"Jest nie do przyjęcia". Zbigniew Ziobro nie zostawia suchej nitki na orzeczeniu TSUE

Trybunał zastosował podwójne standardy wobec Polski i bezpodstawnie postawił się w zakresie sądownictwa ponad przepisami polskiej Konstytucji. Ministerstwo Sprawiedliwości zdecydowanie sprzeciwia się uzurpowaniu przez TSUE kompetencji, które w myśl Traktatu o Unii Europejskiej należą wyłącznie do suwerennych państw członkowskich UE.
Akt najwyższego rzędu
Minister Zbigniew Ziobro przypomniał, że zgodnie z art. 8 ust. 1 polskiej Konstytucji jest ona najwyższym prawem w Polsce. – W świetle wyroku TSUE ten artykuł nie obowiązuje, czyli nie obowiązuje polska Konstytucja. Konstytucja nie jest już najwyższym aktem prawnym, ale jest prawem podrzędnym uchylonym poprzez regulacje europejskie w zakresie, w jakim uznaje to za właściwe TSUE – mówił minister.
Dodał, że z takim stanowiskiem TSUE nie może się zgodzić żaden polski polityk, bo musiałby uznać, że Polska nie jest państwem suwerennym i traci wszystkie atrybuty niezależności, niezawisłości i wolności.
Minister podkreślił, że w takim myśleniu na temat działań TSUE nie jest odosobniony. Niedawno Trybunał Konstytucyjny w Niemczech stanął na stanowisku, że niemieckie prawo konstytucyjne jest nadrzędne nad prawem europejskim, a niemiecka konstytucja ma rangę wyższego aktu prawnego niż porządek europejski. Nie ma różnicy co do zasad między stanowiskiem niemieckiego TK a polskim Ministerstwem Sprawiedliwości. Konstytucja jest aktem najwyższego rzędu i stanowi o niezależności i suwerenności państwa.
Ślubowanie na Konstytucję
- Przypominam politykom opozycji, którzy dzisiaj tak radośnie przyjęli wyrok TSUE, że w swoim ślubowaniu przysięgali strzec suwerenności Polski i polskiego porządku prawnego, a sędziowie składając ślubowanie nie ślubują na traktaty unijne, ale na Konstytucję RP – mówił Sekretarz Stanu w Ministerstwie Sprawiedliwości Sebastian Kaleta.
Wiceminister przytoczył szereg orzeczeń Trybunału Konstytucyjnego, z których wynika, że polska Konstytucja jest nadrzędna wobec prawa unijnego.
– Kiedy Polska wstępowała do UE traktat akcesyjny zaskarżono do TK. W wyroku z 11 maja 2005 r. wydanym w składzie, w którym znaleźli się m.in. prof. Ewa Łętowska, prof. Marek Safjan (aktualnie sędzia TSUE) czy mgr Jerzy Stępień, Trybunał stwierdził, że Konstytucja z racji swojej szczególnej mocy pozostaje prawem najwyższym RP w stosunku do wszystkich wiążących Polskę umów międzynarodowych – przypomniał.
TSUE przekroczył swoje kompetencje
Sebastian Kaleta wskazał też m.in. na orzeczenie niemieckiego Federalnego Trybunału Konstytucyjnego z maja 2020 r. stwierdzające, że TSUE przekroczył swoje kompetencje, wydając wyrok w sprawie działalności Europejskiego Banku Centralnego.
Jak zaznaczył, TSUE stawiając ponad polską konstytucję prawo unijne, dąży do tego, by z poparciem polityków opozycji i części środowiska sędziowskiego, która mówi jednym głosem z opozycją, dążyć do anarchizacji wymiaru sprawiedliwości.