[Felieton „TS”] Karol Gac: Niemiecka szczerość

Niedawny wywiad szefa Europejskiej Partii Ludowej Manfreda Webera dla „Frankfurter Allgemeine Zeitung” odbił się w Polsce głośnym echem, czemu trudno się dziwić. Nie dość, że był on pełen pychy i arogancji, tak typowych dla niemieckiej klasy politycznej, to w dodatku zawierał dość dużą dozę szczerości. Rzadko się zdarza, aby tak wpływowy polityk mówił tak wprost.
Flaga Niemiec [Felieton „TS”] Karol Gac: Niemiecka szczerość
Flaga Niemiec / Freepik.com

Słowa Webera warto jednak odnotować i skomentować. „Opowiadamy się za kursem, który wyklucza radykałów. Alternatywa dla Niemiec, Marine Le Pen, to nasi polityczni wrogowie. Sformułowałem trzy warunki jakiejkolwiek współpracy [z innymi partiami – red.]: proeuropejskość, proukraińskość, popieranie zasad państwa prawa. W ten sposób budujemy zaporę ogniową przeciwko PiS. Jesteśmy jedyną siłą, która może zastąpić PiS w Polsce i poprowadzić kraj z powrotem do Europy” – tłumaczy szef EPL.

Powyższe stwierdzenie nie jest rzecz jasna w żadnym wypadku zaskakujące. W gruncie rzeczy Weber streścił nam filozofię, która dominuje w Niemczech, jak i na europejskich salonach. Polski rząd jest tam przecież postrzegany jako zacofany, awanturujący się i problematyczny. Nic dziwnego, że większość liberalno-lewicowego mainstreamu chciałaby jego odsunięcia w jesiennych wyborach. Nie dziwi więc szef EPL, który – jak gdyby nigdy nic – przyznaje, że budowana jest „zapora ogniowa” przeciwko PiS. Cóż, prawdę mówiąc, to jest ona budowana już od ośmiu lat i nieco trudno sobie wyobrazić jej kolejne elementy.

Ze słów Webera wybrzmiewają też typowe dla Niemców buta i arogancja. Państwo, które skompromitowało się swoją polityką wobec Rosji i dwuznaczną postawą wobec Ukrainy, kolejny już raz rości sobie prawo do pouczania Polaków. Polacy są tu przecież sprowadzeni do roli zacofanego narodu, który trzeba wziąć za rękę i „poprowadzić go z powrotem do Europy”. Zresztą w podobnym duchu wypowiedział się też inny niemiecki europoseł EPL Michael Gahler. „Możliwe, że w październiku w Polsce powstanie nowy rząd. Mam nadzieję, że moi polityczni przyjaciele wraz z koalicjantami będą prowadzić odmienną politykę” – powiedział w rozmowie z Deutschlandfunk.

Nie mam najmniejszych wątpliwości, że z punktu widzenia interesów Berlina modelowym partnerem w Polsce byłby rząd PO, co pokazały lata 2007–2015. Polityka zagraniczna rządu PO–PSL była w końcu ukierunkowana na Niemcy, w których upatrywano gwaranta naszych interesów. W efekcie prowadzono do samego końca w pełni uległą politykę wobec Berlina, by przypomnieć choćby postawę Ewy Kopacz ws. przymusowej relokacji nielegalnych imigrantów. Owszem, najważniejsi politycy PO odnieśli z tego powodu szereg politycznych korzyści. O Polsce lepiej nie wspominać.

Część polityków opozycji nieśmiało próbowała tłumaczyć Webera i oskarżała PiS o rzekomą manipulację, która miała polegać na tym, że europosłowi chodziło o EPL, a nie Niemcy. Przyznają Państwo, fundamentalna to różnica. Coś mi jednak mówi, że im bliżej będzie do wyborów parlamentarnych, tym więcej usłyszymy tego typu stwierdzeń.


Autor jest dziennikarzem portalu DoRzeczy.pl.

 

 

 


 

POLECANE
Komunikat dla mieszkańców woj. mazowieckiego Wiadomości
Komunikat dla mieszkańców woj. mazowieckiego

Warszawska Kolej Dojazdowa zapowiada czasowe zmiany w kursowaniu pociągów. Przez kilkanaście dni pasażerowie muszą przygotować się na utrudnienia, w tym zastępczą komunikację autobusową i zmienioną organizację ruchu.

Tragedia w Kielcach. Kobieta spadła ze skał w rezerwacie przyrody z ostatniej chwili
Tragedia w Kielcach. Kobieta spadła ze skał w rezerwacie przyrody

32-letnia kobieta zmarła po upadku ze skały w rezerwacie Ślichowice w Kielcach. Mimo ponad półtoragodzinnej reanimacji służbom ratunkowym nie udało się uratować jej życia. Policja prowadzi dochodzenie, aby ustalić dokładne okoliczności tragedii.

Ekspert: Gdyby wykładnię Żurka potraktować poważnie, mielibyśmy kompletną anarchię Wiadomości
Ekspert: Gdyby wykładnię Żurka potraktować poważnie, mielibyśmy kompletną anarchię

Wycofanie się z losowego przydzielania spraw sędziom wskazane przez Waldemara Żurka krytykuje Bartosz Pilitowski z Fundacji Court Watch Polska w rozmowie z Interią. Ekspert ostrzega, że rozwiązania proponowane przez ministra sprawiedliwości stwarzają realne zagrożenie dla porządku prawnego w państwie. – Gdyby wykładnię Waldemara Żurka poważnie potraktowały organy państwa, to mielibyśmy kompletną anarchię, bo każdy szef każdej instytucji mógłby sobie sam decydować, który przepis danego dnia go obowiązuje, a który nie – mówi Bartosz Pilitowski. 

Rosja uderza w dzieci. Projekt ustawy już w Dumie Wiadomości
Rosja uderza w dzieci. Projekt ustawy już w Dumie

W rosyjskim parlamencie pojawił się nowy projekt zmian w prawie karnym, który wywołuje szerokie dyskusje zarówno w kraju, jak i za granicą. Propozycja dotyczy przepisów o działalności dywersyjnej i ma istotne konsekwencje dla najmłodszych obywateli.

IMGW wydał komunikat. Oto co nas czeka z ostatniej chwili
IMGW wydał komunikat. Oto co nas czeka

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej poinformował, że Polska zaczyna dostawać się pod wpływ niżu znad rejonu Wysp Brytyjskich. Z zachodu i południowego zachodu napływa coraz cieplejsze powietrze polarne morskie, co przyniesie wzrost temperatury, ale również silniejszy wiatr i lokalne przymrozki w nocy.

Kontrolerzy ZUS przyjdą bez zapowiedzi. Można stracić zasiłek opiekuńczy Wiadomości
Kontrolerzy ZUS przyjdą bez zapowiedzi. Można stracić zasiłek opiekuńczy

Zakład Ubezpieczeń Społecznych zyska nowe uprawnienia. Inspektorzy będą mogli przeprowadzać kontrole bez wcześniejszego uprzedzenia. W razie wykrycia nieprawidłowości świadczeniobiorcy grozi utrata prawa do zasiłku i obowiązek zwrotu pieniędzy.

Niepokojące informacje z granicy. Komunikat Straży Granicznej pilne
Niepokojące informacje z granicy. Komunikat Straży Granicznej

Straż Graniczna publikuje raporty dotyczące wydarzeń na polskiej granicy, która znajduje się pod naciskiem ataku hybrydowego zarówno ze strony Białorusi, jak i Niemiec.

Sąd: Rozbieranie się przed kamerką to usługa kulturalna, powinno być zwolnione z VAT z ostatniej chwili
Sąd: Rozbieranie się przed kamerką to "usługa kulturalna", powinno być zwolnione z VAT

Nie każde przedstawienie o tematyce erotycznej musi być traktowane jako czysta rozrywka – uznał Naczelny Sąd Administracyjny. Sąd orzekł, że pokaz erotyczny online może być uznany za działalność kulturalną, jeśli nie służy wyłącznie wywołaniu podniecenia u widzów. Tym samym zakwestionował stanowisko fiskusa, który odmówił zwolnienia z VAT.

Nowy komunikat prokuratury ws. Wołodymyra Żurawlowa z ostatniej chwili
Nowy komunikat prokuratury ws. Wołodymyra Żurawlowa

Warszawska prokuratura wydała oświadczenie w sprawie Wołodymyra Żurawlowa, obywatela Ukrainy poszukiwanego przez Niemcy w związku z wysadzeniem gazociągów Nord Stream. Po decyzji sądu o odmowie wydania mężczyzny stronie niemieckiej śledczy ogłosili, że nie będą składać odwołania.

Atak nożownika w Bremie, matka nie żyje, dwunastoletni syn ranny Wiadomości
Atak nożownika w Bremie, matka nie żyje, dwunastoletni syn ranny

Tragedia w niemieckiej Bremie. W niedzielę zamaskowany napastnik zaatakował nożem kobietę i jej 12-letniego syna. Kobieta zmarła na miejscu, a chłopiec został przewieziony do szpitala. Policja prowadzi intensywne poszukiwania sprawcy.

REKLAMA

[Felieton „TS”] Karol Gac: Niemiecka szczerość

Niedawny wywiad szefa Europejskiej Partii Ludowej Manfreda Webera dla „Frankfurter Allgemeine Zeitung” odbił się w Polsce głośnym echem, czemu trudno się dziwić. Nie dość, że był on pełen pychy i arogancji, tak typowych dla niemieckiej klasy politycznej, to w dodatku zawierał dość dużą dozę szczerości. Rzadko się zdarza, aby tak wpływowy polityk mówił tak wprost.
Flaga Niemiec [Felieton „TS”] Karol Gac: Niemiecka szczerość
Flaga Niemiec / Freepik.com

Słowa Webera warto jednak odnotować i skomentować. „Opowiadamy się za kursem, który wyklucza radykałów. Alternatywa dla Niemiec, Marine Le Pen, to nasi polityczni wrogowie. Sformułowałem trzy warunki jakiejkolwiek współpracy [z innymi partiami – red.]: proeuropejskość, proukraińskość, popieranie zasad państwa prawa. W ten sposób budujemy zaporę ogniową przeciwko PiS. Jesteśmy jedyną siłą, która może zastąpić PiS w Polsce i poprowadzić kraj z powrotem do Europy” – tłumaczy szef EPL.

Powyższe stwierdzenie nie jest rzecz jasna w żadnym wypadku zaskakujące. W gruncie rzeczy Weber streścił nam filozofię, która dominuje w Niemczech, jak i na europejskich salonach. Polski rząd jest tam przecież postrzegany jako zacofany, awanturujący się i problematyczny. Nic dziwnego, że większość liberalno-lewicowego mainstreamu chciałaby jego odsunięcia w jesiennych wyborach. Nie dziwi więc szef EPL, który – jak gdyby nigdy nic – przyznaje, że budowana jest „zapora ogniowa” przeciwko PiS. Cóż, prawdę mówiąc, to jest ona budowana już od ośmiu lat i nieco trudno sobie wyobrazić jej kolejne elementy.

Ze słów Webera wybrzmiewają też typowe dla Niemców buta i arogancja. Państwo, które skompromitowało się swoją polityką wobec Rosji i dwuznaczną postawą wobec Ukrainy, kolejny już raz rości sobie prawo do pouczania Polaków. Polacy są tu przecież sprowadzeni do roli zacofanego narodu, który trzeba wziąć za rękę i „poprowadzić go z powrotem do Europy”. Zresztą w podobnym duchu wypowiedział się też inny niemiecki europoseł EPL Michael Gahler. „Możliwe, że w październiku w Polsce powstanie nowy rząd. Mam nadzieję, że moi polityczni przyjaciele wraz z koalicjantami będą prowadzić odmienną politykę” – powiedział w rozmowie z Deutschlandfunk.

Nie mam najmniejszych wątpliwości, że z punktu widzenia interesów Berlina modelowym partnerem w Polsce byłby rząd PO, co pokazały lata 2007–2015. Polityka zagraniczna rządu PO–PSL była w końcu ukierunkowana na Niemcy, w których upatrywano gwaranta naszych interesów. W efekcie prowadzono do samego końca w pełni uległą politykę wobec Berlina, by przypomnieć choćby postawę Ewy Kopacz ws. przymusowej relokacji nielegalnych imigrantów. Owszem, najważniejsi politycy PO odnieśli z tego powodu szereg politycznych korzyści. O Polsce lepiej nie wspominać.

Część polityków opozycji nieśmiało próbowała tłumaczyć Webera i oskarżała PiS o rzekomą manipulację, która miała polegać na tym, że europosłowi chodziło o EPL, a nie Niemcy. Przyznają Państwo, fundamentalna to różnica. Coś mi jednak mówi, że im bliżej będzie do wyborów parlamentarnych, tym więcej usłyszymy tego typu stwierdzeń.


Autor jest dziennikarzem portalu DoRzeczy.pl.

 

 

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe