Ruszył III etap prac na Łączce. IPN chce jeszcze w tym roku ogłosić kolejne nazwiska zidentyfikowanych
— powiedział prezes IPN Jarosław Szarek.
Po czterech latach od rozpoczęcia działań na Łączce wreszcie nadszedł czas, kiedy możemy zacząć pracować w miejscach dotychczas dla nas niedostępnych, a więc pod pomnikami i grobami z lat 1982-1984
—dodał wiceprezes IPN prof. Krzysztof Szwagrzyk.
Prace będą miały szczególny charakter ze względu na znajdujące się do niedawna na Łączce groby z lat 80., pod którymi są szczątki ofiar komunistycznej bezpieki z lat 40. i 50. Głębokość prac zespołu IPN, w tym archeologów, sięgać będzie nawet trzech metrów.
Niestety, mamy pełne przekonanie, że obecnie odnajdywane szczątki, inaczej niż w pierwszym i drugim etapie, będą bardzo zniszczone
—zauważył prof. Szwagrzyk.
Część grobów z lat 80. została już przeniesiona z Łączki, aby umożliwić pracownikom IPN poszukiwania. Prace te realizuje Mazowiecki Urząd Wojewódzki.
To są oczywiście sprawy techniczne i bardzo delikatne. Trwały one wiele miesięcy, kończymy je. To jest jeszcze parę tygodni współpracy. Oczywiście z panem prezesem (Instytutu Pamięci Narodowej -PAP) jesteśmy w stałym kontakcie, mamy spotkania, ustalamy wszystkie szczegóły
— zapewnił wojewoda mazowiecki Zdzisław Sipiera.
Jak dodał, groby z lat 80., których łącznie było 194, są systematycznie przenoszone w inne miejsca. Prace dotyczące Łączki (dokładnie terenu położonego na południe od Panteonu Narodowego, gdzie złożone są szczątki Żołnierzy Wyklętych) mają zakończyć się ok. 10 października.
Wojewoda mazowiecki wydał 344 decyzji o ekshumacji i przeniesieniu grobów z terenu Łączki. Do środy umożliwiły one przeprowadzenie 128 ekshumacji i przeniesienie 77 grobów. W dwóch przypadkach rodziny osób pochowanych w latach 80. nie zgodziły się na przeniesienie grobów, jednak zgodnie z prawem urzędnicy, w tym MSWiA, mogli zdecydować o przeprowadzeniu ekshumacji.
Więcej na wpolityce.pl