[Felieton „TS”] Waldemar Biniecki: „Najlepsze miejsce na świecie…”

22 marca br. do księgarń trafiła książka Jacka Bartosiaka „Najlepsze miejsce na świecie. Gdzie Wschód zderza się z Zachodem”. Autor przedstawił w tej publikacji, jak wygląda sytuacja geopolityczna Polski między Wschodem a Zachodem.
 [Felieton „TS”] Waldemar Biniecki:  „Najlepsze miejsce na świecie…”
/ fot. YouTube / Strategy & Future

Jacek Bartosiak jest jednym z najbardziej znanych w Polsce geopolityków i wizjonerów, który domaga się od elit politycznych w Polsce sprawczości, otwarcia debaty politycznej dla społeczeństwa polskiego i reform naszego państwa. Książka, którą właśnie czytam, jest doskonałą ilustracją polskiego systemu politycznego, który trwa niezmiennie od 1989 r. w niedającym się zreformować mentalnym systemie postpeerelowskim. Poprzednia książka „Armia nowego wzoru” to kolejny przykład, że społeczeństwo polskie jest gotowe, aby wyrwać się z braku wizji nowoczesnego państwa obecnych elit politycznych, których głównym celem jest wojna polsko-polska i utrzymanie się u władzy. Po 1989 roku cele polityczne, czyli wstąpienie do NATO i Unii Europejskiej, zostały zrealizowane, jednak bez gwarancji na rozwój Polski w sercu Europy. Trwamy więc w środku Europy bez wizji i planu, jaka Polska ma być za 25 lat, stając się partnerem drugiej kategorii dla Niemiec, będąc praktycznie siłą fizyczną dla mało skomplikowanych montowni półproduktów dla przemysłu niemieckiego.

Wojna na Ukrainie i odparcie wojsk rosyjskich spod Kijowa sprawiły, że runął dotychczasowy porządek świata, a ultimatum Putina po deklaracji Szwecji i Finlandii dołączenia do NATO stworzyło nową sytuację dla krajów Międzymorza. Ze względu na układ sił i politykę bezpieczeństwa w tej części Europy istotne jest wzmocnienie wschodniej flanki NATO i rozwijanie infrastruktury na linii Północ – Południe z Polską jako centralnym punktem tego geopolitycznego projektu. Wymaga to jeszcze uwolnienia potencjału ekonomicznego Polaków i budowania silnego państwa nie tylko w sensie militarnym, ale i ekonomicznym. Dużą armię trzeba przecież utrzymać, a jej kołem zamachowym musi być innowacyjna, polska gospodarka. Kapitał na rozwój infrastruktury Międzymorza może nadejść ze Stanów Zjednoczonych, jednak aby tak się stało, autor tej najważniejszej książki napisanej po 1989 r. musi zrozumieć, że o Polsce należy myśleć w zakresie nie tylko 40 milionów Polaków, mieszkańców Polski, ale na zasadzie „connectivity” musimy doliczyć jeszcze 20 milionów Polaków mieszkających poza granicami Polski. Warszawskie think tanki ani elity polityczne nie mają absolutnie żadnej wizji, jak tę wspólnotę pozyskać do wspierania polskiej racji stanu w strategicznych krajach, chociażby takich jak Stany Zjednoczone. Stworzenie propolskiego lobby w USA powinno stać się strategicznym celem państwa polskiego: by naciskać na pomoc Amerykanów przy budowie Międzymorza, wspierać wschodnią flankę NATO, wspierać reparacje od Niemiec czy pomóc w reformie polskiej armii. Narracja wytworzona w Polsce na temat rozbicia Polonii amerykańskiej polega na tym, jak mówi Bartosiak: że w Polsce nie ma sprawnego ośrodka decyzyjnego, a Polonia miotana jest „od ściany do ściany” przez różne ośrodki władzy w Polsce i ich frakcje. Ciekawe jest, że takie projekty jak pana Bartosiaka, Igora Janke i wielu innych publicystów są w końcu w poważnej mierze finansowane właśnie przez polską diasporę.

 

 

 


 

POLECANE
Otwarte i tolerancyjne Niemcy to mit tylko u nas
Otwarte i tolerancyjne Niemcy to mit

Niemcy od dawna nie są już takim krajem, za jaki się podają. Nowe dane zza Odry pokazują bowiem, że w Niemczech jest coraz więcej przemocy wobec gejów, kobiet i Żydów. Gdyby takie statystyki wychodziły z Polski, Unia Europejska już dawno lamentowałaby nad bezpieczeństwem w naszym kraju. Jak jednak poradzą sobie z tymi problemami Niemcy?

Zasłynął skokiem ze stratosfery. Tragiczny wypadek austriackiego sportowca Wiadomości
Zasłynął skokiem ze stratosfery. Tragiczny wypadek austriackiego sportowca

Z Włoch napływają dramatyczne informacje. Podczas lotu motoparalotnią nad Porto Sant’Elpidio Felix Baumgartner, austriacki sportowiec, stracił kontrolę nad maszyną, prawdopodobnie w wyniku nagłego pogorszenia stanu zdrowia, i rozbił się w basenie należącym do hotelowego kompleksu.

Niemcy spadły z pozycji lidera. Imigranci szturmują inny kraj UE pilne
Niemcy spadły z pozycji lidera. Imigranci szturmują inny kraj UE

Przez ostatnie dziesięć lat Niemcy były głównym kierunkiem dla osób ubiegających się o azyl i przybywających do Europy spoza UE. Obecnie jednak sytuacja uległa zmianie i na czele tego zestawienia pojawił się nowy kraj.

Ogromna większość Polaków chce kupować polską żywność. Wyniki sondażu Wiadomości
Ogromna większość Polaków chce kupować polską żywność. Wyniki sondażu

Blisko 80 proc. Polaków deklaruje, że przy wyborze produktów spożywczych stara się sięgać po żywność krajową, a 67 proc. uważa ją za lepszą jakościowo od zagranicznej – wynika z najnowszego raportu CBOS. Tylko 17 proc. ankietowanych wskazuje, że cena jest dla nich kluczowym kryterium podczas zakupów.

Niemieckie czołgi mają ruszyć na podbój świata tylko u nas
Niemieckie czołgi mają ruszyć na podbój świata

Armin Papperger, prezes niemieckiego koncernu zbrojeniowego Rheinmetall AG, w rozmowie z gazetą die Welt mówił o dynamicznym rozwoju niemieckiej branży zbrojeniowej, nowych zamówieniach i planach ekspansji na rynek amerykański.

W Zakopanem pojawił się billboard po arabsku. To promocja dubajskiego biura podróży Wiadomości
W Zakopanem pojawił się billboard po arabsku. To promocja dubajskiego biura podróży

W Zakopanem pojawił się billboard reklamujący biuro podróży ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich, skierowany wyłącznie do arabskich turystów – bez polskiego tłumaczenia. Firma wzbudza kontrowersje, ponieważ w swojej ofercie ma wycieczki m.in. do Rosji.

Szef węgierskiego MSZ o odwołaniu polskiego ambasadora: Obecny rząd Polski jest za wojną, my za pokojem polityka
Szef węgierskiego MSZ o odwołaniu polskiego ambasadora: "Obecny rząd Polski jest za wojną, my za pokojem"

– Choć między naszymi krajami zdarzają się spory polityczne, Węgry wciąż mają istotny interes w utrzymywaniu dobrych relacji z Polską. Wydaje się jednak, że obecne władze w Warszawie tego nie podzielają – stwierdził w czwartek minister spraw zagranicznych Węgier Péter Szijjártó.

Rewolucja w Wlk. Brytanii. 16-latkowie pójdą do urn? Wiadomości
Rewolucja w Wlk. Brytanii. 16-latkowie pójdą do urn?

Wicepremier Wielkiej Brytanii Angela Rayner zapowiedziała, że rząd podejmuje kroki mające na celu zwiększenie uczestnictwa obywateli w życiu publicznym. „Chcemy, aby więcej osób mogło aktywnie włączać się w brytyjską demokrację” – podkreśliła. Jednym z kluczowych elementów nowego projektu jest obniżenie wieku wyborczego z 18 do 16 lat na terenie całego kraju.

Rzecznik Instytutu Pileckiego odwołany z ostatniej chwili
Rzecznik Instytutu Pileckiego odwołany

Dziś od rana w mediach pojawiały się nieoficjalne informacje, że rzecznik Instytutu Pileckiego, Jan Gebert, ma zostać odwołany ze stanowiska. Decyzja ta miała być m.in. reakcją na skandal, jaki wywołały wpisy na profilu Instytutu na platformie X, wybielające płk. Maksymiliana Schnepfa, biorącego czynny udział w Obławie Augustowskiej. Wieczorem na stronie Instytutu Pileckiego jako rzecznik figurowała już Luiza Jurgiel-Żyła.

Drożdże z genem niesporczaka wróciły z kosmosu. Polski eksperyment może pomóc podbić Marsa Wiadomości
Drożdże z genem niesporczaka wróciły z kosmosu. Polski eksperyment może pomóc podbić Marsa

Jak drożdże wzbogacone białkiem niesporczaka radzą sobie z mikrograwitacją i promieniowaniem jonizującym w przestrzeni kosmicznej - dzięki misji Sławosza Uznańskiego-Wiśniewskiego sprawdzają to naukowcy ze Szczecina, Poznania i Katowic. Pojemnik z drożdżami wrócił z orbity i jest już w Polsce.

REKLAMA

[Felieton „TS”] Waldemar Biniecki: „Najlepsze miejsce na świecie…”

22 marca br. do księgarń trafiła książka Jacka Bartosiaka „Najlepsze miejsce na świecie. Gdzie Wschód zderza się z Zachodem”. Autor przedstawił w tej publikacji, jak wygląda sytuacja geopolityczna Polski między Wschodem a Zachodem.
 [Felieton „TS”] Waldemar Biniecki:  „Najlepsze miejsce na świecie…”
/ fot. YouTube / Strategy & Future

Jacek Bartosiak jest jednym z najbardziej znanych w Polsce geopolityków i wizjonerów, który domaga się od elit politycznych w Polsce sprawczości, otwarcia debaty politycznej dla społeczeństwa polskiego i reform naszego państwa. Książka, którą właśnie czytam, jest doskonałą ilustracją polskiego systemu politycznego, który trwa niezmiennie od 1989 r. w niedającym się zreformować mentalnym systemie postpeerelowskim. Poprzednia książka „Armia nowego wzoru” to kolejny przykład, że społeczeństwo polskie jest gotowe, aby wyrwać się z braku wizji nowoczesnego państwa obecnych elit politycznych, których głównym celem jest wojna polsko-polska i utrzymanie się u władzy. Po 1989 roku cele polityczne, czyli wstąpienie do NATO i Unii Europejskiej, zostały zrealizowane, jednak bez gwarancji na rozwój Polski w sercu Europy. Trwamy więc w środku Europy bez wizji i planu, jaka Polska ma być za 25 lat, stając się partnerem drugiej kategorii dla Niemiec, będąc praktycznie siłą fizyczną dla mało skomplikowanych montowni półproduktów dla przemysłu niemieckiego.

Wojna na Ukrainie i odparcie wojsk rosyjskich spod Kijowa sprawiły, że runął dotychczasowy porządek świata, a ultimatum Putina po deklaracji Szwecji i Finlandii dołączenia do NATO stworzyło nową sytuację dla krajów Międzymorza. Ze względu na układ sił i politykę bezpieczeństwa w tej części Europy istotne jest wzmocnienie wschodniej flanki NATO i rozwijanie infrastruktury na linii Północ – Południe z Polską jako centralnym punktem tego geopolitycznego projektu. Wymaga to jeszcze uwolnienia potencjału ekonomicznego Polaków i budowania silnego państwa nie tylko w sensie militarnym, ale i ekonomicznym. Dużą armię trzeba przecież utrzymać, a jej kołem zamachowym musi być innowacyjna, polska gospodarka. Kapitał na rozwój infrastruktury Międzymorza może nadejść ze Stanów Zjednoczonych, jednak aby tak się stało, autor tej najważniejszej książki napisanej po 1989 r. musi zrozumieć, że o Polsce należy myśleć w zakresie nie tylko 40 milionów Polaków, mieszkańców Polski, ale na zasadzie „connectivity” musimy doliczyć jeszcze 20 milionów Polaków mieszkających poza granicami Polski. Warszawskie think tanki ani elity polityczne nie mają absolutnie żadnej wizji, jak tę wspólnotę pozyskać do wspierania polskiej racji stanu w strategicznych krajach, chociażby takich jak Stany Zjednoczone. Stworzenie propolskiego lobby w USA powinno stać się strategicznym celem państwa polskiego: by naciskać na pomoc Amerykanów przy budowie Międzymorza, wspierać wschodnią flankę NATO, wspierać reparacje od Niemiec czy pomóc w reformie polskiej armii. Narracja wytworzona w Polsce na temat rozbicia Polonii amerykańskiej polega na tym, jak mówi Bartosiak: że w Polsce nie ma sprawnego ośrodka decyzyjnego, a Polonia miotana jest „od ściany do ściany” przez różne ośrodki władzy w Polsce i ich frakcje. Ciekawe jest, że takie projekty jak pana Bartosiaka, Igora Janke i wielu innych publicystów są w końcu w poważnej mierze finansowane właśnie przez polską diasporę.

 

 

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe