"Trudno konkurować z produkcją, która nie musi spełniać żadnych norm". PRZEkanał o sytuacji w Grupie Azoty

PRZEkanał zajął się sytuacją w Grupie Azoty. W najnowszym, opublikowanym dziś programie Bartłomiej Graczak próbuje odpowiedzieć na pytania m.in. o to, co dalej z branżą nawozów, która zatrudnia w Polsce kilkaset tysięcy osób i czy rosyjski miliarder, bliski przyjaciel Putina, przejmie kontrolę nad największym koncernem chemicznym w Polsce i jednym z największych w Europie.
UE zdjęła sankcje kumplowi Putina
UE zdjęła sankcje kumplowi Putina / fot. YouTube/PRZEkanał

Rosyjski oligarcha z izraelskim i brytyjskim paszportem, który stoi za niszczeniem polskiego przemysłu chemicznego, został właśnie wykreślony z listy osób objętych unijnymi sankcjami. Wiaczesław Mosze Kantor może swobodnie dysponować swoim majątkiem na terenie Unii Europejskiej i swobodnie po niej podróżować. Z wyjątkiem Polski. To nie przeszkadza by rosyjscy właściciele 20-proc. akcji Grupy Azoty, mogli ponownie zwoływać walne zgromadzenia spółki i mieć wgląd w jej sprawy

- mówi Bartłomiej Graczak na początku programu.

Polska zwolennikiem resetu z Putinem?

Jak podkreśla, unijni ambasadorzy usunęli Mosze Kantora z unijnej listy sankcyjnej jednogłośnie. Polska nie skorzystała z prawa weta wobec tej decyzji. 

Czy tym samym dołączyliśmy do grona zwolenników resetu z Rosją?

- pyta dziennikarz.

W materiale wypowiadają także się przedstawiciele NSZZ "Solidarność".

- Cały czas zwolnienia postępują. Kolejne zgłoszenia kolejnych pracowników cały czas do nas napływają. Zwolnienia odbywają się od 15 stycznia. Mają trwać do końca kwietnia. Nie znajdujemy uzasadnienia dla zwolnień grupowych dlatego, że ceny siarki na rynkach światowych obecnie, czym żyje nasza spólka, mają najwyższe nie tylko w Europie, ale i na świecie od 16 lat. Poza tym co drugi pracownik pracuje w Siarkopolu za płacę minimalną

- mówi Paweł Dendera, przewodniczący NSZZ "S" w Siarkopolu. 

"Czy to nie absurd?"

- Problemem jest zalew białoruskich i rosyjskich nawozów, kóre całkowicie pozbawiają konkurencyjności Grupę Azoty. Trudno konkurować z produkcją, która nie musi spełniać żadnych norm, nie musi spełniać norm, które nakłada na nas Unia Europejska, czyli Zielonego Ładu, ETS-ów i wszystkich opłat środowiskowych. Za to odpowiadają też w jakiś sposób elity polityczne. Bez działania Warszawy i Brukseli myślę, że nikt nie jest w stanie uratować Grupy Azoty

- mówi z kolei Artur Jasiński, przewodniczący w tarnowskich Azotach. 

Bartłomiej Graczak przypomina, że to Rosja jest największym dostawcą nawozów do Unii Europejskiej. W uniegłym roku udział rosyjskich nawozów w unijnym rynku stanowił blisko 30 proc. i wyraźnie wzrósł w stosunku do roku 2023. Ale co zakrawa już na hipokryzję, krajem, który tych nawozów kupił najwięcej, była Polska.

„Jeśli więc dla polityków, także tych z rodzimego podwórka, robienie biznesów z Rosją, wspieranie jej w bombardowaniu walczącej z agresorem Ukrainy, można więc powiedzieć, o zgrozo, że Polska, konkretnie nasze przedsiębiorstwa, finansują wojnę na Ukrainie. Czy to nie absurd?”

- pyta.


 

POLECANE
Medialne trzęsienie ziemi. TVN może trafić do nowego właściciela jeszcze przed świętami gorące
Medialne trzęsienie ziemi. TVN może trafić do nowego właściciela jeszcze przed świętami

Jeszcze przed Bożym Narodzeniem może dojść do jednej z największych transakcji w historii światowych mediów. Amerykańskie serwisy ujawniają, że Warner Bros. Discovery – właściciel m.in. TVN i CNN – jest bliski przejęcia, a nowym faworytem w wyścigu stał się potężny fundusz Saudi PIF.

Kluzik-Rostkowska zapomniała o włączonym mikrofonie. Powiedziała, co myśli o pracy komisji ds. Pegasusa Wiadomości
Kluzik-Rostkowska zapomniała o włączonym mikrofonie. Powiedziała, co myśli o pracy komisji ds. Pegasusa

Joanna Kluzik-Rostkowska, reprezentująca KO w tzw. komisji ds. Pegasusa, zapomniała, że jest blisko włączonego mikrofony. Podczas przesłuchania byłego funkcjonariusza CBA powiedziała przewodniczącej Magdalenie Sroce (PSL), co naprawdę myśli o zadawanych świadkowi pytaniach.

Epidemia w Czechach. Polskie MSZ ostrzega przed podróżami gorące
Epidemia w Czechach. Polskie MSZ ostrzega przed podróżami

Alarm w Czechach. Liczba przypadków wirusowego zapalenia wątroby typu A wzrosła czterokrotnie w porównaniu do ubiegłego roku. Najbardziej zagrożona jest stolica – Praga – oraz regiony środkowoczeski i morawsko‑śląski. Polskie MSZ stanowczo odradza podróże i apeluje o zachowanie szczególnej ostrożności.

Koszmar na torach w Warszawie. Nie żyje młody mężczyzna Wiadomości
Koszmar na torach w Warszawie. Nie żyje młody mężczyzna

Dramatyczne chwile na warszawskim Ursusie – 21-letni mężczyzna został śmiertelnie potrącony przez pociąg Kolei Mazowieckich. Na miejscu wciąż pracują służby, a pasażerowie muszą liczyć się z poważnymi utrudnieniami w kursowaniu pociągów.

GUS publikuje przerażającą prognozę. Ile ludzi zostanie w Polsce w 2060 roku? gorące
GUS publikuje przerażającą prognozę. Ile ludzi zostanie w Polsce w 2060 roku?

Ludność Polski kurczy się w zastraszającym tempie. Najnowsze dane GUS wskazują, że już w 2060 roku może nas być nawet o ponad 10 milionów mniej niż w 1990 roku. Demografowie biją na alarm – kraj czeka dramatyczne starzenie się społeczeństwa i spadek liczby dzieci.

Niemiecka lekkoatletka porzuciła Niemcy dla Polski Wiadomości
Niemiecka lekkoatletka porzuciła Niemcy dla Polski

Lekkoatletka Carmen Nowicka zdecydowała o zmianie barw narodowych i przeprowadzce do Warszawy. W rozmowie z WP SportoweFakty opisała, dlaczego nie chciała już mieszkać w Niemczech. Zdecydowała sprawa bezpieczeństwa. – W Niemczech zaczyna być coraz mniej przyjemnie na ulicach. Widać zmianę kulturową – przyznała młoda lekkoatletka. 

Szef BBN ostrzega: W cyberprzestrzeni to już jest stan wojny Wiadomości
Szef BBN ostrzega: "W cyberprzestrzeni to już jest stan wojny"

Szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego prof. Sławomir Cenckiewicz w programie Michała Rachonia na antenie Telewizji Republika ostrzegł, że Polska znajduje się dziś ''w stanie zawieszenia między realnym zagrożeniem a wojną''. Apeluje o pilne działania państwa, reformy i ponadpartyjny konsensus w sprawach bezpieczeństwa.

MAN chce przenieść część produkcji do Krakowa. Niemieckie koncerny muszą szukać miejsc poza krajem z ostatniej chwili
MAN chce przenieść część produkcji do Krakowa. Niemieckie koncerny muszą szukać miejsc poza krajem

Kraków może stać się jednym z kluczowych punktów produkcyjnych koncernu MAN. Jak informuje austriacki „Kurier”, firma przygotowuje plan przeniesienia części swojej działalności z Monachium do Polski, co mogłoby oznaczać stworzenie nowych miejsc pracy w regionie.

Drastyczna diagnoza lekarzy. Prezydent zwołuje pilny szczyt z ostatniej chwili
Drastyczna diagnoza lekarzy. Prezydent zwołuje pilny szczyt

W obliczu narastającego kryzysu w polskiej ochronie zdrowia prezydent Karol Nawrocki wezwał na pilny szczyt medyczny w Pałacu Prezydenckim. To reakcja na dramatyczny apel środowiska lekarskiego i narastające problemy finansowe, które – zdaniem prezydenta – doprowadziły system "na skraj niewydolności".

Sabotaż na polskich torach. Prokuratura wydała komunikat z ostatniej chwili
Sabotaż na polskich torach. Prokuratura wydała komunikat

Prokuratura Krajowa poinformowała, że wydano postanowienie ws. postawienia dwóm obywatelom Ukrainy zarzutów za akty dywersji o charakterze terrorystycznym na polskiej kolei. Śledczy mówią o materiałach wybuchowych, sabotażu na rzecz obcego wywiadu i ucieczce podejrzanych na Białoruś kilka godzin po atakach.

REKLAMA

"Trudno konkurować z produkcją, która nie musi spełniać żadnych norm". PRZEkanał o sytuacji w Grupie Azoty

PRZEkanał zajął się sytuacją w Grupie Azoty. W najnowszym, opublikowanym dziś programie Bartłomiej Graczak próbuje odpowiedzieć na pytania m.in. o to, co dalej z branżą nawozów, która zatrudnia w Polsce kilkaset tysięcy osób i czy rosyjski miliarder, bliski przyjaciel Putina, przejmie kontrolę nad największym koncernem chemicznym w Polsce i jednym z największych w Europie.
UE zdjęła sankcje kumplowi Putina
UE zdjęła sankcje kumplowi Putina / fot. YouTube/PRZEkanał

Rosyjski oligarcha z izraelskim i brytyjskim paszportem, który stoi za niszczeniem polskiego przemysłu chemicznego, został właśnie wykreślony z listy osób objętych unijnymi sankcjami. Wiaczesław Mosze Kantor może swobodnie dysponować swoim majątkiem na terenie Unii Europejskiej i swobodnie po niej podróżować. Z wyjątkiem Polski. To nie przeszkadza by rosyjscy właściciele 20-proc. akcji Grupy Azoty, mogli ponownie zwoływać walne zgromadzenia spółki i mieć wgląd w jej sprawy

- mówi Bartłomiej Graczak na początku programu.

Polska zwolennikiem resetu z Putinem?

Jak podkreśla, unijni ambasadorzy usunęli Mosze Kantora z unijnej listy sankcyjnej jednogłośnie. Polska nie skorzystała z prawa weta wobec tej decyzji. 

Czy tym samym dołączyliśmy do grona zwolenników resetu z Rosją?

- pyta dziennikarz.

W materiale wypowiadają także się przedstawiciele NSZZ "Solidarność".

- Cały czas zwolnienia postępują. Kolejne zgłoszenia kolejnych pracowników cały czas do nas napływają. Zwolnienia odbywają się od 15 stycznia. Mają trwać do końca kwietnia. Nie znajdujemy uzasadnienia dla zwolnień grupowych dlatego, że ceny siarki na rynkach światowych obecnie, czym żyje nasza spólka, mają najwyższe nie tylko w Europie, ale i na świecie od 16 lat. Poza tym co drugi pracownik pracuje w Siarkopolu za płacę minimalną

- mówi Paweł Dendera, przewodniczący NSZZ "S" w Siarkopolu. 

"Czy to nie absurd?"

- Problemem jest zalew białoruskich i rosyjskich nawozów, kóre całkowicie pozbawiają konkurencyjności Grupę Azoty. Trudno konkurować z produkcją, która nie musi spełniać żadnych norm, nie musi spełniać norm, które nakłada na nas Unia Europejska, czyli Zielonego Ładu, ETS-ów i wszystkich opłat środowiskowych. Za to odpowiadają też w jakiś sposób elity polityczne. Bez działania Warszawy i Brukseli myślę, że nikt nie jest w stanie uratować Grupy Azoty

- mówi z kolei Artur Jasiński, przewodniczący w tarnowskich Azotach. 

Bartłomiej Graczak przypomina, że to Rosja jest największym dostawcą nawozów do Unii Europejskiej. W uniegłym roku udział rosyjskich nawozów w unijnym rynku stanowił blisko 30 proc. i wyraźnie wzrósł w stosunku do roku 2023. Ale co zakrawa już na hipokryzję, krajem, który tych nawozów kupił najwięcej, była Polska.

„Jeśli więc dla polityków, także tych z rodzimego podwórka, robienie biznesów z Rosją, wspieranie jej w bombardowaniu walczącej z agresorem Ukrainy, można więc powiedzieć, o zgrozo, że Polska, konkretnie nasze przedsiębiorstwa, finansują wojnę na Ukrainie. Czy to nie absurd?”

- pyta.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe