[wywiad] Duszpasterz motocyklistów: w drodze do nieba trzeba przestrzegać znaków – przykazań Bożych

- Tydzień św. Krzysztofa ma zwrócić uwagę na bezpieczeństwo na drogach. Nasze życie to droga, która prowadzi do celu jakim jest zbawienie. To ode mnie zależy czy w czasie tej drogi będę przestrzegać znaków - przykazań Bożych - mówi KAI ks. Dariusz Skoczylas. Jest on duszpasterzem motocyklistów w diecezji płockiej, proboszczem parafii pw. św. Kazimierza w Lucieniu, inicjatorem cyklicznych spotkań modlitewnych dla motocyklistów.
zdjęcie poglądowe
zdjęcie poglądowe / pixabay.com/salvorubino

Elżbieta Grzybowska: Czemu służy Tydzień św. Krzysztofa w Kościele w Polsce?

Ks. Dariusz Skoczylas, duszpasterz motocyklistów w diecezji płockiej: - Odpowiedź daje nam modlitwa, którą zanosimy do Boga w czasie poświęcenia pojazdów. Uznajemy w niej, że to Bóg dał ludziom władzę nad stworzonym światem a pojazdy, które są dziełem Boga, ludzkiego umysłu i pracy rąk, mają służyć dobru człowieka. Św. Krzysztof, to nasz orędownik i patron w niebie. Za jego wstawiennictwem prosimy, aby ustrzegł podróżujących od wszelkich nieszczęść, związanych z ciałem, ale i z duszą. 

Tydzień św. Krzysztofa ma zwrócić uwagę na bezpieczeństwo na naszych drogach. Ma nam też uświadomić, że nasze życie to droga, która prowadzi do celu jakim jest zbawienie, więc ode mnie zależy czy w czasie tej drogi będę przestrzegać znaków - przykazań Bożych.

- Czy ten święty dla Księdza jako wieloletniego motocyklisty i kierowcy jest kimś ważnym?

- W Kościele mówi się o duszpasterstwie, a więc o działalności polegającej na służbie człowiekowi. Mamy tworzyć wspólnoty z Bogiem i ludźmi. Trzeba więc ludzi przygotowywać do tego. Imię Krzysztof wywodzi się z języka greckiego i oznacza „niosący Chrystusa”. Potrzeba więc nieść ludziom Jezusa. Temu ma służyć duszpasterstwo wśród motocyklistów – niesieniu Jezusa, przede wszystkim Eucharystycznego.

- Jakie „grzechy” na drodze popełniają najczęściej kierowcy motocykli?

- Wiele jest wskazówek dla motocyklistów, aby bezpiecznie podróżowali. Powinni być widoczni na drodze, mieć sprawny motocykl i nie ulegać rutynie. Ponieważ jazda jest pełna emocji, należy pamiętać o opanowaniu, pokorze i odpoczynkach. Słyszy się nieraz negatywne opinie o przekraczaniu prędkości przez motocyklistów, przeciskaniu się w „korkach” między samochodami. Należy też mówić o cnotach i przypomnieć, że motocykliści w Polsce podejmują różne inicjatywy promujące bezpieczne zachowania, kulturę jazdy oraz empatię na drodze. Dzięki temu są lepiej postrzegani.

- Czemu chrześcijanie w ruchu drogowym często zapominają o zachowywaniu przykazania „Nie zabijaj”?

- Jaką treść zawiera w sobie to przykazanie? Mamy dbać o życie od początku istnienia aż do śmierci. Należy więc strzec, szanować ten dar otrzymany od Boga. Podobnie jest ze stworzonym światem, mamy dbać o przyrodę i zwierzęta. Niestety człowiek ulega grzechowi, który jest na świecie. To, co Stwórca postanowił dla dobra człowieka - człowiek zniekształca czyniąc zło. Nie zawsze sobie może uświadamia, że jego postepowanie na drodze też podlega pod ocenę jako czyn dobry, albo zły. Mówi się, że jazda daje wolność. Właśnie tę wolność powinniśmy odkrywać w Bogu.

- Dlaczego kierowca – użytkownik dróg potrzebuje codziennego nawrócenia?

- „Czuwajcie, bo nie znacie dnia ani godziny” – powiedział Jezus. Nie jesteśmy pewni nawet jutra. Może się coś stać, co może zmienić radykalnie nasz życie. Nawet doświadczony kierowca, motocyklista, nie może być pewny jazdy i swoich umiejętności. Kierowanie nie jest tylko czynnością manualną. Potrzeba więc powierzyć Bogu wszystkie troski i obawy, aby odważnie stawiać czoło rzeczywistości, sytuacjom i wydarzeniom, które na nas czekają na drodze. Nawrócenie jest „odwróceniem” się całym sobą od złego postępowania. Dzięki temu podróżujemy bezpiecznie. 

- Czy jeden tydzień w roku wystarczy do mówienia o zachowywaniu bezpieczeństwa na drodze?

- Myślę, że można to porównać do nauczania w szkole. Czy wystarczy, że nauczyciel raz powie i dzieci to będą wiedziały, zrozumieją i zapamiętają? Nie! Trzeba wielu lat edukacji, aby człowiek się wykształcił. Potrzeba edukacji już na poziomie szkoły podstawowej mówi o zachowaniu bezpieczeństwa na drodze, o zagrożeniach w czasie jazdy, pomocy w razie wypadku, szanowaniu innych uczestników na drodze, w tym pieszych. Kościół nie jest od ustanawiania przepisów ruchu drogowego, ale od uświadamiania, że postępowanie człowieka podlega ocenie moralnej.

- Od lat inicjuje Ksiądz Msze św. na rozpoczęcie i zakończenie sezonu motocyklowego na drodze. Jaki jest odbiór tych spotkań wśród użytkowników jednośladów?

- Patrząc z perspektywy tych około 15 lat, od kiedy organizowane jest „Otwarcie Sezonu Motocyklowego” w Ciechanowie przez klub motocyklowy „Wolny Wydech” i od prawie 10 lat „Zakończenie Sezonu Motocyklowego” w Płocku, organizowane przez Stowarzyszenie „Ego Sum Via” widzę, że człowiek w „czarnym kombinezonie”, który może jest ojcem rodziny, księdzem, strażakiem, dyrektorem, może jest młodą mamą czy wykonującym inny zawód - daje piękne świadectwo, kiedy tego typu imprezy rozpoczyna od udziału we Mszy św. 

W ciągu tych lat tysiące ludzi uczestniczyło w modlitwie przed pomnikiem św. Jana Pawła II w Ciechanowie czy przed Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Płocku. Nie prowadzę statystyki wypadków, ale wśród motocyklistów słyszę nieraz opinie, że jest ich mniej niż kiedyś. Uczestnikiem naszych zlotów może być każdy chętny, są to spotkanie przyjacielskie. Cieszy to, że coraz więcej ludzi jest nimi zainteresowanych.

Rozmawiała Elżbieta Grzybowska / Płock


 

POLECANE
Zdjęcia dzieci w sieci. Eksperci mówią o realnym zagrożeniu Wiadomości
Zdjęcia dzieci w sieci. Eksperci mówią o realnym zagrożeniu

W Polsce ok. 40 proc. rodziców regularnie udostępnia publicznie zdjęcia dzieci, nie zdając sobie sprawy, że wizerunek może być kopiowany lub wykorzystany bez ich kontroli. Eksperci przestrzegają, że każde zdjęcie opublikowane w sieci zostawia trwały cyfrowy ślad na lata.

Nie żyje słynny szkocki piłkarz z ostatniej chwili
Nie żyje słynny szkocki piłkarz

W wieku 72 lat zmarł były szkocki piłkarz John Robertson. Największe sukcesy odniósł w barwach Nottingham Forest, z którym w 1979 i 1980 roku wygrywał Puchar Europy, poprzednika obecnej Ligi Mistrzów. W 1980 zdobył bramkę w finale z Hamburgerem SV, zakończonym wynikiem 1:0.

Bez spiny. Doda opublikowała nietypowe zdjęcie Wiadomości
"Bez spiny". Doda opublikowała nietypowe zdjęcie

Doda, postanowiła spędzić Boże Narodzenie w rodzinnych stronach. Piosenkarka wróciła do domu w Ciechanowie, gdzie świętuje w gronie najbliższych.

Pałac Buckingham wydał komunikat Wiadomości
Pałac Buckingham wydał komunikat

Brytyjski monarcha Karol III w czwartkowym orędziu bożonarodzeniowym podkreślił potrzebę życzliwości, współczucia oraz nadziej w „czasach niepewności”. W wyemitowanym w czwartek w mediach przesłaniu stwierdził, że „historie o triumfie odwagi nad przeciwnościami” dają mu nadzieję.

Niemcy postawili na swoim, Bułgaria przyjmuje euro tylko u nas
Niemcy postawili na swoim, Bułgaria przyjmuje euro

Bułgaria od 1 stycznia 2026 roku wejdzie do strefy euro, mimo politycznego chaosu i sprzeciwu dużej części społeczeństwa. Decyzja forsowana przez obóz Bojko Borisowa pokazuje skuteczność wpływów Berlina w Europie Środkowo-Wschodniej i rodzi pytania o suwerenność państw regionu oraz cenę, jaką płacą za integrację walutową.

Łódź: zatrzymano seryjnego włamywacza. Usłyszał 33 zarzuty Wiadomości
Łódź: zatrzymano seryjnego włamywacza. Usłyszał 33 zarzuty

Policjanci z Łodzi zakończyli wielomiesięczne działania dotyczące serii włamań, do których dochodziło na terenie dzielnicy Polesie. W efekcie zatrzymano 27-letniego mężczyznę, który - jak ustalili śledczy - miał uczynić z przestępstw stałe źródło dochodu.

Zygfryd Czaban: Spektakularny kolaps niemieckiego Deep State gorące
Zygfryd Czaban: Spektakularny kolaps niemieckiego Deep State

Niemiecka gospodarka traci impet, a kolejne decyzje polityczne i energetyczne pogłębiają kryzys największej gospodarki Europy. Publicysta Zygfryd Czaban stawia tezę, że problemem nie są wyłącznie regulacje klimatyczne, lecz głębszy rozpad niemieckiego modelu państwa, który przez dekady gwarantował stabilność i rozwój.

Rosyjski samolot nad Bałtykiem. Jest komunikat MON Wiadomości
Rosyjski samolot nad Bałtykiem. Jest komunikat MON

Wszystkie prowokacje nad Bałtykiem oraz przy granicy z Białorusią były pod pełną kontrolą Wojska Polskiego - poinformował w czwartek wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz m.in. po tym, jak polskie myśliwce przechwyciły rosyjski samolot rozpoznawczy w pobliżu granic przestrzeni powietrznej RP.

Dramat w Wigilię w Pruszkowie. 3-letnie dziecko trafiło do szpitala Wiadomości
Dramat w Wigilię w Pruszkowie. 3-letnie dziecko trafiło do szpitala

Spokojny wigilijny wieczór w jednym z domów w Pruszkowie zakończył się dramatem. Podczas rodzinnej kolacji doszło do groźnego wypadku, w wyniku którego poparzone zostało małe dziecko. Na miejsce natychmiast wezwano służby ratunkowe.

IMGW wydał komunikat. Oto co nas czeka Wiadomości
IMGW wydał komunikat. Oto co nas czeka

Jak informuje IMGW, północno-wschodnia Europa pozostanie pod wpływem niżu z ośrodkiem nad Morzem Barentsa. Również krańce południowo zachodnie kontynentu są pod wpływem niżu z ośrodkiem w rejonie Balearów. Dalsza część kontynentu pozostanie w obszarze oddziaływania rozległego wyżu z centrum w okolicach Szkocji. Polska jest pod wpływem tego wyżu, w mroźnym powietrzu arktycznym. Jednak po południu z północy zacznie napływać nieco cieplejsze powietrze polarne.

REKLAMA

[wywiad] Duszpasterz motocyklistów: w drodze do nieba trzeba przestrzegać znaków – przykazań Bożych

- Tydzień św. Krzysztofa ma zwrócić uwagę na bezpieczeństwo na drogach. Nasze życie to droga, która prowadzi do celu jakim jest zbawienie. To ode mnie zależy czy w czasie tej drogi będę przestrzegać znaków - przykazań Bożych - mówi KAI ks. Dariusz Skoczylas. Jest on duszpasterzem motocyklistów w diecezji płockiej, proboszczem parafii pw. św. Kazimierza w Lucieniu, inicjatorem cyklicznych spotkań modlitewnych dla motocyklistów.
zdjęcie poglądowe
zdjęcie poglądowe / pixabay.com/salvorubino

Elżbieta Grzybowska: Czemu służy Tydzień św. Krzysztofa w Kościele w Polsce?

Ks. Dariusz Skoczylas, duszpasterz motocyklistów w diecezji płockiej: - Odpowiedź daje nam modlitwa, którą zanosimy do Boga w czasie poświęcenia pojazdów. Uznajemy w niej, że to Bóg dał ludziom władzę nad stworzonym światem a pojazdy, które są dziełem Boga, ludzkiego umysłu i pracy rąk, mają służyć dobru człowieka. Św. Krzysztof, to nasz orędownik i patron w niebie. Za jego wstawiennictwem prosimy, aby ustrzegł podróżujących od wszelkich nieszczęść, związanych z ciałem, ale i z duszą. 

Tydzień św. Krzysztofa ma zwrócić uwagę na bezpieczeństwo na naszych drogach. Ma nam też uświadomić, że nasze życie to droga, która prowadzi do celu jakim jest zbawienie, więc ode mnie zależy czy w czasie tej drogi będę przestrzegać znaków - przykazań Bożych.

- Czy ten święty dla Księdza jako wieloletniego motocyklisty i kierowcy jest kimś ważnym?

- W Kościele mówi się o duszpasterstwie, a więc o działalności polegającej na służbie człowiekowi. Mamy tworzyć wspólnoty z Bogiem i ludźmi. Trzeba więc ludzi przygotowywać do tego. Imię Krzysztof wywodzi się z języka greckiego i oznacza „niosący Chrystusa”. Potrzeba więc nieść ludziom Jezusa. Temu ma służyć duszpasterstwo wśród motocyklistów – niesieniu Jezusa, przede wszystkim Eucharystycznego.

- Jakie „grzechy” na drodze popełniają najczęściej kierowcy motocykli?

- Wiele jest wskazówek dla motocyklistów, aby bezpiecznie podróżowali. Powinni być widoczni na drodze, mieć sprawny motocykl i nie ulegać rutynie. Ponieważ jazda jest pełna emocji, należy pamiętać o opanowaniu, pokorze i odpoczynkach. Słyszy się nieraz negatywne opinie o przekraczaniu prędkości przez motocyklistów, przeciskaniu się w „korkach” między samochodami. Należy też mówić o cnotach i przypomnieć, że motocykliści w Polsce podejmują różne inicjatywy promujące bezpieczne zachowania, kulturę jazdy oraz empatię na drodze. Dzięki temu są lepiej postrzegani.

- Czemu chrześcijanie w ruchu drogowym często zapominają o zachowywaniu przykazania „Nie zabijaj”?

- Jaką treść zawiera w sobie to przykazanie? Mamy dbać o życie od początku istnienia aż do śmierci. Należy więc strzec, szanować ten dar otrzymany od Boga. Podobnie jest ze stworzonym światem, mamy dbać o przyrodę i zwierzęta. Niestety człowiek ulega grzechowi, który jest na świecie. To, co Stwórca postanowił dla dobra człowieka - człowiek zniekształca czyniąc zło. Nie zawsze sobie może uświadamia, że jego postepowanie na drodze też podlega pod ocenę jako czyn dobry, albo zły. Mówi się, że jazda daje wolność. Właśnie tę wolność powinniśmy odkrywać w Bogu.

- Dlaczego kierowca – użytkownik dróg potrzebuje codziennego nawrócenia?

- „Czuwajcie, bo nie znacie dnia ani godziny” – powiedział Jezus. Nie jesteśmy pewni nawet jutra. Może się coś stać, co może zmienić radykalnie nasz życie. Nawet doświadczony kierowca, motocyklista, nie może być pewny jazdy i swoich umiejętności. Kierowanie nie jest tylko czynnością manualną. Potrzeba więc powierzyć Bogu wszystkie troski i obawy, aby odważnie stawiać czoło rzeczywistości, sytuacjom i wydarzeniom, które na nas czekają na drodze. Nawrócenie jest „odwróceniem” się całym sobą od złego postępowania. Dzięki temu podróżujemy bezpiecznie. 

- Czy jeden tydzień w roku wystarczy do mówienia o zachowywaniu bezpieczeństwa na drodze?

- Myślę, że można to porównać do nauczania w szkole. Czy wystarczy, że nauczyciel raz powie i dzieci to będą wiedziały, zrozumieją i zapamiętają? Nie! Trzeba wielu lat edukacji, aby człowiek się wykształcił. Potrzeba edukacji już na poziomie szkoły podstawowej mówi o zachowaniu bezpieczeństwa na drodze, o zagrożeniach w czasie jazdy, pomocy w razie wypadku, szanowaniu innych uczestników na drodze, w tym pieszych. Kościół nie jest od ustanawiania przepisów ruchu drogowego, ale od uświadamiania, że postępowanie człowieka podlega ocenie moralnej.

- Od lat inicjuje Ksiądz Msze św. na rozpoczęcie i zakończenie sezonu motocyklowego na drodze. Jaki jest odbiór tych spotkań wśród użytkowników jednośladów?

- Patrząc z perspektywy tych około 15 lat, od kiedy organizowane jest „Otwarcie Sezonu Motocyklowego” w Ciechanowie przez klub motocyklowy „Wolny Wydech” i od prawie 10 lat „Zakończenie Sezonu Motocyklowego” w Płocku, organizowane przez Stowarzyszenie „Ego Sum Via” widzę, że człowiek w „czarnym kombinezonie”, który może jest ojcem rodziny, księdzem, strażakiem, dyrektorem, może jest młodą mamą czy wykonującym inny zawód - daje piękne świadectwo, kiedy tego typu imprezy rozpoczyna od udziału we Mszy św. 

W ciągu tych lat tysiące ludzi uczestniczyło w modlitwie przed pomnikiem św. Jana Pawła II w Ciechanowie czy przed Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Płocku. Nie prowadzę statystyki wypadków, ale wśród motocyklistów słyszę nieraz opinie, że jest ich mniej niż kiedyś. Uczestnikiem naszych zlotów może być każdy chętny, są to spotkanie przyjacielskie. Cieszy to, że coraz więcej ludzi jest nimi zainteresowanych.

Rozmawiała Elżbieta Grzybowska / Płock



 

Polecane