„600 tys. euro łapówki”. Tusk odpowiada Ziobrze: „Lichy prawnik, marny polityk…”

Donald Tusk nie kryje swojego zdenerwowania z powodu upublicznienia protokołów zeznań Marcina W. – byłego wspólnika Marka Falenty, który zdradził śledczym, że syn lidera Platformy Obywatelskiej miał odebrać od niego 600 tysięcy euro łapówki. Teraz były szef rządu PO-PSL skierował mocne słowa do ministra sprawiedliwości – Zbigniewa Ziobry.
 „600 tys. euro łapówki”. Tusk odpowiada Ziobrze: „Lichy prawnik, marny polityk…”
/ PAP/Radek Pietruszka/Donald Tusk

Donald Tusk na początku bieżącego tygodnia zapowiedział powołanie sejmowej komisji śledczej w sprawie "afery taśmowej". Lider Platformy Obywatelskiej opierał swoje słowa na doniesieniach "Newsweeka", który podał, że wspólnik Marka Falenty miał zeznać, że taśmy z restauracji "Sowa i Przyjaciele" miały najpierw trafić w ręce rosyjskich służb, a następnie do polskich mediów.

W związku z tym Tuskowi postanowił odpowiedzieć szef resortu sprawiedliwości Zbigniew Ziobro, który we wtorek zapowiedział ujawnienie zeznań byłego wspólnika Falenty. Mężczyzna zeznał między innymi, że wręczył Michałowi Tuskowi reklamówkę, w której znajdowało się 600 tys. euro łapówki dla polityków i działaczy Platformy Obywatelskiej.

Reakcja Tuska

– ZZ – lichy prawnik, marny polityk, ale motywator naprawdę wybitny – napisał lider Platformy Obywatelskiej odnosząc się w ten sposób do Zbigniewa Ziobry.

Z kolei na konferencji prasowej Donald Tusk powiedział:

– Nawet jeśli to, co robi Ziobro, może wydawać się groteskowe, to sprawa jest bardzo poważna. Minister używa wymiaru sprawiedliwości, by atakować rodzinę lidera opozycji – mówił były premier.

Tusk mówił także: – Lider opozycji chce ujawnić pewne, bardzo złe dla władzy powiązania. I ta władza odpowiada: Zostaw to, bo zabierzemy się za twoją rodzinę.

– Nie jestem od ocenienia wiarygodności świadków, to nie jest moja rola. Nie jestem Prokuratorem. Polacy muszą się dowiedzieć, czy PiS wspólnie z Rosjanami doprowadził do tak tragicznego w skutkach kryzysu węglowego – powiedział Donald Tusk.

 


 

POLECANE
Drony nad Polską. Jest komunikat Sztabu Generalnego z ostatniej chwili
Drony nad Polską. Jest komunikat Sztabu Generalnego

Oficjalnie potwierdzono naruszenie polskiej przestrzeni powietrznej przez wojskowe drony. Jest nowy komunikat Sztabu Generalnego

MSWiA: Nie było konieczności wysyłania alertów RCB z ostatniej chwili
MSWiA: Nie było konieczności wysyłania alertów RCB

Państwo w nocy czuwało, czuwało wojsko, MON, MSWiA i wszystkie służby, żeby obywatele mogli spać. Wysłanie komunikatu RCB w nocy lub rankiem, gdy nie było bezpośredniego zagrożenia zdrowia lub życia, spowodowałoby niebywałą panikę - stwierdziła podczas spotkania z dziennikarzami rzecznik MSWiA Karolina Gałecka.

Jeden z dronów uderzył w budynek mieszkalny. Trwa akcja służb z ostatniej chwili
Jeden z dronów uderzył w budynek mieszkalny. Trwa akcja służb

Jeden z dronów, które naruszyły dzisiaj polską przestrzeń powietrzną, uderzył w dom mieszkalny w miejscowości Wyryki w woj. lubelskim. Maszyna uszkodziła dach budynku i samochód stojący nieopodal domu.

Drony nad Polską i uruchomienie art. 4 NATO. Co to oznacza dla Polski? z ostatniej chwili
Drony nad Polską i uruchomienie art. 4 NATO. Co to oznacza dla Polski?

Nocny atak dronów, które naruszyły polską przestrzeń powietrzną, może mieć poważne konsekwencje polityczne i wojskowe. Premier Donald Tusk poinformował w Sejmie, że Polska uruchamia artykuł 4 Traktatu Północnoatlantyckiego. Co to właściwie oznacza i jak może wpłynąć na nasze bezpieczeństwo?

Tusk: Uruchamiamy art. 4 Traktatu NATO pilne
Tusk: Uruchamiamy art. 4 Traktatu NATO

Premier Donald Tusk poinformował w Sejmie, że Polska uruchamia artykuł 4 Traktatu Północnoatlantyckiego. Szef rządu zaznaczył, że decyzja została podjęta wspólnie z prezydentem.

Drony nad Polską. Jest stanowisko Białorusi z ostatniej chwili
Drony nad Polską. Jest stanowisko Białorusi

Po bezprecedensowych naruszeniach polskiej przestrzeni powietrznej głos zabrała Białoruś. Szef tamtejszego Sztabu Generalnego, generał major Paweł Murawiejko, opublikował oświadczenie, w którym odniósł się do zdarzeń z nocy z wtorku na środę, gdy polskie i sojusznicze siły NATO zestrzeliły drony nad terytorium naszego kraju, których część nadleciała z Białorusi.

Donald Tusk: Atak był od strony Białorusi pilne
Donald Tusk: Atak był od strony Białorusi

Polska znalazła się w centrum niebezpiecznej eskalacji. W nocy naszą przestrzeń powietrzną wielokrotnie naruszyły rosyjskie drony. Donald Tusk potwierdził, że trzy z nich zostały zestrzelone, a aż 19 odnotowano jako bezpośrednie wtargnięcia.

Agencja Reutera: Według wstępnych danych wtargnięcie rosyjskich dronów do Polski było celowe z ostatniej chwili
Agencja Reutera: Według wstępnych danych wtargnięcie rosyjskich dronów do Polski było celowe

Wstępne dane wskazują, że wtargnięcie rosyjskich dronów w przestrzeń powietrzną Polski było celowe – poinformowało Agencję Reutera źródło w NATO. Jak dodało, Sojusz nie traktuje tego zdarzenia jako ataku. Według źródła było to 6–10 bezzałogowych statków powietrznych.

Konferencja prasowa Karola Nawrockiego: Dyskutowaliśmy o uruchomieniu art. 4 NATO z ostatniej chwili
Konferencja prasowa Karola Nawrockiego: "Dyskutowaliśmy o uruchomieniu art. 4 NATO"

– W dowództwie operacyjnym spotkałem się także z panem premierem Donaldem Tuskiem. Tam podjąłem decyzję o zorganizowaniu specjalnej narady w Biurze Bezpieczeństwa Narodowego. (…) W czasie tego spotkania dyskutowaliśmy o możliwości uruchomienia artykułu 4 Traktatu Północnoatlantyckiego – powiedział prezydent podczas konferencji prasowej związanej z bezprecedensowym naruszeniem polskiej przestrzeni powietrznej.

Drony nad Polską. Jest komunikat MSWiA pilne
Drony nad Polską. Jest komunikat MSWiA

Operowanie polskiego i sojuszniczego lotnictwa związane z naruszeniami polskiej przestrzeni powietrznej zakończyło się – poinformowało Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych.

REKLAMA

„600 tys. euro łapówki”. Tusk odpowiada Ziobrze: „Lichy prawnik, marny polityk…”

Donald Tusk nie kryje swojego zdenerwowania z powodu upublicznienia protokołów zeznań Marcina W. – byłego wspólnika Marka Falenty, który zdradził śledczym, że syn lidera Platformy Obywatelskiej miał odebrać od niego 600 tysięcy euro łapówki. Teraz były szef rządu PO-PSL skierował mocne słowa do ministra sprawiedliwości – Zbigniewa Ziobry.
 „600 tys. euro łapówki”. Tusk odpowiada Ziobrze: „Lichy prawnik, marny polityk…”
/ PAP/Radek Pietruszka/Donald Tusk

Donald Tusk na początku bieżącego tygodnia zapowiedział powołanie sejmowej komisji śledczej w sprawie "afery taśmowej". Lider Platformy Obywatelskiej opierał swoje słowa na doniesieniach "Newsweeka", który podał, że wspólnik Marka Falenty miał zeznać, że taśmy z restauracji "Sowa i Przyjaciele" miały najpierw trafić w ręce rosyjskich służb, a następnie do polskich mediów.

W związku z tym Tuskowi postanowił odpowiedzieć szef resortu sprawiedliwości Zbigniew Ziobro, który we wtorek zapowiedział ujawnienie zeznań byłego wspólnika Falenty. Mężczyzna zeznał między innymi, że wręczył Michałowi Tuskowi reklamówkę, w której znajdowało się 600 tys. euro łapówki dla polityków i działaczy Platformy Obywatelskiej.

Reakcja Tuska

– ZZ – lichy prawnik, marny polityk, ale motywator naprawdę wybitny – napisał lider Platformy Obywatelskiej odnosząc się w ten sposób do Zbigniewa Ziobry.

Z kolei na konferencji prasowej Donald Tusk powiedział:

– Nawet jeśli to, co robi Ziobro, może wydawać się groteskowe, to sprawa jest bardzo poważna. Minister używa wymiaru sprawiedliwości, by atakować rodzinę lidera opozycji – mówił były premier.

Tusk mówił także: – Lider opozycji chce ujawnić pewne, bardzo złe dla władzy powiązania. I ta władza odpowiada: Zostaw to, bo zabierzemy się za twoją rodzinę.

– Nie jestem od ocenienia wiarygodności świadków, to nie jest moja rola. Nie jestem Prokuratorem. Polacy muszą się dowiedzieć, czy PiS wspólnie z Rosjanami doprowadził do tak tragicznego w skutkach kryzysu węglowego – powiedział Donald Tusk.

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe