Katastrofa helikoptera na Śląsku. Zginął znany biznesmen

Katastrofa miała miejsce ok. 1 w nocy w powiecie pszczyńskim. Prywatnym helikopterem miały podróżować cztery osoby. Z niewyjaśnionych przyczyn helikopter spadł na ziemię w okolicy rzeki Dokawy.
W wypadku zginął 80-letni Karol Kania, właściciel jednego z najwiekszych przedsiębiorstw produkujących podłoża do uprawy pieczarek.
Potwierdził to w rozmowie z portalem money.pl Marek Wojtala, sołtys wsi Jankowice. Oprócz niego śmierć poniósł pilot. Dwie inne osoby przeżyły katastrofę i o własnych siłach wydostały się z wraku maszyny.
