43-latek weźmie udział w igrzyskach... jako kobieta. MKOL wyraził zgodę

Sztangista Laurel Hubbard będzie pierwszą osobą transseksualną, która występi na igrzyskach olimpijskich. 43-latek to biologicznie mężczyzna, który osiem lat temu zmienić płeć.
Do 2013 roku uczestniczył w zawodach jako mężczyzna, teraz jednak znalazł się w składzie reprezentacji Nowej Zelandii na zbliżające się igrzyska w Tokio. Wystąpi tam jako kobieta, w kategorii supercieżkiej.
– Jestem wdzięczna za życzliwość i wsparcie jakie otrzymuję od tak wielu Nowozelandczyków – tłumaczły sztangista po ogłoszeniu składu reprezentacji.
– Gdy złamałam rękę (...) trzy lata temu, sugerowano mi, że to koniec sportowej kariery, ale wasze wsparcie, zachęty i miłość pozwoliły mi przejść przez ten mroczny okres – dodał Hubbard.
Zasady MKOLu
Udział Hubbarda jest możliwy w związku ze zmianą wytycznych Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego dla sportowców transpłciowych – chodzi m.in. o zapis o poziomie testosteronu, który musi być poniżej pewnej wartości przez co najmniej 12 miesięcy przed startami w zawodach.
Wytyczne budzą jednak liczne wątpliwości. Jak zwracają bowiem uwagę media i część sportowców, zapis MKOLu mówi o maksymalnym natężeniu nanomoli testosteronu na litr krwi – 10 jednostkach, podczas gdy u przeciętnej kobiety jest on znacznie niższy.
Bunt zawodniczek
Z dopuszczenia Hubbarda do udziału w zawodach jako kobieta nie są zadowolone pozostałe zawodniczki.
Belgijka sztangistka Anna Vanbellinghen, która będzie konkurować z 43-latkiem, określa jego start jako "kiepski żart" dla innych uczestniczek.