Przewodniczący rosyjskiej Dumy grozi USA odebraniem… Alaski

Słowa Wiaczesława Wołodina cytuje rosyjska agencja RIA Novosti. Przewodniczący Dumy Państwowej miał w ten sposób odpowiedzieć na ewentualne zarządzanie zamrożonymi rosyjskimi aktywami przez Stany Zjednoczone.
Przyzwoitość to nie słabość, zawsze mamy coś w odpowiedzi. Niech Ameryka zawsze pamięta, że jest tam część terytorium - Alaska. Kiedy zaczną próbować pozbyć się naszych zasobów za granicą, zanim to zrobią, [niech - przyp. red.] pomyślą, że my też mamy coś do zwrotu
– stwierdził Wołodin.
Przypomnijmy, że we wtorek przedstawiciele ponad 40 krajów oraz licznych organizacji narodowych podpisali Deklarację z Lugano. Sygnatariusze sformułowali zasady, by kierować działaniami na rzecz odbudowy, która według władz w Kijowie może kosztować nawet 750 mld dolarów.
CZYTAJ TAKŻE: Premier Ukrainy przedstawił mapę odbudowy. Polska będzie odbudowywać... Donieck?
Ukraińskie władze postulują, by na odbudowę kraju przeznaczyć zamrożone rosyjskie fundusze, które mogą być warte nawet od 300 do 500 mld dolarów.