Joachim Brudziński przestrzega. „Przegramy wybory jeżeli…”

Nikt nie powiedział, że władza jest dana raz na zawsze; jeżeli zabraknie nam pokory, determinacji, jeżeli zabraknie nam woli do takiego gryzienia trawy i do zabiegania o głosy i poparcie Polaków, to wtedy na pewno przegramy wybory - powiedział w środę europoseł PiS Joachim Brudziński.
 Joachim Brudziński przestrzega. „Przegramy wybory jeżeli…”
/ Joachim Brudziński / Screen YouTube/Prawo i Sprawiedliwość

Brudziński powiedział w środę w Polsat News, że nikt nie powiedział, że władza jest dana raz na zawsze. "Najgorsze co mogłoby się nam przytrafić - mojemu środowisku politycznemu - to takie zadufanie i powrót do retoryki, kiedyś Donalda Tuska, który mówił, że Platforma Obywatelska nie ma z kim przegrać" - podkreślił europoseł. Według niego, "partie polityczne w demokratycznym państwie, w systemie rywalizacji parlamentarnej zawsze muszą mieć świadomość, że mogą przegrać". "I taka świadomość mojemu środowisku musi towarzyszyć, bo jeżeli zabraknie nam pokory, jeżeli zabraknie nam determinacji, jeżeli zabraknie nam tej woli do takiego gryzienia trawy i do zabiegania o głosy i poparcie Polaków, to wtedy przegramy na pewno" - powiedział Brudziński.

Mówiąc o powrocie byłego premiera Donalda Tuska do polskiej polityki, Brudziński zaznaczył, że "powrót każdego Polaka z emigracji do kraju jest czymś, co powinno cieszyć". "Nawet jak wraca polityk, który doprowadził do spektakularnego opuszczenia Wielkiej Brytanii wspólnoty europejskiej, czy jako szef EPP do opuszczenia chrześcijańskich demokratów przez węgierski Fidesz" - dodał europoseł.

Według niego, dla partii rządzącej najważniejszy jest Polski Ład i to by szukać dialogu w terenie, w powiatach i gminach. "Ja się zgadzam z byłym szefem PO Grzegorzem Schetyną, że wybory nie wygrywa się w Gdańsku, nie wygrywa się w Poznaniu, wygrywa się w Końskich, wygrywa się w Myśliborzu, dlatego tam chcemy się z Polakami spotykać, nie zapominając oczywiście o wyborcach w dużych miastach" - podkreślił Brudziński. W sobotę były szef Rady Europejskiej i obecny szef Europejskiej Partii Ludowej (EPP) Donald Tusk ponownie został liderem Platformy Obywatelskiej. Podczas posiedzenia Rady Krajowej PO Borys Budka zrezygnował z funkcji szefa partii, a w wyniku dalszych zmian obowiązki przewodniczącego partii przejął Tusk.

 

 


 

POLECANE
NATO zgodziło się na uruchomienie art. 4 pilne
NATO zgodziło się na uruchomienie art. 4

Drony nad Polską zmusiły Warszawę do sięgnięcia po jeden z najważniejszych artykułów Traktatu Północnoatlantyckiego. NATO uruchomiło art. 4 – konsultacje sojuszników już się rozpoczęły.

Eksplozje pod Wilnem. Płoną wagony Orlenu z ostatniej chwili
Eksplozje pod Wilnem. Płoną wagony Orlenu

W środę rano na stacji w podwileńskich Trokach Wokach zapaliło się osiem wagonów kolejowych przewożących gaz płynny. Jak poinformowały służby, zgłoszenie wpłynęło o 9.46. W wyniku zdarzenia jedna osoba została ranna.

Drony nad Polską. Jest komunikat Sztabu Generalnego z ostatniej chwili
Drony nad Polską. Jest komunikat Sztabu Generalnego

Oficjalnie potwierdzono naruszenie polskiej przestrzeni powietrznej przez wojskowe drony. Jest nowy komunikat Sztabu Generalnego.

MSWiA: Nie było konieczności wysyłania alertów RCB z ostatniej chwili
MSWiA: Nie było konieczności wysyłania alertów RCB

– Państwo w nocy czuwało, czuwało wojsko, MON, MSWiA i wszystkie służby, żeby obywatele mogli spać. Wysłanie komunikatu RCB w nocy lub rankiem, gdy nie było bezpośredniego zagrożenia zdrowia lub życia, spowodowałoby niebywałą panikę – stwierdziła podczas spotkania z dziennikarzami rzecznik MSWiA Karolina Gałecka.

Jeden z dronów uderzył w budynek mieszkalny. Trwa akcja służb z ostatniej chwili
Jeden z dronów uderzył w budynek mieszkalny. Trwa akcja służb

Jeden z dronów, które naruszyły dzisiaj polską przestrzeń powietrzną, uderzył w dom mieszkalny w miejscowości Wyryki w woj. lubelskim. Maszyna uszkodziła dach budynku i samochód stojący nieopodal domu.

Drony nad Polską i uruchomienie art. 4 NATO. Co to oznacza dla Polski? z ostatniej chwili
Drony nad Polską i uruchomienie art. 4 NATO. Co to oznacza dla Polski?

Nocny atak dronów, które naruszyły polską przestrzeń powietrzną, może mieć poważne konsekwencje polityczne i wojskowe. Premier Donald Tusk poinformował w Sejmie, że Polska uruchamia artykuł 4 Traktatu Północnoatlantyckiego. Co to właściwie oznacza i jak może wpłynąć na nasze bezpieczeństwo?

Tusk: Uruchamiamy art. 4 Traktatu NATO pilne
Tusk: Uruchamiamy art. 4 Traktatu NATO

Premier Donald Tusk poinformował w Sejmie, że Polska uruchamia artykuł 4 Traktatu Północnoatlantyckiego. Szef rządu zaznaczył, że decyzja została podjęta wspólnie z prezydentem.

Drony nad Polską. Jest stanowisko Białorusi z ostatniej chwili
Drony nad Polską. Jest stanowisko Białorusi

Po bezprecedensowych naruszeniach polskiej przestrzeni powietrznej głos zabrała Białoruś. Szef tamtejszego Sztabu Generalnego, generał major Paweł Murawiejko, opublikował oświadczenie, w którym odniósł się do zdarzeń z nocy z wtorku na środę, gdy polskie i sojusznicze siły NATO zestrzeliły drony nad terytorium naszego kraju, których część nadleciała z Białorusi.

Donald Tusk: Atak był od strony Białorusi pilne
Donald Tusk: Atak był od strony Białorusi

Polska znalazła się w centrum niebezpiecznej eskalacji. W nocy naszą przestrzeń powietrzną wielokrotnie naruszyły rosyjskie drony. Donald Tusk potwierdził, że trzy z nich zostały zestrzelone, a aż 19 odnotowano jako bezpośrednie wtargnięcia.

Agencja Reutera: Według wstępnych danych wtargnięcie rosyjskich dronów do Polski było celowe z ostatniej chwili
Agencja Reutera: Według wstępnych danych wtargnięcie rosyjskich dronów do Polski było celowe

Wstępne dane wskazują, że wtargnięcie rosyjskich dronów w przestrzeń powietrzną Polski było celowe – poinformowało Agencję Reutera źródło w NATO. Jak dodało, Sojusz nie traktuje tego zdarzenia jako ataku. Według źródła było to 6–10 bezzałogowych statków powietrznych.

REKLAMA

Joachim Brudziński przestrzega. „Przegramy wybory jeżeli…”

Nikt nie powiedział, że władza jest dana raz na zawsze; jeżeli zabraknie nam pokory, determinacji, jeżeli zabraknie nam woli do takiego gryzienia trawy i do zabiegania o głosy i poparcie Polaków, to wtedy na pewno przegramy wybory - powiedział w środę europoseł PiS Joachim Brudziński.
 Joachim Brudziński przestrzega. „Przegramy wybory jeżeli…”
/ Joachim Brudziński / Screen YouTube/Prawo i Sprawiedliwość

Brudziński powiedział w środę w Polsat News, że nikt nie powiedział, że władza jest dana raz na zawsze. "Najgorsze co mogłoby się nam przytrafić - mojemu środowisku politycznemu - to takie zadufanie i powrót do retoryki, kiedyś Donalda Tuska, który mówił, że Platforma Obywatelska nie ma z kim przegrać" - podkreślił europoseł. Według niego, "partie polityczne w demokratycznym państwie, w systemie rywalizacji parlamentarnej zawsze muszą mieć świadomość, że mogą przegrać". "I taka świadomość mojemu środowisku musi towarzyszyć, bo jeżeli zabraknie nam pokory, jeżeli zabraknie nam determinacji, jeżeli zabraknie nam tej woli do takiego gryzienia trawy i do zabiegania o głosy i poparcie Polaków, to wtedy przegramy na pewno" - powiedział Brudziński.

Mówiąc o powrocie byłego premiera Donalda Tuska do polskiej polityki, Brudziński zaznaczył, że "powrót każdego Polaka z emigracji do kraju jest czymś, co powinno cieszyć". "Nawet jak wraca polityk, który doprowadził do spektakularnego opuszczenia Wielkiej Brytanii wspólnoty europejskiej, czy jako szef EPP do opuszczenia chrześcijańskich demokratów przez węgierski Fidesz" - dodał europoseł.

Według niego, dla partii rządzącej najważniejszy jest Polski Ład i to by szukać dialogu w terenie, w powiatach i gminach. "Ja się zgadzam z byłym szefem PO Grzegorzem Schetyną, że wybory nie wygrywa się w Gdańsku, nie wygrywa się w Poznaniu, wygrywa się w Końskich, wygrywa się w Myśliborzu, dlatego tam chcemy się z Polakami spotykać, nie zapominając oczywiście o wyborcach w dużych miastach" - podkreślił Brudziński. W sobotę były szef Rady Europejskiej i obecny szef Europejskiej Partii Ludowej (EPP) Donald Tusk ponownie został liderem Platformy Obywatelskiej. Podczas posiedzenia Rady Krajowej PO Borys Budka zrezygnował z funkcji szefa partii, a w wyniku dalszych zmian obowiązki przewodniczącego partii przejął Tusk.

 

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe