Haiti na skraju upadku: Przemoc nigdy nie była tak silna, jak w ostatnich miesiącach. Jej źródłem jest skrajne ubóstwo

Morderstwa, wojna partyzantów, porwania i przemoc są na porządku dziennym na Haiti. O życiu w tym kraju opowiedziała Radiu Watykańskiemu s. Marcella Catozza. – Wiadomość o wybuchu cysterny dwa tygodnie temu obiegła cały świat, ale nikt nie zwrócił uwagi na inny dramat: rzesze głodnych ludzi, którzy – aby przeżyć – próbują ukraść trochę paliwa, ryzykując przy tym życiem – zaznacza misjonarka.
Dzieci na Haiti
Dzieci na Haiti / pixabay.com/12019

 

Wybuch cysterny – do wydarzenia doszło 14 grudnia w Cap-Haïtien – w wyniku którego śmierć poniosło ponad 90 osób, a wielu rannych znajduje się nadal w stanie krytycznym, jest według s. Catozza symbolem desperacji ludzi w tym karaibskim kraju. Świat obiegło zdjęcie przedstawiające dziesiątki pozbawionych środków do życia ludzi, którzy atakują cysternę wypełnioną paliwem, aby zdobyć choć kilka litrów benzyny, sprzedać ją na czarnym rynku i przeżyć kilka następnych dni. Cysterna nie wytrzymała naporu desperatów i eksplodowała, pozbawiając życia kilkadziesiąt osób.

Siostra Catozza pracuje w sierocińcu, w którym mieszka 150 dzieci w wieku do 14 lat, oraz w przedszkolu, do którego uczęszcza ponad 500 podopiecznych. – „Nasz dom”, jak nazywa placówkę siostra, znajduje się w samym sercu Waf Jeremie, największego, najbiedniejszego i okrytego najgorszą sławą slumsu w stolicy Port-au-Prince. Jego 100 tys. mieszkańców mieszka w slumsach zbudowanych na wysypisku śmieci. Dwadzieścia lat temu ówczesny biskup poprosił naszą kongregację, aby zajęła się „ludźmi z wysypiska” – opowiada misjonarka.

W slumsach s. Catozza musi zmagać się nie tylko ze skrajnym ubóstwem, ale także z przemocą tzw. armii wyzwolenia, która założyła tam swoją kwaterę główną.

– Bojówkarze od dawna terroryzują ludzi, strzelając do nich na ulicach. W całym kraju przemoc nigdy nie była tak silna, jak w ostatnich miesiącach. Wzrosła ona dramatycznie. Nigdy wcześniej nie widziałam czegoś takiego. Szczególnie niepokojące są działania partyzanckie gangów, morderstwa i porwania. 24 grudnia porwano jedną z naszych wychowawczyń. Do wieczora nic o niej nie wiedziałyśmy, potem ją wypuścili, ale całkowicie ją okradli, zostawili ją dosłownie z niczym. Ludzie na Haiti boją się teraz chodzić po ulicach. W Boże Narodzenie kościoły były w połowie puste, wiele uroczystości religijnych i społecznych zostało odwołanych. Nawet w slumsach nie można było odprawić wigilijnej mszy. Musieliśmy również zrezygnować ze spotkania z nowym nuncjuszem apostolskim Francisco Escalante Molina, który miał odwiedzić nasze dzieci i sprawować dla nich Eucharystię. Źródłem przemocy jest tutaj skrajne ubóstwo. To trwa od 40 lat, a nikt nadal nic z tym nie robi – powiedziała papieskiej rozgłośni włoska misjonarka.

 


 

POLECANE
Śledczy badają sprawę skażenia wody w woj. pomorskim. Jest oficjalny komunikat  z ostatniej chwili
Śledczy badają sprawę skażenia wody w woj. pomorskim. Jest oficjalny komunikat 

W części gminy Kosakowo obowiązuje zakaz korzystania z wody po wykryciu bakterii E. coli. Służby prowadzą śledztwo, nie wykluczając celowej ingerencji w instalację wodociągową. Władze lokalne ostrzegają mieszkańców przed dezinformacją i apelują o śledzenie wyłącznie oficjalnych komunikatów.

Pomnik polskich ofiar wojny w Berlinie. Bundestag zdecydował z ostatniej chwili
Pomnik polskich ofiar wojny w Berlinie. Bundestag zdecydował

Bundestag przegłosował w środę rezolucję wzywającą rząd federalny do niezwłocznego rozpoczęcia fazy planowania oraz budowy w Berlinie pomnika dla polskich ofiar narodowego socjalizmu i niemieckiej okupacji w Polsce w latach 1939–1945.

Zderzenie tramwajów w Krakowie. Wielu rannych z ostatniej chwili
Zderzenie tramwajów w Krakowie. Wielu rannych

Na rondzie Kocmyrzowskim w Krakowie doszło do zderzenia tramwajów – poinformowała w środę po godz. 18 stacja Radio Kraków oraz RMF FM. W wypadku mogło zostać poszkodowanych nawet 20 osób.

Fałszywy alarm w Szczecinie. Jest komunikat prokuratury z ostatniej chwili
Fałszywy alarm w Szczecinie. Jest komunikat prokuratury

O zatrzymaniu i postawieniu zarzutów dwóm mężczyznom w wieku 19 i 31 lat, którzy wyłączyli dopływ energii elektrycznej do części dworca kolejowego Szczecin Główny, a następnie uruchomili alarm przeciwpożarowy, poinformowała we wtorek prokuratura okręgowa.

Mentzen tłumaczy, dlaczego umieścił podobiznę Tuska w stylu rudego Niemca z ostatniej chwili
Mentzen tłumaczy, dlaczego umieścił podobiznę Tuska w stylu "rudego Niemca"

Sławomir Mentzen opublikował grafikę przedstawiającą Donalda Tuska w stylizacji przypominającej Adolfa Hitlera. Jeden z liderów Konfederacji tłumaczy, że była to odpowiedź na wcześniejsze ataki otoczenia medialnego premiera, wymierzone w jego stronę. Motywem przewodnim grafiki była parafraza kuriozalnych słów Tuska w Berlinie, dotyczących możliwego finansowania przez Polskę zadośćuczynień za niemieckie zbrodnie wojenne.

Ważny komunikat dla mieszkańców Gdyni z ostatniej chwili
Ważny komunikat dla mieszkańców Gdyni

Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji w Gdyni poinformowało w środę, że woda w dzielnicach Cisowa, Pustki Cisowskie-Demptowo i Chylonia jest już zdatna do picia. Sanepid potwierdził, że spełnia ona odpowiednie normy. Wciąż bez zdatnej do spożycia wody jest część mieszkańców gminy Kosakowo.

Rosyjscy deputowani wściekli po słowach prezydenta Nawrockiego. Żądają testu z ostatniej chwili
Rosyjscy deputowani wściekli po słowach prezydenta Nawrockiego. Żądają "testu"

Rosyjscy deputowani ostro zaatakowali prezydenta Karola Nawrockiego za jego słowa o agresji Rosji na Ukrainę, zarzucając mu rusofobię, "antyrosyjską histerię" i wzywając do "testu predyspozycji".

Szef NATO ujawnia plan finansowania Ukrainy: nawet 15 mld dolarów rocznie z ostatniej chwili
Szef NATO ujawnia plan finansowania Ukrainy: nawet 15 mld dolarów rocznie

Dwie trzecie państw członkowskich NATO zadeklarowało udział w finansowaniu uzbrojenia dla Ukrainy w ramach programu PURL. Dotychczasowe zobowiązanie to 4 mld dolarów – poinformował w środę sekretarz generalny Sojuszu Mark Rutte po spotkaniu szefów MSZ NATO w Brukseli.

Zaskakujące prace przy domu Jarosława Kaczyńskiego. Co dzieje się na Żoliborzu? z ostatniej chwili
Zaskakujące prace przy domu Jarosława Kaczyńskiego. Co dzieje się na Żoliborzu?

Połówka bliźniaka sąsiadująca z posesją Jarosława Kaczyńskiego jest obecnie przebudowywana od podstaw – od piwnic, przez wnętrza, aż po dach. Modernizacja zaczęła się 3 listopada 2025 roku i według tablicy informacyjnej potrwa aż do 30 czerwca 2026 roku.

Przełomowa uchwała. Sąd Najwyższy: Nikt nie może uznać orzeczeń SN za niebyłe z ostatniej chwili
Przełomowa uchwała. Sąd Najwyższy: Nikt nie może uznać orzeczeń SN za niebyłe

Żaden sąd ani organ władzy publicznej nie może uznać orzeczenia Sądu Najwyższego za niebyłe ani pominąć jego skutków, także powołując się na prawo Unii Europejskiej – orzekły w ogłoszonej w środę uchwale połączone izby Sądu Najwyższego: Kontroli Nadzwyczajnej oraz Pracy.

REKLAMA

Haiti na skraju upadku: Przemoc nigdy nie była tak silna, jak w ostatnich miesiącach. Jej źródłem jest skrajne ubóstwo

Morderstwa, wojna partyzantów, porwania i przemoc są na porządku dziennym na Haiti. O życiu w tym kraju opowiedziała Radiu Watykańskiemu s. Marcella Catozza. – Wiadomość o wybuchu cysterny dwa tygodnie temu obiegła cały świat, ale nikt nie zwrócił uwagi na inny dramat: rzesze głodnych ludzi, którzy – aby przeżyć – próbują ukraść trochę paliwa, ryzykując przy tym życiem – zaznacza misjonarka.
Dzieci na Haiti
Dzieci na Haiti / pixabay.com/12019

 

Wybuch cysterny – do wydarzenia doszło 14 grudnia w Cap-Haïtien – w wyniku którego śmierć poniosło ponad 90 osób, a wielu rannych znajduje się nadal w stanie krytycznym, jest według s. Catozza symbolem desperacji ludzi w tym karaibskim kraju. Świat obiegło zdjęcie przedstawiające dziesiątki pozbawionych środków do życia ludzi, którzy atakują cysternę wypełnioną paliwem, aby zdobyć choć kilka litrów benzyny, sprzedać ją na czarnym rynku i przeżyć kilka następnych dni. Cysterna nie wytrzymała naporu desperatów i eksplodowała, pozbawiając życia kilkadziesiąt osób.

Siostra Catozza pracuje w sierocińcu, w którym mieszka 150 dzieci w wieku do 14 lat, oraz w przedszkolu, do którego uczęszcza ponad 500 podopiecznych. – „Nasz dom”, jak nazywa placówkę siostra, znajduje się w samym sercu Waf Jeremie, największego, najbiedniejszego i okrytego najgorszą sławą slumsu w stolicy Port-au-Prince. Jego 100 tys. mieszkańców mieszka w slumsach zbudowanych na wysypisku śmieci. Dwadzieścia lat temu ówczesny biskup poprosił naszą kongregację, aby zajęła się „ludźmi z wysypiska” – opowiada misjonarka.

W slumsach s. Catozza musi zmagać się nie tylko ze skrajnym ubóstwem, ale także z przemocą tzw. armii wyzwolenia, która założyła tam swoją kwaterę główną.

– Bojówkarze od dawna terroryzują ludzi, strzelając do nich na ulicach. W całym kraju przemoc nigdy nie była tak silna, jak w ostatnich miesiącach. Wzrosła ona dramatycznie. Nigdy wcześniej nie widziałam czegoś takiego. Szczególnie niepokojące są działania partyzanckie gangów, morderstwa i porwania. 24 grudnia porwano jedną z naszych wychowawczyń. Do wieczora nic o niej nie wiedziałyśmy, potem ją wypuścili, ale całkowicie ją okradli, zostawili ją dosłownie z niczym. Ludzie na Haiti boją się teraz chodzić po ulicach. W Boże Narodzenie kościoły były w połowie puste, wiele uroczystości religijnych i społecznych zostało odwołanych. Nawet w slumsach nie można było odprawić wigilijnej mszy. Musieliśmy również zrezygnować ze spotkania z nowym nuncjuszem apostolskim Francisco Escalante Molina, który miał odwiedzić nasze dzieci i sprawować dla nich Eucharystię. Źródłem przemocy jest tutaj skrajne ubóstwo. To trwa od 40 lat, a nikt nadal nic z tym nie robi – powiedziała papieskiej rozgłośni włoska misjonarka.

 



 

Polecane