[Tylko u nas] T.Day dla Tysol.pl: "Tworzę, to co mi w duszy gra "
![T.Day [Tylko u nas] T.Day dla Tysol.pl:](https://www.tysol.pl/imgcache/750x530/c//uploads/cropit/16012844621d3a3fff9e90f37a15a1de260cc0b372d41118bf43cff5fe71322d8788195d28.jpg)
– Który mamy rok obecnie?
– 2020.
– To jak to jest, że jak słucham twojej EP-ki, to czuję się, jakbym się cofnął o co najmniej 30 lat.
– Tworzę, to co mi w duszy gra (śmiech).
– Nie obawiasz się, że ta muzyka, która gra ci w duszy, nie zagra słuchaczom?
– Nie podchodzę do muzyki czysto biznesowo. Moja muzyka ma przede wszystkim podobać się mnie i ludziom, z którymi ją tworzę. Jeśli dotrze to do ludzi, to będzie mnie to cieszyć. Takie jest moje założenie artystyczne.
– Czyli nie możemy mówić o konkretnej grupie docelowej?
– Twórca nie powinien robić muzyki na siłę. Chyba, że otrzymuje za to duże pieniądze. Ja robię muzykę z pasji.
– Ta pasja pozwala ci się utrzymać w życiu?
– Prowadzę firmę i jestem z niej zadowolony. Muzyka jest przede wszystkim pasją. Gram już od 30 lat. I wciąż mi to sprawia radość. Na szczęście nie jestem muzykiem sesyjnym.
– Nie kusiło cię, żeby połączyć country z rapem? To zestawienie w USA jest obecnie bardzo popularne.
– Mam różne ciekawe pomysły. Nie zamykam się na gatunki muzyczne. Chociaż wiadomo, ze jest mi bliżej do rocka niż do rapu. Teraz chciałbym połączyć muzykę funky z punkiem i zaprosić do tych brzmień raperów.
– Podkreślasz, że twojemu sercu najbliższy jest rock ’n’ roll. Czym dziś jest rock ‘n’ roll?
– To jest styl bycia i życia. To się zmieniło przez 30 lat. Jak zaczynałem, to rock był najpopularniejszą muzyką na świecie. Teraz można nawet powiedzieć, że jest rock jest niszą, jednak to rock mi gra w duszy.
– Na Twojej EP-ce znaleźli się tacy wokaliści jak Maciej Lipina, Roberta „Sierściu” Mastalerza i Sebastiana Stodolaka. Skąd taki wybór?
– Znamy się od wielu lat. Podesłałem im moje kawałki i zgodzili się zaśpiewać. Cieszę się, że byli zadowoleni ze współpracy ze mną. Teraz będę się otwierał na nowe wokalistki i wokalistów.
– Jakimi prostymi słowa chcesz przekonać ludzi, żeby posłuchali twojego najnowszego wydawnictwa?
– Każdy człowiek ma inną wrażliwość. Chciałbym dotrzeć ze swoją muzyką do różnych ludzi, którzy zwracają uwagę na różnorodność brzmień.
Rozmawiał: Bartosz Boruciak