Troje posłów odeszło z PiS. Uprzedzili o tym Jarosława Gowina?

W piątek posłowie Zbigniew Girzyński, Arkadiusz Czartoryski i Małgorzata Janowska opuścili klub PiS i powołali własne koło parlamentarne "Wybór Polska". Klub PiS liczył dotąd 232 osób. Po odejściu tej trójki posłów będzie liczył 229 osób, więc formalnie klub PiS traci większość w Sejmie. CZYTAJ WIĘCEJ
Gowin: Nowy klub osłabi Zjednoczoną Prawicę
O sytuację w Zjednoczonej Prawicy – po odejściu trójki posłów – dziennikarz RMF FM zapytał wicepremiera, lidera Porozumienia Jarosława Gowina.
– Straciliśmy jako klub parlamentarny większość. To nie oznacza, że będziemy przegrywać głosowania. Będzie dużo trudniej prowadzić spójną politykę – stwierdził Gowin, dodając, że interpretuje to wydarzenie w kategoriach osłabienia Zjednoczonej Prawicy.
– Nie jestem zaskoczony decyzją trójki posłów. Zbigniew Girzyński informował mnie o planach powołania takiego koła parę tygodni temu – przyznał wicepremier.
Jednocześnie polityk zwrócił uwagę, że Zjednoczona Prawica „musi wyciągnąć wnioski z tego, co się stało”. – Musimy się zastanowić, dlaczego nasz klub się zmniejsza. Moim zdaniem za mało rozmów, za mało wzajemnego szacunku – ocenił.
Gowin został także zapytany o spór z Adamem Bielanem i możliwość opuszczenia przez Porozumienie koalicji rządzącej, jeśli wejdzie do niej Partia Republikańska.
– Czy PiS podpisze umowę koalicyjną z jakąś inną partią, to jest wewnętrzna sprawa Prawa i Sprawiedliwości. My nie zamierzamy z nikim nowej umowy koalicyjnej podpisywać – tłumaczył w odpowiedzi Gowin.
– Posłowie, których wyrzuciliśmy z Porozumienia, bo zachowywali się nielojalnie i tak naprawdę stali się jedną z frakcji Prawa i Sprawiedliwości, są dzisiaj w klubie parlamentarnym Zjednoczonej Prawicy – dodał polityk.