Rosjanie wzywają do denazyfikacji Polski. Tymczasem Kijowski dla Radia Zet: "Teraz w Polsce dzieje się faszyzm"

Autorem tekstu dla rosyjskiego portalu jest rosyjska publicystka Liubow Stepuszowa. Artykuł opublikowano w połowie marca, po wizycie premiera Morawieckiego i wicepremiera Jarosława Kaczyńskiego w Kijowie.
"Polscy politycy wzięli się za rzucanie słowami, które w obecnych warunkach prowadzą do eskalacji. Historia niczego Polaków nie nauczyła, oni najwyraźniej chcą czwartego rozbioru Polski lub po prostu samozniszczenia" - pisze dla rosyjskiego portalu pravda.ru Liubow Stepuszowa.
"Można powiedzieć, że dzisiejsza Polska to kraj imienia Józefa Wissarionowicza Stalina. Ale Polska tego nie docenia, ona uważa terytorium Ukrainy za swoją kolonię i gotowa jest jak hiena żywić się jego 'ostatkami'. Czas przeprowadzić denazyfikację Polski jako wspólnika banderowskiego reżimu. Tym bardziej, że sama się o to prosi" - konkluduje autorka w propagandowym komentarzu.
Kijowski o "polskim faszyzmie"
Tymczasem w rozmowie z Radiem Zet były lider KOD Mateusz Kijowski przekonuje, że to, co obecnie dzieje się w Polsce to... faszyzm.
"W Polsce doszło do putinizacji prawa. To, że bezprawie prowadzi do wojny, widzimy najlepiej teraz za naszą wschodnią granicą. Kiedy na początku marca neo-Trybunał Konstytucyjny podważył ważność Europejskiej Konwencji Praw Człowieka, 26 sędziów w stanie spoczynku wskazało, że Polska jest drugim krajem po Rosji, które zdecydowało się na taki ruch. To, co dzieje się teraz w Polsce, to faszyzm, taki jak był we Włoszech i Niemczech w latach 30-tych XX wieku. Nie ma jeszcze obozów koncentracyjnych, nie ma Holokaustu, ale nie od razu Kraków zbudowano. Te same wartości królują wśród rządzących. Kiedy się przejrzy 14 cech faszyzmu Umberto Eco, to nie ma wątpliwości, że to się u nas dzieje - mówił Kijowski dla Radia Zet. Gdy zdziwiony dziennikarz stwierdził, że faszyzm i obozy koncentracyjne to bardzo poważne zarzuty i zapytał, kto miałby trafić do tych obozów, Kijowski odparł:
- Np. kobiety w ciąży pod pretekstem ochrony rodziny. Być może osoby LGBT i politycy opozycji, bo przeszkadzają. Wiele jest osób, które mogłyby tam trafić. Czym się różni to, co robią politycy Solidarnej Polski od faszyzmu? Wiele postaw polityków Konfederacji, to również faszystowska postawa. Jeżeli pozwolimy się rozwijać tej ideologii, to zajdziemy w takie miejsce, jak w czasie II wojny światowej - podsumował Kijowski.
Hej @RadioZET_NEWS A kto to jest, że z nim robicie wywiad? I to z takimi tezami, w kontekście tego co robi Rosja
— Grzegorz Kuczynski (@KuczynskiG) April 15, 2022