[Tylko u nas] Stanisław Żaryn: Samofinansowanie antypolskiej agresji

Jeśli Aleksander Łukaszenka wymusi na Polsce akceptację dla szlaku migracyjny na Zachód, operacja hybrydowa przeciwko Zachodowi będzie trwała bardzo długo, przynosząc jednocześnie korzyści reżimowi wrogiemu wobec Polski i Polaków.
żołnierze Wojsk Obrony Terytorialnej na granicy polsko - białoruskiej [Tylko u nas] Stanisław Żaryn: Samofinansowanie antypolskiej agresji
żołnierze Wojsk Obrony Terytorialnej na granicy polsko - białoruskiej / TT Terytorialsi

Od wielu miesięcy reżim w Mińsku stosuje różnorodny arsenał środków wymierzonych w Polskę i Polaków. Jest to forma zemsty Aleksandra Łukaszenki za aktywne wspieranie demokratycznej białoruskiej opozycji oraz za nałożone przez Unię Europejską sankcje. Celem ataków są polskie państwo, społeczeństwo, a także liczna mniejszość polska na Białorusi.

 

Wg oficjalnych danych polska mniejszość na Białorusi liczy ok. 300 tysięcy osób, jednak w rzeczywistości liczba ta może przekraczać 1 milion. Są to potomkowie Polaków, którzy znaleźli się na terytorium Białorusi w wyniku zmiany granic po II wojnie światowej. Od dłuższego czasu sytuacja naszych rodaków na Białorusi budzi najwyższe zaniepokojenie. Od marca 2021 r. wyraźnie nasiliły się represje wymierzone w białoruskich obywateli polskiej narodowości będących przedstawicielami niezależnych środowisk, które reżim chciałby sobie całkowicie podporządkować. W ostatnich latach doszło do aresztowań polskich działaczy, wielu rewizji w lokalach organizacji polonijnych i mieszkaniach prywatnych, zmasowanych kontroli w punktach nauczania języka polskiego, a także zastraszania i przesłuchań działaczy społecznych, dziennikarzy, kombatantów, nauczycieli i uczniów. Dodatkowo, w mediach od wielu miesięcy trwa propagandowa nagonka na Polskę i Polaków, w ramach której oskarża się Polskę o inspirowanie przewrotu na Białorusi, przygotowanie aneksji części białoruskich ziem, a nawet przygotowanie do zbrojnej agresji. Propaganda białoruska oskarżała również Polaków o ludobójstwo na Białorusinach w czasie II wojny światowej, czy współpracę z nazistowskimi Niemcami. Do dziś z resztą oskarża się Polaków o stosowanie „metod faszystowskich” na granicy. Kampania wymierzona w Polskę prowadzona przez oficjalną propagandę pogarsza i tak złą sytuację Polaków. W marcu aresztowano czołowych przedstawicieli polskich organizacji, w tym prezes Związku Polaków na Białorusi Andżelikę Borys i związanego z ZPB dziennikarza Andrzeja Poczobuta – są oni przetrzymywani w więzieniu do dziś. Trwa także likwidacja oświaty dla polskiej mniejszości, kolejno zamykane są najważniejsze ośrodki nauczania języka polskiego. Polska niezmiennie walczy o uwolnienie Polaków i zaprzestanie represji na naszych rodakach mieszkających na Białorusi. Niestety kolejny raz Polacy stali się zakładnikami białoruskiego despoty.

Prześladujący brutalnie polską mniejszość białoruski aparat państwowy uderzył teraz w nasz kraj z innej strony, nasyłając w zaplanowany i zorganizowany sposób na polsko-białoruską granicę tysiące migrantów z Bliskiego Wschodu. To kolejna odsłona działań hybrydowych reżimu Łukaszenki prowadzonych przeciwko Polsce, ale także i Zachodowi. Tak jak w przypadku represjonowania polskiej mniejszości, chodzi o zastraszenie, wywarcie presji, wywołanie chaosu, a w konsekwencji -  osłabienie Polski oraz całej Unii Europejskiej i doprowadzenie do ustępstw. Polska stała się celem tego samego reżimu, który prowadzi politykę represji wobec Polaków mieszkających na Białorusi. Dziś reżim ten próbuje wymusić na Polsce akceptację dla szlaku migracyjnego, który ma być formą zemsty na Unii Europejskiej, a także tych państw, które udzieliły wsparcia opozycji białoruskiej.

Jednocześnie instytucje państwowe prowadzące ten szlak migracyjny i organizujące go zarabiają na tych działaniach. Szacunki mówią, że od czasu uruchomienia tego szlaku migracyjnego zaangażowane w proceder białoruskie instytucje zarobić mogły kilkadziesiąt milionów dolarów. Te ogromne pieniądze trafiają do administracji prezydenta Białorusi, linii lotniczych, lotniska w Mińsku, czy „biur podróży” organizujących loty do Mińska. Co więcej, pieniądze trafiają również do struktur bezpieczeństwa, które kontrolują szlak migracyjny, a nawet organizują groźne prowokacje przeciwko Polakom. Zyski z tego procederu będą wpływały do instytucji białoruskich tak długo, jak długo migranci będą kierowani na Zachód.

Polska od początku stawia sobie za cel, zatrzymanie szlaku migracyjnego. Wiemy, że Łukaszenka nie zatrzyma się sam. Utworzył dochodowy biznes, ma poparcie polityczne Rosji i ogromne możliwości destabilizowania granicy zewnętrznej UE. Jeśli uda mu się utworzyć stały szlak migracyjny na Zachód, operacja hybrydowa przeciwko Polsce będzie trwała bardzo długo, przynosząc jednocześnie korzyści reżimowi wrogiemu wobec Polski i Polaków. Łukaszenka musi zostać zmuszony do cofnięcia się. Może do tego zostać przymuszony wspólną reakcją Zachodu na kryzys, a na pewno twardą ochroną granicy przez Polskę. Każdy, kto chce zatrzymać agresję Białorusi, musi popierać twardą postawę na naszej granicy. Uległość w obronie będzie napędzała agresję i dawała dodatkowe możliwości wrogiego oddziaływania na Polskę i Polaków, również tych żyjących na Białorusi.

[autor jest rzecznikiem Ministra Koordynatora Służb Specjalnych i dyrektorem Wydziału Analiz i Komunikacji Społecznej
Departamentu Bezpieczeństwa Narodowego]


 

POLECANE
Amerykańscy Demokraci nie mają już nic. Możliwe, że nawet zmienią nazwę tylko u nas
Amerykańscy Demokraci nie mają już nic. Możliwe, że nawet zmienią nazwę

O sytuacji partii demokratycznej - w pięć miesięcy po przegranych wyborach w USA - najlepiej świadczy rezultat badań opinii publicznej, zleconych przez CNN. Okazało się, że dobrze ocenia demokratów zaledwie 29% społeczeństwa. Jest to najgorszy wynik w historii tego sondażu i aż o 20 punktów procentowych niższy, niż w roku 2021 - w momencie, gdy do Białego Domu wprowadzał się Joe Biden.

Boom na napoje w puszkach w Niemczech. Konsumenci nie chcą butelek z przymocowanymi nakrętkami Wiadomości
Boom na napoje w puszkach w Niemczech. Konsumenci nie chcą butelek z przymocowanymi nakrętkami

Dlaczego puszki zyskują na popularności w Niemczech? Jednym z powodów wzrostu sprzedaży jest po prostu wygoda: konsumenci cenią sobie brak nowych, przymocowanych nakrętek w butelkach PET, które dla wielu osób są niepraktyczne – informuje niemiecki Tagesschau.

Prof. Zbigniew Krysiak: Jeśli Polacy zagłosują portfelami, Rafał Trzaskowski przegra tylko u nas
Prof. Zbigniew Krysiak: Jeśli Polacy zagłosują portfelami, Rafał Trzaskowski przegra

- Dla gospodarki pozycja prezydenta będzie istotna, by wetować ustawy Donalda Tuska - mówi w rozmowie z Mateuszem Kosińskim prof. Zbigniew Krysiak, ekonomista, przewodniczący Rady Programowej Instytutu Myśli Schumana.

Tak minister Szłapka nie odpowiadał na pytania Moniki Rutke ws. podrzucania Polsce migrantów przez Niemcy [VIDEO] tylko u nas
Tak minister Szłapka nie odpowiadał na pytania Moniki Rutke ws. podrzucania Polsce migrantów przez Niemcy [VIDEO]

Z okazji półmetka polskiej prezydencji w Radzie Unii Europejskiej zorganizowano konferencję prasową, na której minister ds. europejskich, podsekretarz stanu ds. europejskich Magdalena Sobkowiak-Czarnecka oraz sekretarza stanu w KPRM Ignacy Niemczycki, podsumowywali jej "dokonania". Pytania nt. podrzucania Polsce przez Niemcy imigrantów zadała Monika Rutke.

Zakaz startu w wyborach dla Marine Le Pen. Liderka francuskiej prawicy zabrała głos z ostatniej chwili
Zakaz startu w wyborach dla Marine Le Pen. Liderka francuskiej prawicy zabrała głos

– Nie wycofuje się z życia politycznego (...) Jestem oburzona, wstrząśnięta. Ale ta niesprawiedliwość będzie dla mnie dodatkową motywacją – oświadczyła w poniedziałek wieczorem na antenie telewizji TF1 Marine Le Pen, szefowa Zjednoczenia Narodowego.

Cyba wyszedł na wolność? Prezes PiS zabrał głos z ostatniej chwili
Cyba wyszedł na wolność? Prezes PiS zabrał głos

Jak podaje TV Republika, 18 marca 2025 roku, zabójca Marka Rosiaka Ryszard Cyba wyszedł na wolność. Prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński skomentował całą sprawę.

Kate Middleton i Meghan Markle zdecydowały. Nowe wieści Wiadomości
Kate Middleton i Meghan Markle zdecydowały. Nowe wieści

Kate Middleton oraz Meghan Markle postanowiły podzielić się wrażeniami ze swoich obchodów brytyjskiego Dnia Matki, który wypada znacznie wcześniej niż jego amerykański odpowiednik.

Kumpel Putina przejmie polskiego giganta?. Premiera filmu o decyzji UE w sprawie Wiaczesława Mosze Kantora Wiadomości
"Kumpel Putina przejmie polskiego giganta?". Premiera filmu o decyzji UE w sprawie Wiaczesława Mosze Kantora

"Czy rosyjski miliarder, bliski przyjaciel Putina, przejmie kontrolę nad największym koncernem chemicznym w Polsce i jednym z największych w Europie? I co najważniejsze - co dalej z branżą, która zatrudnia w Polsce kilkaset tysięcy osób?" – pyta PRZEkanał.

Telewizja Republika: Morderca działacza PiS Ryszard Cyba wyszedł na wolność z ostatniej chwili
Telewizja Republika: Morderca działacza PiS Ryszard Cyba wyszedł na wolność

Ryszard Cyba, morderca działacza PiS Marka Rosiaka, został zwolniony z więzienia po odbyciu 14 lat kary za zabójstwo – poinformowała Telewizja Republika.

Tusk zwrócił się do Trumpa: Drodzy amerykańscy przyjaciele... Wiadomości
Tusk zwrócił się do Trumpa: "Drodzy amerykańscy przyjaciele..."

Donald Tusk w opublikowanym przez siebie wideo bezpośrednio apeluje do Donalda Trumpa i Amerykanów.

REKLAMA

[Tylko u nas] Stanisław Żaryn: Samofinansowanie antypolskiej agresji

Jeśli Aleksander Łukaszenka wymusi na Polsce akceptację dla szlaku migracyjny na Zachód, operacja hybrydowa przeciwko Zachodowi będzie trwała bardzo długo, przynosząc jednocześnie korzyści reżimowi wrogiemu wobec Polski i Polaków.
żołnierze Wojsk Obrony Terytorialnej na granicy polsko - białoruskiej [Tylko u nas] Stanisław Żaryn: Samofinansowanie antypolskiej agresji
żołnierze Wojsk Obrony Terytorialnej na granicy polsko - białoruskiej / TT Terytorialsi

Od wielu miesięcy reżim w Mińsku stosuje różnorodny arsenał środków wymierzonych w Polskę i Polaków. Jest to forma zemsty Aleksandra Łukaszenki za aktywne wspieranie demokratycznej białoruskiej opozycji oraz za nałożone przez Unię Europejską sankcje. Celem ataków są polskie państwo, społeczeństwo, a także liczna mniejszość polska na Białorusi.

 

Wg oficjalnych danych polska mniejszość na Białorusi liczy ok. 300 tysięcy osób, jednak w rzeczywistości liczba ta może przekraczać 1 milion. Są to potomkowie Polaków, którzy znaleźli się na terytorium Białorusi w wyniku zmiany granic po II wojnie światowej. Od dłuższego czasu sytuacja naszych rodaków na Białorusi budzi najwyższe zaniepokojenie. Od marca 2021 r. wyraźnie nasiliły się represje wymierzone w białoruskich obywateli polskiej narodowości będących przedstawicielami niezależnych środowisk, które reżim chciałby sobie całkowicie podporządkować. W ostatnich latach doszło do aresztowań polskich działaczy, wielu rewizji w lokalach organizacji polonijnych i mieszkaniach prywatnych, zmasowanych kontroli w punktach nauczania języka polskiego, a także zastraszania i przesłuchań działaczy społecznych, dziennikarzy, kombatantów, nauczycieli i uczniów. Dodatkowo, w mediach od wielu miesięcy trwa propagandowa nagonka na Polskę i Polaków, w ramach której oskarża się Polskę o inspirowanie przewrotu na Białorusi, przygotowanie aneksji części białoruskich ziem, a nawet przygotowanie do zbrojnej agresji. Propaganda białoruska oskarżała również Polaków o ludobójstwo na Białorusinach w czasie II wojny światowej, czy współpracę z nazistowskimi Niemcami. Do dziś z resztą oskarża się Polaków o stosowanie „metod faszystowskich” na granicy. Kampania wymierzona w Polskę prowadzona przez oficjalną propagandę pogarsza i tak złą sytuację Polaków. W marcu aresztowano czołowych przedstawicieli polskich organizacji, w tym prezes Związku Polaków na Białorusi Andżelikę Borys i związanego z ZPB dziennikarza Andrzeja Poczobuta – są oni przetrzymywani w więzieniu do dziś. Trwa także likwidacja oświaty dla polskiej mniejszości, kolejno zamykane są najważniejsze ośrodki nauczania języka polskiego. Polska niezmiennie walczy o uwolnienie Polaków i zaprzestanie represji na naszych rodakach mieszkających na Białorusi. Niestety kolejny raz Polacy stali się zakładnikami białoruskiego despoty.

Prześladujący brutalnie polską mniejszość białoruski aparat państwowy uderzył teraz w nasz kraj z innej strony, nasyłając w zaplanowany i zorganizowany sposób na polsko-białoruską granicę tysiące migrantów z Bliskiego Wschodu. To kolejna odsłona działań hybrydowych reżimu Łukaszenki prowadzonych przeciwko Polsce, ale także i Zachodowi. Tak jak w przypadku represjonowania polskiej mniejszości, chodzi o zastraszenie, wywarcie presji, wywołanie chaosu, a w konsekwencji -  osłabienie Polski oraz całej Unii Europejskiej i doprowadzenie do ustępstw. Polska stała się celem tego samego reżimu, który prowadzi politykę represji wobec Polaków mieszkających na Białorusi. Dziś reżim ten próbuje wymusić na Polsce akceptację dla szlaku migracyjnego, który ma być formą zemsty na Unii Europejskiej, a także tych państw, które udzieliły wsparcia opozycji białoruskiej.

Jednocześnie instytucje państwowe prowadzące ten szlak migracyjny i organizujące go zarabiają na tych działaniach. Szacunki mówią, że od czasu uruchomienia tego szlaku migracyjnego zaangażowane w proceder białoruskie instytucje zarobić mogły kilkadziesiąt milionów dolarów. Te ogromne pieniądze trafiają do administracji prezydenta Białorusi, linii lotniczych, lotniska w Mińsku, czy „biur podróży” organizujących loty do Mińska. Co więcej, pieniądze trafiają również do struktur bezpieczeństwa, które kontrolują szlak migracyjny, a nawet organizują groźne prowokacje przeciwko Polakom. Zyski z tego procederu będą wpływały do instytucji białoruskich tak długo, jak długo migranci będą kierowani na Zachód.

Polska od początku stawia sobie za cel, zatrzymanie szlaku migracyjnego. Wiemy, że Łukaszenka nie zatrzyma się sam. Utworzył dochodowy biznes, ma poparcie polityczne Rosji i ogromne możliwości destabilizowania granicy zewnętrznej UE. Jeśli uda mu się utworzyć stały szlak migracyjny na Zachód, operacja hybrydowa przeciwko Polsce będzie trwała bardzo długo, przynosząc jednocześnie korzyści reżimowi wrogiemu wobec Polski i Polaków. Łukaszenka musi zostać zmuszony do cofnięcia się. Może do tego zostać przymuszony wspólną reakcją Zachodu na kryzys, a na pewno twardą ochroną granicy przez Polskę. Każdy, kto chce zatrzymać agresję Białorusi, musi popierać twardą postawę na naszej granicy. Uległość w obronie będzie napędzała agresję i dawała dodatkowe możliwości wrogiego oddziaływania na Polskę i Polaków, również tych żyjących na Białorusi.

[autor jest rzecznikiem Ministra Koordynatora Służb Specjalnych i dyrektorem Wydziału Analiz i Komunikacji Społecznej
Departamentu Bezpieczeństwa Narodowego]



 

Polecane
Emerytury
Stażowe