Monika Małkowska: Niektórym zależy na odebraniu korony Matce Bożej z Częstochowy

Próbowano odrzeć Ją z glorii na różne sposoby. Były ataki fizyczne i mentalne – przy czym te drugie dobitniej niż te pierwsze świadczą o stanie ducha i umysłu autorów tej podstępnej dewastacji.
 Monika Małkowska: Niektórym zależy na odebraniu korony Matce Bożej z Częstochowy
/ Monika Małkowska / Tygodnik Solidarność

Co musisz wiedzieć:

  • Redaktorzy „Wysokich Obcasów” próbowali ustawić Matkę Bożą w szeregu obok „influencyjnych” kobiet polskiej codzienności.
  • W rankingu „WO” Matka Boża zajęła pozycję nr jeden, jednak tak czy siak trąciło to profanacją.
  • Tak zabawiono się w 2016 r., kiedy władzę w Polsce sprawowała prawica.

 

Ataki na Matkę Bożą

Próbowano odrzeć Ją z glorii na różne sposoby. Były ataki fizyczne i mentalne – przy czym te drugie dobitniej niż te pierwsze świadczą o stanie ducha i umysłu autorów tej podstępnej dewastacji. Na przykład redaktorzy „Wysokich Obcasów” próbowali ustawić Matkę Bożą w szeregu obok „influencyjnych” kobiet polskiej codzienności: naukowczyń, minister (chyba poprawna odmiana od „ministry”?), autorek kryminałów, szafiarek, wokalistek i wszystkich, o których trąbią media. Tak, prawda, nawet w rankingu „WO” Matka Boża zajęła pozycję nr jeden, jednak tak czy siak trąciło to profanacją. Zwłaszcza że okładkę tygodnika ze wspomnianą klasyfikacją zdobiła reprodukcja jasnogórskiej ikony z takim śmieszkowatym grepsem: w coverowej wersji Matka Boska (za sprawą komputerowego triku) puszczała do oglądających oko. Tak zabawiono się w 2016 r., kiedy władzę w Polsce sprawowała prawica.

Inną motywację miał Adam Rzepecki z formacji Łódź Kaliska, który w stanie wojennym (1982) przyprawił ikonie wąsy. Czarne, zawadiackie, trochę krzywe. Też puszczanie perskiego oczka do publiki. Z jednej strony – przywołanie dada zabawy (1919), czyli domalowania zarostu Giocondzie przez Duchampa i Picabię; z drugiej – aluzja do Wałęsy i jego twarzowej ozdoby. Zabawne, że w stanie wojennym rzecz nie wywołała większych (żadnych?) reakcji. Dopiero „Irreligia”, brukselska wystawa z 2001 r., na której eksponowano rzeczoną pracę, rozpaliła ogólnopolskie emocje – pomimo że mało kto pokaz widział osobiście. Ponad dekadę później (2012) w częstochowskim sanktuarium pewien mężczyzna rzucił w Madonnę żarówkami wypełnionymi czarną substancją. Uznano: zaburzony, sprawę przeciwko niemu umorzono. Tym razem Jasnogórskiej Pani nic nie groziło, chroni ją pancerna szyba, ale w przeszłości wiele ucierpiała. Fizycznie, bez ideowych podtekstów.

 

Historia Obrazu

Legenda mówi, że jasnogórska ikona wyszła spod ręki… świętego Łukasza, który zamiast zwykłych desek jako podobrazie wykorzystał blat stołu Świętej Rodziny. W istocie Madonna przeszła trzy zasadnicze przeobrażenia: pierwszy wariant namalowano na podkładzie z drewna lipowego, którego wiek szacuje się na około osiem wieków. Zniszczoną ikonę przemalowano i nieco „poprawiono” w połowie XIV wieku. W tej formie obraz trafił na Jasną Górę (1384). Prawie pół wieku później (1430) na klasztor napadli husyci – w rabunkowych celach. Złodziejom zależało na cennej biżuterii i srebrnej sukience, lecz niestety odzierając Madonnę z szat, uszkodzili jej postać. Po tej katastrofie decyzją Władysława Jagiełły ikonę poddano zabiegom konserwatorskim (takim, jakie były możliwe przy ówczesnym stanie wiedzy i warsztatu). Co ciekawe – ślady draśnięć na twarzy Madonny „dożłobiono” rylcem i wypełniono rubinowym barwnikiem, by blizny na prawym policzku pozostały na zawsze widoczne. Odrestaurowaną ikonę umieszczono w 1650 roku w centrum jasnogórskiego ołtarza, skąd „patronowała” obronie Częstochowy podczas potopu szwedzkiego. To wszystko sprawia, że niektórym zależy na odebraniu korony Matce Bożej z Częstochowy. Bo cóż influencerce po aureoli?


 

POLECANE
NFZ wydał ważny komunikat z ostatniej chwili
NFZ wydał ważny komunikat

Narodowy Fundusz Zdrowia wydał pilny komunikat. Do instytucji docierają kolejne sygnały o próbach wyłudzeń, w których oszuści podszywają się pod NFZ. Fałszywe SMS-y i e-maile mają nakłaniać do kliknięcia w niebezpieczne linki. Eksperci ostrzegają – możesz stracić nie tylko dane, ale i pieniądze.

Szokujące zachowanie europosła Platformy w odpowiedzi na pytania Telewizji Republika z ostatniej chwili
Szokujące zachowanie europosła Platformy w odpowiedzi na pytania Telewizji Republika

Republika opublikowała w swoich mediach społecznościowych serię pytań, jakie reporter telewizji zadał Krzysztofowi Brejzie. Europoseł był pytany o swoje kontakty z SKW w 2015 r. Powodem pytań, jak mówił reporter, miały być interpelacje poselskie in blanco znalezione w sejfie SKW, "takiej samej treści" jak te, które złożył do marszałka Sejmu ówczesny poseł PO Krzysztof Brejza.  

Spotkanie Karol Nawrocki – Friedrich Merz. Jest komunikat prezydenta RP z ostatniej chwili
Spotkanie Karol Nawrocki – Friedrich Merz. Jest komunikat prezydenta RP

Karol Nawrocki po raz pierwszy zabrał głos po spotkaniu z prezydentem Niemiec Frankiem-Walterem Steinmeierem i kanclerzem Friedrichem Merzem.

USA: Nie żyje legendarny aktor i reżyser Robert Redford z ostatniej chwili
USA: Nie żyje legendarny aktor i reżyser Robert Redford

We wtorek rano w swoim domu w stanie Utah zmarł Robert Redford, jeden z największych aktorów i reżyserów w historii Hollywood. Artysta odszedł we śnie. Miał 89 lat.

Wyłączenia prądu w Pomorskiem. Ważny komunikat dla mieszkańców z ostatniej chwili
Wyłączenia prądu w Pomorskiem. Ważny komunikat dla mieszkańców

Mieszkańcy województwa pomorskiego muszą przygotować się na planowane przerwy w dostawie energii elektrycznej. Energa Operator poinformowała o pracach modernizacyjnych i konserwacyjnych, które spowodują czasowe wyłączenia prądu w wielu miastach i mniejszych miejscowościach regionu.

Greckie media: „Nawrocki zbombardował Niemcy” gorące
Greckie media: „Nawrocki zbombardował Niemcy”

„«Bomba» Nawrockiego w Niemczech – Polska żąda reparacji wojennych w wysokości 1,3 biliona euro – Grecja… śpi” – pisze grecki Banking News. Artykuł jest pisany językiem „poprawnościowym”, wyraża jednak pewnego rodzaju zazdrość wobec asertywności prezydenta RP.

Co spadło na dom w Wyrykach? „Rz”: To nie dron, ale rakieta z polskiego F-16 Wiadomości
Co spadło na dom w Wyrykach? „Rz”: To nie dron, ale rakieta z polskiego F-16

Prokuratura Okręgowa w Lublinie prowadzi śledztwo w sprawie „niezidentyfikowanego obiektu latającego”, który spadł na dom w Wyrykach na Lubelszczyźnie. Według oficjalnego komunikatu obiekt „nie został na chwilę obecną zidentyfikowany ani jako dron, ani jako jego fragmenty”. Z kolei, jak donosi dziennik „Rzeczpospolita”, powołując się na swoich informatorów, na dom spadła rakieta wystrzelona z polskiego F-16.  

Radosław Sikorski uderza w Karola Nawrockiego. Jest odpowiedź z ostatniej chwili
Radosław Sikorski uderza w Karola Nawrockiego. Jest odpowiedź

Prezydent RP Karol Nawrocki przybył w poniedziałek po południu do Berlina, gdzie we wtorek przed południem spotkał się z prezydentem Republiki Federalnej Niemiec Frankiem-Walterem Steinmeierem, a następnie z kanclerzem Friedrichem Merzem. Szef MSZ Radosław Sikorski uznał to za dobrą okazję do twitterowych złośliwości.

Na profilach kanclerza Niemiec Friedricha Merza nie ma ani śladu po spotkaniu z prezydentem RP Karolem Nawrockim gorące
Na profilach kanclerza Niemiec Friedricha Merza nie ma ani śladu po spotkaniu z prezydentem RP Karolem Nawrockim

Prezydent RP Karol Nawrocki przybył w poniedziałek po południu do Berlina, gdzie we wtorek przed południem spotkał się z prezydentem Republiki Federalnej Niemiec Frankiem-Walterem Steinmeierem, a następnie z Kanclerzem Friedrichem Merzem. Co ciekawe, na oficjalnych profilach tego drugiego nie ma śladu po spotkaniu.

Jest oświadczenie niemieckiego rządu po rozmowie Merz–Nawrocki z ostatniej chwili
Jest oświadczenie niemieckiego rządu po rozmowie Merz–Nawrocki

W rozmowie z prezydentem Karolem Nawrockim kanclerz RFN Friedrich Merz zapewnił go, że w obliczu rosyjskiego zagrożenia Niemcy „mocno i niezachwianie” stoją po stronie Polski – przekazał we wtorek rzecznik niemieckiego rządu Sebastian Hille. Oświadczenie wydał także prezydent RFN, Steinmeier.

REKLAMA

Monika Małkowska: Niektórym zależy na odebraniu korony Matce Bożej z Częstochowy

Próbowano odrzeć Ją z glorii na różne sposoby. Były ataki fizyczne i mentalne – przy czym te drugie dobitniej niż te pierwsze świadczą o stanie ducha i umysłu autorów tej podstępnej dewastacji.
 Monika Małkowska: Niektórym zależy na odebraniu korony Matce Bożej z Częstochowy
/ Monika Małkowska / Tygodnik Solidarność

Co musisz wiedzieć:

  • Redaktorzy „Wysokich Obcasów” próbowali ustawić Matkę Bożą w szeregu obok „influencyjnych” kobiet polskiej codzienności.
  • W rankingu „WO” Matka Boża zajęła pozycję nr jeden, jednak tak czy siak trąciło to profanacją.
  • Tak zabawiono się w 2016 r., kiedy władzę w Polsce sprawowała prawica.

 

Ataki na Matkę Bożą

Próbowano odrzeć Ją z glorii na różne sposoby. Były ataki fizyczne i mentalne – przy czym te drugie dobitniej niż te pierwsze świadczą o stanie ducha i umysłu autorów tej podstępnej dewastacji. Na przykład redaktorzy „Wysokich Obcasów” próbowali ustawić Matkę Bożą w szeregu obok „influencyjnych” kobiet polskiej codzienności: naukowczyń, minister (chyba poprawna odmiana od „ministry”?), autorek kryminałów, szafiarek, wokalistek i wszystkich, o których trąbią media. Tak, prawda, nawet w rankingu „WO” Matka Boża zajęła pozycję nr jeden, jednak tak czy siak trąciło to profanacją. Zwłaszcza że okładkę tygodnika ze wspomnianą klasyfikacją zdobiła reprodukcja jasnogórskiej ikony z takim śmieszkowatym grepsem: w coverowej wersji Matka Boska (za sprawą komputerowego triku) puszczała do oglądających oko. Tak zabawiono się w 2016 r., kiedy władzę w Polsce sprawowała prawica.

Inną motywację miał Adam Rzepecki z formacji Łódź Kaliska, który w stanie wojennym (1982) przyprawił ikonie wąsy. Czarne, zawadiackie, trochę krzywe. Też puszczanie perskiego oczka do publiki. Z jednej strony – przywołanie dada zabawy (1919), czyli domalowania zarostu Giocondzie przez Duchampa i Picabię; z drugiej – aluzja do Wałęsy i jego twarzowej ozdoby. Zabawne, że w stanie wojennym rzecz nie wywołała większych (żadnych?) reakcji. Dopiero „Irreligia”, brukselska wystawa z 2001 r., na której eksponowano rzeczoną pracę, rozpaliła ogólnopolskie emocje – pomimo że mało kto pokaz widział osobiście. Ponad dekadę później (2012) w częstochowskim sanktuarium pewien mężczyzna rzucił w Madonnę żarówkami wypełnionymi czarną substancją. Uznano: zaburzony, sprawę przeciwko niemu umorzono. Tym razem Jasnogórskiej Pani nic nie groziło, chroni ją pancerna szyba, ale w przeszłości wiele ucierpiała. Fizycznie, bez ideowych podtekstów.

 

Historia Obrazu

Legenda mówi, że jasnogórska ikona wyszła spod ręki… świętego Łukasza, który zamiast zwykłych desek jako podobrazie wykorzystał blat stołu Świętej Rodziny. W istocie Madonna przeszła trzy zasadnicze przeobrażenia: pierwszy wariant namalowano na podkładzie z drewna lipowego, którego wiek szacuje się na około osiem wieków. Zniszczoną ikonę przemalowano i nieco „poprawiono” w połowie XIV wieku. W tej formie obraz trafił na Jasną Górę (1384). Prawie pół wieku później (1430) na klasztor napadli husyci – w rabunkowych celach. Złodziejom zależało na cennej biżuterii i srebrnej sukience, lecz niestety odzierając Madonnę z szat, uszkodzili jej postać. Po tej katastrofie decyzją Władysława Jagiełły ikonę poddano zabiegom konserwatorskim (takim, jakie były możliwe przy ówczesnym stanie wiedzy i warsztatu). Co ciekawe – ślady draśnięć na twarzy Madonny „dożłobiono” rylcem i wypełniono rubinowym barwnikiem, by blizny na prawym policzku pozostały na zawsze widoczne. Odrestaurowaną ikonę umieszczono w 1650 roku w centrum jasnogórskiego ołtarza, skąd „patronowała” obronie Częstochowy podczas potopu szwedzkiego. To wszystko sprawia, że niektórym zależy na odebraniu korony Matce Bożej z Częstochowy. Bo cóż influencerce po aureoli?



 

Polecane
Emerytury
Stażowe