pokazywać

Jarosław Kaczyński podczas spotkania z mieszkańcami Gryfina i lokalnymi działaczami partii powiedział, że głosowanie na Karola Nawrockiego to kontynuowanie "patriotycznej" polityki Prawa i Sprawiedliwości, a także "walka o utrzymanie demokracji".

Dramatyczny wypadek w Małopolsce. Służby badają jego przyczyny Wiadomości
Dramatyczny wypadek w Małopolsce. Służby badają jego przyczyny

Do tragicznego wypadku doszło w niedzielne popołudnie w Nowym Targu, w województwie małopolskim. Podczas rekreacyjnego skoku spadochronowego zginął około 40-letni mężczyzna.

Polska ma więcej złota niż Wielka Brytania. Są nowe dane NBP z ostatniej chwili
Polska ma więcej złota niż Wielka Brytania. Są nowe dane NBP

Polskie rezerwy złota przebijają zasoby Europejskiego Banku Centralnego i Wielkiej Brytanii. Posiadamy już 510 ton złotego kruszcu.

Kryzys Igi Świątek? To już rok bez wygranego turnieju Wiadomości
Kryzys Igi Świątek? To już rok bez wygranego turnieju

Sobotnia porażka Igi Świątek z Amerykanką Danielle Collins w trzeciej rundzie turnieju w Rzymie to kolejne świadectwo kryzysu formy polskiej tenisistki. W jej efekcie po 165 tygodniach wypadnie z podium światowego rankingu. Od triumfu we French Open 8 czerwca 2024 roku nie wygrała żadnego turnieju.

REKLAMA

Trzeba czasem wyruszyć w daleką podróż, żeby znaleźć skarb ukryty w sobie

Czasami jest tak, że musimy udać się w daleką podróż, aby odkryć, że nasz prawdziwy skarb był cały czas tuż obok nas. Odnalezienie go wymaga jednak zaangażowania. Dla wierzących – Żydów i chrześcijan – skarb, którego szukamy, został ukryty w naszych sercach. Tym skarbem jest bliskość z Bogiem – pisze w komentarzu dla Centrum Heschela KUL dr Faydra Shapiro, dyrektor Izraelskiego Centrum Relacji Żydowsko-Chrześcijańskich, komentując Ewangelię z niedzieli 30 lipca.
 Trzeba czasem wyruszyć w daleką podróż, żeby znaleźć skarb ukryty w sobie
/ pixabay.com/terimakasih0

W Ewangelii tej niedzieli słyszymy przypowieść Jezusa, w której królestwo niebieskie porównane jest do skarbu zakopanego na polu. Człowiek, który go znajduje, ponownie go chowa, a następnie z radością sprzedaje wszystko, co posiada, aby kupić pole i posiąść skarb, w nim ukryty. 

W nawiązaniu do przypowieści Jezusa, dr Faydra Shapiro przywołuje chasydzką opowieść o Moszem, który w poszukiwaniu skarbu wyruszył w dalekie strony, żeby ostatecznie znaleźć go pod swoim domem. „Mosze dowiaduje się, że to, czego szukał, nie było aż tak skomplikowane jak się tego spodziewał” – podkreśla dyrektor Izraelskiego Centrum Relacji Żydowsko-Chrześcijańskich. „Czasami, być może tak jak syn marnotrawny, musimy udać się w daleką podróż, aby odkryć, że nasz prawdziwy skarb cały czas czekał na nas w domu” – dodaje. 

Dr Shapiro cytuje też ważny w tym kontekście fragment Księgi Powtórzonego Prawa, który niebawem będzie czytany w synagogach: „Polecenie to bowiem, które ja ci dzisiaj daję, nie przekracza twych możliwości i nie jest poza twoim zasięgiem. (…) Słowo to bowiem jest bardzo blisko ciebie: w twych ustach i w twoim sercu, byś je mógł wypełnić” (Pwt 30, 11.14). To, co najcenniejsze, jest bardzo blisko. Trzeba się jednak zaangażować, żeby ten najcenniejszy skarb, którym jest bliskość z Bogiem odkryć w sobie.



Pełny tekst komentarza

W tym tygodniu Ewangelia wspomina słynną przypowieść, która porównuje królestwo niebieskie do skarbu zakopanego na polu. Człowiek, który go znajduje, ponownie go chowa, a następnie z radością sprzedaje wszystko, co posiada, aby kupić to pole i posiąść ten skarb. Ta przypowieść przywodzi mi na myśl słynną chasydzką historię, opowiadaną na kilka sposobów i przypisywaną różnym źródłom. Oto jej ogólna treść: 

Pewnego razu krawiec z małej wioski miał sen, który wywarł na nim duże wrażenie. Śniło mu się, że pod mostem w odległym od niego mieście zakopany jest cenny skarb. Tak więc Mosze – nazwijmy go Mosze – pojechał do tego miasta i obszedł most, zastanawiając się jak poradzić sobie z wykopaniem tego skarbu. W pewnym momencie ktoś go zauważył i zapytał o to, co tam robi. Krawiec wyjawił mężczyźnie swój sekret. Mężczyzna natychmiast wybuchnął śmiechem: „Ty szalony marzycielu! Mnie też się przyśniło, że pod domem krawca Moszego zakopany jest cenny skarb, ale czy oznacza to, że mam od razu wyruszyć w podróż i tam się udać?!” W tym momencie Mosze natychmiast wskoczył na swój wóz, zaprzągł konie i pospieszył z powrotem do domu, aby przekopać swoje podwórko, na którym odkrył skarb. Widząc to, Mosze oświadczył: „Teraz owa tajemnica została mi objawiona. Ów skarb zawsze leżał zakopany w moim domu, ale musiałem opuścić moje miasto i udać się w daleką podróż, aby odkryć go we własnym domu”.


Oczywiście nie ma rzeczywistego związku między przypowieścią a tą historią. Uważam jednak, że obie te opowieści pasują do siebie, pomagając nam odkryć coś bardzo ważnego. Mosze dowiaduje się, że to, czego szukał, nie było aż tak skomplikowane jak się tego spodziewał. Czasami, być może tak jak syn marnotrawny, musimy udać się w daleką podróż, aby odkryć, że nasz prawdziwy skarb cały czas czekał na nas w domu. 

W synagogach właśnie zaczęliśmy czytać Księgę Powtórzonego Prawa i za parę tygodni dotrzemy do ważnego przesłania z trzydziestego rozdziału: 

„Polecenie to bowiem, które ja ci dzisiaj daję, nie przekracza twych możliwości i nie jest poza twoim zasięgiem. Nie jest w niebiosach, by można było powiedzieć: «Któż dla nas wstąpi do nieba i przyniesie je nam, a będziemy słuchać i wypełnimy je». I nie jest za morzem, aby można było powiedzieć: «Któż dla nas uda się za morze i przyniesie je nam, a będziemy słuchać i wypełnimy je». Słowo to bowiem jest bardzo blisko ciebie: w twych ustach i w twoim sercu, byś je mógł wypełnić” (Pwt 30, 11-14). 

Wszystko to pokazuje, że dla wierzących – Żydów i chrześcijan – skarb, którym jest bliskość z Bogiem, może od nas wiele wymagać. Jak widzimy w przypowieści, wymaga to od nas zaangażowania i inwestycji. Jednakże skarb, którego szukamy, nie jest ani tak odległy, ani tak wymagający, jak moglibyśmy sobie to wyobrażać: jest on tak blisko jak nasz własny dom, nasze usta i nasze serca.

O Autorce

Dr Faydra Shapiro jest specjalistką od współczesnych relacji żydowsko-chrześcijańskich i dyrektorem Israel Center for Jewish-Christian Relations. Za swoją pierwszą publikację (2006) otrzymała National Jewish Book Award. Jej najnowsza książka, wspólnie z Gavinem d’Costą, to „Contemporary Catholic Approaches to the People, Land and State of Israel”. Dr Shapiro jest również wykładowcą w Philos Project i pracownikiem naukowym w Centrum Studiów nad Religiami w Tel Hai College w Izraelu. 

Centrum Heschela KUL

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe