[Tylko u nas] Tak przegrywamy wojnę kulturową. Bibliotekarze porównują aborcję do wyboru książek

Środowiska "progresywne" od lat prowadzą mrówczą pracę nad zmianą kształtu społeczeństw. W związku z niepowiedzeniem rewolucji w sowieckiej Rosji, realizują to w ramach tzw. "rewolucji kulturowej" obejmując coraz szersze obszary życia społecznego ze szczególnym uwzględnieniem mediów i kultury zarówno niskiej jak i wysokiej. W Polsce długo byliśmy przez komunę odcięci od tego procesu, wtedy obowiązywała u nas daleko bardziej siermiężna wersja bolszewizmu, ale po 1989 roku, a szczególnie w ostatnich latach, przechodzimy "przyspieszony kurs" neomarksizmu za pomocą różnych narzędzi, począwszy od celebrytów i portali plotkarskich, memów i filmików na YT, poprzez platformy streamingowe, a skończywszy na szkole i uczelniach, które mając być w założeniu agorami ścierania się różnych poglądów, dziś tolerują wyłącznie poglądy "progresywne".
 [Tylko u nas] Tak przegrywamy wojnę kulturową. Bibliotekarze porównują aborcję do wyboru książek

To co widzimy dziś na polskich ulicach, bezprecedensowa agresja lewackich bojówek atakujących kościoły i wiernych, to efekt tej mrówczej pracy nad społeczeństwem. 

Przyjrzeliśmy się jej wycinkowi. Przekazowi bibliotek i pracowników bibliotek. Sądziliście, że to apolityczne instytucje krzewiące czytelnictwo? Pewnie też, ale co najmniej nie zawsze.

Weźmy taki portal EBIB.pl, nawiasem mówiąc dofinansowany ze środków Narodowego Centrum Kultury, z logotypem Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Na stronie głównej mamy dwa "memy". Jeden z napisem "28. 10. 2020 Biblioteka jest nieczynna". Przy czym słowo "nieczynna" jest przekreślone i zastąpione słowem "kobietą".

I drugi, szokujący. Stos książek, podpisany: "A gdyby ktoś pozbawił Cię WYBORU książek". W kontekście pierwszego trudno nie odbierać go jako promocji aborcji. Aborcja polega na zabijaniu dzieci. Naprawdę to podobny rodzaj "wyboru"?

EBIB jest portalem pomocniczym, mającym wspomagać biblioteki. Tym razem wspomógł je w zakresie promocji neomarksistowskiej ideologii.

Oczywiście ma to swoje konsekwencje. Stowarzyszenie Bibliotekarzy Polskich - Okręg Małopolski na swoim fanpejdżu na Facebooku promuje wstrząsającego mema porównującego zabijanie dzieci do wypożyczania książek. Nie zabrakło również symbolu czarnej parasolki.

Miejska Biblioteka Publiczna w Koninie również czuje potrzebę ogłoszenia, ze jest kobietą i namawia do czytania książek kobiet w swoim mniemaniu, jak sądzę, "wyzwolonych", w tym Switłany Aleksiejewicz, białoruskiej laureatki Nagrody Nobla, nastawionej wrogo do Polski i Polaków.

Oczywiście Biblioteka Uniwersytetu Warszawskiego nie może pozostać w tyle - Ogranicza się wolność i prawa obywatelskie kobiet - pisze publikując grafikę "wyzwalająca się kobieta".

Biblioteka Gdynia - W środę 28 października w związku z nieobecnością części pracowników, którzy biorą udział w proteście, następujące filie będą NIECZYNNE

Miejska Biblioteka Publiczna we Wrocławiu również "jest kobietą"

Biblioteka Miejska w Łodzi wrzuca grafikę z czarną parasolką i hasłem "wolność wyboru" [chodzi oczywiście o wolność wyboru zabijania dzieci - przyp. red.].

W Filii 26 Biblioteki Miejskiej w Łodzi antyutopia "Opowieść podręcznej" 

W Bibliotece Otwartej w Łodzi "Niewidzialne kobiety"

Webinarium Promocja w Bibliotece ze stypendium Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego

Miejska Biblioteka Publiczna we Wrocławiu "jest kobietą"

I tak dalej i temu podobne. Niektóre biblioteki skasowały już posty razem z komentarzami, w których czytelnicy zwracali im uwagę, że jako instytucje przeznaczone dla wszystkich i dla ludzi o różnych poglądach, nie powinny wrzucać takich postów.

Ktoś powie, że wolno wyrażać poglądy. Pewnie, wolno. Na własnych profilach, a nie na profilach korzystających z publicznych funduszy finansowanych podatkami ludzi o różnych poglądach.

No chyba, że jak przysłowiowa żaba jesteśmy już dawno ugotowani i żyjemy w świecie, gdzie rację bytu ma tylko jeden rodzaj poglądów.

Informacje zebrała JG


 

POLECANE
Wiceminister tłumaczył się ze 122 tys. zł na kilometrówki. Spięcie na antenie polityka
Wiceminister tłumaczył się ze 122 tys. zł na kilometrówki. Spięcie na antenie

– Jeździmy, jeździliśmy i będziemy jeździć. Taka jest nasza rola – mówił na antenie Polsat News wiceszef MSZ Andrzej Szejna, komentując doniesienia medialne ws. jego kilometrówek.

Niespokojnie na granicy. Straż Graniczna wydała komunikat pilne
Niespokojnie na granicy. Straż Graniczna wydała komunikat

Straż Graniczna regularnie publikuje raporty dotyczące wydarzeń na granicy polsko-białoruskiej.

Straż Graniczna: Zakończył się montaż zapory elektronicznej na rzekach przy granicy z Białorusią Wiadomości
Straż Graniczna: Zakończył się montaż zapory elektronicznej na rzekach przy granicy z Białorusią

Zakończył się montaż zapory elektronicznej na polsko-białoruskiej granicy na odcinkach rzek Istoczanka i Świsłocz w Podlaskiem, inwestycja jest gotowa do odbioru – poinformowała PAP Straż Graniczna. Zamontowano ponad 500 słupów i 1,3 tys. kamer.

Ministerstwo Sprawiedliwości zapowiada nowy środek zapobiegawczy – areszt elektroniczny z ostatniej chwili
Ministerstwo Sprawiedliwości zapowiada nowy środek zapobiegawczy – areszt elektroniczny

Komisja kodyfikacyjna prawa karnego, działająca przy Ministerstwie Sprawiedliwości, przygotowała projekt nowelizacji przepisów kodeksu postępowania karnego, który przewiduje wprowadzenie nowego środka zapobiegawczego: aresztu elektronicznego (AE) – poinformował resort sprawiedliwości.

Wybory parlamentarne na Grenlandii. Premier zaproponował datę polityka
Wybory parlamentarne na Grenlandii. Premier zaproponował datę

Premier Grenlandii Mute Egede zaproponował, aby wybory parlamentarne na wyspie, która ma status autonomicznego terytorium Danii, odbyły się 11 marca. Zaznaczył, że Grenlandia przechodzi “trudny czas”.

Prezes ChSRO: Możemy pochwalić się dużym i unikalnym dorobkiem tylko u nas
Prezes ChSRO: Możemy pochwalić się dużym i unikalnym dorobkiem

W imieniu Zarządu Chrześcijańskiego Stowarzyszenia Rodzin Oświęcimskich (ChSRO) czuję się w obowiązku sprostować niektóre opinie dotyczące naszego stowarzyszenia, sformułowane przez Panią Barbarę Wojnarowską-Gautier, w trakcie wywiadu przeprowadzonego przez Cezarego Krysztopę dla (Tysol, 26.01.2025).

Nieakceptowalny poziom ryzyka. Australia podjęła decyzję ws. Deepseek Wiadomości
"Nieakceptowalny poziom ryzyka". Australia podjęła decyzję ws. Deepseek

Australijskie ministerstwo spraw wewnętrznych zakazało instalowania czatbotów chińskiej firmy DeepSeek na sprzęcie administracji rządowej. Decyzję resort uzasadnił “nieakceptowalnym poziomem ryzyka dla bezpieczeństwa”.

Wojny Trumpa. Za każdym razem chodzi o Chiny tylko u nas
Wojny Trumpa. Za każdym razem chodzi o Chiny

– Chiny zarządzają Kanałem Panamskim – te słowa Donalda Trumpa najlepiej oddają prawdziwe intencje USA stojące za ostatnimi konfliktami z Panamą, Kanadą, Meksykiem, ale też Danią. Mówią, że Trump atakuje sojuszników i partnerów. Tyle że tak naprawdę w każdym wypadku chodzi o postawienie tamy rosnącym wpływom Państwa Środka.

Meksyk wzmocni ochronę granicy z USA. Jest komunikat prezydent Sheinbaum Wiadomości
Meksyk wzmocni ochronę granicy z USA. Jest komunikat prezydent Sheinbaum

Meksyk rozpoczął operację rozmieszczania żołnierzy przy granicy z USA, którzy zgodnie z umową pomiędzy obu krajami mają powstrzymać przemyt fentanylu i nielegalną migrację.

Amerykańska agencja USAID finansuje brytyjskie BBC. Burza w sieci gorące
Amerykańska agencja USAID finansuje brytyjskie BBC. Burza w sieci

Niegdyś brytyjska BBC była uważana za wzór obiektywnego dziennikarstwa i wzór mediów publicznych. Od lat jednak coraz więcej ludzi uważa ją za mechanizm implementacji lewicowych ideologii. Teraz znalazła się na celowniku ze względu na finansowanie przez USAID.

REKLAMA

[Tylko u nas] Tak przegrywamy wojnę kulturową. Bibliotekarze porównują aborcję do wyboru książek

Środowiska "progresywne" od lat prowadzą mrówczą pracę nad zmianą kształtu społeczeństw. W związku z niepowiedzeniem rewolucji w sowieckiej Rosji, realizują to w ramach tzw. "rewolucji kulturowej" obejmując coraz szersze obszary życia społecznego ze szczególnym uwzględnieniem mediów i kultury zarówno niskiej jak i wysokiej. W Polsce długo byliśmy przez komunę odcięci od tego procesu, wtedy obowiązywała u nas daleko bardziej siermiężna wersja bolszewizmu, ale po 1989 roku, a szczególnie w ostatnich latach, przechodzimy "przyspieszony kurs" neomarksizmu za pomocą różnych narzędzi, począwszy od celebrytów i portali plotkarskich, memów i filmików na YT, poprzez platformy streamingowe, a skończywszy na szkole i uczelniach, które mając być w założeniu agorami ścierania się różnych poglądów, dziś tolerują wyłącznie poglądy "progresywne".
 [Tylko u nas] Tak przegrywamy wojnę kulturową. Bibliotekarze porównują aborcję do wyboru książek

To co widzimy dziś na polskich ulicach, bezprecedensowa agresja lewackich bojówek atakujących kościoły i wiernych, to efekt tej mrówczej pracy nad społeczeństwem. 

Przyjrzeliśmy się jej wycinkowi. Przekazowi bibliotek i pracowników bibliotek. Sądziliście, że to apolityczne instytucje krzewiące czytelnictwo? Pewnie też, ale co najmniej nie zawsze.

Weźmy taki portal EBIB.pl, nawiasem mówiąc dofinansowany ze środków Narodowego Centrum Kultury, z logotypem Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Na stronie głównej mamy dwa "memy". Jeden z napisem "28. 10. 2020 Biblioteka jest nieczynna". Przy czym słowo "nieczynna" jest przekreślone i zastąpione słowem "kobietą".

I drugi, szokujący. Stos książek, podpisany: "A gdyby ktoś pozbawił Cię WYBORU książek". W kontekście pierwszego trudno nie odbierać go jako promocji aborcji. Aborcja polega na zabijaniu dzieci. Naprawdę to podobny rodzaj "wyboru"?

EBIB jest portalem pomocniczym, mającym wspomagać biblioteki. Tym razem wspomógł je w zakresie promocji neomarksistowskiej ideologii.

Oczywiście ma to swoje konsekwencje. Stowarzyszenie Bibliotekarzy Polskich - Okręg Małopolski na swoim fanpejdżu na Facebooku promuje wstrząsającego mema porównującego zabijanie dzieci do wypożyczania książek. Nie zabrakło również symbolu czarnej parasolki.

Miejska Biblioteka Publiczna w Koninie również czuje potrzebę ogłoszenia, ze jest kobietą i namawia do czytania książek kobiet w swoim mniemaniu, jak sądzę, "wyzwolonych", w tym Switłany Aleksiejewicz, białoruskiej laureatki Nagrody Nobla, nastawionej wrogo do Polski i Polaków.

Oczywiście Biblioteka Uniwersytetu Warszawskiego nie może pozostać w tyle - Ogranicza się wolność i prawa obywatelskie kobiet - pisze publikując grafikę "wyzwalająca się kobieta".

Biblioteka Gdynia - W środę 28 października w związku z nieobecnością części pracowników, którzy biorą udział w proteście, następujące filie będą NIECZYNNE

Miejska Biblioteka Publiczna we Wrocławiu również "jest kobietą"

Biblioteka Miejska w Łodzi wrzuca grafikę z czarną parasolką i hasłem "wolność wyboru" [chodzi oczywiście o wolność wyboru zabijania dzieci - przyp. red.].

W Filii 26 Biblioteki Miejskiej w Łodzi antyutopia "Opowieść podręcznej" 

W Bibliotece Otwartej w Łodzi "Niewidzialne kobiety"

Webinarium Promocja w Bibliotece ze stypendium Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego

Miejska Biblioteka Publiczna we Wrocławiu "jest kobietą"

I tak dalej i temu podobne. Niektóre biblioteki skasowały już posty razem z komentarzami, w których czytelnicy zwracali im uwagę, że jako instytucje przeznaczone dla wszystkich i dla ludzi o różnych poglądach, nie powinny wrzucać takich postów.

Ktoś powie, że wolno wyrażać poglądy. Pewnie, wolno. Na własnych profilach, a nie na profilach korzystających z publicznych funduszy finansowanych podatkami ludzi o różnych poglądach.

No chyba, że jak przysłowiowa żaba jesteśmy już dawno ugotowani i żyjemy w świecie, gdzie rację bytu ma tylko jeden rodzaj poglądów.

Informacje zebrała JG



 

Polecane
Emerytury
Stażowe