Dyskusja o odebraniu obywatelstwa po skandalicznej wypowiedzi ukraińskiego dziennikarza

Co musisz wiedzieć?
- Dziennikarz Witalij Mazurenko porównał prezydenta Nawrockiego do więziennego przywódcy przestępczego świata, co wywołało publiczne oburzenie i reakcję jego byłej redakcji, która zakończyła z nim współpracę.
- Zbigniew Bogucki, szef Kancelarii Prezydenta, uznał wypowiedź za znieważenie prezydenta RP i wezwał do działań z urzędu, sugerując również debatę nad możliwością odbierania obywatelstwa w takich przypadkach.
- Mazurenko był błędnie przedstawiany jako doktorant KUL, co sprostowała uczelnia – został z niej skreślony w 2020 roku i nie ma już z nią żadnych związków.
Redakcja Mazurenki o wypowiedzi dziennikarza
Witalij Mazurenko w Polsat News stwierdził, że styl wypowiedzi i postawa prezydenta przypominają zachowania „Pahana” – tak w rosyjskim slangu więziennym określa się przywódcę świata przestępczego.
Wypowiedź ta spotkała się z natychmiastową reakcją redakcji Obserwatora Międzynarodowego, z którą dziennikarz był związany. W wydanym oświadczeniu poinformowano, że Mazurenko zakończył współpracę z redakcją. Podkreślono, iż była to jego osobista opinia, wygłoszona bez wiedzy i aprobaty redakcji, a jej treść nie odzwierciedla wartości, które reprezentuje portal.
- Komunikat dla mieszkańców Trójmiasta
- Komunikat dla mieszkańców Krakowa
- Niepokojące doniesienia z granicy. Komunikat Straży Granicznej
- Komunikat dla mieszkańców Katowic
- PKO BP wydał pilny komunikat
- Wojsko wyjechało na drogi. Pilny komunikat sztabu
- IMGW wydał komunikat. Oto co nas czeka
- Stanowski zmiażdżył Jońskiego. Europoseł KO sam się podłożył
- Prezydent Karol Nawrocki nie podpisał ustawy o pomocy Ukrainie. Złoży własny projekt
- "Nie macie szacunku do swoich widzów". Burza w sieci po programie TVN
- "Bezprecedensowe odkrycie". Złoty skarb uwięziony pod wodą
- Nowy komunikat IMGW. Oto co nas czeka
Kancelaria Prezydenta: To impuls do debaty
Do sprawy odniósł się również minister w Kancelarii Prezydenta Zbigniew Bogucki, uznając słowa Mazurenki za przykład publicznego znieważenia głowy państwa i wzywając organy ścigania do podjęcia działań z urzędu. Dodał też, że sytuacja ta powinna być impulsem do poważnej debaty nad zmianą konstytucji, która obecnie uniemożliwia odebranie obywatelstwa w takich przypadkach. Jako przykłady państw posiadających takie mechanizmy wskazał USA, Niemcy i Francję.
KUL: Żadnych związków z uczelnią
Dziennikarz przedstawiał się jako doktorant Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego. Po incydencie poseł Przemysław Czarnek skierował pismo do rektora KUL z wnioskiem wszczęcia postępowania dyscyplinarnego. Wkrótce potem Czarnek poinformował, że Mazurenko nie jest studentem uczelni, a jego przewód doktorski został zamknięty. Również KUL potwierdził oficjalnie, że Mazurenko został skreślony z listy doktorantów już w listopadzie 2020 roku i nie ma obecnie żadnych związków z uczelnią.
Mazurenko przeprasza
Gdy w sieci po wypowiedzi Witalija Mazurenki rozpętała się burza, dziennikarz postanowił przeprosić za swoje słowa.
Szanowni Państwo, Drodzy Współobywatele, Z głębokim smutkiem przyjąłem fakt, że moja wczorajsza wypowiedź w programie „Debata z Gozdyrą” uraziła wielu z Was. Vox populi, vox Dei. Jako obywatel Rzeczypospolitej Polskiej pragnę podkreślić, że darzę instytucje państwa na czele z Prezydentem Rzeczypospolitej Polskiej pełnym szacunkiem. Przepraszam wszystkich, których uczucia mogły zostać dotknięte moimi słowami
– napisał Mazurenko.