Koszmarny wypadek 15-letniego żużlowca. Ostre słowa jego ojca: „Ludzie, przestańcie dzwonić do szpitala” [WIDEO]
![Koszmarny wypadek 15-letniego żużlowca. Ostre słowa jego ojca: „Ludzie, przestańcie dzwonić do szpitala” [WIDEO]](https://www.tysol.pl/imgcache/750x530/c//uploads/cropit/1630245104c6e7708bc4b8f61ac485dd4e03729334406650a884aa10d445599020aff95015.jpg)
Jabłoński "gościnnie" wziął udział w treningu toruńskiego zespołu. W trakcie jednego z wyścigów zahaczył o koło zawodnika jadącego przed nim i nie opanował maszyny. W efekcie z dużą prędkością uderzył w dmuchaną bandę. Po wypadku został przetransportowany do szpitala.
Wygląda to koszmarnie. Trzymaj się chłopaku dzielnie! pic.twitter.com/yn8UZihuVw
— norek.92 (@92Norek) August 27, 2021
Władze gnieźnieńskiego klubu nie informują o stanie zdrowia swojego wychowanka. Ojciec zawodnika, żużlowiec Startu i komentator telewizyjny Mirosław Jabłoński w mediach społecznościowych poprosił o wstrzemięźliwość w komentarzach.
"Czekamy... walczy o życie... powstrzymajcie się od komentarzy, że nie żyje, bo cierpią na tym nasi najbliżsi..." – napisał. "Ludzie... przestańcie dzwonić do szpitala i przeszkadzać lekarzom w ratowaniu Mateusza i innych dzieci... Czy chęć pozyskania informacji i sprzedania newsa jest warta czyjegoś życia?" – dodał dzień później.
15-letni Jabłoński uznawany jest za wielki talent. Z racji wieku nie może jeszcze startować w seniorskich rozgrywkach - na torach pierwszej ligi będzie miał szansę zadebiutowania w przyszłym roku.