Znana dziennikarka kończy współpracę z Polsatem. Pracowała dla stacji 15 lat

Dorota Bawołek pracowała dla Polsatu aż 15 lat. Poinformowano, że na ten moment Polsat nie planuje wysyłać na stałe do stolicy Belgii żadnego korespondenta.
Nie są znane przyczyny zakończenia współpracy
Mogę potwierdzić, że nasza współpraca z Dorotą Bawołek została zakończona
– poinformował rzecznik prasowy Polsatu Tomasz Matwiejczuk.
Nie są znane przyczyny zakończenia tej współpracy; nie informują o nich zarówno stacja, jak i dziennikarka. Widzowie zauważyli, że od kilku tygodni Bawołek nieczęsto pojawiała się na antenie Polsat News.
Dorota Bawołek pełniła rolę korespondenta Polsatu w Brukseli od 2008 roku. Wcześniej pracowała dla BBC.
Jak przekazał Polsat, stacja w chwili obecnej nie zamierza zatrudniać stałego korespondenta w Brukseli, reporterzy będą tam wysyłani z Polski, by relacjonować istotne wydarzenia.
Incydent z Tuskiem
O dziennikarce stało się głośno w październiku ubiegłego roku, gdy w Brukseli operator kamery z Telewizji Polskiej podszedł do Donalda Tuska i zapytał go, czy udzieli za chwilę wypowiedzi dla TVP. Z Tuskiem przebywała wówczas właśnie Dorota Bawołek, która odpowiedziała: „nie, proszę odejść”…, zanim sam Tusk zdążył zabrać głos.
O sprawie poinformował na Twitterze szef Telewizyjnej Agencji Informacyjnej Jarosław Olechowski.