Jakub Żulczyk nazwał Andrzeja Dudę "debilem". Prezydent odpowiada pisarzowi

Prokuratura Rejonowa Warszawa Śródmieście Północ skierowała w połowie marca do sądu akt oskarżenia przeciwko Jakubowi Żulczykowi za publiczne znieważenie głowy państwa. Znany pisarz na Facebooku nazwał prezydenta "debilem". W piątek, w rozmowie z Piotrem Witwickim na antenie Polsat News, Andrzej Duda skomentował całą sprawę.
 Jakub Żulczyk nazwał Andrzeja Dudę
/ Jakub Żulczyk - screen YT, Onet News | Andrzej Duda - fot. Marcin Żegliński, Tygodnik Solidarność

Znany pisarz Jakub Żulczyk w komentarzu na Facebooku określił głowę państwa "debilem". Oskarżonemu za takie przestępstwo grożą nawet 3 lata więzienia.

Czytaj więcej: Jest akt oskarżenia ws. znanego pisarza, który nazwał prezydenta Dudę "debilem". Grozi mu do 3 lat więzienia

Na zakończenie rozmowy z Piotrem Witwickim Andrzej Duda został zapytany o tę sprawę. Prezydent przyznał, że do niedawna nie wiedział, że ktoś taki jak pisarz Jakub Żulczyk w ogóle istnieje. Dowiedział się jednak o nim z mediów.

 

W polityce są pewne granice kultury bycia, poza którymi polityka przestaje być polityką, a język przestaje być normalnym językiem i staje się rynsztokiem, przejawem nienawiści, woli sponiewierania drugiego człowieka

- powiedział Andrzej Duda. Podkreślił, że w jego opinii to "przekroczenie wszelkich granic i jakiejkolwiek przyzwoitości". 

 

To nie jest kwestia znieważenia Andrzeja Dudy, ale urzędu prezydenta, wobec którego jest obowiązkowy szacunek, niezależnie od tego, kto go sprawuje

- zaznaczył i dodał, że w Polsce, podobnie jak i w innych krajach Unii Europejskiej, urząd prezydenta podlega ochronie prawnej. 

 

Jeżeli ktoś w ten sposób traktuje drugiego człowieka, sam sobie wystawia świadectwo

- podsumował Andrzej Duda.

 


 

POLECANE
Obława w Małopolsce. Policja wydała komunikat z ostatniej chwili
Obława w Małopolsce. Policja wydała komunikat

Policja z Nowego Targu przeczesuje las koło Frydmana szukając 37-latka, który uciekł z domu po awanturze z rodzicami.

Komunikat dla mieszkańców Łodzi z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Łodzi

Skomplikowaną operację usunięcia ciosa przeszedł z powodzeniem słoń indyjski Taru z Orientarium Zoo Łódź. Na ekstrakcję zęba, uszkodzonego podczas przepychanek z dzielącymi z Taru wybieg starszymi słoniami Aleksandrem, Kyanem i Barnabą, przyjechali do Łodzi światowej klasy specjaliści.

Rosja i Ukraina muszą wynegocjować pokój. Trump podał datę z ostatniej chwili
"Rosja i Ukraina muszą wynegocjować pokój". Trump podał datę

– Prezydent Donald Trump jasno określił, że chce porozumienia pokojowego w Ukrainie do 8 sierpnia, bo w przeciwnym razie Stany Zjednoczone będą gotowe podjąć dodatkowe środki, by zapewnić pokój – oświadczył w czwartek w Radzie Bezpieczeństwa ONZ przedstawiciel USA John Kelley.

Ujawniono przyczynę śmierci Hulka Hogana z ostatniej chwili
Ujawniono przyczynę śmierci Hulka Hogana

W czwartek 24 lipca zmarł legendarny amerykański wrestler Hulk Hogan. 71-latek miał zawał, który nastąpił w wyniku nagłego zablokowania przepływu krwi do mięśnia sercowego, co spowodowało uszkodzenie tkanek – informuje serwis "Page Six".

Żurek zwalnia i zawiesza sędziów. Tusk grozi: To dopiero rozgrzewka z ostatniej chwili
Żurek zwalnia i zawiesza sędziów. Tusk grozi: To dopiero rozgrzewka

Nie wiem, skąd tyle wrzawy wokół działań ministra sprawiedliwości Waldemara Żurka. Przecież to dopiero rozgrzewka - napisał Donald Tusk na platformie X. Wcześniej nowy szef resortu sprawiedliwości poinformował o zawieszeniu 45 prezesów i wiceprezesów sądów.

Karol Nawrocki ujawnił nazwiska kolejnych współpracowników z ostatniej chwili
Karol Nawrocki ujawnił nazwiska kolejnych współpracowników

Prezydent elekt Karol Nawrocki poinformował w czwartek, że zakończył prace nad strukturą swojej kancelarii. Podał kolejne dwa nazwiska przyszłych współpracowników – będą to: polityk PiS Karol Rabenda oraz Mateusz Kotecki, dotychczas dyrektor Biura Kadr w IPN.

Unikalne zjawisko astronomiczne. Warto się przygotować z ostatniej chwili
Unikalne zjawisko astronomiczne. Warto się przygotować

Pasjonaci zjawisk astronomicznych już przygotowują się na całkowite zaćmienie Księżyca, zwane też krwawym Księżycem. Jeśli ktoś chce je zobaczyć w pełnym wymiarze, warto już planować wycieczkę przynajmniej na południe lub wschód Europy. W Polsce będziemy mieli zaćmienie częściowe Księżyca.

Komunikat dla mieszkańców Wielkopolski z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Wielkopolski

Wielkopolski Oddział Wojewódzki NFZ przekaże placówkom medycznym w regionie ponad 970 mln zł. To dodatkowe pieniądze za świadczenia medyczne i nadwykonania – informuje w czwartek NFZ.

Atak nożownika w centrum Dublina. Ujawniono nagranie z ostatniej chwili
Atak nożownika w centrum Dublina. Ujawniono nagranie

We wtorek 23-letni Abdullah Khan zaatakował nożem na policjanta na Capel Street w Dublinie. Wszystko nagrał przypadkowo jeden z przechodniów.

Dlaczego sąd złagodził wyrok Babci Kasi? Była oskarżona o naruszenie nietykalności cielesnej z ostatniej chwili
Dlaczego sąd złagodził wyrok "Babci Kasi"? Była oskarżona o naruszenie nietykalności cielesnej

Sąd Okręgowy w Warszawie złagodził w czwartek wyrok wobec aktywistki znanej jako „Babcia Kasia”. Chodzi o znieważenie i ugryzienie wolontariusza Fundacji Pro-Prawo do Życia. Wyrok jest prawomocny.

REKLAMA

Jakub Żulczyk nazwał Andrzeja Dudę "debilem". Prezydent odpowiada pisarzowi

Prokuratura Rejonowa Warszawa Śródmieście Północ skierowała w połowie marca do sądu akt oskarżenia przeciwko Jakubowi Żulczykowi za publiczne znieważenie głowy państwa. Znany pisarz na Facebooku nazwał prezydenta "debilem". W piątek, w rozmowie z Piotrem Witwickim na antenie Polsat News, Andrzej Duda skomentował całą sprawę.
 Jakub Żulczyk nazwał Andrzeja Dudę
/ Jakub Żulczyk - screen YT, Onet News | Andrzej Duda - fot. Marcin Żegliński, Tygodnik Solidarność

Znany pisarz Jakub Żulczyk w komentarzu na Facebooku określił głowę państwa "debilem". Oskarżonemu za takie przestępstwo grożą nawet 3 lata więzienia.

Czytaj więcej: Jest akt oskarżenia ws. znanego pisarza, który nazwał prezydenta Dudę "debilem". Grozi mu do 3 lat więzienia

Na zakończenie rozmowy z Piotrem Witwickim Andrzej Duda został zapytany o tę sprawę. Prezydent przyznał, że do niedawna nie wiedział, że ktoś taki jak pisarz Jakub Żulczyk w ogóle istnieje. Dowiedział się jednak o nim z mediów.

 

W polityce są pewne granice kultury bycia, poza którymi polityka przestaje być polityką, a język przestaje być normalnym językiem i staje się rynsztokiem, przejawem nienawiści, woli sponiewierania drugiego człowieka

- powiedział Andrzej Duda. Podkreślił, że w jego opinii to "przekroczenie wszelkich granic i jakiejkolwiek przyzwoitości". 

 

To nie jest kwestia znieważenia Andrzeja Dudy, ale urzędu prezydenta, wobec którego jest obowiązkowy szacunek, niezależnie od tego, kto go sprawuje

- zaznaczył i dodał, że w Polsce, podobnie jak i w innych krajach Unii Europejskiej, urząd prezydenta podlega ochronie prawnej. 

 

Jeżeli ktoś w ten sposób traktuje drugiego człowieka, sam sobie wystawia świadectwo

- podsumował Andrzej Duda.

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe