Rozwija się Kościół w Uzbekistanie. Jest i pierwsze lokalne żeńskie powołanie zakonne

Jednym z najcenniejszych owoców działalności ewangelizacyjnej i duszpasterskiej Kościoła katolickiego w Uzbekistanie jest pierwsze rodzime powołanie do żeńskiego zgromadzenia zakonnego w Samarkandzie. Oznajmił o tym w rozmowie z watykańską agencją misyjną Fides ks. Ariel Álvarez Toncovich z misyjnego Instytutu Słowa Wcielonego (IVE), którego członkowie posługują w tym postsowieckim kraju środkowoazjatyckim.
zdjęcie poglądowe
zdjęcie poglądowe / pixabay.com/GustavoLuzorio

- Lato jest uprzywilejowanym czasem dla wzrastania w wierze i tu, w Uzbekistanie Pan dał nam łaskę rozwijania rzeczywiście ważnego dzieła formacji i pogłębiania duchowości – powiedział misjonarz.

Zauważył, że zaledwie rok temu on i jego koledzy z tegoż Instytutu przybyli do Samarkandy i musieli zaczynać od zera, gdyż nie mieli żadnej infrastruktury, obecnie są już pomieszczenia, w których można prowadzić działalność duszpasterską i ewangelizacyjną. - Minęła tylko część lata a jesteśmy już bardzo szczęśliwi z osiągniętych dotychczas wyników – powiedział o. Toncovich, proboszcz samarkandzkiej parafii św. Jana Chrzciciela.

Za jeden z „najpiękniejszych takich owoców, za dzieło łaski Bożej” uznał on pierwsze miejscowe powołanie do żeńskiej gałęzi Instytutu Słowa Wcielonego, czyli do Służebnic Pana i Maryi Panny z Matará (SSVM). Jest to 21-letnia parafianka, uczęszczająca regularnie na Msze św., która „pewnego razu powiedziała o swoim pragnieniu wstąpienia do zakonu” – wspominał kapłan. Zaznaczył, że powołanie czuła już od 4 lat, ale przez długi czas nie wiedziała, jak to zrobić, ponieważ jedyna w Uzbekistanie wspólnota sióstr jest bardzo daleko od Samarkandy. Kilka miesięcy temu ostatecznie rozpoczęła jednak nowicjat i „jest to dla nas powód wielkiej radości również dlatego, że – jak mawiał św. Jan Paweł II – powołania są znakiem żywotności parafii” – dodał misjonarz. Jej decyzję nazwał „sadzonką wiary”, którą „będziemy pielęgnować”.

Duchowny przedstawił także kilka działań swej parafii z ostatnich tygodni. W lipcu przez 5 dni gościła ona 22 dzieci z Ferrgany, Buchary i oczywiście miejscowych, a ta niewielka pozornie liczba jest bardzo znacząca w odniesieniu do rzeczywistości katolickiej w Uzbekistanie. Zakonnik powiedział, że były to dni poznawania historycznej przeszłości tego prastarego miasta, wycieczek w okoliczne góry oraz gry i zabawy związane z Ewangelią, dzieci mogły więc nie tylko wypoczywać i bawić się, ale też i uczyć.

Parafię odwiedziło także w tym samym miesiącu 27 młodych ludzi ze wszystkich katolickich parafii uzbeckich. Tu również łączono działalność wypoczynkową z formacyjną, a poruszane tam zagadnienia dotyczyły życia codziennego młodzieży. Starano się też stworzyć warunki sprzyjające otwieraniu się jej tak, aby chciała ona rozmawiać o swoich problemach z goszczącymi ich księżmi. I rzeczywiście, wielu młodych zwierzało się ze swoich spraw, m.in. o powołaniu do życia kapłańskiego i zakonnego. - Było to pięć dni radości, a młodzi mówili, że przeżyli je «w duchu prawdziwego Kościoła katolickiego - opowiada duchowny.

Obecnie parafia samarkandzka gości letnie oratorium dla kilkunastu dzieci z miasta i „dla nas jest to wspaniała sprawa, ponieważ gdy przybyliśmy tutaj, było ich tylko dwoje” – wspominał o. Toncovich. Wyjaśnił, że dzieci te pochodzą z rodzin, w których ktoś z dziadków lub pradziadków był katolikiem. W kilku przypadkach rodzice nie są ochrzczeni, ale chcą, aby ich dzieci przychodziły do parafii – wyjaśnił kapłan. Przytoczył przykład pewnej wyznawczyni islamu, która regularnie towarzyszy swym wnukom w oratorium. Postrzega ona wspólnotę katolicką jako „możliwość dania swoim dzieciom «bogatej i otwartej» edukacji” – powtórzył słowa babci-muzułmanki zakonnik.

Dodał, że pewien dziadek powiedział mu, że uważa parafię za środowisko zdrowe dla wzrostu jego wnuka. - Często te dzieci zapraszają swych rówieśników, których oczywiście możemy przyjąć tylko za pisemną zgodą ich rodziców. Wielu z nich, na życzenie ich rodzin, przyjmuje potem chrzest i rozpoczyna katechezę – oświadczył rozmówca agencji.

W zajmującym 447,4 tys. km kw. powierzchni i liczącym ok. 33,5 mln mieszkańców Uzbekistanie żyje nieco ponad 3 tys. katolików ochrzczonych, skupionych w 5 parafiach: w Samarkandzie z ok. 700 wiernymi oraz w stolicy – Taszkencie, Bucharze, Urgenczu i Ferganie. Kościół w tym środkowoazjatyckim kraju wchodził najpierw w skład utworzonej 13 kwietnia 1991 przez św. Jana Pawła II administratury apostolskiej Kazachstanu i Azji Środkowej, po czym 29 września 1997 papież wyodrębnił Uzbekistan z tej jednostki kościelnej, tworząc misję „sui iuris”, którą 1 kwietnia 2005 podniósł do rangi administratury apostolskiej Uzbekistan. Na jej czele stoi od początku bp Jerzy Maculewicz OFM Conv. – Polak urodzony 30 maja 1955 na Ukrainie, wyświęcony na kapłana 22 czerwca 1996 i na biskupa 14 maja 2005. Od 29 kwietnia br. jest on także wiceprzewodniczącym Konferencji Biskupów Katolickich Azji Środkowej, powstałej 8 września 2021, która ukonstytuowała się na swym pierwszym posiedzeniu plenarnym w dniach 26-30 kwietnia br. w stolicy Kazachstanu – Nur-Sultanie.

kg (KAI/FIDES) / Samarkanda


 

POLECANE
Axios: W niedzielę Trump spotka się z Zełenskim na Florydzie z ostatniej chwili
Axios: W niedzielę Trump spotka się z Zełenskim na Florydzie

Prezydent USA Donald Trump spotka się z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim w niedzielę w swojej posiadłości Mar-a-Lago na Florydzie - podał w piątek dziennikarz portalu Axios Barak Ravid w serwisie X, powołując się na wysokiego rangą przedstawiciela władz Ukrainy.

„Kommiersant”: Putin powiedział, że może być otwarty na częściową wymianę terytoriów z Ukrainą z ostatniej chwili
„Kommiersant”: Putin powiedział, że może być otwarty na częściową wymianę terytoriów z Ukrainą

Przywódca Rosji Władimir Putin na spotkaniu z grupą czołowych biznesmenów powiedział, że może być otwarty na wymianę części terytoriów kontrolowanych przez wojska rosyjskie na Ukrainie, podkreślił jednak, że chce całego Donbasu - poinformował w piątek dziennik „Kommiersant”.

Weber chce wysłania europejskich żołnierzy na Ukrainę, ale pod przewodem Niemiec gorące
Weber chce wysłania europejskich żołnierzy na Ukrainę, ale pod przewodem Niemiec

Szef EPP Manfred Weber opowiada się za wysłaniem na Ukrainę niemieckich żołnierzy. Liczy też na to, że europejska armia będzie pod niemieckim przywództwem.

Dr Jacek Saryusz-Wolski: Europejska broń nuklearna może wpaść w ręce islamistów już za 15 lat gorące
Dr Jacek Saryusz-Wolski: Europejska broń nuklearna może wpaść w ręce islamistów już za 15 lat

„EUROPEJSKA BROŃ NUKLEARNA MOŻE WPAŚĆ W RĘCE ISLAMISTÓW JUŻ ZA 15 LAT” - napisał na platformie X doradca prezydenta ds. europejskich dr Jacek Saryusz-Wolski powołując się na słowa wiceprezydenta USA JD Vance'a.

Zełenski: Spotkam się z Trumpem w niedalekiej przyszłości z ostatniej chwili
Zełenski: Spotkam się z Trumpem w niedalekiej przyszłości

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski poinformował w piątek rano w serwisie X, że „w niedalekiej przyszłości” spotka się z przywódcą Stanów Zjednoczonych Donaldem Trumpem. Wiele kwestii może się rozstrzygnąć jeszcze przed końcem roku – dodał.

Eksperci: Pokój na Ukrainie pozostaje odległą perspektywą z ostatniej chwili
Eksperci: Pokój na Ukrainie pozostaje odległą perspektywą

Prezydent USA Donald Trump nie wykorzystał jeszcze wszystkich narzędzi, za pomocą których mógłby wywrzeć nacisk na Rosję i skłonić ją do zakończenia wojny przeciw Ukrainie - podkreślają eksperci. Mimo podejmowanych wysiłków dyplomatycznych pokój nad Dnieprem pozostaje odległą perspektywą – oceniają.

Zdjęcia dzieci w sieci. Eksperci mówią o realnym zagrożeniu Wiadomości
Zdjęcia dzieci w sieci. Eksperci mówią o realnym zagrożeniu

W Polsce ok. 40 proc. rodziców regularnie udostępnia publicznie zdjęcia dzieci, nie zdając sobie sprawy, że wizerunek może być kopiowany lub wykorzystany bez ich kontroli. Eksperci przestrzegają, że każde zdjęcie opublikowane w sieci zostawia trwały cyfrowy ślad na lata.

Nie żyje słynny szkocki piłkarz z ostatniej chwili
Nie żyje słynny szkocki piłkarz

W wieku 72 lat zmarł były szkocki piłkarz John Robertson. Największe sukcesy odniósł w barwach Nottingham Forest, z którym w 1979 i 1980 roku wygrywał Puchar Europy, poprzednika obecnej Ligi Mistrzów. W 1980 zdobył bramkę w finale z Hamburgerem SV, zakończonym wynikiem 1:0.

Bez spiny. Doda opublikowała nietypowe zdjęcie Wiadomości
"Bez spiny". Doda opublikowała nietypowe zdjęcie

Doda, postanowiła spędzić Boże Narodzenie w rodzinnych stronach. Piosenkarka wróciła do domu w Ciechanowie, gdzie świętuje w gronie najbliższych.

Pałac Buckingham wydał komunikat Wiadomości
Pałac Buckingham wydał komunikat

Brytyjski monarcha Karol III w czwartkowym orędziu bożonarodzeniowym podkreślił potrzebę życzliwości, współczucia oraz nadziej w „czasach niepewności”. W wyemitowanym w czwartek w mediach przesłaniu stwierdził, że „historie o triumfie odwagi nad przeciwnościami” dają mu nadzieję.

REKLAMA

Rozwija się Kościół w Uzbekistanie. Jest i pierwsze lokalne żeńskie powołanie zakonne

Jednym z najcenniejszych owoców działalności ewangelizacyjnej i duszpasterskiej Kościoła katolickiego w Uzbekistanie jest pierwsze rodzime powołanie do żeńskiego zgromadzenia zakonnego w Samarkandzie. Oznajmił o tym w rozmowie z watykańską agencją misyjną Fides ks. Ariel Álvarez Toncovich z misyjnego Instytutu Słowa Wcielonego (IVE), którego członkowie posługują w tym postsowieckim kraju środkowoazjatyckim.
zdjęcie poglądowe
zdjęcie poglądowe / pixabay.com/GustavoLuzorio

- Lato jest uprzywilejowanym czasem dla wzrastania w wierze i tu, w Uzbekistanie Pan dał nam łaskę rozwijania rzeczywiście ważnego dzieła formacji i pogłębiania duchowości – powiedział misjonarz.

Zauważył, że zaledwie rok temu on i jego koledzy z tegoż Instytutu przybyli do Samarkandy i musieli zaczynać od zera, gdyż nie mieli żadnej infrastruktury, obecnie są już pomieszczenia, w których można prowadzić działalność duszpasterską i ewangelizacyjną. - Minęła tylko część lata a jesteśmy już bardzo szczęśliwi z osiągniętych dotychczas wyników – powiedział o. Toncovich, proboszcz samarkandzkiej parafii św. Jana Chrzciciela.

Za jeden z „najpiękniejszych takich owoców, za dzieło łaski Bożej” uznał on pierwsze miejscowe powołanie do żeńskiej gałęzi Instytutu Słowa Wcielonego, czyli do Służebnic Pana i Maryi Panny z Matará (SSVM). Jest to 21-letnia parafianka, uczęszczająca regularnie na Msze św., która „pewnego razu powiedziała o swoim pragnieniu wstąpienia do zakonu” – wspominał kapłan. Zaznaczył, że powołanie czuła już od 4 lat, ale przez długi czas nie wiedziała, jak to zrobić, ponieważ jedyna w Uzbekistanie wspólnota sióstr jest bardzo daleko od Samarkandy. Kilka miesięcy temu ostatecznie rozpoczęła jednak nowicjat i „jest to dla nas powód wielkiej radości również dlatego, że – jak mawiał św. Jan Paweł II – powołania są znakiem żywotności parafii” – dodał misjonarz. Jej decyzję nazwał „sadzonką wiary”, którą „będziemy pielęgnować”.

Duchowny przedstawił także kilka działań swej parafii z ostatnich tygodni. W lipcu przez 5 dni gościła ona 22 dzieci z Ferrgany, Buchary i oczywiście miejscowych, a ta niewielka pozornie liczba jest bardzo znacząca w odniesieniu do rzeczywistości katolickiej w Uzbekistanie. Zakonnik powiedział, że były to dni poznawania historycznej przeszłości tego prastarego miasta, wycieczek w okoliczne góry oraz gry i zabawy związane z Ewangelią, dzieci mogły więc nie tylko wypoczywać i bawić się, ale też i uczyć.

Parafię odwiedziło także w tym samym miesiącu 27 młodych ludzi ze wszystkich katolickich parafii uzbeckich. Tu również łączono działalność wypoczynkową z formacyjną, a poruszane tam zagadnienia dotyczyły życia codziennego młodzieży. Starano się też stworzyć warunki sprzyjające otwieraniu się jej tak, aby chciała ona rozmawiać o swoich problemach z goszczącymi ich księżmi. I rzeczywiście, wielu młodych zwierzało się ze swoich spraw, m.in. o powołaniu do życia kapłańskiego i zakonnego. - Było to pięć dni radości, a młodzi mówili, że przeżyli je «w duchu prawdziwego Kościoła katolickiego - opowiada duchowny.

Obecnie parafia samarkandzka gości letnie oratorium dla kilkunastu dzieci z miasta i „dla nas jest to wspaniała sprawa, ponieważ gdy przybyliśmy tutaj, było ich tylko dwoje” – wspominał o. Toncovich. Wyjaśnił, że dzieci te pochodzą z rodzin, w których ktoś z dziadków lub pradziadków był katolikiem. W kilku przypadkach rodzice nie są ochrzczeni, ale chcą, aby ich dzieci przychodziły do parafii – wyjaśnił kapłan. Przytoczył przykład pewnej wyznawczyni islamu, która regularnie towarzyszy swym wnukom w oratorium. Postrzega ona wspólnotę katolicką jako „możliwość dania swoim dzieciom «bogatej i otwartej» edukacji” – powtórzył słowa babci-muzułmanki zakonnik.

Dodał, że pewien dziadek powiedział mu, że uważa parafię za środowisko zdrowe dla wzrostu jego wnuka. - Często te dzieci zapraszają swych rówieśników, których oczywiście możemy przyjąć tylko za pisemną zgodą ich rodziców. Wielu z nich, na życzenie ich rodzin, przyjmuje potem chrzest i rozpoczyna katechezę – oświadczył rozmówca agencji.

W zajmującym 447,4 tys. km kw. powierzchni i liczącym ok. 33,5 mln mieszkańców Uzbekistanie żyje nieco ponad 3 tys. katolików ochrzczonych, skupionych w 5 parafiach: w Samarkandzie z ok. 700 wiernymi oraz w stolicy – Taszkencie, Bucharze, Urgenczu i Ferganie. Kościół w tym środkowoazjatyckim kraju wchodził najpierw w skład utworzonej 13 kwietnia 1991 przez św. Jana Pawła II administratury apostolskiej Kazachstanu i Azji Środkowej, po czym 29 września 1997 papież wyodrębnił Uzbekistan z tej jednostki kościelnej, tworząc misję „sui iuris”, którą 1 kwietnia 2005 podniósł do rangi administratury apostolskiej Uzbekistan. Na jej czele stoi od początku bp Jerzy Maculewicz OFM Conv. – Polak urodzony 30 maja 1955 na Ukrainie, wyświęcony na kapłana 22 czerwca 1996 i na biskupa 14 maja 2005. Od 29 kwietnia br. jest on także wiceprzewodniczącym Konferencji Biskupów Katolickich Azji Środkowej, powstałej 8 września 2021, która ukonstytuowała się na swym pierwszym posiedzeniu plenarnym w dniach 26-30 kwietnia br. w stolicy Kazachstanu – Nur-Sultanie.

kg (KAI/FIDES) / Samarkanda



 

Polecane