[Felieton "TS"] Karol Gac: Sztandar wyprowadzić

Kolejny już raz do polskiej polityki powróciła dyskusja o wyimaginowanym, acz rzekomo nieuchronnym polexicie, czyli wyjściu Polski z Unii Europejskiej. Wydatnie w tym pomogły ostatnie wypowiedzi Ryszarda Terleckiego i Marka Suskiego, ale nie miałyby one żadnego znaczenia, gdyby nie histeria liberalno-lewicowych mediów i opozycji.
 [Felieton
/ https://pixabay.com/pl/photos/flaga-polski-flaga-polska-flaga-3475781/

Mamy więc powtórkę z rozrywki: rozdzieranie szat nad polexitem, a potem zimny prysznic i powrót do rzeczywistości. I nagle okazuje się, że polexit to jednak nie teraz, tylko już niedługo, a nawet jeśli nie, to na pewno za jakiś czas. W końcu odważono się wskazać na dyktat Brukseli i jej wady. A od tego, jak wiadomo, już tylko krok do polexitu. Prawdziwa myślozbrodnia – Orwell się chowa! I tak od sześciu lat.
Pisząc jednak najzupełniej poważnie, choć jest to trudne przy tym poziomie wzmożenia i histerii, kwestionowanie procesów zachodzących obecnie w UE wcale nie oznacza, że ktoś od razu chce z niej wyjść. Ba, więcej! Można nawet chcieć być w UE, a jednocześnie ją zmieniać. Prawda, że trudne? Chyba nikt nie ma wątpliwości, że obecna Unia nie przypomina swoich początków. Nie przypomina nawet tej z 2004 roku, do której wstępowaliśmy. Trzeba wreszcie pamiętać, że żadna organizacja i przynależność do niej nie są dane raz na zawsze i nie powinny być w ten sposób traktowane. Historia zna aż nadto takich przypadków.
Każdego dnia obserwujemy procesy niepokojące – coraz większy dyktat Berlina (Brukseli znaczy), rozpędzony lewicowy walec, łamanie traktatów, rozszerzanie kompetencji UE kosztem państw członkowskich, narzucanie wyśrubowanych norm klimatycznych, realizację interesów najsilniejszych państw czy próbę budowy superpaństwa. To wszystko może ostatecznie pogrążyć Unię, a nie wyimaginowane zagrożenia związane z „nieliberalnymi” ogniskami, o których mówił ostatnio w PE szef liberałów.
Tymczasem PE przyjął w ubiegłym tygodniu rezolucję, domagając się, aby tzw. małżeństwa homoseksualne oraz związki partnerskie zarejestrowane w jednym z państw członkowskich były uznawane we wszystkich krajach UE. Rezolucja nie ma oczywiście żadnego znaczenia prawnego, a jedynie symboliczne, ale dość dobrze ukazuje to kierunek, w którym zmierza Bruksela.
Polacy cały czas są jednym z najbardziej prounijnych społeczeństw (być może zmienią to niedługo podwyżki cen energii). Nie dziwi zatem, że prezes PiS Jarosław Kaczyński jednoznacznie odciął się od koncepcji polexitu, a wskazał na potrzebę reformy UE. Tak, UE potrzebuje zmian, a jasnym sygnałem w tej sprawie był już brexit. Problem w tym, że obecnie mamy kurs kolizyjny i przy obecnych trendach albo trzeba będzie zwinąć sztandar europejski na rzecz narodowego, albo odwrotnie. Innej drogi nie ma.

 

 


 

POLECANE
Obrońcy dobrych pedofilów ogłosili koniec działalności tylko u nas
Obrońcy "dobrych pedofilów" ogłosili koniec działalności

Jedna z najbardziej znanych organizacji normalizujących pedofilię ogłosiła koniec swojej działalności. Jej działacze nie widzą już sensu w dalszych działaniach: nastroje na świecie zmieniły się tak, że nikt nie chce już słuchać o rzekomej potrzebie destygmatyzacji niebezpiecznych parafilii! 

Javeliny dla Polski. USA zatwierdziły sprzedaż uzbrojenia z ostatniej chwili
Javeliny dla Polski. USA zatwierdziły sprzedaż uzbrojenia

– Kolejne Javeliny dla Wojska Polskiego – podkreślił wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz, informując o udzieleniu zgody przez Departament Stanu na sprzedaż pocisków Javelin dla Polski.

Norwegia wyśle do Polski kolejny kontyngent F-35 Wiadomości
Norwegia wyśle do Polski kolejny kontyngent F-35

Norweskie Siły Zbrojne potwierdziły w czwartek PAP, że przygotowują wysłanie do Polski kolejnego kontyngentu samolotów bojowych. Misja ma rozpocząć się jesienią.

Jeden z najbliższych doradców Putina podał się do dymisji gorące
Jeden z najbliższych doradców Putina podał się do dymisji

Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow potwierdził w czwartek informacje rosyjskich i zagranicznych mediów o rezygnacji przez Dmitrija Kozaka, jednego z najbliższych doradców Władimira Putina, ze stanowiska zastępcy szefa administracji (kancelarii) prezydenta Rosji.

Skandal w Krokowej. Tablica pamiątkowa dla oficerów Wehrmachtu Wiadomości
Skandal w Krokowej. Tablica pamiątkowa dla oficerów Wehrmachtu

W Krokowej pojawiła się tablica upamiętniająca trzech żołnierzy walczących w armii Hitlera. Sprawa budzi emocje, a jeszcze większe kontrowersje wywołuje film dokumentalny Marii Wiernikowskiej, który ukazał się na Kanale Zero.

Incydent w Nowej Wsi. Dron spadł na teren oczyszczalni ścieków Wiadomości
Incydent w Nowej Wsi. Dron spadł na teren oczyszczalni ścieków

Zdarzenie odnotowano w środę w Nowej Wsi (woj. małopolskie). Na teren miejscowej oczyszczalni ścieków spadł dron. Jak poinformował dzień później Urząd Gminy Skała, urządzenie należało do kategorii rekreacyjnych i służyło „głównie do zabawy i nauki latania”.

Kryminalny hit powraca. Jest data premiery Wiadomości
Kryminalny hit powraca. Jest data premiery

Platforma HBO Max ujawniła datę premiery i teaser trzeciego sezonu popularnego serialu kryminalnego „Odwilż”. Nowe odcinki, realizowane ponownie w Szczecinie, będzie można oglądać od 17 października.

Przyszłość Polski zależy od naszej odporności na wycie tylko u nas
Przyszłość Polski zależy od naszej odporności na wycie

Pisanie o tym, że Polska znajduje się na historycznym zakręcie to truizm. To oczywiste, chyba wszyscy już to widzą. Obiektywnie znaleźliśmy pomiędzy żarnami rosyjskim i niemiecki, z których każde ma swój pomysł na zagospodarowanie polskiej mąki.

Immunitet Małgorzaty Manowskiej. Jest decyzja Trybunału Stanu Wiadomości
Immunitet Małgorzaty Manowskiej. Jest decyzja Trybunału Stanu

Postępowanie Trybunału Stanu ws. immunitetu I prezes SN Małgorzaty Manowskiej zostało umorzone - przekazał PAP Piotr Sak. Sędzia TS - który był w trzyosobowym składzie Trybunału podejmującym decyzję - poinformował, że postępowanie umorzono „z dwóch podstaw: brak kworum i brak uprawnionego oskarżyciela".

Nowe stanowisko w ukraińskim wojsku. Zełenski podpisał ustawę Wiadomości
Nowe stanowisko w ukraińskim wojsku. Zełenski podpisał ustawę

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski podpisał w czwartek ustawę o rzeczniku praw żołnierzy – przekazano na stronie parlamentu. Rzecznik będzie zajmować się ochroną praw żołnierzy, rezerwistów, osób podlegających obowiązkowi wojskowemu, członków ochotniczych formacji i jednostek policyjnych.

REKLAMA

[Felieton "TS"] Karol Gac: Sztandar wyprowadzić

Kolejny już raz do polskiej polityki powróciła dyskusja o wyimaginowanym, acz rzekomo nieuchronnym polexicie, czyli wyjściu Polski z Unii Europejskiej. Wydatnie w tym pomogły ostatnie wypowiedzi Ryszarda Terleckiego i Marka Suskiego, ale nie miałyby one żadnego znaczenia, gdyby nie histeria liberalno-lewicowych mediów i opozycji.
 [Felieton
/ https://pixabay.com/pl/photos/flaga-polski-flaga-polska-flaga-3475781/

Mamy więc powtórkę z rozrywki: rozdzieranie szat nad polexitem, a potem zimny prysznic i powrót do rzeczywistości. I nagle okazuje się, że polexit to jednak nie teraz, tylko już niedługo, a nawet jeśli nie, to na pewno za jakiś czas. W końcu odważono się wskazać na dyktat Brukseli i jej wady. A od tego, jak wiadomo, już tylko krok do polexitu. Prawdziwa myślozbrodnia – Orwell się chowa! I tak od sześciu lat.
Pisząc jednak najzupełniej poważnie, choć jest to trudne przy tym poziomie wzmożenia i histerii, kwestionowanie procesów zachodzących obecnie w UE wcale nie oznacza, że ktoś od razu chce z niej wyjść. Ba, więcej! Można nawet chcieć być w UE, a jednocześnie ją zmieniać. Prawda, że trudne? Chyba nikt nie ma wątpliwości, że obecna Unia nie przypomina swoich początków. Nie przypomina nawet tej z 2004 roku, do której wstępowaliśmy. Trzeba wreszcie pamiętać, że żadna organizacja i przynależność do niej nie są dane raz na zawsze i nie powinny być w ten sposób traktowane. Historia zna aż nadto takich przypadków.
Każdego dnia obserwujemy procesy niepokojące – coraz większy dyktat Berlina (Brukseli znaczy), rozpędzony lewicowy walec, łamanie traktatów, rozszerzanie kompetencji UE kosztem państw członkowskich, narzucanie wyśrubowanych norm klimatycznych, realizację interesów najsilniejszych państw czy próbę budowy superpaństwa. To wszystko może ostatecznie pogrążyć Unię, a nie wyimaginowane zagrożenia związane z „nieliberalnymi” ogniskami, o których mówił ostatnio w PE szef liberałów.
Tymczasem PE przyjął w ubiegłym tygodniu rezolucję, domagając się, aby tzw. małżeństwa homoseksualne oraz związki partnerskie zarejestrowane w jednym z państw członkowskich były uznawane we wszystkich krajach UE. Rezolucja nie ma oczywiście żadnego znaczenia prawnego, a jedynie symboliczne, ale dość dobrze ukazuje to kierunek, w którym zmierza Bruksela.
Polacy cały czas są jednym z najbardziej prounijnych społeczeństw (być może zmienią to niedługo podwyżki cen energii). Nie dziwi zatem, że prezes PiS Jarosław Kaczyński jednoznacznie odciął się od koncepcji polexitu, a wskazał na potrzebę reformy UE. Tak, UE potrzebuje zmian, a jasnym sygnałem w tej sprawie był już brexit. Problem w tym, że obecnie mamy kurs kolizyjny i przy obecnych trendach albo trzeba będzie zwinąć sztandar europejski na rzecz narodowego, albo odwrotnie. Innej drogi nie ma.

 

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe