"Nie ma się co zastanawiać panie Donaldzie...". Premier Morawiecki zakpił z PO i zwrócił się do Tuska

- Pamiętam, jak kilka lat temu zastanawiał się (Donald Tusk - red.), prześmiewczo pytając, gdzie są zakopane pieniądze, które mają iść na 500 plus. Pamiętacie państwo? Ja pamiętam. Otóż te pieniądze były, panie Donaldzie, we wszystkich tych mafiach vatowskich. W ich różnych oszustwach, "interesach". My tych przestępców pogoniliśmy. My z nimi wygrywamy codziennie. Codziennie jest żmudna walka. To jest dbałość o państwo, to polityka na rzecz społeczeństwa.
- powiedział Mateusz Morawiecki w Kamieńcu Ząbkowickim.
- Po lipcu mamy nadwyżkę finansową w budżecie państwa. Wiem, że dla PO to niebywała historia, szczególnie że mamy kryzys gospodarczy stulecia. A jednak wypracowujemy nadwyżkę. Utrzymaliśmy wszystkie programy społeczne. W czasach PO budżet państwa był dziurawy jak durszlak. Pieniądze przeciekały przez patologie i przyzwolenie, niefrasobliwość i brak umiejętności zarządzania gospodarką. Teraz budżet jest w dobrym stanie. Dlatego dzielimy się tymi środkami z samorządami. Bo wiemy, że samorządy doskonale potrafią wydać te pieniądze korzystnie dla rozwoju i dla dobra mieszkańców.
- zaznaczył szef polskiego rządu.
- Nie ma się co zastanawiać panie Donaldzie, trzeba umieć zarządzać finansami i budżetem. Wystarczy spojrzeć na oceny KE i wielkich instytucji międzynarodowych. Tam znajduje się odpowiedź.
- wskazał premier Morawiecki.