Rafał Trzaskowski podczas piątkowej konferencji podkreślił, że samorządy nie zgadzają się na politykę wetowania przez rząd Polski budżetu UE. – My samorządowcy dobrze wiemy, co znaczyłoby odcięcie nas od funduszy europejskich, odcięcie naszych obywateli, brak inwestycji, dzięki którym Polska się zmieniła nie do poznania – stwierdził prezydent Warszawy.

Jak zaznaczył w jego opinii strategia, którą dzisiaj proponuje rząd to strategia "całkowicie samobójcza", bo to nie tylko blokowanie budżetu, z którego "małe ojczyzny mogą się wspierać" i mogą się dzięki niemu rozwijać, ale również zablokowanie olbrzymiego programu odbudowy, który opiera na ponad bilion euro.

CZYTAJ WIĘCEJ: Nowy pomysł Trzaskowskiego. „Oflagujemy miasta w ramach niezgody”

Do tej sytuacji odniosła się sędzia TK i była posłanka PiS Krystyna Pawłowicz, która stwierdziła, że samorządy i duże miasta nie są od polityki.

„SAMORZĄDY, choćby i dużych miast, NIE SĄ od POLITYKI. Nie mają kompet. też w stos.z zagranicą, np.oceny spr. veta w UE. Samorządy są TYLKO od „zaspokajania potrzeb wspólnoty samorządowej” /art.166 ust.1 Konst./,np.spr. transportu, dróg, oświaty, zaopatrz.w wodę, gaz, kultura, cmentarze, itp” – napisała na Twitterze sędzia Trybunału Konstytucyjnego Krystyna Pawłowicz.

Jak dodała, „samorządy dużych miast pokazują dziś, że WBREW demokratycznej woli większości Polaków z ostatnich wyborów parlamentarnych, można części Polski, mimo to, wyrywać spod władzy centralnej RP i stawać przeciwko niej”.

„Samorządy NIE SĄ przymusowymi, wspólnymi PARTIAMI POLITYCZNYMI mieszkańców danego terenu, konkurencyjnymi wobec wybranych władz centralnych.Ich JEDYNY obowiązek =ZASPOKAJANIE POTRZEB ŻYCIOWYCH, usług publicznych w obrębie działania samorządu, a nie polityka WSZYTKO inne to UZURPACJA” – zakończyła.

Samorządy dużych miast pokazują dziś,że WBREW demokratycznej woli większości Polaków z ostatnich wyborów parlamentarnych,można części Polski,mimo to,wyrywać spod władzy centralnej RP i stawać przeciwko niej.

— Krystyna Pawłowicz (@KrystPawlowicz) December 5, 2020

Samorządy NIE SĄ przymusowymi,
wspólnymi PARTIAMI POLITYCZNYMI mieszkańców danego terenu,konkurencyjnymi wobec wybranych władz centralnych.Ich JEDYNY obowiązek =ZASPOKAJANIE POTRZEB ŻYCIOWYCH,usług publicznych w obrębie działania samorządu,a nie polityka
WSZYTKO inne to UZURPACJA

— Krystyna Pawłowicz (@KrystPawlowicz) December 5, 2020