[Felieton „TS”] Waldemar Biniecki: Jak pokazać Polskę Amerykanom?

Druga wizyta prezydenta Joe Bidena w Polsce spowodowała większe zainteresowanie świata Polską, dlatego też na spotkaniu w Ministerstwie Edukacji i Nauki wypowiedziałem właśnie te słowa: „Jesteśmy tutaj, bo prezydent Biden zwrócił oczy całego świata na Polskę”.
 [Felieton „TS”] Waldemar Biniecki: Jak pokazać Polskę Amerykanom?
/ pixabay.com

W dniach od 9–17 marca 2023 roku przebywałem w Polsce w towarzystwie dwóch profesorów amerykańskich uczelni. Pierwsza z nich – dr Susan Yelich Biniecki – jest profesorem w zakresie edukacji międzynarodowej dorosłych i przywództwa w College of Education, głównym specjalistą ds. studiów doktoranckich w zakresie „leadership communication” w Staley School of Leadership Studies na Kansas State University, specjalistą Fundacji Fulbrighta. Drugi to dr Jerry Johnson – distinguished professor Phoebe Moore Dale w College of Education i Rural Education Institute na East Carolina University. Dr Susan Yelich Biniecki jest moją żoną, którą poznałem w latach 90. jako ochotniczkę amerykańskiego Korpusu Pokoju w IV LO w Bydgoszczy. Do Polski w charakterze misji naukowej polecieliśmy po raz drugi i przywieźliśmy ze sobą kolejnego profesora, zainteresowanego publikacjami i współpracą z Polską. Znam wielu Polaków w USA, którzy organizują podobne wizyty na różnym szczeblu i wielu dziedzinach. Odbywają się one już od 1989 roku z różnym skutkiem. Każda metoda promocji Polski jest dobra, zwłaszcza że najważniejsze jest pokazanie Polski takiej, jaką jest. Pozytywne wrażenie zrobiły spotkania w Warszawie z NAWA i ministrem Tomaszem Rzymkowskim w MEiN, który bez owijania w bawełnę rozpoczął spotkanie od pytania: „W czym mogę Państwu pomóc?” i szybko wyłoniły się wspólne tematy. W Bydgoszczy było podobnie. Spotkania w bydgoskim ratuszu i na uniwersytecie miały podobną energię. Jednak wizyta w Janowcu Wielkopolskim przeszła nasze najśmielsze oczekiwania. Leszek Grzeczka – burmistrz Janowca Wielkopolskiego – pokazał nam prawdziwą Polskę. Dwie szkoły podstawowe, których wyposażenia mogą pozazdrościć niektóre amerykańskie szkoły. Ośrodek kultury z przeprojektowaną więżą ciśnień i biblioteka, której można tylko pozazdrościć. Na bieżąco pytałem dr. Johnsona, który był pierwszy raz w Polsce, o jego reakcje na to, co zobaczył. Odpowiedzi były zawsze entuzjastyczne i odnoszące się do wielkiej niewiedzy na temat aktualnej sytuacji w Polsce. Nie było żadnych obozów dla emigrantów. Była za to uśmiechnięta Ola ze szkoły w pobliskich Janowcowi Żernikach – emigrantka z Białorusi świetnie mówiąca po polsku po roku pobytu w Polsce. Przejazd z Bydgoszczy do Żnina trwał zaledwie pół godziny, a dzięki naszemu przyjacielowi Jackowi Konopce był przyjemny i otwierający oczy – jak bardzo Polska się rozwija z roku na rok.

W jakim kierunku pójdzie współpraca między tymi dwoma profesorami a polskimi partnerami? Zobaczymy. Do pomysłu współpracy ciągle dołączają nowe podmioty. Na pewno już doszło do konkretnych rozmów na temat wspólnych artykułów w naukowej prasie amerykańskiej i polskiej. Wiem, że mówi się o wspólnych udziałach w konferencjach naukowych. Istotne jest podniesienie ilości publikacji polskich naukowców w światowych pismach naukowych. Trzeba mieć wiedzę i wykazać się specyficznymi umiejętnościami, jak pisać w amerykańskich standardach artykuły naukowe. Istotne jest wprowadzenie do programów uniwersyteckich przedmiotów związanych z kształtowaniem przywództwa, komunikacji, wyzwalania kreatywności i zarządzania. W mniejszych ośrodkach takich jak Janowiec Wielkopolski istotne jest stworzenie w oparciu o najwyższe standardy światowe programów o tym, jak wyzwalać lokalną przedsiębiorczość, kreatywność, co robić, aby małe ośrodki były atrakcyjne dla populacji wielkomiejskiej. W Ameryce duże miasta przestały być magnesem dla młodego pokolenia. Odwrót od globalizacji stawia nowe wyzwania dla ekosystemów lokalnych, gdzie egzystencja i rozwój nie muszą być drogie ekonomicznie, gdzie jest zdrowsze i czyste powietrze, nieskażona gleba oraz świeże jedzenie, a zwłaszcza pozbawiony chemii i zdrowy chleb, który docenił dr Johnson. O postępach tego pomysłu będę Państwa informował. Ważne jest, aby w Ameryce w końcu wybrzmiał nowy wizerunek Polski – nowoczesnej, szanującej swoją kulturę, otwartej na świat i miłującej wolność i solidarność.

 

 

 

 

 

 

 

 

 


 

POLECANE
Tragedia na Bałtyku. Nie żyje 40-latek z ostatniej chwili
Tragedia na Bałtyku. Nie żyje 40-latek

Na Bałtyku przewróciła się łódź rybacka, na pokładzie której było trzech mężczyzn.. Niestety, według najnowszych informacji, nie żyje 40-letni rybak, który został wyrzucony na brzeg.

Awantura w Polsat News. Niech pan uważa na słowa, bo spotkamy się w sądzie z ostatniej chwili
Awantura w Polsat News. "Niech pan uważa na słowa, bo spotkamy się w sądzie"

W telewizyjnym studiu Polsat News doszło do ostrego spięcia pomiędzy Michałem Szczerbą z PO a Tobiaszem Bocheńskim z PiS

Były rektor Collegium Humanum na wolności z ostatniej chwili
Były rektor Collegium Humanum na wolności

Były rektor Collegium Humanum Paweł Cz. opuścił katowicki areszt tymczasowy i wrócił do domu – informuje "Newsweek".

Powrót Mistrza tylko u nas
Powrót Mistrza

Niedzielny Ulanów, 27. października 2024, odpoczywał w złocieniach polskiej jesieni po patriotycznym uniesieniu lokalnej społeczności. Na cmentarzu parafialnym, w cieniu drewnianej kaplicy, już jakby kresowego cerkiewnego nastroju, nie dało się nie trafić do obszernej kwatery tonącej w biało-czerwonych wstęgach złożonych wieńców. Tak pożegnano dzień wcześniej Pierwszego Obywatela tego miasteczka, Mistrza z dalekiej Ameryki - Andrzeja Pityńskiego.

Donald Tusk przeprowadza sondaż. Każdy może oddać głos z ostatniej chwili
Donald Tusk przeprowadza "sondaż". Każdy może oddać głos

"W poniedziałek wyniki wielkiego sondażu" – pisze na platformie X premier Donald Tusk i publikuje sondaż, w którym każdy może oddać głos.

Pałac Buckingham. Szokujące sceny z udziałem księcia Williama z ostatniej chwili
Pałac Buckingham. Szokujące sceny z udziałem księcia Williama

Książę William wygwizdany w Irlandii Północnej! Tłum skandował: "Wolna Palestyna".

Niemcy zawrócili do Polski nowych imigrantów. Niemieckie służby podały dane pilne
Niemcy zawrócili do Polski nowych imigrantów. Niemieckie służby podały dane

Niemieckie służby opublikowały raport dotyczący sytuacji na polsko-niemieckiej granicy. Podano dane.

Cezary Krysztopa: Rodzice, czas bić na trwogę! tylko u nas
Cezary Krysztopa: Rodzice, czas bić na trwogę!

Tak Szanowni Rodzice, czas bić na trwogę, ponieważ źli ludzie biorą się za Wasze dzieci. A nie wszyscy zdają soboe z tego sprawę.

Kto zatańczy w 16. edycji Tańca z Gwiazdami? Zaskakujące doniesienia z ostatniej chwili
Kto zatańczy w 16. edycji "Tańca z Gwiazdami"? Zaskakujące doniesienia

Finał 15. edycji "Tańca z gwiazdami" już za chwilę, a w sieci pojawiają się pierwsze przecieki dotyczące uczestników 16. edycji. Kogo zobaczymy na parkiecie?

Blamaż reprezentacji Polski w Portugalii. Zieliński mówi wprost: To niedopuszczalne z ostatniej chwili
Blamaż reprezentacji Polski w Portugalii. Zieliński mówi wprost: "To niedopuszczalne"

– Pierwszy raz znalazłem się w takiej sytuacji. Trudno jest to wytłumaczyć – przyznał Piotr Zieliński, kapitan reprezentacji Polski w piątkowym meczu z Portugalią.

REKLAMA

[Felieton „TS”] Waldemar Biniecki: Jak pokazać Polskę Amerykanom?

Druga wizyta prezydenta Joe Bidena w Polsce spowodowała większe zainteresowanie świata Polską, dlatego też na spotkaniu w Ministerstwie Edukacji i Nauki wypowiedziałem właśnie te słowa: „Jesteśmy tutaj, bo prezydent Biden zwrócił oczy całego świata na Polskę”.
 [Felieton „TS”] Waldemar Biniecki: Jak pokazać Polskę Amerykanom?
/ pixabay.com

W dniach od 9–17 marca 2023 roku przebywałem w Polsce w towarzystwie dwóch profesorów amerykańskich uczelni. Pierwsza z nich – dr Susan Yelich Biniecki – jest profesorem w zakresie edukacji międzynarodowej dorosłych i przywództwa w College of Education, głównym specjalistą ds. studiów doktoranckich w zakresie „leadership communication” w Staley School of Leadership Studies na Kansas State University, specjalistą Fundacji Fulbrighta. Drugi to dr Jerry Johnson – distinguished professor Phoebe Moore Dale w College of Education i Rural Education Institute na East Carolina University. Dr Susan Yelich Biniecki jest moją żoną, którą poznałem w latach 90. jako ochotniczkę amerykańskiego Korpusu Pokoju w IV LO w Bydgoszczy. Do Polski w charakterze misji naukowej polecieliśmy po raz drugi i przywieźliśmy ze sobą kolejnego profesora, zainteresowanego publikacjami i współpracą z Polską. Znam wielu Polaków w USA, którzy organizują podobne wizyty na różnym szczeblu i wielu dziedzinach. Odbywają się one już od 1989 roku z różnym skutkiem. Każda metoda promocji Polski jest dobra, zwłaszcza że najważniejsze jest pokazanie Polski takiej, jaką jest. Pozytywne wrażenie zrobiły spotkania w Warszawie z NAWA i ministrem Tomaszem Rzymkowskim w MEiN, który bez owijania w bawełnę rozpoczął spotkanie od pytania: „W czym mogę Państwu pomóc?” i szybko wyłoniły się wspólne tematy. W Bydgoszczy było podobnie. Spotkania w bydgoskim ratuszu i na uniwersytecie miały podobną energię. Jednak wizyta w Janowcu Wielkopolskim przeszła nasze najśmielsze oczekiwania. Leszek Grzeczka – burmistrz Janowca Wielkopolskiego – pokazał nam prawdziwą Polskę. Dwie szkoły podstawowe, których wyposażenia mogą pozazdrościć niektóre amerykańskie szkoły. Ośrodek kultury z przeprojektowaną więżą ciśnień i biblioteka, której można tylko pozazdrościć. Na bieżąco pytałem dr. Johnsona, który był pierwszy raz w Polsce, o jego reakcje na to, co zobaczył. Odpowiedzi były zawsze entuzjastyczne i odnoszące się do wielkiej niewiedzy na temat aktualnej sytuacji w Polsce. Nie było żadnych obozów dla emigrantów. Była za to uśmiechnięta Ola ze szkoły w pobliskich Janowcowi Żernikach – emigrantka z Białorusi świetnie mówiąca po polsku po roku pobytu w Polsce. Przejazd z Bydgoszczy do Żnina trwał zaledwie pół godziny, a dzięki naszemu przyjacielowi Jackowi Konopce był przyjemny i otwierający oczy – jak bardzo Polska się rozwija z roku na rok.

W jakim kierunku pójdzie współpraca między tymi dwoma profesorami a polskimi partnerami? Zobaczymy. Do pomysłu współpracy ciągle dołączają nowe podmioty. Na pewno już doszło do konkretnych rozmów na temat wspólnych artykułów w naukowej prasie amerykańskiej i polskiej. Wiem, że mówi się o wspólnych udziałach w konferencjach naukowych. Istotne jest podniesienie ilości publikacji polskich naukowców w światowych pismach naukowych. Trzeba mieć wiedzę i wykazać się specyficznymi umiejętnościami, jak pisać w amerykańskich standardach artykuły naukowe. Istotne jest wprowadzenie do programów uniwersyteckich przedmiotów związanych z kształtowaniem przywództwa, komunikacji, wyzwalania kreatywności i zarządzania. W mniejszych ośrodkach takich jak Janowiec Wielkopolski istotne jest stworzenie w oparciu o najwyższe standardy światowe programów o tym, jak wyzwalać lokalną przedsiębiorczość, kreatywność, co robić, aby małe ośrodki były atrakcyjne dla populacji wielkomiejskiej. W Ameryce duże miasta przestały być magnesem dla młodego pokolenia. Odwrót od globalizacji stawia nowe wyzwania dla ekosystemów lokalnych, gdzie egzystencja i rozwój nie muszą być drogie ekonomicznie, gdzie jest zdrowsze i czyste powietrze, nieskażona gleba oraz świeże jedzenie, a zwłaszcza pozbawiony chemii i zdrowy chleb, który docenił dr Johnson. O postępach tego pomysłu będę Państwa informował. Ważne jest, aby w Ameryce w końcu wybrzmiał nowy wizerunek Polski – nowoczesnej, szanującej swoją kulturę, otwartej na świat i miłującej wolność i solidarność.

 

 

 

 

 

 

 

 

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe