Szef MSZ o współpracy z administracją Bidena: "Wygląda obiecująco. Nie widać zmiany w stosunku do poprzedniej"

W wywiadzie szef MSZ mówił m.in. o pracach nad ustawą o służbie zagranicznej. "Chcę, by tak jak w całej administracji rządowej wyraźnie rozróżnić sferę urzędniczą, merytoryczną, apolityczną, od sfery zdominowanej przez politykę. Po wyborach, które przynoszą zmianę władzy, w MSZ pojawia się nowy minister i jego zastępcy, którzy chcą realizować swój program polityczny. Powinni im w tym pomagać ambasadorowie, którzy realizują politykę państwa polskiego" - tłumaczył Rau.
Na pytanie o relacje z administracją Joe Bidena, Rau podkreślił, że rozmowy ze stroną amerykańską "wyglądają obiecująco". "Minister Mariusz Błaszczak miał bardzo dobrą rozmowę z szefem Pentagonu gen. Lloydem Austinem. Rozmowy prowadzili także ministrowie Krzysztof Szczerski i Paweł Soloch, ja też mam zaplanowaną rozmowę z sekretarzem stanu Antonym Blinkenem" - poinformował.
"Te kontakty nie wskazują na jakąś zmianę. Obóz demokratyczny jest bardzo zróżnicowany, ale wydaje się, że za stosunki międzynarodowe odpowiadają demokraci starej daty. Oczywiście, lewe skrzydło Partii Demokratycznej jest bardzo zideologizowane i będzie próbowało wprowadzić do polityki zagranicznej swoje rozumienie praw człowieka. Jak daleko zajdzie ten proces? Tego nie wiemy" - stwierdził Rau. (PAP)