"Są tygodniki i jest Tygodnik Solidarność". Gala z okazji 35-lecia pisma z udziałem prezydenta

- W pierwszym w komunistycznej Polsce piśmie wydawanym niezależnie od władzy mówiono o godności, szacunku dla pracownika; te słowa niestety w sporej części są aktualne do dzisiaj - mówił Prezydent Andrzej Duda podczas poniedziałkowej gali z okazji 35-lecia "Tygodnika Solidarność".
Krzysztof Sitkowski "Są tygodniki i jest Tygodnik Solidarność". Gala z okazji 35-lecia pisma z udziałem prezydenta
Krzysztof Sitkowski / KPRP
Podczas uroczystości w Teatrze Polskim w Warszawie Prezydent Andrzej Duda mówił, że pierwszy numer "Tygodnika Solidarność" ukazał się 3 kwietnia 1981 r. 

  - Co wtedy napisano we wstępniaku?  "Będziemy pisać tylko prawdę, a jeśli nie będziemy mogli pisać prawdy, to będziemy milczeć." To słowa, które w sporej części aktualne są do dzisiaj i dlatego "Tygodnik Solidarność" trwa i ma się dobrze. (...) Dziś można pisać prawdę, ale nie zawsze się to opłaca. Tygodnik pisał prawdę zawsze.

 - mówił Prezydent.

Prezydent przypomniał, że od początku w Tygodniku pisano o szacunku dla pracowników i o tym, że wszyscy powinni być równi wobec prawa. Pisano też o Polsce sprawiedliwej.

- Mówiono o sprawiedliwości, mówiono o godności, o szacunku dla pracownika, dla robotnika. Mówiono o Polsce, w której wszyscy powinni mieć równe prawa i w której wszyscy powinni być traktowani równo wobec prawa. Mówiono o Polsce, która powinna być demokratyczna, w której powinna być wolność, która ma być Polską sprawiedliwą, dbającą o swoich obywateli, by mogli swobodnie żyć tam, gdzie mieszkają, gdzie chcą mieszkać. O tym "Tygodnik Solidarność" pisał przez wszystkie te lata i o tym pisze do dzisiaj


- mówił Prezydent.


fot. Krzysztof Sitkowski / KPRP

Andrzej Duda podkreślił, że dzisiaj już od lat milczeć nie trzeba.

- Wolno, oczywiście. Nie zawsze opłaca się pisać prawdę, o czym przekonały się media także niestety w ostatnich latach, ale "Tygodnik Solidarność" pod tym względem zawsze był niezmienny. Zawsze był niezmienny: pisał o sprawach pracowników, wytykał rządzącym błędy, jakie popełniali w polityce społecznej, gospodarczej, krytykował złodziejskie, rabunkowe prywatyzacje

- powiedział.


fot. Krzysztof Sitkowski / KPRP

Mówił też o ludziach, którzy przez te 35 lat w "Tygodniku Solidarność" pracowali, a dziś bardzo często znajdujący się po zupełnie przeciwnych stronach barykady: Waldemar Kuczyński, Marcin Wolski, Piotr Semka, Jan Dworak, Michał Boni.

- Długo można byłoby wymieniać tych, którzy na przestrzeni lat pisali w "Tygodniku Solidarność"

- dodał.

 

- Ważna niezwykle rzecz, która pokazuje też i rangę tego pisma: dwóch pierwszych redaktorów naczelnych zostało premierami Rzeczypospolitej: Tadeusz Mazowiecki i Jarosław Kaczyński. To pokazuje jak ważny był "Tygodnik Solidarność" dla budowy tej Polski, w której dzisiaj jesteśmy. I to pokazuje, że cały czas odgrywa ogromnie ważna rolę

- podkreślił Andrzej Duda.


fot. Krzysztof Sitkowski / KPRP


Prezydent ocenił, że to bardzo dobrze, iż dziś "TS" ma młodą obsadę. - Bo dzięki temu nadąża za czasami, w jakich żyjemy. Patrzy w nowoczesność i patrzy w przyszłość - dodał.

Andrzej Duda zaznaczył, że "TS" był pierwszym w komunistycznej Polsce pismem wydawanym niezależnie od władzy, które zostało wywalczone przez robotników w Porozumieniach Sierpniowych w postulacie dotyczącym wolności słowa, dostępu do mediów.

Gala w Tatrze Polskim w Warszawie odbywa się z udziałem prezydenta Andrzeja Dudy, premier Beaty Szydło, prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego i szefa NSZZ "Solidarność” Piotra Dudy.


fot. Krzysztof Sitkowski / KPRP

Przewodniczący Solidarności podczas swojego wystąpienia natomiast powiedział, że "Tygodnik Solidarność"  to, z jednej strony tradycja, z drugiej świetlana przyszłość i  że jak żadna inna gazeta, zasługuje na huczne 35. urodziny.

- Są tygodniki i jest "Tygodnik Solidarność"

– podkreślił Piotr Duda.


Spektakl aktorów z XVII LO we Wrocławiu pt. „Co robimy z naszą wolnością” fot. Krzysztof Sitkowski / KPRP

Niezwykle wzruszający okazał się spektakl aktorów z XVII LO we Wrocławiu pt. „Co robimy z naszą wolnością”. Uczniowie kultywują pamięć o Żołnierzach Wyklętych, bohaterach naszej wolności. Uczniowie w spektaklu wykonali m.in. piosenki Jana Pietrzaka.

Przewodniczący podkreślił że Tygodnik był zawsze ze związkiem i opiera się na polskim, społecznym kapitale.

"Tygodnik Solidarność" robił i robi swoje, czyli pisze o sprawach pracowniczych – dodał Duda.


Przewodniczący usprawiedliwił nieobecność na gali Jarosława Kaczyńskiego:

Zatrzymały go sprawy nadzwyczajne – powiedział.


 

POLECANE
Na Podhalu powstanie nowy odwiert geotermalny o głębokości 4 km z ostatniej chwili
Na Podhalu powstanie nowy odwiert geotermalny o głębokości 4 km

Trwają prace przygotowawcze do rozpoczęcia wiercenia czwartego geotermalnego odwiertu produkcyjnego. Inwestycja Geotermii Podhalańskiej, mająca na celu zwiększenie mocy ciepłowni geotermalnej, została nieznacznie przesunięta względem pierwotnego harmonogramu z uwagi na kończące się prace przy wcześniejszym, sąsiednim odwiercie.

Komunikat dla mieszkańców Krakowa i turystów Wiadomości
Komunikat dla mieszkańców Krakowa i turystów

Od czwartku - po zimowej przerwie - powróciła rekreacyjna linia autobusowa ułatwiająca mieszkańcom Krakowa i turystom dojazd do Ojcowskiego Parku Narodowego. Połączenie do Ojcowa będzie uruchamiane latem we wszystkie soboty i dni świąteczne.

Niemieckie pieniądze i kult niemieckiego dziedzictwa na zachodzie Polski tylko u nas
Niemieckie pieniądze i kult "niemieckiego dziedzictwa" na zachodzie Polski

Regiony przygraniczne na zachodzie Polski muszą mierzyć się z wyzwaniami na różnych płaszczyznach. Pierwotnie tzw. Ziemie Odzyskane funkcjonowały w systemie komunistycznym jako ziemie pozbawione pamięci historycznej i własnego dziedzictwa kulturowego.

Niepokojące informacje z granicy polsko-niemieckiej. Komunikat niemieckich służb z ostatniej chwili
Niepokojące informacje z granicy polsko-niemieckiej. Komunikat niemieckich służb

Niemieckie służby opublikowały kolejne komunikaty dotyczące sytuacji na polsko-niemieckiej granicy związane z nielegalnymi imigrantami.

Nie żyje syn Lecha Wałęsy. Ciało znaleźli policjanci po zawiadomieniu sąsiadów z ostatniej chwili
Nie żyje syn Lecha Wałęsy. Ciało znaleźli policjanci po zawiadomieniu sąsiadów

Zmarł syn byłego prezydenta, Sławomir Wałęsa. Jak ustalił "Super Express" ciało mężczyzny zostało znalezione po zawiadomieniu policji przez zaniepokojonych policjantów. Syn Lecha Wałęsy miał 52 lata. 

Prof. Czarnek: a jak przyjedzie do mnie TSUE czy srue, to im opowiem bajkę o wężu Wiadomości
Prof. Czarnek: "a jak przyjedzie do mnie TSUE czy srue, to im opowiem bajkę o wężu"

Gościem Roberta Mazurka w Kanale Zero był prof. Przemysław Czarnek. Były szef MEN opowiadał o reformie wymiaru sprawiedliwości, a nagranie ze słowami, w których za pomocą bajki o wężu streścił, co powiedziałby delegacji z UE, gdyby ta krytycznie odniosła się do jego działań, stało się viralem.

Konflikt między mocarstwami atomowymi. Pakistan zapowiada atak wroga z ostatniej chwili
Konflikt między mocarstwami atomowymi. Pakistan zapowiada atak wroga

Wojna między Indiami i Pakistanem staje się coraz bardziej realna. Według pakistańskiego ministra informacji, który powołuje się na wywiad swojego kraju, miałaby się ona zacząć w ciągu najbliższych godzin rzekomym atakiem militarnym militarnym ze strony Indii. Obydwa państwa to mocarstwa atomowe.   

Rafał, o czym ty mówisz?. Partia Razem uderza w Trzaskowskiego pilne
"Rafał, o czym ty mówisz?". Partia Razem uderza w Trzaskowskiego

"Nam się udało wprowadzić 14 tys. nowych mieszkań na rynek komunalny, wybudowaliśmy 2 tys., w budowie jest kolejnych 2 tys." - mówił podczas debaty Rafał Trzaskowski. Na te informacje zareagowała w nagraniu w mediach społecznościowych polityk partii Lewica Razem Zofia Piotrowska, opisując, jak naprawdę wygląda polityka mieszkaniowa w Warszawie i spełnianie obietnic wyborczych przez kandydata KO.

Koniec tarcz energetycznych. Rząd szykuje się do wygaszenia osłon Wiadomości
Koniec tarcz energetycznych. Rząd szykuje się do wygaszenia osłon

Rząd w mijającym tygodniu przyjął dokument, z którego wynika, że nie będzie potrzeby dalszego przedłużania tarcz antyinflacyjnych. Jak twierdzi resort finansów, rynkowe ceny mają być na tyle niskie, że Polacy nie powinni odczuć drastycznych podwyżek.

Uczestnik wiecu Brauna ściągnął z urzędu ukraińską flagę. Będzie doniesienie do prokuratury z ostatniej chwili
Uczestnik wiecu Brauna ściągnął z urzędu ukraińską flagę. Będzie doniesienie do prokuratury

Podczas wiecu Grzegorza Brauna w Białej Podlaskiej jeden z uczestników wszedł po drabinie i ściągnął z balkonu Urzędu Miasta zawieszoną tam flagę Ukrainy. Jak przekazała policja, "ustalono tożsamość sprawcy i zgromadzone dowody mają być przekazane do prokuratury".

REKLAMA

"Są tygodniki i jest Tygodnik Solidarność". Gala z okazji 35-lecia pisma z udziałem prezydenta

- W pierwszym w komunistycznej Polsce piśmie wydawanym niezależnie od władzy mówiono o godności, szacunku dla pracownika; te słowa niestety w sporej części są aktualne do dzisiaj - mówił Prezydent Andrzej Duda podczas poniedziałkowej gali z okazji 35-lecia "Tygodnika Solidarność".
Krzysztof Sitkowski "Są tygodniki i jest Tygodnik Solidarność". Gala z okazji 35-lecia pisma z udziałem prezydenta
Krzysztof Sitkowski / KPRP
Podczas uroczystości w Teatrze Polskim w Warszawie Prezydent Andrzej Duda mówił, że pierwszy numer "Tygodnika Solidarność" ukazał się 3 kwietnia 1981 r. 

  - Co wtedy napisano we wstępniaku?  "Będziemy pisać tylko prawdę, a jeśli nie będziemy mogli pisać prawdy, to będziemy milczeć." To słowa, które w sporej części aktualne są do dzisiaj i dlatego "Tygodnik Solidarność" trwa i ma się dobrze. (...) Dziś można pisać prawdę, ale nie zawsze się to opłaca. Tygodnik pisał prawdę zawsze.

 - mówił Prezydent.

Prezydent przypomniał, że od początku w Tygodniku pisano o szacunku dla pracowników i o tym, że wszyscy powinni być równi wobec prawa. Pisano też o Polsce sprawiedliwej.

- Mówiono o sprawiedliwości, mówiono o godności, o szacunku dla pracownika, dla robotnika. Mówiono o Polsce, w której wszyscy powinni mieć równe prawa i w której wszyscy powinni być traktowani równo wobec prawa. Mówiono o Polsce, która powinna być demokratyczna, w której powinna być wolność, która ma być Polską sprawiedliwą, dbającą o swoich obywateli, by mogli swobodnie żyć tam, gdzie mieszkają, gdzie chcą mieszkać. O tym "Tygodnik Solidarność" pisał przez wszystkie te lata i o tym pisze do dzisiaj


- mówił Prezydent.


fot. Krzysztof Sitkowski / KPRP

Andrzej Duda podkreślił, że dzisiaj już od lat milczeć nie trzeba.

- Wolno, oczywiście. Nie zawsze opłaca się pisać prawdę, o czym przekonały się media także niestety w ostatnich latach, ale "Tygodnik Solidarność" pod tym względem zawsze był niezmienny. Zawsze był niezmienny: pisał o sprawach pracowników, wytykał rządzącym błędy, jakie popełniali w polityce społecznej, gospodarczej, krytykował złodziejskie, rabunkowe prywatyzacje

- powiedział.


fot. Krzysztof Sitkowski / KPRP

Mówił też o ludziach, którzy przez te 35 lat w "Tygodniku Solidarność" pracowali, a dziś bardzo często znajdujący się po zupełnie przeciwnych stronach barykady: Waldemar Kuczyński, Marcin Wolski, Piotr Semka, Jan Dworak, Michał Boni.

- Długo można byłoby wymieniać tych, którzy na przestrzeni lat pisali w "Tygodniku Solidarność"

- dodał.

 

- Ważna niezwykle rzecz, która pokazuje też i rangę tego pisma: dwóch pierwszych redaktorów naczelnych zostało premierami Rzeczypospolitej: Tadeusz Mazowiecki i Jarosław Kaczyński. To pokazuje jak ważny był "Tygodnik Solidarność" dla budowy tej Polski, w której dzisiaj jesteśmy. I to pokazuje, że cały czas odgrywa ogromnie ważna rolę

- podkreślił Andrzej Duda.


fot. Krzysztof Sitkowski / KPRP


Prezydent ocenił, że to bardzo dobrze, iż dziś "TS" ma młodą obsadę. - Bo dzięki temu nadąża za czasami, w jakich żyjemy. Patrzy w nowoczesność i patrzy w przyszłość - dodał.

Andrzej Duda zaznaczył, że "TS" był pierwszym w komunistycznej Polsce pismem wydawanym niezależnie od władzy, które zostało wywalczone przez robotników w Porozumieniach Sierpniowych w postulacie dotyczącym wolności słowa, dostępu do mediów.

Gala w Tatrze Polskim w Warszawie odbywa się z udziałem prezydenta Andrzeja Dudy, premier Beaty Szydło, prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego i szefa NSZZ "Solidarność” Piotra Dudy.


fot. Krzysztof Sitkowski / KPRP

Przewodniczący Solidarności podczas swojego wystąpienia natomiast powiedział, że "Tygodnik Solidarność"  to, z jednej strony tradycja, z drugiej świetlana przyszłość i  że jak żadna inna gazeta, zasługuje na huczne 35. urodziny.

- Są tygodniki i jest "Tygodnik Solidarność"

– podkreślił Piotr Duda.


Spektakl aktorów z XVII LO we Wrocławiu pt. „Co robimy z naszą wolnością” fot. Krzysztof Sitkowski / KPRP

Niezwykle wzruszający okazał się spektakl aktorów z XVII LO we Wrocławiu pt. „Co robimy z naszą wolnością”. Uczniowie kultywują pamięć o Żołnierzach Wyklętych, bohaterach naszej wolności. Uczniowie w spektaklu wykonali m.in. piosenki Jana Pietrzaka.

Przewodniczący podkreślił że Tygodnik był zawsze ze związkiem i opiera się na polskim, społecznym kapitale.

"Tygodnik Solidarność" robił i robi swoje, czyli pisze o sprawach pracowniczych – dodał Duda.


Przewodniczący usprawiedliwił nieobecność na gali Jarosława Kaczyńskiego:

Zatrzymały go sprawy nadzwyczajne – powiedział.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe