Prezydent: gdyby nie Bitwa Warszawska, Rzeczpospolita mogła znowu zniknąć z mapy

Rzeczpospolita mogła znowu zniknąć z mapy, gdyby nie zwycięstwo w Bitwie Warszawskiej" - mówił w czwartek w Warszawie prezydent Andrzej Duda podczas uroczystości wręczenia przedstawicielom samorządów tablic "Miejsce Pamięci Bitwy Warszawskiej 1920 roku".
Wojciech Olkuśnik Prezydent: gdyby nie Bitwa Warszawska, Rzeczpospolita mogła znowu zniknąć z mapy
Wojciech Olkuśnik / PAP
W czwartek w Belwederze odbyła się uroczystość, podczas której prezydent przekazał przedstawicielom samorządów miejscowości, na terenie których toczyły się walki, tablice "Miejsce Pamięci Bitwy Warszawskiej 1920 roku".

Jak przypomniał prezydent, pierwsze 23 tablice zostały wręczone w czerwcu w Sulejówku, teraz przekazywanych jest 68 kolejnych. Łącznie upamiętnionych w ten sposób zostanie 91 miejsc: m.in. Sierpc, Lipno, Lemany, Długosiodło, Ossów, Bobrowniki, Okuniew, Zegrze, Sochocin, Kąty Węgierskie, Radzymin, Beniaminów oraz Ciemne.

Podczas spotkania prezydent zwracał się do zgromadzonych przedstawicieli miast, samorządów lokalnych, przedstawicieli - jak mówił - "tych miejsc, w których przed 100 laty toczyły się walki związane z obroną Rzeczypospolitej, Warszawy i z wielkim w naszej historii zwycięstwem nad bolszewikami, nad armią sowiecką, nad Armią Czerwoną". Podkreślił, że obchody upamiętniające bitwę tylko symbolicznie przyjęte są na 15 sierpnia. "Przecież to był cały okres walk toczonych w obronie Rzeczypospolitej, a później z tej wspaniałej pogoni odpędzania bolszewików daleko, daleko za polskie granice" - przekonywał.


Jak również mówił, "to był bardzo dla nas czas, niezwykle chwalebny i dlatego ta rocznica, setna rocznica wielkiej wiktorii warszawskiej, zwycięstwa w Bitwie Warszawskiej, jest dla naszego bytu państwowego, dla naszej historii, dla także i wychowywania młodzieży i przyszłych pokoleń, tak niezwykle ważna".


Zdaniem Andrzeja Dudy "to było wielkie zwycięstwo - oczywiście od strony militarnej, genialnych manewrów (...) marszałka Józefa Piłsudskiego, generała Tadeusza Rozwadowskiego i innych ówczesnych dowódców". Ale przede wszystkim - zauważył - był to "czyn zbrojny polskiego żołnierza; czyn zbrojny tamtej armii, która została zebrana naprędce na wezwanie (...) premiera Wincentego Witosa, który w imieniu Rządu Obrony Narodowej wystąpił jako premier do wszystkich Polaków, aby stawali pod broń, aby każdy, kto tylko broń może udźwignąć, stawał w obronie ojczyzny" - przekonywał prezydent Duda.


Nawiązując do wręczenia tablic okolicznościowych mówił, że są one nie tylko bardzo ważnym elementem obchodów 100-lecia Bitwy Warszawskiej, ale też obchodów 100-lecia odzyskania przez Polskę niepodległości. "Przecież wszyscy wiemy, że gdyby nie to zwycięstwo, granice Rzeczypospolitej nie tylko nie ukształtowałyby się ostatecznie, ale Rzeczypospolita mogła znowu zniknąć z mapy" - powiedział.


Podkreślił, że umieszczenie tablic na terenach, na których toczyły się walki, ma także ogromne znaczenia lokalne "dla budowania poczucia tożsamości i związku z ówczesną obroną Rzeczypospolitej i ówczesnym wielkim zwycięstwem".


Zwrócił się do przedstawicieli samorządów, w których będą umieszczone tablice, by prowadzili akcję przypominania młodzieży o miejscach, gdzie toczyły się walki, "o wielkiej wiktorii warszawskiej, bohaterstwie, o tamtej postawie". "Pamiętajcie, że wielką wartością tamtego czasu było to, że cały naród stanął wtedy razem, poczynając od polityków, którzy stworzyli Rząd Obrony Narodowej, po ludzi o wszelkich poglądach, którzy stanęli ramię w ramię w obronie ojczyzny" - podkreślił. (PAP)


autor: Dorota Stelmaszczyk


dst/ kmz/ gb/ wj/




 

 

POLECANE
Zaczynamy. Jest reakcja Donalda Trumpa ws. ataku rosyjskich dronów z ostatniej chwili
"Zaczynamy". Jest reakcja Donalda Trumpa ws. ataku rosyjskich dronów

"O co chodzi z naruszaniem przez Rosję polskiej przestrzeni powietrznej za pomocą dronów? Zaczynamy!" - napisał Donald Trump we wtorek po południu czasu polskiego na platformie Truth Social.

Drony na Polską. Viktor Orban: Bez względu na wszystko możecie na nas liczyć z ostatniej chwili
Drony na Polską. Viktor Orban: Bez względu na wszystko możecie na nas liczyć

Premier Węgier Viktor Orban poinformował w serwisie X, że jego kraj w pełni solidaryzuje się z Polską w związku z naruszeniem polskiej przestrzeni powietrznej przez drony. – „Naruszenie integralności terytorialnej Polski jest nie do przyjęcia” – oświadczył szef węgierskiego rządu.

Skradziono samochód Tusków. Nieoficjalnie: To samochód żony premiera z ostatniej chwili
Skradziono samochód Tusków. Nieoficjalnie: To samochód żony premiera

W Trójmieście skradziono samochód należący do rodziny premiera Donalda Tuska. Jak podaje TVN24.pl, chodzi o luksusowego lexusa, który znajdował się w Sopocie – w pobliżu prywatnego domu szefa rządu. Nad sprawą pracuje policja, a także służby specjalne.

Zamieszki w całej Francji. Ton nadaje skrajna lewica z ostatniej chwili
Zamieszki w całej Francji. Ton nadaje skrajna lewica

W całej Francji mają dziś miejsce gwałtowne demonstracje. Grupy często zamaskowanych mężczyzn stawiają barykady i podkładają ogień. Robią to pod hasłem „Blokujmy wszystko”. Ton zamieszkom na ulicach nadają skrajnie lewicowe organizacje.

Jeszcze dziś rozmowa Nawrocki-Trump ws. rosyjskich dronów nad Polską z ostatniej chwili
Jeszcze dziś rozmowa Nawrocki-Trump ws. rosyjskich dronów nad Polską

Prezydent USA Donald Trump planuje jeszcze dziś przeprowadzić rozmowę z prezydentem RP Karolem Nawrockim - przekazała w środę PAP przedstawicielka Białego Domu.

Porażka prokuratury Żurka. Sąd Najwyższy odmówił uchyleniu immunitetu sędziemu Iwańcowi z ostatniej chwili
Porażka prokuratury Żurka. Sąd Najwyższy odmówił uchyleniu immunitetu sędziemu Iwańcowi

Sąd Najwyższy nie wyraził zgody na uchylenie immunitetu sędziemu Jakubowi Iwańcowi. Sprawa, jak napisała sędzia Kamila Borszowska-Moszowska, dotyczyła rzekomego przekroczenia uprawnień, polegającego na ukrywaniu akt dyscyplinarnych, które później zostały siłowo przejęte przez Prokuraturę Krajową.

Unia Europejska zwariowała z ostatniej chwili
"Unia Europejska zwariowała"

W Parlamencie Europejskim odbyło się wystąpienie szefowej Komisji Europejskiej Ursuli von der Leyen, a jej przemówienie wywołało falę komentarzy. Szczególnie ostro zareagował europoseł PiS Tobiasz Bocheński, który nie szczędził krytyki zarówno wobec samej von der Leyen, jak i posłów Koalicji Obywatelskiej, którzy bili jej brawo. 

Prezydent zwołuje pilną Radę Bezpieczeństwa Narodowego z ostatniej chwili
Prezydent zwołuje pilną Radę Bezpieczeństwa Narodowego

Po bezprecedensowym ataku rosyjskich dronów, prezydent Karol Nawrocki – jak ustalił Polsat News – zwołał pilną Radę Bezpieczeństwa Narodowego. „To wyjątkowy moment w historii Polski i NATO” – podkreślił prezydent, zapowiadając wyciągnięcie konsekwencji wobec agresora.

MSZ wezwało ambasadora. Rosja: „Nie ma żadnych dowodów, że drony były rosyjskie” z ostatniej chwili
MSZ wezwało ambasadora. Rosja: „Nie ma żadnych dowodów, że drony były rosyjskie”

Po nocnym ataku dronów, które naruszyły polską przestrzeń powietrzną, MSZ wezwało rosyjskiego dyplomatę i wręczyło mu notę protestacyjną. Moskwa jednak wszystkiemu zaprzecza, twierdząc: „Nie ma żadnych dowodów, że to były drony rosyjskie”.

Drony nad Polską. Kreml wydał komunikat: Brak prośby od polskich władz z ostatniej chwili
Drony nad Polską. Kreml wydał komunikat: Brak prośby od polskich władz

Kreml odmówił komentarza w sprawie wtargnięcia rosyjskich dronów w polską przestrzeń powietrzną w nocy z wtorku na środę – przekazał rzecznik Dmitrij Pieskow. Podkreślił, że sprawa leży w gestii rosyjskiego ministerstwa obrony, które dotąd nie odniosło się do incydentu.

REKLAMA

Prezydent: gdyby nie Bitwa Warszawska, Rzeczpospolita mogła znowu zniknąć z mapy

Rzeczpospolita mogła znowu zniknąć z mapy, gdyby nie zwycięstwo w Bitwie Warszawskiej" - mówił w czwartek w Warszawie prezydent Andrzej Duda podczas uroczystości wręczenia przedstawicielom samorządów tablic "Miejsce Pamięci Bitwy Warszawskiej 1920 roku".
Wojciech Olkuśnik Prezydent: gdyby nie Bitwa Warszawska, Rzeczpospolita mogła znowu zniknąć z mapy
Wojciech Olkuśnik / PAP
W czwartek w Belwederze odbyła się uroczystość, podczas której prezydent przekazał przedstawicielom samorządów miejscowości, na terenie których toczyły się walki, tablice "Miejsce Pamięci Bitwy Warszawskiej 1920 roku".

Jak przypomniał prezydent, pierwsze 23 tablice zostały wręczone w czerwcu w Sulejówku, teraz przekazywanych jest 68 kolejnych. Łącznie upamiętnionych w ten sposób zostanie 91 miejsc: m.in. Sierpc, Lipno, Lemany, Długosiodło, Ossów, Bobrowniki, Okuniew, Zegrze, Sochocin, Kąty Węgierskie, Radzymin, Beniaminów oraz Ciemne.

Podczas spotkania prezydent zwracał się do zgromadzonych przedstawicieli miast, samorządów lokalnych, przedstawicieli - jak mówił - "tych miejsc, w których przed 100 laty toczyły się walki związane z obroną Rzeczypospolitej, Warszawy i z wielkim w naszej historii zwycięstwem nad bolszewikami, nad armią sowiecką, nad Armią Czerwoną". Podkreślił, że obchody upamiętniające bitwę tylko symbolicznie przyjęte są na 15 sierpnia. "Przecież to był cały okres walk toczonych w obronie Rzeczypospolitej, a później z tej wspaniałej pogoni odpędzania bolszewików daleko, daleko za polskie granice" - przekonywał.


Jak również mówił, "to był bardzo dla nas czas, niezwykle chwalebny i dlatego ta rocznica, setna rocznica wielkiej wiktorii warszawskiej, zwycięstwa w Bitwie Warszawskiej, jest dla naszego bytu państwowego, dla naszej historii, dla także i wychowywania młodzieży i przyszłych pokoleń, tak niezwykle ważna".


Zdaniem Andrzeja Dudy "to było wielkie zwycięstwo - oczywiście od strony militarnej, genialnych manewrów (...) marszałka Józefa Piłsudskiego, generała Tadeusza Rozwadowskiego i innych ówczesnych dowódców". Ale przede wszystkim - zauważył - był to "czyn zbrojny polskiego żołnierza; czyn zbrojny tamtej armii, która została zebrana naprędce na wezwanie (...) premiera Wincentego Witosa, który w imieniu Rządu Obrony Narodowej wystąpił jako premier do wszystkich Polaków, aby stawali pod broń, aby każdy, kto tylko broń może udźwignąć, stawał w obronie ojczyzny" - przekonywał prezydent Duda.


Nawiązując do wręczenia tablic okolicznościowych mówił, że są one nie tylko bardzo ważnym elementem obchodów 100-lecia Bitwy Warszawskiej, ale też obchodów 100-lecia odzyskania przez Polskę niepodległości. "Przecież wszyscy wiemy, że gdyby nie to zwycięstwo, granice Rzeczypospolitej nie tylko nie ukształtowałyby się ostatecznie, ale Rzeczypospolita mogła znowu zniknąć z mapy" - powiedział.


Podkreślił, że umieszczenie tablic na terenach, na których toczyły się walki, ma także ogromne znaczenia lokalne "dla budowania poczucia tożsamości i związku z ówczesną obroną Rzeczypospolitej i ówczesnym wielkim zwycięstwem".


Zwrócił się do przedstawicieli samorządów, w których będą umieszczone tablice, by prowadzili akcję przypominania młodzieży o miejscach, gdzie toczyły się walki, "o wielkiej wiktorii warszawskiej, bohaterstwie, o tamtej postawie". "Pamiętajcie, że wielką wartością tamtego czasu było to, że cały naród stanął wtedy razem, poczynając od polityków, którzy stworzyli Rząd Obrony Narodowej, po ludzi o wszelkich poglądach, którzy stanęli ramię w ramię w obronie ojczyzny" - podkreślił. (PAP)


autor: Dorota Stelmaszczyk


dst/ kmz/ gb/ wj/




 


 

Polecane
Emerytury
Stażowe