Kosiniak-Kamysz o wyborze prof. Wiącka: "teraz Senat RP"

Sejm powołał w czwartek prof. Marcina Wiącka na Rzecznika Praw Obywatelskich. Aby mógł on objąć tę funkcję, zgodę musi jeszcze wyrazić Senat. Kosiniak-Kamysz ocenił wybór prof. Wiącka jako "sukces obywatelski". "To jest sprawa kluczowa, żeby obywatele mieli poczucie, że jest taka osoba w państwie, jest taki urząd Rzecznika Praw Obywatelskich, który gwarantuje, że jak będzie w kłopocie ktoś z nas, ktoś z obywateli Rzeczypospolitej - ma się do kogo zwrócić" - zaznaczył.
"Udało się to uzyskać w szóstej próbie, udało się to zrobić ze strony wszystkich sił politycznych - za co bym bardzo chciał podziękować" - dodał. "Jest Rzecznik wybrany przez Sejm, teraz musi zostać zaakceptowany przez Senat - mam nadzieję, że to szybko nastąpi i zakończymy poważny kryzys konstytucyjny" - ocenił prezes PSL. "Wszystkim, którzy do tego doprowadzili, bardzo, bardzo serdecznie dziękuje, bo to nie jest łatwe w tak podzielonym parlamencie, w tak skłóconej atmosferze, doprowadzić do porozumienia i zagłosowania 380 posłów za" - podkreślił lider ludowców. Pytany, czy po głosowaniu ws. RPO ma osobistą satysfakcję, Kosiniak-Kamysz odpowiedział: "Mam, oczywiście". "Dążyliśmy do tego. Staraliśmy się cały czas szukać najlepszej osoby. Było kilka prób, ale byliśmy uparci, uparcie dążyliśmy do celu, żeby nie odpuścić, żeby Rzecznik Praw Obywatelskich był wybrany w trybie konstytucyjnym i to się udało" - mówił. Kosiniak-Kamysz zdementował informację, że doszło do jakiegoś "dealu" z PiS ws. głosowania PSL w Senacie za kandydatem na prezesa IPN. "Ugraliśmy wszyscy. Tu nie ma takiego uczucia, że ktoś zwyciężył nad kimś, czy ktoś został pokonany. To jest sztuka kompromisu.
Kompromis nigdy nie daje pełnych satysfakcji, ale daje możliwość pójścia do przodu, to się udało. Tutaj wygrali obywatele, a my, politycy, pokazaliśmy, że w tak skłóconej rzeczywistości jednak potrafimy i to jest dobry sygnał" - powiedział prezes PSL. W czwartkowym głosowaniu za kandydaturą Wiącka opowiedziało się 380 posłów, przeciw było 3, a 43 wstrzymało się od głosu. Wiącek był jedynym kandydatem na nowego RPO, został zgłoszony przez klub Koalicja Polska - PSL, UED, Konserwatyści, klub Lewicy, klub Prawo i Sprawiedliwość, oraz koła: Polska 2050 i Polskie Sprawy.