Brytyjskie media zachwycone grą Hurkacza. "Okazał się zbyt silny dla króla trawy"

Znakomity występ Huberta Hurkacza, który bez kompleksów podszedł do ćwierćfinałowego meczu ze słynnym Szwajcarem Rogerem Federerem – pisze brytyjska prasa po niespodziewanym zwycięstwie polskiego tenisisty i awansie do półfinału turnieju na Wimbledonie.
Polski tenisista Hubert Hurkacz Brytyjskie media zachwycone grą Hurkacza.
Polski tenisista Hubert Hurkacz / PAP/EPA/NEIL HALL

"Hurkacz, rozstawiony z numerem 14, występujący po raz pierwszy w ćwierćfinale Wielkiego Szlema w porównaniu z 58 Federera, nie pokazał żadnych nerwów, żadnego kompleksu niższości i, gdy człowiek, który dominował na tych kortach tak wiele razy, przygasł, bezwzględnie dokończył dzieła" –  pisze "The Guardian".

Dziennik nazywa środowy występ Hurkacza "niezwykłym". Jak przypomina, pokazał on talent zwyciężając w Miami Open w marcu, ale potem się pogubił, wygrał mecz na następnym turnieju w Monte Carlo, a później przegrał pięć z rzędu. 

"W okresie poprzedzającym Wimbledon niewielu zwracało na niego uwagę. 24-latek nigdy nie przeszedł trzeciej rundy turnieju wielkoszlemowego, ale po pokonaniu rozstawionego z nr 2 Daniiła Miedwiediewa w pięciu setach w poprzedniej rundzie, przystąpił do meczu z Federerem z dużą pewnością siebie" – podkreśla "The Guardian".

"Hurkacz zagrał również mądry tenis. Przy wzroście 196 cm serwis Polaka jest zawsze silną bronią, ale jego dropshoty były równie imponujące, a sposób, w jaki udawało mu się przebijać returny na backhand Federera, sprawiał, że Szwajcar rzadko miał okazję do dominacji" – opisuje gazeta.

Również "Daily Telegraph" określa grę Polaka jako "znakomitą". "W wietrznym dniu na korcie centralnym Polak Hubert Hurkacz okazał się zbyt silny dla króla trawy, który przyjemnie hasał w tym turnieju, nigdy nie sugerując, że jest poważnym pretendentem do wygranej. (...) W końcu jednak został po prostu przyćmiony przez znakomitego przeciwnika, mierzącego 196 cm Hurkacza, znanego jako >>Niesamowity Hurk<<, który wnosi na kort tę samą waleczną, destrukcyjną energię, co młody Andy Murray" – pisze "Daily Telegraph".

"Był zachowującym szacunek przeciwnikiem, ale nie był tu po to, by kłaniać się Federerowi do stóp. Zamiast tego cieszył się kreatywnością wymian, mieszanką tempa i trajektorii, ponieważ ma jeden z najlepszych zestawów zagrań wśród graczy. Statystycy wyliczyli 36 uderzeń wygrywających, ale tylko 12 niewymuszonych błędów, co wskazuje na naprawdę znakomity występ" –  ocenia "Daily Telegraph".

"24-letni Hurkacz może być stosunkowo nieznany szerszej publiczności, ale w tym roku dokonał przełomu w ATP, wygrywając swój pierwszy tytuł Masters w Miami Open w kwietniu. Rozstawiony z numerem 14, był najwyżej sklasyfikowanym przeciwnikiem Federera od czasu przegranej z Novakiem Djokovicem w półfinale Australian Open 2020. Mierzący 196 cm Hurkacz może okazać się trudnym orzechem do zgryzienia, gdy jego serwis pracuje na najwyższych obrotach. W swoim pierwszym ćwierćfinale turnieju wielkoszlemowego nie pokazał żadnych oznak zdenerwowania, szybko doprowadził do przełamania na 4-2 i zakończył pierwszego seta po zaledwie 28 minutach" –  wskazuje z kolei "The Times".

Hurkacz pokonał Szwajcara Rogera Federera, ośmiokrotnego zwycięzcę Wimbledonu w trzech setach 6:3, 7:6 (7-4), 6:0 i w półfinale zmierzy się z Włochem Matteo Berrettinim. CZYTAJ WIĘCEJ
 

 


 

POLECANE
Drony nad Polską. Kreml wydał komunikat: Brak prośby od polskich władz z ostatniej chwili
Drony nad Polską. Kreml wydał komunikat: Brak prośby od polskich władz

Kreml odmówił komentarza w sprawie wtargnięcia rosyjskich dronów w polską przestrzeń powietrzną w nocy z wtorku na środę – przekazał rzecznik Dmitrij Pieskow. Podkreślił, że sprawa leży w gestii rosyjskiego ministerstwa obrony, które dotąd nie odniosło się do incydentu.

NATO zgodziło się na uruchomienie art. 4 pilne
NATO zgodziło się na uruchomienie art. 4

Drony nad Polską zmusiły Warszawę do sięgnięcia po jeden z najważniejszych artykułów Traktatu Północnoatlantyckiego. NATO uruchomiło art. 4 – konsultacje sojuszników już się rozpoczęły.

Eksplozje pod Wilnem. Płoną wagony Orlenu z ostatniej chwili
Eksplozje pod Wilnem. Płoną wagony Orlenu

W środę rano na stacji w podwileńskich Trokach Wokach zapaliło się osiem wagonów kolejowych przewożących gaz płynny. Jak poinformowały służby, zgłoszenie wpłynęło o 9.46. W wyniku zdarzenia jedna osoba została ranna.

Drony nad Polską. Jest komunikat Sztabu Generalnego z ostatniej chwili
Drony nad Polską. Jest komunikat Sztabu Generalnego

Oficjalnie potwierdzono naruszenie polskiej przestrzeni powietrznej przez wojskowe drony. Jest nowy komunikat Sztabu Generalnego.

MSWiA: Nie było konieczności wysyłania alertów RCB z ostatniej chwili
MSWiA: Nie było konieczności wysyłania alertów RCB

– Państwo w nocy czuwało, czuwało wojsko, MON, MSWiA i wszystkie służby, żeby obywatele mogli spać. Wysłanie komunikatu RCB w nocy lub rankiem, gdy nie było bezpośredniego zagrożenia zdrowia lub życia, spowodowałoby niebywałą panikę – stwierdziła podczas spotkania z dziennikarzami rzecznik MSWiA Karolina Gałecka.

Jeden z dronów uderzył w budynek mieszkalny. Trwa akcja służb z ostatniej chwili
Jeden z dronów uderzył w budynek mieszkalny. Trwa akcja służb

Jeden z dronów, które naruszyły dzisiaj polską przestrzeń powietrzną, uderzył w dom mieszkalny w miejscowości Wyryki w woj. lubelskim. Maszyna uszkodziła dach budynku i samochód stojący nieopodal domu.

Drony nad Polską i uruchomienie art. 4 NATO. Co to oznacza dla Polski? z ostatniej chwili
Drony nad Polską i uruchomienie art. 4 NATO. Co to oznacza dla Polski?

Nocny atak dronów, które naruszyły polską przestrzeń powietrzną, może mieć poważne konsekwencje polityczne i wojskowe. Premier Donald Tusk poinformował w Sejmie, że Polska uruchamia artykuł 4 Traktatu Północnoatlantyckiego. Co to właściwie oznacza i jak może wpłynąć na nasze bezpieczeństwo?

Tusk: Uruchamiamy art. 4 Traktatu NATO pilne
Tusk: Uruchamiamy art. 4 Traktatu NATO

Premier Donald Tusk poinformował w Sejmie, że Polska uruchamia artykuł 4 Traktatu Północnoatlantyckiego. Szef rządu zaznaczył, że decyzja została podjęta wspólnie z prezydentem.

Drony nad Polską. Jest stanowisko Białorusi z ostatniej chwili
Drony nad Polską. Jest stanowisko Białorusi

Po bezprecedensowych naruszeniach polskiej przestrzeni powietrznej głos zabrała Białoruś. Szef tamtejszego Sztabu Generalnego, generał major Paweł Murawiejko, opublikował oświadczenie, w którym odniósł się do zdarzeń z nocy z wtorku na środę, gdy polskie i sojusznicze siły NATO zestrzeliły drony nad terytorium naszego kraju, których część nadleciała z Białorusi.

Donald Tusk: Atak był od strony Białorusi pilne
Donald Tusk: Atak był od strony Białorusi

Polska znalazła się w centrum niebezpiecznej eskalacji. W nocy naszą przestrzeń powietrzną wielokrotnie naruszyły rosyjskie drony. Donald Tusk potwierdził, że trzy z nich zostały zestrzelone, a aż 19 odnotowano jako bezpośrednie wtargnięcia.

REKLAMA

Brytyjskie media zachwycone grą Hurkacza. "Okazał się zbyt silny dla króla trawy"

Znakomity występ Huberta Hurkacza, który bez kompleksów podszedł do ćwierćfinałowego meczu ze słynnym Szwajcarem Rogerem Federerem – pisze brytyjska prasa po niespodziewanym zwycięstwie polskiego tenisisty i awansie do półfinału turnieju na Wimbledonie.
Polski tenisista Hubert Hurkacz Brytyjskie media zachwycone grą Hurkacza.
Polski tenisista Hubert Hurkacz / PAP/EPA/NEIL HALL

"Hurkacz, rozstawiony z numerem 14, występujący po raz pierwszy w ćwierćfinale Wielkiego Szlema w porównaniu z 58 Federera, nie pokazał żadnych nerwów, żadnego kompleksu niższości i, gdy człowiek, który dominował na tych kortach tak wiele razy, przygasł, bezwzględnie dokończył dzieła" –  pisze "The Guardian".

Dziennik nazywa środowy występ Hurkacza "niezwykłym". Jak przypomina, pokazał on talent zwyciężając w Miami Open w marcu, ale potem się pogubił, wygrał mecz na następnym turnieju w Monte Carlo, a później przegrał pięć z rzędu. 

"W okresie poprzedzającym Wimbledon niewielu zwracało na niego uwagę. 24-latek nigdy nie przeszedł trzeciej rundy turnieju wielkoszlemowego, ale po pokonaniu rozstawionego z nr 2 Daniiła Miedwiediewa w pięciu setach w poprzedniej rundzie, przystąpił do meczu z Federerem z dużą pewnością siebie" – podkreśla "The Guardian".

"Hurkacz zagrał również mądry tenis. Przy wzroście 196 cm serwis Polaka jest zawsze silną bronią, ale jego dropshoty były równie imponujące, a sposób, w jaki udawało mu się przebijać returny na backhand Federera, sprawiał, że Szwajcar rzadko miał okazję do dominacji" – opisuje gazeta.

Również "Daily Telegraph" określa grę Polaka jako "znakomitą". "W wietrznym dniu na korcie centralnym Polak Hubert Hurkacz okazał się zbyt silny dla króla trawy, który przyjemnie hasał w tym turnieju, nigdy nie sugerując, że jest poważnym pretendentem do wygranej. (...) W końcu jednak został po prostu przyćmiony przez znakomitego przeciwnika, mierzącego 196 cm Hurkacza, znanego jako >>Niesamowity Hurk<<, który wnosi na kort tę samą waleczną, destrukcyjną energię, co młody Andy Murray" – pisze "Daily Telegraph".

"Był zachowującym szacunek przeciwnikiem, ale nie był tu po to, by kłaniać się Federerowi do stóp. Zamiast tego cieszył się kreatywnością wymian, mieszanką tempa i trajektorii, ponieważ ma jeden z najlepszych zestawów zagrań wśród graczy. Statystycy wyliczyli 36 uderzeń wygrywających, ale tylko 12 niewymuszonych błędów, co wskazuje na naprawdę znakomity występ" –  ocenia "Daily Telegraph".

"24-letni Hurkacz może być stosunkowo nieznany szerszej publiczności, ale w tym roku dokonał przełomu w ATP, wygrywając swój pierwszy tytuł Masters w Miami Open w kwietniu. Rozstawiony z numerem 14, był najwyżej sklasyfikowanym przeciwnikiem Federera od czasu przegranej z Novakiem Djokovicem w półfinale Australian Open 2020. Mierzący 196 cm Hurkacz może okazać się trudnym orzechem do zgryzienia, gdy jego serwis pracuje na najwyższych obrotach. W swoim pierwszym ćwierćfinale turnieju wielkoszlemowego nie pokazał żadnych oznak zdenerwowania, szybko doprowadził do przełamania na 4-2 i zakończył pierwszego seta po zaledwie 28 minutach" –  wskazuje z kolei "The Times".

Hurkacz pokonał Szwajcara Rogera Federera, ośmiokrotnego zwycięzcę Wimbledonu w trzech setach 6:3, 7:6 (7-4), 6:0 i w półfinale zmierzy się z Włochem Matteo Berrettinim. CZYTAJ WIĘCEJ
 

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe