Specjalny sprawozdawca ONZ o holenderskiej policji: Mam wystarczające doświadczenia, by powiedzieć, że były to tortury

Specjalny sprawozdawca ONZ ds. tortur Nils Melzer odpiera zarzuty holenderskiej policji, którą oskarżył o brutalne tłumienie demonstracji i stosowanie tortur. Policja uważa, że reakcja sprawozdawcy była przesadzona, i złożyła na niego skargę.
 Specjalny sprawozdawca ONZ o holenderskiej policji: Mam wystarczające doświadczenia, by powiedzieć, że były to tortury
/ screen twitter

„Mam wystarczająco dużo doświadczenia w dziedzinie wojny, działań militarnych i brutalności policji, by powiedzieć, że były to tortury” – odpowiada Melzer.

Podczas ubiegłotygodniowej demonstracji przeciwników rządowej strategii walki z pandemią COVID-19, która miała miejsce w Amsterdamie, doszło do zamieszek. Media społecznościowe obiegły filmy i zdjęcia z interwencji policji. Widać na nich, jak policyjny pies gryzie jednego z protestujących, a funkcjonariusze biją demonstrantów pałkami.

Do wydarzeń w stolicy Holandii odniósł się na Twitterze specjalny sprawozdawca ONZ ds. tortur, który określił interwencję policji jako „jeden z najbardziej odrażających przykładów brutalności policji od czasów (zabójstwa) George'a Floyda” w USA. Melzer zapowiedział, że wyśle w tej sprawie oficjalny protest. „Policjanci i ich przełożeni muszą być ścigani za tortury” – uważa sprawozdawca ONZ i dodaje, że „ta brutalność musi się skończyć tu i teraz!”.

Policja odpiera te zarzuty, a policyjne związki zawodowe złożyły oficjalną skargę na sprawozdawcę do ONZ. Funkcjonariusze uważają, że Melzer wyciąga przedwczesne wnioski i oskarżają go o brak znajomości kontekstu sytuacji.

W poniedziałkowym wywiadzie udzielonym portalowi NOS sprawozdawca podtrzymuje swoje zarzuty i podkreśla, że eskalacja przemocy była tak duża, że wymagała jego szybkiej i stanowczej reakcji. „Funkcjonariusze bili, a potem pozwolili policyjnemu psu gryźć człowieka” – powiedział Melzer, zaznaczając, że było to niepotrzebne i nieproporcjonalne, a poszkodowany mógł z tego powodu umrzeć.

Sprawozdawca ONZ, który jest profesorem prawa, wyraził obawę, że brutalność policji może powodować radykalizację części środowisk. „Jeśli zaczniesz postrzegać część swojej populacji jako wroga, może dojść do eskalacji, ona zorganizuje się i być może uzbroi” – uważa Szwajcar. „Boję się tego, dlatego biję na alarm” – podkreślił Melzer. (PAP)

ZOBACZ TAKŻE: Brutalność policji w Holandii. Internauci piszą o problemie z praworządnością [VIDEO]

 

 


 

POLECANE
System powoływania komisarzy wyborczych pozostawia wiele do życzenia tylko u nas
System powoływania komisarzy wyborczych pozostawia wiele do życzenia

Zmiany w Kodeksie wyborczym z 2018 roku znacząco przekształciły strukturę i mechanizm działania organów wyborczych w Polsce. Wśród nich – instytucja komisarza wyborczego – funkcjonująca dziś nie tylko jako administracyjny trybik w organizacji wyborów, ale jako osoba odpowiedzialna za ich legalność, porządek i przejrzystość na poziomie lokalnym.

Ale numer! Niemiecka policja trzęsie portkami ws. granicy polsko-niemieckiej Wiadomości
"Ale numer! Niemiecka policja trzęsie portkami ws. granicy polsko-niemieckiej"

Wraca sprawa „wspólnego polsko-niemieckiego patrolu”, który został zatrzymany na przejściu granicznym w Gubinie. Jak informował dziennikarz Janusz Życzkowski, po zatrzymaniu okazało się, że nie ma w nim polskiego funkcjonariusza. Niemiecka policja wysłała odpowiedź na związane z incydentem pytanie komentatorki Aleksandry Fedorskiej. Jak zauważyła dziennikarka, niemieckie służby wkleiły w niej m.in. zdanie z komunikatu polskiej policji. "Ale numer! Niemiecka policja (...) portkami trzęsie w sprawie granicy de-pl" - napisała dziennikarka na platformie X.

Jak perfidnym trzeba być. Straż pożarna wydała komunikat pilne
"Jak perfidnym trzeba być". Straż pożarna wydała komunikat

Straż pożarna za pomocą mediów społecznościowych wydała komunikat. Jeden ze strażaków, który uczestniczył w akcji, został okradziony. Straż zapowiedziała, że "dorwie sprawcę".

Bunt sędziów w Gdańsku? z ostatniej chwili
Bunt sędziów w Gdańsku?

Sędzia Sądu Najwyższego prof. Kamil Zaradkiewicz przekazał informację, wg. której kolegium Sądu Okręgowego w Gdańsku sprzeciwiło się decyzji Waldemara Żurka o odwołaniu prezesów sądów.

Realne zagrożenie zdrowia. Ważny komunikat GIS pilne
"Realne zagrożenie zdrowia". Ważny komunikat GIS

Główny Inspektorat Sanitarny wydał ostrzeżenie dotyczące wykrycia bakterii salmonelli w partii jaj z chowu na wolnym wybiegu. Ich spożycie zwłaszcza bez odpowiedniej obróbki termicznej, wiąże się z ryzykiem zatrucia pokarmowego.

Czy on to powiedział naprawdę?. Burza w sieci po programie TVN gorące
"Czy on to powiedział naprawdę?". Burza w sieci po programie TVN

Po jednym z ostatnich odcinków popularnej telewizji śniadaniowej stacji TVN – "Dzień dobry TVN" – w sieci zawrzało.

Brytyjczycy zaczęli odsyłać imigrantów z łodzi Francuzom. Co w zamian? z ostatniej chwili
Brytyjczycy zaczęli odsyłać imigrantów z łodzi Francuzom. Co w zamian?

Wszedł w życie brytyjsko-francuski program, na mocy którego część osób nielegalnie przekraczających kanał La Manche zostanie deportowana z Wielkiej Brytanii do Francji – podała we wtorek stacja BBC. Brytyjski rząd oczekuje, że około 50 osób będzie odsyłanych każdego tygodnia. Opozycja twierdzi, że podobne działania nie mają znaczenia. Od stycznia do końca lipca z Francji do Zjednoczonego Królestwa dotarło łodziami ponad 25 tys. osób

Na granicy niespokojnie. Straż Graniczna wydała komunikat pilne
Na granicy niespokojnie. Straż Graniczna wydała komunikat

Straż Graniczna publikuje raporty dotyczące wydarzeń na polskiej granicy, która znajduje się pod naciskiem ataku hybrydowego zarówno ze strony Białorusi, jak i Niemiec.

Nagła zmiana w Lasach Państwowych. Jest nowy dyrektor generalny z ostatniej chwili
Nagła zmiana w Lasach Państwowych. Jest nowy dyrektor generalny

Minister klimatu Paulina Hennig-Kloska odwołała Witolda Kossa ze stanowiska dyrektora generalnego Lasów Państwowych. Koss sprawował tę funkcję przez 1,5 roku. Na jego miejsce powołała Adama Wasiaka. 

Nie żyje Krzesisława Dubielówna z ostatniej chwili
Nie żyje Krzesisława Dubielówna

Media obiegła smutna wiadomość. W wieku 91 lat zmarła wybitna polska aktorka Krzesisława Dubielówna.

REKLAMA

Specjalny sprawozdawca ONZ o holenderskiej policji: Mam wystarczające doświadczenia, by powiedzieć, że były to tortury

Specjalny sprawozdawca ONZ ds. tortur Nils Melzer odpiera zarzuty holenderskiej policji, którą oskarżył o brutalne tłumienie demonstracji i stosowanie tortur. Policja uważa, że reakcja sprawozdawcy była przesadzona, i złożyła na niego skargę.
 Specjalny sprawozdawca ONZ o holenderskiej policji: Mam wystarczające doświadczenia, by powiedzieć, że były to tortury
/ screen twitter

„Mam wystarczająco dużo doświadczenia w dziedzinie wojny, działań militarnych i brutalności policji, by powiedzieć, że były to tortury” – odpowiada Melzer.

Podczas ubiegłotygodniowej demonstracji przeciwników rządowej strategii walki z pandemią COVID-19, która miała miejsce w Amsterdamie, doszło do zamieszek. Media społecznościowe obiegły filmy i zdjęcia z interwencji policji. Widać na nich, jak policyjny pies gryzie jednego z protestujących, a funkcjonariusze biją demonstrantów pałkami.

Do wydarzeń w stolicy Holandii odniósł się na Twitterze specjalny sprawozdawca ONZ ds. tortur, który określił interwencję policji jako „jeden z najbardziej odrażających przykładów brutalności policji od czasów (zabójstwa) George'a Floyda” w USA. Melzer zapowiedział, że wyśle w tej sprawie oficjalny protest. „Policjanci i ich przełożeni muszą być ścigani za tortury” – uważa sprawozdawca ONZ i dodaje, że „ta brutalność musi się skończyć tu i teraz!”.

Policja odpiera te zarzuty, a policyjne związki zawodowe złożyły oficjalną skargę na sprawozdawcę do ONZ. Funkcjonariusze uważają, że Melzer wyciąga przedwczesne wnioski i oskarżają go o brak znajomości kontekstu sytuacji.

W poniedziałkowym wywiadzie udzielonym portalowi NOS sprawozdawca podtrzymuje swoje zarzuty i podkreśla, że eskalacja przemocy była tak duża, że wymagała jego szybkiej i stanowczej reakcji. „Funkcjonariusze bili, a potem pozwolili policyjnemu psu gryźć człowieka” – powiedział Melzer, zaznaczając, że było to niepotrzebne i nieproporcjonalne, a poszkodowany mógł z tego powodu umrzeć.

Sprawozdawca ONZ, który jest profesorem prawa, wyraził obawę, że brutalność policji może powodować radykalizację części środowisk. „Jeśli zaczniesz postrzegać część swojej populacji jako wroga, może dojść do eskalacji, ona zorganizuje się i być może uzbroi” – uważa Szwajcar. „Boję się tego, dlatego biję na alarm” – podkreślił Melzer. (PAP)

ZOBACZ TAKŻE: Brutalność policji w Holandii. Internauci piszą o problemie z praworządnością [VIDEO]

 

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe