Najnowszy numer „Tygodnika Solidarność”: „Mówimy, że będzie wojna” – Barbórka w Turowie

– Będzie wojna – słyszę od młodego chłopaka. – Jaka znowu wojna? – dopytuję zdziwiony. – A daj pan spokój, jak zamkną Turów, to będzie wojna. My tak mówimy, bo dla nas to oznacza prawdziwą katastrofę, tragedię. To będzie koniec. – Koniec czego? – Koniec nas. Jako jedyna ogólnopolska redakcja mieliśmy możliwość wejścia na teren kopalni węgla brunatnego „Turów”. Przed największy zakład pracy w regionie nie raz już przyjeżdżały telewizje, zarówno TVN, Polsat, jak i TVP. Wszystkie materiały robili jednak sprzed bramy kopalni. Tym większą radość odczuliśmy, gdy w okolicach Barbórki, wielkiego górniczego święta, zostaliśmy zaproszeni do odwiedzenia odkrywkowej kopalni w Bogatyni – pisze Marcin Koziestański. Relacja z tej wizyty w najnowszym numerze „Tygodnika Solidarność”.
 Najnowszy numer „Tygodnika Solidarność”: „Mówimy, że będzie wojna” – Barbórka w Turowie

Przypominamy, że „Tygodnik Solidarność” w wersji cyfrowej jest do pobrania za darmo w naszej aplikacji mobilnej.

By bezpłatnie czytać TS wystarczy pobrać naszą aplikację z Google Play i App Store. Dostępne są w niej wszystkie wydania tygodnika.
LINK DO APLIKACJI

A co jeszcze w artykule Marcina Koziestańskiego? 

Godzina 9. Koniec listopada. W radiu mówią, że nad Polską pojawił się pierwszy śnieg. W Bogatyni nie padał, ale szyby samochodu musimy czyścić skrobaczką, bo są całe zaszronione. Udało się. Jedziemy do kopalni. Bramka, kontrola, jesteśmy. – To było lato. Pamiętam doskonale ten dzień, gdy gruchnęła wiadomość: zamykają Turów! Byłem zszokowany. Osoba, która wydała taką decyzję, nie miała pojęcia, że zamknięcie kopalni spowoduje też zamknięcie elektrowni. A jeżeli zamknięta zostałaby elektrownia, to praktycznie można mówić o tym, że nie ma Bogatyni. Miasto jest zależne od elektrowni: prąd, ogrzewanie, ciepła woda. Ktoś, kto wydaje takie decyzje, nie ma zielonego pojęcia, jaka jest charakterystyka naszej pracy i całego naszego terenu. Ludzi chce się przez to zostawić bez ogrzewania i bez ciepłej wody! To katastrofa społeczna. Kopalnia związana jest z elektrownią, a elektrownia z całym miastem. Jeśli ktoś chce zamknąć kopalnię, to faktycznie zamyka całe miasto. To są naczynia połączone – opowiada Grzegorz Jurczak, elektromonter pracujący w kopalni. Mężczyzna głównie zajmuje się usuwaniem awarii, które występują na koparkach i zwałowarkach. Co w przypadku, gdy naprawdę kopalnia zostanie zamknięta? – Nie mamy żadnej alternatywy, by móc pociągnąć prąd czy ogrzewanie dla całego miasta z innego źródła. Co wtedy? Mamy siedzieć w zimnych domach, czy wyjechać do pracy do Czech, czy Niemiec? Może właśnie o to w tym chodzi, żeby sąsiedzi znaleźli tanią siłę roboczą – zastanawia się Jurczak.

Z Wojciechem Ilnickim, przewodniczącym Komisji Zakładowej NSZZ „Solidarność” w Kopalni Węgla Brunatnego Turów rozmawia Teresa Wójcik.


Produkujemy energię elektryczną z węgla brunatnego dla polskiego systemu energetycznego. To od 4,5 do 7 proc. prądu w tym systemie. Bez tego naszego udziału byłoby zagrożone bezpieczeństwo energetyczne Polski. Jesteśmy największym producentem energii elektrycznej na południu Polski. Dostarczamy prąd m.in. do jednej z najważniejszych polskich firm KGHM – należącej do światowej czołówki producentów miedzi. Bez energii z Turowa KGHM pewnie musiałby stanąć. W skali naszego regionu KWB Turów jest największym przedsiębiorstwem i największym pracodawcą. Dzięki działalności kompleksu Turów około 40 tysięcy ludzi normalnie żyje i funkcjonuje w naszym regionie. Dlatego dzisiaj najważniejsze dla nas jest działanie Kopalni i Elektrowni Turów. 5 października br. jednogłośnie uchwalone zostało w tej sprawie stanowisko Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność”. W sprawie obrony rodzimego potencjału energetycznego i kompleksu wydobywczo-energetycznego Turów 

– słyszymy.

„Zasieki przerosły opozycję” – twierdzi Jakub Pacan.

Kryzys graniczny to wyzwanie dla rządu, ale także dla partii opozycyjnych. A one ani na tym nie tracą, ani nie zyskują, za to ciągle się plączą i plączą. Widać, jak rytualne ujadanie na rząd w tej sprawie po prostu się nie sprawdza, bo bezpieczeństwo osobiste jest podstawową potrzebą każdego człowieka i całego narodu. Według ubiegłotygodniowego sondażu Kantar dla GW 54 proc. badanych dobrze ocenia działania rządu na wschodniej granicy. Tyle samo popiera budowę muru na granicy. Gdy zadano pytanie, „jak oceniają działania polskich władz w związku z sytuacją na granicy z Białorusią”, 25 proc. odpowiedziało, że bardzo dobrze. 29 proc. – raczej dobrze. Polacy zdecydowanie opowiedzieli się też przeciw przyjmowaniu imigrantów do Polski. Na pytanie, „czy zgadzasz się ze stwierdzeniem: trzeba przyjąć uchodźców przebywających na granicy polsko-białoruskiej i zapewnić im możliwość pobytu w Polsce”, 26 proc. ankietowanych było za przyjęciem, a 69 proc. – przeciwko. Tych liczb nie można lekceważyć.


„Nasza droga ropa” – o sytuacji na rynku naftowym przeczytamy w artykule Aleksandra Żywczyka.

Choć najbliższe spotkanie państw-producentów ropy naftowej i ich sojuszników, czyli OPEC+, zaplanowano dopiero na 2 grudnia, już dziś wiadomo, że będą to jedne z najbardziej burzliwych obrad tej organizacji. Odmawiając najsilniejszym gospodarkom świata zwiększenia wydobycia ropy, dzisiaj mierzą się z problemem znacznie poważniejszym. USA, Chiny, Japonia i Korea Południowa rozpoczęły uwalnianie swoich rezerw ropy naftowej, wpływając na zahamowanie lawinowego wzrostu cen paliw na świecie i przejmując – choć chwilowo – kontrolę nad cenami ropy. OPEC+ ostrzega, że władzy nad cenami ropy odebrać sobie nie da. A zapasy paliw szybko się wyczerpią.

W numerze również m.in.: 

  • „Nie wolno zejść z warty” – Agnieszka Żurek rozmawia z ks. Tadeuszem Isakowicz-Zaleskim 
  • „Węgrzy zmieniają opodatkowanie pracy” – Aleksander Żywczyk o zmianach u naszych sojuszników 
  • „Coraz ciężej za kierownicą” – Barbara Michałowska o pracy kierowców 
  • „Przed krucjatami” – prof. Marek Jan Chodakiewicz 
  • „Nie potrafię śpiewać o bzdetach” – Bartosz Boruciak rozmawia z Joanną Dark 
  • Sebastian Pytel recenzuje film „Wszyscy święci New Jersey”
  • „Gwiezdne Wojny” – Aleksander Żywczyk o rosyjskich testach broni antysatelitarnej 
  • „Układy zbiorowe pracy mają przyszłość” – relacja Marcina Koziestańskiego 
  • „Nagrody dla dbających o poprawę warunków pracy” – Marcin Koziestański o konkursach organizowanych przez Głównego Inspektora Pracy 
  • „Etyka w Krajowej Administracji Skarbowej nie obowiązuje wszystkich” – z Tomaszem Ludwińskim, przewodniczącym Sekcji Krajowej Pracowników Skarbowych NSZZ „Solidarność", rozmawia Mateusz Kosiński 
  • W dziale sport Łukasz Bobruk o problemach Aguero i Barbara Michałowska o rozpoczynającym się sezonie w skokach narciarskich 


 

POLECANE
Plan na zakończenie wojny? Doradca Trumpa zabrał głos z ostatniej chwili
Plan na zakończenie wojny? Doradca Trumpa zabrał głos

Ekipa prezydenta elektra Stanów Zjednoczonych Donalda Trumpa rozpocznie współpracę z administracją prezydenta Joe Bidena w celu osiągniecia „porozumienia” między Ukrainą i Rosją - oświadczył w niedzielę w telewizji Fox News Michael Waltz, nominowany przez Trumpa na stanowisko doradcy ds. bezpieczeństwa narodowego.

Genialne w swej prostocie. Zaskoczenie dla fanów Familiady z ostatniej chwili
"Genialne w swej prostocie". Zaskoczenie dla fanów "Familiady"

Z okazji 30-lecia „Familiady” produkcja programu zdecydowała się ujawnić tajemnicę słynnego kącika muzycznego. Przez lata widzowie wyobrażali sobie to miejsce jako profesjonalne, dźwiękoszczelne studio - być może szklany pokój lub elegancką kabinę. Rzeczywistość okazała się zupełnie inna.

Nawrocki: Polska to moja miłość, dlatego jestem gotowy zostać jej prezydentem z ostatniej chwili
Nawrocki: Polska to moja miłość, dlatego jestem gotowy zostać jej prezydentem

Prezes IPN Karol Nawrocki zadeklarował podczas niedzielnej konwencji w Krakowie, że Polska to jego miłość, dlatego jest gotowy zostać jej prezydentem. Jego pierwszą obietnicą wyborczą jest zakończenie wojny polsko-polskiej.

Prof. Krasnodębski: mamy przedstawiciela warszawskiej elitki kontra przedstawiciela Polski tylko u nas
Prof. Krasnodębski: mamy przedstawiciela warszawskiej elitki kontra przedstawiciela Polski

- Mamy ponadpartyjnego kandydata, podkreślającego swoje związki ze zwykłymi Polakami, Karol Nawrocki dosyć też skutecznie wypunktował słabości przeciwnika, a z drugiej strony mówił o programie, o ambitnej Polsce, o inwestycjach, o tych wszystkich rzeczach, o których Polacy dyskutują - skomentował wybór kandydata PiS prof. Zdzisław Krasnodębski.

Rozpłakałam się. Uczestniczka Tańca z gwiazdami przerwała milczenie z ostatniej chwili
"Rozpłakałam się". Uczestniczka "Tańca z gwiazdami" przerwała milczenie

Vanessa Aleksander, która wygrała 15. edycję „Tańca z Gwiazdami”, po tygodniu milczenia przerwała ciszę i udzieliła pierwszego wywiadu. W rozmowie w programie „Halo tu Polsat” aktorka opowiedziała o emocjach związanych z wygraną i wielu trudnych momentach na drodze do finału.

Prezes PiS zabrał głos. Uzasadnił wybór kandydata z ostatniej chwili
Prezes PiS zabrał głos. Uzasadnił wybór kandydata

Prezes PiS Jarosław Kaczyński ocenił, że mamy dziś stan wojny polsko-polskiej, której Polacy nie chcą. Dlatego - jak przekonywał - potrzebny jest kandydat na prezydenta, który będzie niezależny od formacji politycznych i zakończy tę wojnę w imię interesu Polski. Dodał, że takim kandydatem jest Karol Nawrocki.

Potężne uderzenie w kieszenie Polaków. Drastyczny wzrost rachunków w 2025 roku z ostatniej chwili
Potężne uderzenie w kieszenie Polaków. Drastyczny wzrost rachunków w 2025 roku

Rok 2025 może okazać się finansowym wyzwaniem dla wielu Polaków. Jak wynika z badania Krajowego Rejestru Długów, aż 80% rodaków spodziewa się wzrostu rachunków i opłat. Najbardziej drastyczne podwyżki mogą dotknąć ogrzewania, a także innych podstawowych kosztów życia.

To już oficjalnie. Wiemy, kto będzie kandydatem PiS z ostatniej chwili
To już oficjalnie. Wiemy, kto będzie kandydatem PiS

Rozpoczęła się konwencja z udziałem m.in. prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, w trakcie której ogłoszono decyzję dotyczącą poparcia bezpartyjnego kandydata na prezydenta.

Drwiący wpis Tuska. Jest riposta PiS z ostatniej chwili
Drwiący wpis Tuska. Jest riposta PiS

W niedzielę, w krakowskiej Hali "Sokół", Prawo i Sprawiedliwość ogłosi swojego kandydata na prezydenta podczas wydarzenia określanego jako "spotkanie obywatelskie". Choć oficjalne nazwisko nie padło, według wielu doniesień medialnych to Karol Nawrocki, prezes Instytutu Pamięci Narodowej, ma otrzymać poparcie partii Jarosława Kaczyńskiego. Proces wyłaniania kandydata był jednak burzliwy, a decyzję podjęto po długich negocjacjach.

Jaka pogoda nas czeka? IMGW wydał nowy komunikat z ostatniej chwili
Jaka pogoda nas czeka? IMGW wydał nowy komunikat

Synoptyk Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej Ewa Łapińska poinformowała, że w niedzielę niemal w całej Polsce będzie pochmurnie. Kolejne dni przyniosą stopniową poprawę pogody; będzie coraz więcej przejaśnień i rozpogodzeń, choć niewykluczone są także miejscowe, silne porywy wiatru i gołoledź.

REKLAMA

Najnowszy numer „Tygodnika Solidarność”: „Mówimy, że będzie wojna” – Barbórka w Turowie

– Będzie wojna – słyszę od młodego chłopaka. – Jaka znowu wojna? – dopytuję zdziwiony. – A daj pan spokój, jak zamkną Turów, to będzie wojna. My tak mówimy, bo dla nas to oznacza prawdziwą katastrofę, tragedię. To będzie koniec. – Koniec czego? – Koniec nas. Jako jedyna ogólnopolska redakcja mieliśmy możliwość wejścia na teren kopalni węgla brunatnego „Turów”. Przed największy zakład pracy w regionie nie raz już przyjeżdżały telewizje, zarówno TVN, Polsat, jak i TVP. Wszystkie materiały robili jednak sprzed bramy kopalni. Tym większą radość odczuliśmy, gdy w okolicach Barbórki, wielkiego górniczego święta, zostaliśmy zaproszeni do odwiedzenia odkrywkowej kopalni w Bogatyni – pisze Marcin Koziestański. Relacja z tej wizyty w najnowszym numerze „Tygodnika Solidarność”.
 Najnowszy numer „Tygodnika Solidarność”: „Mówimy, że będzie wojna” – Barbórka w Turowie

Przypominamy, że „Tygodnik Solidarność” w wersji cyfrowej jest do pobrania za darmo w naszej aplikacji mobilnej.

By bezpłatnie czytać TS wystarczy pobrać naszą aplikację z Google Play i App Store. Dostępne są w niej wszystkie wydania tygodnika.
LINK DO APLIKACJI

A co jeszcze w artykule Marcina Koziestańskiego? 

Godzina 9. Koniec listopada. W radiu mówią, że nad Polską pojawił się pierwszy śnieg. W Bogatyni nie padał, ale szyby samochodu musimy czyścić skrobaczką, bo są całe zaszronione. Udało się. Jedziemy do kopalni. Bramka, kontrola, jesteśmy. – To było lato. Pamiętam doskonale ten dzień, gdy gruchnęła wiadomość: zamykają Turów! Byłem zszokowany. Osoba, która wydała taką decyzję, nie miała pojęcia, że zamknięcie kopalni spowoduje też zamknięcie elektrowni. A jeżeli zamknięta zostałaby elektrownia, to praktycznie można mówić o tym, że nie ma Bogatyni. Miasto jest zależne od elektrowni: prąd, ogrzewanie, ciepła woda. Ktoś, kto wydaje takie decyzje, nie ma zielonego pojęcia, jaka jest charakterystyka naszej pracy i całego naszego terenu. Ludzi chce się przez to zostawić bez ogrzewania i bez ciepłej wody! To katastrofa społeczna. Kopalnia związana jest z elektrownią, a elektrownia z całym miastem. Jeśli ktoś chce zamknąć kopalnię, to faktycznie zamyka całe miasto. To są naczynia połączone – opowiada Grzegorz Jurczak, elektromonter pracujący w kopalni. Mężczyzna głównie zajmuje się usuwaniem awarii, które występują na koparkach i zwałowarkach. Co w przypadku, gdy naprawdę kopalnia zostanie zamknięta? – Nie mamy żadnej alternatywy, by móc pociągnąć prąd czy ogrzewanie dla całego miasta z innego źródła. Co wtedy? Mamy siedzieć w zimnych domach, czy wyjechać do pracy do Czech, czy Niemiec? Może właśnie o to w tym chodzi, żeby sąsiedzi znaleźli tanią siłę roboczą – zastanawia się Jurczak.

Z Wojciechem Ilnickim, przewodniczącym Komisji Zakładowej NSZZ „Solidarność” w Kopalni Węgla Brunatnego Turów rozmawia Teresa Wójcik.


Produkujemy energię elektryczną z węgla brunatnego dla polskiego systemu energetycznego. To od 4,5 do 7 proc. prądu w tym systemie. Bez tego naszego udziału byłoby zagrożone bezpieczeństwo energetyczne Polski. Jesteśmy największym producentem energii elektrycznej na południu Polski. Dostarczamy prąd m.in. do jednej z najważniejszych polskich firm KGHM – należącej do światowej czołówki producentów miedzi. Bez energii z Turowa KGHM pewnie musiałby stanąć. W skali naszego regionu KWB Turów jest największym przedsiębiorstwem i największym pracodawcą. Dzięki działalności kompleksu Turów około 40 tysięcy ludzi normalnie żyje i funkcjonuje w naszym regionie. Dlatego dzisiaj najważniejsze dla nas jest działanie Kopalni i Elektrowni Turów. 5 października br. jednogłośnie uchwalone zostało w tej sprawie stanowisko Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność”. W sprawie obrony rodzimego potencjału energetycznego i kompleksu wydobywczo-energetycznego Turów 

– słyszymy.

„Zasieki przerosły opozycję” – twierdzi Jakub Pacan.

Kryzys graniczny to wyzwanie dla rządu, ale także dla partii opozycyjnych. A one ani na tym nie tracą, ani nie zyskują, za to ciągle się plączą i plączą. Widać, jak rytualne ujadanie na rząd w tej sprawie po prostu się nie sprawdza, bo bezpieczeństwo osobiste jest podstawową potrzebą każdego człowieka i całego narodu. Według ubiegłotygodniowego sondażu Kantar dla GW 54 proc. badanych dobrze ocenia działania rządu na wschodniej granicy. Tyle samo popiera budowę muru na granicy. Gdy zadano pytanie, „jak oceniają działania polskich władz w związku z sytuacją na granicy z Białorusią”, 25 proc. odpowiedziało, że bardzo dobrze. 29 proc. – raczej dobrze. Polacy zdecydowanie opowiedzieli się też przeciw przyjmowaniu imigrantów do Polski. Na pytanie, „czy zgadzasz się ze stwierdzeniem: trzeba przyjąć uchodźców przebywających na granicy polsko-białoruskiej i zapewnić im możliwość pobytu w Polsce”, 26 proc. ankietowanych było za przyjęciem, a 69 proc. – przeciwko. Tych liczb nie można lekceważyć.


„Nasza droga ropa” – o sytuacji na rynku naftowym przeczytamy w artykule Aleksandra Żywczyka.

Choć najbliższe spotkanie państw-producentów ropy naftowej i ich sojuszników, czyli OPEC+, zaplanowano dopiero na 2 grudnia, już dziś wiadomo, że będą to jedne z najbardziej burzliwych obrad tej organizacji. Odmawiając najsilniejszym gospodarkom świata zwiększenia wydobycia ropy, dzisiaj mierzą się z problemem znacznie poważniejszym. USA, Chiny, Japonia i Korea Południowa rozpoczęły uwalnianie swoich rezerw ropy naftowej, wpływając na zahamowanie lawinowego wzrostu cen paliw na świecie i przejmując – choć chwilowo – kontrolę nad cenami ropy. OPEC+ ostrzega, że władzy nad cenami ropy odebrać sobie nie da. A zapasy paliw szybko się wyczerpią.

W numerze również m.in.: 

  • „Nie wolno zejść z warty” – Agnieszka Żurek rozmawia z ks. Tadeuszem Isakowicz-Zaleskim 
  • „Węgrzy zmieniają opodatkowanie pracy” – Aleksander Żywczyk o zmianach u naszych sojuszników 
  • „Coraz ciężej za kierownicą” – Barbara Michałowska o pracy kierowców 
  • „Przed krucjatami” – prof. Marek Jan Chodakiewicz 
  • „Nie potrafię śpiewać o bzdetach” – Bartosz Boruciak rozmawia z Joanną Dark 
  • Sebastian Pytel recenzuje film „Wszyscy święci New Jersey”
  • „Gwiezdne Wojny” – Aleksander Żywczyk o rosyjskich testach broni antysatelitarnej 
  • „Układy zbiorowe pracy mają przyszłość” – relacja Marcina Koziestańskiego 
  • „Nagrody dla dbających o poprawę warunków pracy” – Marcin Koziestański o konkursach organizowanych przez Głównego Inspektora Pracy 
  • „Etyka w Krajowej Administracji Skarbowej nie obowiązuje wszystkich” – z Tomaszem Ludwińskim, przewodniczącym Sekcji Krajowej Pracowników Skarbowych NSZZ „Solidarność", rozmawia Mateusz Kosiński 
  • W dziale sport Łukasz Bobruk o problemach Aguero i Barbara Michałowska o rozpoczynającym się sezonie w skokach narciarskich 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe