[Tylko u nas] Tomasz Terlikowski: Miasta nieodbudowane

Podróże, tak jest przynajmniej w moim życiu, dokonują się nie tylko zewnętrznie, ale też wewnętrznie. Wiele z nich pozwala lepiej zrozumieć to, co kiedyś wcześniej doświadczało się na przykład przez literaturę.
Ruiny starego miasta w Kostrzynie nad Odrą [Tylko u nas] Tomasz Terlikowski: Miasta nieodbudowane
Ruiny starego miasta w Kostrzynie nad Odrą / Screen YouTube Wirtualna Polska

Tak jest i tym razem. W Warszawie czas ferii, więc zabraliśmy dzieci w samochód i udaliśmy się w miejsce, które pozostaje najbardziej niedocenionym turystycznie obszarem naszego kraju. Lubuskie, bo o nim mowa, jest rzeczywiście niesamowite, a jestem tam tylko dzięki pewnemu księdzu, który od dawna przekonywał mnie, że koniecznie, ale to absolutnie koniecznie muszę zobaczyć te regiony, bo jak to zrobię, to będę chciał wracać. I miał rację.

Od razu pierwszego dnia pojechaliśmy do Kostrzyna nad Odrą, a konkretniej do miejsca, które kiedyś było tym miastem. Na pocztówkach z lat 30. widać śliczne, choć niewielkie, wtłoczone w mury miejskie miasteczko. Bogate, urokliwe. Gdy teraz dociera się na tzw. Stare Miasto, to są tam jedynie ruiny. Wysokości kilku stopni, częściowo jeszcze niebezpieczne. Miasto nieodbudowane. Ludzie mieszkali tam, kochali się i nienawidzili, mieli swoje marzenia, plany, mieli swoje miejsce na ziemi. A potem to miejsce, które było ich domem, przestało istnieć. Wojna zmiotła je z powierzchni ziemi, nigdy go nie odbudowano, a przyroda załatwiła resztę. Domy wielu ludzi przestały istnieć. 

Gdy człowiek wchodzi w tę przestrzeń, dociera do niego prawda poezji Tadeusza Różewicza. 

„ojczyzna to kraj dzieciństwa
miejsce urodzenia
to jest ta mała najbliższa
ojczyzna

miasto miasteczko wieś
ulica dom podwórko
pierwsza miłość
las na horyzoncie
groby”

To była czyjaś najmniejsza ojczyzna. I ona przestała istnieć. Nie ma do niej powrotu, trudno nawet w tych ruinach wyobrazić sobie osadzone miasto. To bardzo, bardzo mocno przypomina prawdę o tym, że po tej stronie nasza ojczyzna ma zawsze doczesny charakter. Po tej stronie nie mamy domu, że tu wszystko przestanie istnieć, że to, co doczesne, ma zawsze koniec. Kostrzyn nad Odrą to dojmujące realizmem doświadczenie, że żywot ludzki jest jak trawa. I tylko myśl o ludziach, którzy to przetrwali i stracili wszystko, o kobietach, które doświadczyły przejścia armii sowieckiej, o traumach z tym związanych – nie pozwala zatopić się w spokoju Koheleta. Przemijanie, śmierć, odchodzenie małych ojczyzn boli. Nie jest łatwo mierzyć się z takim doświadczeniem, szczególnie gdy to przemijanie nie dokonuje się poprzez budowę nowego, zastępowanie, ale jest zniszczeniem całkowitym. Bezpowrotnym. 
 


 

POLECANE
Rzecznik MSZ Iranu o czerwonych liniach. Chodzi o rozmowy z USA ws. programu nuklearnego Wiadomości
Rzecznik MSZ Iranu o "czerwonych liniach". Chodzi o rozmowy z USA ws. programu nuklearnego

Rzecznik irańskiego ministerstwa spraw zagranicznych Esmaeil Baghaei przypomniał o "czerwonych liniach" Teheranu w kwestii rozmów z USA ws. programu nuklearnego. Podkreślił, że negocjacje muszą odbywać się "uzgodnionych wcześniej ramach".

Nawrocki przypomniał, jak głosował Trzaskowski. Czemu kazał pan to kobietom? z ostatniej chwili
Nawrocki przypomniał, jak głosował Trzaskowski. "Czemu kazał pan to kobietom?"

Podczas debaty "Super Expressu" Karol Nawrocki przypomniał Rafałowi Trzaskowskiemu, że głosował przeciwko ustawie, która obniżała wiek emerytalny dla kobiet. W odpowiedzi Trzaskowski wymieniał inicjatywy skierowane dla kobiet, realizowane podczas jego rządów w Warszawie.

Rafał Trzaskowski się zaplątał tylko u nas
Rafał Trzaskowski się zaplątał

"Najgorsze, co może być, to ten sam rząd, ten sam prezydent - z jednej partii, którzy tylko słuchają jednej osoby w trudnych czasach." Który polityk jest autorem tych słów?

Blackout w Europie. Hiszpański rząd zdecydował Wiadomości
Blackout w Europie. Hiszpański rząd zdecydował

– Stan wyjątkowy zostanie zastosowany w regionach, które o to poproszą – przekazało hiszpańskie ministerstwo spraw wewnętrznych. Decyzja rządu w Madrycie jest spowodowana ogromną awarią prądu, która dotknęła Hiszpanię i Portugalię.

Nowy sondaż prezydencki. Nawrocki ma powody do radości z ostatniej chwili
Nowy sondaż prezydencki. Nawrocki ma powody do radości

Najnowszy sondaż CBOS: Rafał Trzaskowski 31 proc. poparcia, Karol Nawrocki 27 proc., Sławomir Mentzen 16 proc. Frekwencja na poziomie 73 proc.

Ja nie będę tego słuchał. Trzaskowski opuścił mównicę po słowach Brauna z ostatniej chwili
"Ja nie będę tego słuchał". Trzaskowski opuścił mównicę po słowach Brauna

– To było powstanie w getcie. O czym pan opowiada? To są bohaterowie naszej historii! Ja tego nie będę słuchał – odpowiedział Grzegorzowi Braunowi kandydat KO Rafał Trzaskowski, po czym odszedł od pulpitu.

Podmieniono tablicę na pomniku UPA w Monasterzu. Jest decyzja konserwatora zabytków Wiadomości
Podmieniono tablicę na pomniku UPA w Monasterzu. Jest decyzja konserwatora zabytków

Przywrócenie do stanu pierwotnego pomnika żołnierzy UPA w Monasterzu (Podkarpackie) nakazał właścicielowi terenu - Nadleśnictwu Lubaczów - wojewódzki konserwator zabytków. Na zbiorowej mogile nielegalnie umieszczono dwie tablice. Jedna z nich trafi do policyjnego depozytu.

Debata prezydencka. Karol Nawrocki zapytany o powszechny pobór do wojska z ostatniej chwili
Debata prezydencka. Karol Nawrocki zapytany o powszechny pobór do wojska

Podczas debaty "Super Expressu" kandydat popierany przez PiS Karol Nawrocki oświadczył, że pobór do wojska powinien się odbywać na zasadzie dobrowolności i on nie chce tego zmieniać. Dodał, że należy przyspieszyć system rekrutacji do Wojska Polskiego.

Ekshumacje ofiar rzezi wołyńskiej. Według propozycji ukraińskiej z identyfikacji wypadłyby niemowlęta i dzieci Wiadomości
Ekshumacje ofiar rzezi wołyńskiej. "Według propozycji ukraińskiej z identyfikacji wypadłyby niemowlęta i dzieci"

W zeszły czwartek w dawnej wsi Puźniki na zachodzie Ukrainy rozpoczęły się ekshumacje ofiar rzezi wołyńskiej. Głos w tej sprawie zabrał były ambasador Polski w Kijowie Bartosz Cichocki.

Debata prezydencka. Stanowski nie odpuścił Trzaskowskiemu: Sprawdziłem pana wypowiedzi z ostatniej chwili
Debata prezydencka. Stanowski nie odpuścił Trzaskowskiemu: "Sprawdziłem pana wypowiedzi"

– Sprawdziłem pana wypowiedzi w Google. Nie ma żadnej pana wypowiedzi sprzed wyborów parlamentarnych, która zawiera "wojna hybrydowa". Wymyślił pan to hasło dopiero, gdy PO doszła do władzy i ten "zły PiS" przestał być odpowiedzialny za sytuację na granicy – mówił do Rafała Trzaskowskiego w debacie prezydenckiej "Super Expressu" twórca Kanału Zero Krzysztof Stanowski.

REKLAMA

[Tylko u nas] Tomasz Terlikowski: Miasta nieodbudowane

Podróże, tak jest przynajmniej w moim życiu, dokonują się nie tylko zewnętrznie, ale też wewnętrznie. Wiele z nich pozwala lepiej zrozumieć to, co kiedyś wcześniej doświadczało się na przykład przez literaturę.
Ruiny starego miasta w Kostrzynie nad Odrą [Tylko u nas] Tomasz Terlikowski: Miasta nieodbudowane
Ruiny starego miasta w Kostrzynie nad Odrą / Screen YouTube Wirtualna Polska

Tak jest i tym razem. W Warszawie czas ferii, więc zabraliśmy dzieci w samochód i udaliśmy się w miejsce, które pozostaje najbardziej niedocenionym turystycznie obszarem naszego kraju. Lubuskie, bo o nim mowa, jest rzeczywiście niesamowite, a jestem tam tylko dzięki pewnemu księdzu, który od dawna przekonywał mnie, że koniecznie, ale to absolutnie koniecznie muszę zobaczyć te regiony, bo jak to zrobię, to będę chciał wracać. I miał rację.

Od razu pierwszego dnia pojechaliśmy do Kostrzyna nad Odrą, a konkretniej do miejsca, które kiedyś było tym miastem. Na pocztówkach z lat 30. widać śliczne, choć niewielkie, wtłoczone w mury miejskie miasteczko. Bogate, urokliwe. Gdy teraz dociera się na tzw. Stare Miasto, to są tam jedynie ruiny. Wysokości kilku stopni, częściowo jeszcze niebezpieczne. Miasto nieodbudowane. Ludzie mieszkali tam, kochali się i nienawidzili, mieli swoje marzenia, plany, mieli swoje miejsce na ziemi. A potem to miejsce, które było ich domem, przestało istnieć. Wojna zmiotła je z powierzchni ziemi, nigdy go nie odbudowano, a przyroda załatwiła resztę. Domy wielu ludzi przestały istnieć. 

Gdy człowiek wchodzi w tę przestrzeń, dociera do niego prawda poezji Tadeusza Różewicza. 

„ojczyzna to kraj dzieciństwa
miejsce urodzenia
to jest ta mała najbliższa
ojczyzna

miasto miasteczko wieś
ulica dom podwórko
pierwsza miłość
las na horyzoncie
groby”

To była czyjaś najmniejsza ojczyzna. I ona przestała istnieć. Nie ma do niej powrotu, trudno nawet w tych ruinach wyobrazić sobie osadzone miasto. To bardzo, bardzo mocno przypomina prawdę o tym, że po tej stronie nasza ojczyzna ma zawsze doczesny charakter. Po tej stronie nie mamy domu, że tu wszystko przestanie istnieć, że to, co doczesne, ma zawsze koniec. Kostrzyn nad Odrą to dojmujące realizmem doświadczenie, że żywot ludzki jest jak trawa. I tylko myśl o ludziach, którzy to przetrwali i stracili wszystko, o kobietach, które doświadczyły przejścia armii sowieckiej, o traumach z tym związanych – nie pozwala zatopić się w spokoju Koheleta. Przemijanie, śmierć, odchodzenie małych ojczyzn boli. Nie jest łatwo mierzyć się z takim doświadczeniem, szczególnie gdy to przemijanie nie dokonuje się poprzez budowę nowego, zastępowanie, ale jest zniszczeniem całkowitym. Bezpowrotnym. 
 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe