[Tylko u nas] Rafał Woś: 2021, czyli rok dojrzałości

To było dwanaście bardzo ciekawych i pouczających miesięcy. Nie wierzycie? To zobaczcie sami.
 [Tylko u nas] Rafał Woś: 2021, czyli rok dojrzałości
/ foto. M. Żegliński

Po pierwsze, to w roku 2021 zaczęło być naprawdę ciekawie w relacjach Polski z Unią Europejską. Tlący się od lat spór o polskie sądownictwo wystrzelił w górę jasnym płomieniem, gdy Unia zagroziła, że – wbrew wynegocjowanym porozumieniom – nie przeleje Polsce pieniędzy na fundusz pocovidowej odbudowy. Do tego doszło (motywowane politycznie) orzeczenie unijnej Temidy w sprawie Turowa i bezprecedensowa presja polityczna. Dziś już nawet największy niedowiarek widzi, że Unia nie akceptuje demokratycznie wybranego polskiego rządu i życzy sobie innej władzy w Warszawie. Ale przecież (i to jest pocieszające) nie jest tak, że Warszawa pada z tego powodu na kolana. Polskie państwo działa normalnie. Czy się to partnerom z zagranicy podoba, czy nie. Jesteśmy suwerennym krajem. I – na razie – umiemy się tego trzymać.

Po drugie, doświadczyliśmy w tym minionym roku z całą mocą, co to – tak naprawdę – znaczy być krajem granicznym Unii Europejskiej. Mogliśmy więc po raz pierwszy zrozumieć, pod jaką presją znajdują się takie kraje wspólnoty, jak Włochy, Grecja czy Hiszpania. Kraje, do których granic od lat przybijają setki, a nawet tysiące migrantów i uchodźców. I że w praktyce nie sposób przeprowadzić ostrego rozróżnienia, kto jest kim. Podczas gdy reszta Europy niby trzyma kciuki. Ale w praktyce jesteś z tym sam. I to ty – jako kraj graniczny – podejmujesz trudne decyzje. Kogo możesz wpuścić? Spełnianie normalnych ludzkich odruchów niesienia pomocy tylko pogłębia skalę problemu nieokiełznanej, nieuregulowanej, a także wyłączającej ludzką godność dzikiej migracji. To oczywiście nie zniknie. Będziemy się z tym borykać. Ale cóż począć? Geografii nie oszukasz. I tak długo nam się udawało.

Po trzecie wreszcie, ten rok to były przyspieszone korepetycje z radzenia sobie z problemami ekonomii postneoliberalnej. W tym na przykład z inflacją. Dziś wiemy, że to nie jest taki oczywisty fenomen. Do pewnego stopnia inflacja jest przecież nieuchronna. Ot, choćby jako towarzysz tak potrzebnego podwyższania płac. Na szczęście wciąż należymy do krajów, gdzie pensje rosną szybciej niż ceny. Co w Europie nie jest dziś absolutnie regułą. Ale po tym roku wiemy także, że nie ma na inflację prostego lekarstwa. Stopy procentowe mogą zabić koniunkturę i wywołać bezrobocie. A i one nie zmienią trendów. Nie zatrzymają pchającego inflację w górę wzrostu cen energii. A także nie odkorkują przytkanych z powodu pandemii globalnych łańcuchów dostaw.

W sumie można więc nazwać 2021 rokiem dojrzałości. Niepodległa Polska nie jest już podlotkiem. Obyśmy umieli sobie z tą dojrzałością poradzić. To wielkie wyzwanie naszych czasów.

 

 


 

POLECANE
Plan na zakończenie wojny? Doradca Trumpa zabrał głos z ostatniej chwili
Plan na zakończenie wojny? Doradca Trumpa zabrał głos

Ekipa prezydenta elektra Stanów Zjednoczonych Donalda Trumpa rozpocznie współpracę z administracją prezydenta Joe Bidena w celu osiągniecia „porozumienia” między Ukrainą i Rosją - oświadczył w niedzielę w telewizji Fox News Michael Waltz, nominowany przez Trumpa na stanowisko doradcy ds. bezpieczeństwa narodowego.

Genialne w swej prostocie. Zaskoczenie dla fanów Familiady z ostatniej chwili
"Genialne w swej prostocie". Zaskoczenie dla fanów "Familiady"

Z okazji 30-lecia „Familiady” produkcja programu zdecydowała się ujawnić tajemnicę słynnego kącika muzycznego. Przez lata widzowie wyobrażali sobie to miejsce jako profesjonalne, dźwiękoszczelne studio - być może szklany pokój lub elegancką kabinę. Rzeczywistość okazała się zupełnie inna.

Nawrocki: Polska to moja miłość, dlatego jestem gotowy zostać jej prezydentem z ostatniej chwili
Nawrocki: Polska to moja miłość, dlatego jestem gotowy zostać jej prezydentem

Prezes IPN Karol Nawrocki zadeklarował podczas niedzielnej konwencji w Krakowie, że Polska to jego miłość, dlatego jest gotowy zostać jej prezydentem. Jego pierwszą obietnicą wyborczą jest zakończenie wojny polsko-polskiej.

Prof. Krasnodębski: mamy przedstawiciela warszawskiej elitki kontra przedstawiciela Polski tylko u nas
Prof. Krasnodębski: mamy przedstawiciela warszawskiej elitki kontra przedstawiciela Polski

- Mamy ponadpartyjnego kandydata, podkreślającego swoje związki ze zwykłymi Polakami, Karol Nawrocki dosyć też skutecznie wypunktował słabości przeciwnika, a z drugiej strony mówił o programie, o ambitnej Polsce, o inwestycjach, o tych wszystkich rzeczach, o których Polacy dyskutują - skomentował wybór kandydata PiS prof. Zdzisław Krasnodębski.

Rozpłakałam się. Uczestniczka Tańca z gwiazdami przerwała milczenie z ostatniej chwili
"Rozpłakałam się". Uczestniczka "Tańca z gwiazdami" przerwała milczenie

Vanessa Aleksander, która wygrała 15. edycję „Tańca z Gwiazdami”, po tygodniu milczenia przerwała ciszę i udzieliła pierwszego wywiadu. W rozmowie w programie „Halo tu Polsat” aktorka opowiedziała o emocjach związanych z wygraną i wielu trudnych momentach na drodze do finału.

Prezes PiS zabrał głos. Uzasadnił wybór kandydata z ostatniej chwili
Prezes PiS zabrał głos. Uzasadnił wybór kandydata

Prezes PiS Jarosław Kaczyński ocenił, że mamy dziś stan wojny polsko-polskiej, której Polacy nie chcą. Dlatego - jak przekonywał - potrzebny jest kandydat na prezydenta, który będzie niezależny od formacji politycznych i zakończy tę wojnę w imię interesu Polski. Dodał, że takim kandydatem jest Karol Nawrocki.

Potężne uderzenie w kieszenie Polaków. Drastyczny wzrost rachunków w 2025 roku z ostatniej chwili
Potężne uderzenie w kieszenie Polaków. Drastyczny wzrost rachunków w 2025 roku

Rok 2025 może okazać się finansowym wyzwaniem dla wielu Polaków. Jak wynika z badania Krajowego Rejestru Długów, aż 80% rodaków spodziewa się wzrostu rachunków i opłat. Najbardziej drastyczne podwyżki mogą dotknąć ogrzewania, a także innych podstawowych kosztów życia.

To już oficjalnie. Wiemy, kto będzie kandydatem PiS z ostatniej chwili
To już oficjalnie. Wiemy, kto będzie kandydatem PiS

Rozpoczęła się konwencja z udziałem m.in. prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, w trakcie której ogłoszono decyzję dotyczącą poparcia bezpartyjnego kandydata na prezydenta.

Drwiący wpis Tuska. Jest riposta PiS z ostatniej chwili
Drwiący wpis Tuska. Jest riposta PiS

W niedzielę, w krakowskiej Hali "Sokół", Prawo i Sprawiedliwość ogłosi swojego kandydata na prezydenta podczas wydarzenia określanego jako "spotkanie obywatelskie". Choć oficjalne nazwisko nie padło, według wielu doniesień medialnych to Karol Nawrocki, prezes Instytutu Pamięci Narodowej, ma otrzymać poparcie partii Jarosława Kaczyńskiego. Proces wyłaniania kandydata był jednak burzliwy, a decyzję podjęto po długich negocjacjach.

Jaka pogoda nas czeka? IMGW wydał nowy komunikat z ostatniej chwili
Jaka pogoda nas czeka? IMGW wydał nowy komunikat

Synoptyk Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej Ewa Łapińska poinformowała, że w niedzielę niemal w całej Polsce będzie pochmurnie. Kolejne dni przyniosą stopniową poprawę pogody; będzie coraz więcej przejaśnień i rozpogodzeń, choć niewykluczone są także miejscowe, silne porywy wiatru i gołoledź.

REKLAMA

[Tylko u nas] Rafał Woś: 2021, czyli rok dojrzałości

To było dwanaście bardzo ciekawych i pouczających miesięcy. Nie wierzycie? To zobaczcie sami.
 [Tylko u nas] Rafał Woś: 2021, czyli rok dojrzałości
/ foto. M. Żegliński

Po pierwsze, to w roku 2021 zaczęło być naprawdę ciekawie w relacjach Polski z Unią Europejską. Tlący się od lat spór o polskie sądownictwo wystrzelił w górę jasnym płomieniem, gdy Unia zagroziła, że – wbrew wynegocjowanym porozumieniom – nie przeleje Polsce pieniędzy na fundusz pocovidowej odbudowy. Do tego doszło (motywowane politycznie) orzeczenie unijnej Temidy w sprawie Turowa i bezprecedensowa presja polityczna. Dziś już nawet największy niedowiarek widzi, że Unia nie akceptuje demokratycznie wybranego polskiego rządu i życzy sobie innej władzy w Warszawie. Ale przecież (i to jest pocieszające) nie jest tak, że Warszawa pada z tego powodu na kolana. Polskie państwo działa normalnie. Czy się to partnerom z zagranicy podoba, czy nie. Jesteśmy suwerennym krajem. I – na razie – umiemy się tego trzymać.

Po drugie, doświadczyliśmy w tym minionym roku z całą mocą, co to – tak naprawdę – znaczy być krajem granicznym Unii Europejskiej. Mogliśmy więc po raz pierwszy zrozumieć, pod jaką presją znajdują się takie kraje wspólnoty, jak Włochy, Grecja czy Hiszpania. Kraje, do których granic od lat przybijają setki, a nawet tysiące migrantów i uchodźców. I że w praktyce nie sposób przeprowadzić ostrego rozróżnienia, kto jest kim. Podczas gdy reszta Europy niby trzyma kciuki. Ale w praktyce jesteś z tym sam. I to ty – jako kraj graniczny – podejmujesz trudne decyzje. Kogo możesz wpuścić? Spełnianie normalnych ludzkich odruchów niesienia pomocy tylko pogłębia skalę problemu nieokiełznanej, nieuregulowanej, a także wyłączającej ludzką godność dzikiej migracji. To oczywiście nie zniknie. Będziemy się z tym borykać. Ale cóż począć? Geografii nie oszukasz. I tak długo nam się udawało.

Po trzecie wreszcie, ten rok to były przyspieszone korepetycje z radzenia sobie z problemami ekonomii postneoliberalnej. W tym na przykład z inflacją. Dziś wiemy, że to nie jest taki oczywisty fenomen. Do pewnego stopnia inflacja jest przecież nieuchronna. Ot, choćby jako towarzysz tak potrzebnego podwyższania płac. Na szczęście wciąż należymy do krajów, gdzie pensje rosną szybciej niż ceny. Co w Europie nie jest dziś absolutnie regułą. Ale po tym roku wiemy także, że nie ma na inflację prostego lekarstwa. Stopy procentowe mogą zabić koniunkturę i wywołać bezrobocie. A i one nie zmienią trendów. Nie zatrzymają pchającego inflację w górę wzrostu cen energii. A także nie odkorkują przytkanych z powodu pandemii globalnych łańcuchów dostaw.

W sumie można więc nazwać 2021 rokiem dojrzałości. Niepodległa Polska nie jest już podlotkiem. Obyśmy umieli sobie z tą dojrzałością poradzić. To wielkie wyzwanie naszych czasów.

 

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe