Putin szuka winnych? „Rosjanie przeżywają brutalne przebudzenie”

Po sobotniej eksplozji na Moście Krymskim Rosjanie zaczynają zdawać sobie sprawę, że wojna na Ukrainie nie przebiega po ich myśli. Pojawiła się bezpośrednia krytyka pod adresem prezydenta Władimira Putina, który usiłuje przerzucić odpowiedzialność na wysokiej rangi wojskowych – ocenia amerykański Instytut Studiów nad Wojną (ISW).
Władimir Putin Putin szuka winnych? „Rosjanie przeżywają brutalne przebudzenie”
Władimir Putin / PAP/EPA/GAVRIIL GRIGOROV/SPUTNIK/KREMLIN POOL / POOL

Atak na most na Krym, w połączeniu z niedawnymi niepowodzeniami rosyjskiego wojska oraz ogłoszoną przez Kreml „częściową mobilizacją” wywołał bezpośrednią krytykę pod adresem Putina i Kremla wśród prowojennych nacjonalistów. Taka krytyka w tych kręgach jest niemal bezprecedensowa – podkreśla think tank w specjalnym wydaniu raportu, poświęconym reakcjom na eksplozje na Moście Krymskim.

„Zmienia się również percepcja trajektorii wojny i zdolności Ukrainy, a Rosjanie przeżywają brutalne przebudzenie. Rosyjskie źródła przyznały, że ukraińska kontrofensywa na południu stwarza istotne zagrożenie dla sił rosyjskich na tym obszarze. To znaczne odejście od wcześniejszej narracji propagandystów, blogerów wojskowych i rosyjskiego ministerstwa obrony, którzy miesiącami utrzymywali, że ukraińskie kontrofensywy w obwodzie chersońskim były niemożliwe lub zawiodły” – ocenia ISW.

Obecnie rosyjskie źródła starają się usprawiedliwić porażki, twierdząc, że Rosja walczy przeciwko całemu światu zachodniemu i NATO, a nie przeciwko Ukrainie. Nie jest jasne, jak te twierdzenia wpływają na odbiorców w Rosji, ale nagła zmiana narracji może pogłębić ich niepokój wywołany przez strach przed mobilizacją.

Eskalacja nuklearna? 

Putin w dalszym ciągu dokonuje przetasowań wśród wysokiej rangi dowódców wojskowych, najpewniej po to, aby oddalić od siebie odpowiedzialność za niepowodzenia. Kreml ogłosił, że głównodowodzącym inwazją na Ukrainę mianowano generała Siergieja Surowikina, co wywołało wśród nacjonalistów „irracjonalny entuzjazm” – podkreśla ISW.

Na kanale telegramowym związanym z najemniczą grupą Wagnera pojawiły się spekulacje, że Kreml planuje dalsze przetasowania. Według tych doniesień stanowiska mają w tym tygodniu stracić minister obrony Siergiej Szojgu i szef Sztabu Generalnego generał Walerij Gierasimow. Nie podano żadnych dowodów na te twierdzenia – zaznacza amerykański think tank.

Według ISW Putin nie może jednak osiągnąć tego, czego domagają się jego twardogłowi sympatycy, czyli wygrać wojny. „Przetasowania wśród wysokich rangą dowódców nie naprawią systemowych problemów, które paraliżowały rosyjskie operacje, logistykę, przemysł zbrojeniowy i mobilizację od początku inwazji. Kozły ofiarne mogą oddalić krytykę od Putina tylko na pewien czas” – oceniają analitycy.

„Eskalacja, konwencjonalna lub nuklearna, nie rozwiązałaby problemów Putina. Jeśli siły rosyjskie będą w stanie poszerzyć ataki na ukraińskie skupiska ludności i infrastrukturę krytyczną, lub jeśli Putin będzie skłonny użyć taktycznej broni jądrowej przeciwko Ukrainie, może jedynie liczyć na wstrzymanie ukraińskiej kontrofensywy na pewien czas. Takie ataki nie pozwolą jego siłom na podbicie Ukrainy i osiągnięcie celów, których domagają się skrajni prowojenni nacjonaliści” – napisano w raporcie.

Takie działania mogłyby natomiast wywołać odpowiedź Zachodu, którą nacjonaliści uznaliby za potwierdzenie ich argumentów, ale za cenę zdruzgotania pozostałej siły wojskowej Rosji i jej zdolności do osiągnięcia czegokolwiek znaczącego. Trudno przewidzieć, co stałoby się, gdyby Putin stracił poparcie swoich zwolenników najbardziej oddanych jego wizji – konkluduje ISW. 


 

POLECANE
Nie żyje Jadwiga Morawiecka. Były premier przekazał smutne wieści z ostatniej chwili
Nie żyje Jadwiga Morawiecka. Były premier przekazał smutne wieści

Nie żyje Jadwiga Morawiecka, matka byłego premiera Mateusza Morawieckiego. Miała 95 lat.

Uważaj na Facebooku. Pilny komunikat policji z ostatniej chwili
Uważaj na Facebooku. Pilny komunikat policji

Policja w Świdnicy ostrzega: przestępcy na Facebooku podszywają się pod znajomych i wyłudzają loginy. Sprawdź, jak się zabezpieczyć

Mucha uderza w Tuska: „Powinniśmy zaproponować nowe przywództwo”. KO w szoku polityka
Mucha uderza w Tuska: „Powinniśmy zaproponować nowe przywództwo”. KO w szoku

Podczas programu „Śniadanie Rymanowskiego” w Polsat News i Interii Joanna Mucha z Polski 2050 wyraziła wątpliwości co do dalszego przywództwa Donalda Tuska.

Tragedia nad Bałtykiem. Nie żyje mężczyzna z ostatniej chwili
Tragedia nad Bałtykiem. Nie żyje mężczyzna

Tragiczne informacje znad Morza Bałtyckiego. W sobotę wieczorem w Sarbinowie (woj. zachodniopomorskie) zmarł 85-letni mężczyzna.

W Portugalii ogłoszono stan alarmowy. Kraj szykuje się na najgorsze z ostatniej chwili
W Portugalii ogłoszono stan alarmowy. Kraj szykuje się na najgorsze

Rząd Portugalii ogłosił stan alarmowy na całym kontynentalnym terytorium kraju, który zacznie obowiązywać w niedzielę o północy i potrwa do czwartku, 7 sierpnia, do godziny 23:59.

Kontrole na granicach przedłużone. Szef MSWiA podał datę z ostatniej chwili
Kontrole na granicach przedłużone. Szef MSWiA podał datę

– W piątek zapadła decyzja o przedłużeniu kontroli na granicach niemieckiej i litewskiej - do 4 października. Wydane rozporządzenie zostało skierowane celem notyfikacji do Komisji Europejskiej – poinformował w niedzielę minister spraw wewnętrznych i administracji Marcin Kierwiński.

Niemiecka policja działa w Polsce pod pozorem wspólnych patroli? Opublikowano nagranie gorące
Niemiecka policja działa w Polsce pod pozorem "wspólnych patroli"? Opublikowano nagranie

Jak poinformował dziennikarz Telewizji Republika Janusz Życzkowski, w ubiegłym tygodniu na przejściu granicznym w Gubinie doszło do zatrzymania radiowozu oznaczonego jako „wspólny polsko-niemiecki patrol”. Na miejscu szybko wyszło na jaw, że w środku znajdowało się jedynie dwóch funkcjonariuszy niemieckiej Bundespolizei – bez udziału strony polskiej.

Afera dronowa. Na Ukrainie wykryto korupcję na gigantyczną skalę pilne
"Afera dronowa". Na Ukrainie wykryto korupcję na gigantyczną skalę

Ukraińskie instytucje antykorupcyjne NABU i SAP, wspierane przez prezydenta Wołodymyra Zełenskiego, ujawniły poważny proceder korupcyjny w sektorze zbrojeniowym.

Hiszpania odetchnęła. Znacznie spadła liczba nielegalnych imigrantów Wiadomości
Hiszpania odetchnęła. Znacznie spadła liczba nielegalnych imigrantów

Hiszpańskie Ministerstwo Spraw Wewnętrznych ogłosiło, że w ciągu pierwszych siedmiu miesięcy 2025 roku liczba nielegalnych imigrantów spadła o 30 proc. w porównaniu do tego samego okresu w roku ubiegłym.

Płonie rosyjskie lotnisko w Soczi. Zmasowany atak dronów pilne
Płonie rosyjskie lotnisko w Soczi. Zmasowany atak dronów

Ponad 120 strażaków walczy z ogromnym pożarem, który wybuchł po ukraińskim ataku dronowym na lotnisko w Soczi. Ogień objął magazyn paliwowy – poinformowały władze Kraju Krasnodarskiego. Z powodu zagrożenia loty zostały odwołane lub wstrzymane.

REKLAMA

Putin szuka winnych? „Rosjanie przeżywają brutalne przebudzenie”

Po sobotniej eksplozji na Moście Krymskim Rosjanie zaczynają zdawać sobie sprawę, że wojna na Ukrainie nie przebiega po ich myśli. Pojawiła się bezpośrednia krytyka pod adresem prezydenta Władimira Putina, który usiłuje przerzucić odpowiedzialność na wysokiej rangi wojskowych – ocenia amerykański Instytut Studiów nad Wojną (ISW).
Władimir Putin Putin szuka winnych? „Rosjanie przeżywają brutalne przebudzenie”
Władimir Putin / PAP/EPA/GAVRIIL GRIGOROV/SPUTNIK/KREMLIN POOL / POOL

Atak na most na Krym, w połączeniu z niedawnymi niepowodzeniami rosyjskiego wojska oraz ogłoszoną przez Kreml „częściową mobilizacją” wywołał bezpośrednią krytykę pod adresem Putina i Kremla wśród prowojennych nacjonalistów. Taka krytyka w tych kręgach jest niemal bezprecedensowa – podkreśla think tank w specjalnym wydaniu raportu, poświęconym reakcjom na eksplozje na Moście Krymskim.

„Zmienia się również percepcja trajektorii wojny i zdolności Ukrainy, a Rosjanie przeżywają brutalne przebudzenie. Rosyjskie źródła przyznały, że ukraińska kontrofensywa na południu stwarza istotne zagrożenie dla sił rosyjskich na tym obszarze. To znaczne odejście od wcześniejszej narracji propagandystów, blogerów wojskowych i rosyjskiego ministerstwa obrony, którzy miesiącami utrzymywali, że ukraińskie kontrofensywy w obwodzie chersońskim były niemożliwe lub zawiodły” – ocenia ISW.

Obecnie rosyjskie źródła starają się usprawiedliwić porażki, twierdząc, że Rosja walczy przeciwko całemu światu zachodniemu i NATO, a nie przeciwko Ukrainie. Nie jest jasne, jak te twierdzenia wpływają na odbiorców w Rosji, ale nagła zmiana narracji może pogłębić ich niepokój wywołany przez strach przed mobilizacją.

Eskalacja nuklearna? 

Putin w dalszym ciągu dokonuje przetasowań wśród wysokiej rangi dowódców wojskowych, najpewniej po to, aby oddalić od siebie odpowiedzialność za niepowodzenia. Kreml ogłosił, że głównodowodzącym inwazją na Ukrainę mianowano generała Siergieja Surowikina, co wywołało wśród nacjonalistów „irracjonalny entuzjazm” – podkreśla ISW.

Na kanale telegramowym związanym z najemniczą grupą Wagnera pojawiły się spekulacje, że Kreml planuje dalsze przetasowania. Według tych doniesień stanowiska mają w tym tygodniu stracić minister obrony Siergiej Szojgu i szef Sztabu Generalnego generał Walerij Gierasimow. Nie podano żadnych dowodów na te twierdzenia – zaznacza amerykański think tank.

Według ISW Putin nie może jednak osiągnąć tego, czego domagają się jego twardogłowi sympatycy, czyli wygrać wojny. „Przetasowania wśród wysokich rangą dowódców nie naprawią systemowych problemów, które paraliżowały rosyjskie operacje, logistykę, przemysł zbrojeniowy i mobilizację od początku inwazji. Kozły ofiarne mogą oddalić krytykę od Putina tylko na pewien czas” – oceniają analitycy.

„Eskalacja, konwencjonalna lub nuklearna, nie rozwiązałaby problemów Putina. Jeśli siły rosyjskie będą w stanie poszerzyć ataki na ukraińskie skupiska ludności i infrastrukturę krytyczną, lub jeśli Putin będzie skłonny użyć taktycznej broni jądrowej przeciwko Ukrainie, może jedynie liczyć na wstrzymanie ukraińskiej kontrofensywy na pewien czas. Takie ataki nie pozwolą jego siłom na podbicie Ukrainy i osiągnięcie celów, których domagają się skrajni prowojenni nacjonaliści” – napisano w raporcie.

Takie działania mogłyby natomiast wywołać odpowiedź Zachodu, którą nacjonaliści uznaliby za potwierdzenie ich argumentów, ale za cenę zdruzgotania pozostałej siły wojskowej Rosji i jej zdolności do osiągnięcia czegokolwiek znaczącego. Trudno przewidzieć, co stałoby się, gdyby Putin stracił poparcie swoich zwolenników najbardziej oddanych jego wizji – konkluduje ISW. 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe